Braterstwo
Braterstwo, fraternia to doświadczanie silnej pozytywnej więzi emocjonalnej i mentalnej z drugim człowiekiem – przyjaźń, wzajemna pomoc. Słownikowo braterstwo to pokrewieństwo między synami jednych rodziców czyli braterstwo rodzonych braci; braterskie uczucia, jak m.in. zaufanie, szczerość, solidarność, poświęcenie; braterstwo to także rodzony brat ze swoją żoną. Od braterstwa pochodzą dwa przymiotniki: braterski i bratni, o czym wiemy używając zwrotów takich jak “bratnia dusza”, braterska organizacja”. W świecie profańskim, braterstwo to silny związek oparty najczęściej na wartościach duchowych i przynależności do gatunku lub grupy (etnicznej, idei lub interesów), na więzi uczuciowej pomiędzy ich członkami i określonymi obowiązkami względem tych członków.
Braterstwo to więź osobowa oparta na wspólnych korzeniach i na wspólnym losie. Braterstwo z jednej strony należy odróżnić od solidarności, która bardziej zewnętrznie zespala ludzi dla wspólnych celów, a z drugiej, od takich więzi, jak przyjaźń lub miłość małżeńska, które tworzą się na podstawie wolnego wyboru oraz skłonności. Przyjaźń jest najmocniej związana z braterskim ideałem. Braterstwo kształtuje się na różnych płaszczyznach: wspólne biologiczne pochodzenie, przynależność do różnych wspólnot, wspólna ojczyzna, wspólny trening ciała i ducha, wreszcie cała ludzkość jako taka. Inaczej mówiąc, braterstwo może występować tak w mikroskali jak i w makroskali.
Braterstwo to hasło służące zespoleniu ludzi braterstwo pojawiło się na sztandarach Wielkiej Rewolucji Francuskiej i od tamtej pory stało się zasadą społecznego i politycznego działania przyczyniając się do stopniowego otwierania narodów dla siebie wzajemnie. Braterstwo przyczyniło się do zjednoczenia narodów i państw, chociaż ciągle jest to niedostateczne ze względu na powierzchowne jego rozumienie i niedocenianie zawartych w nim treści dużo głębszych niż solidarność. Ludzkie braterstwo i przyjaźń pomiędzy narodami oraz solidarność pozostają w ścisłym związku. Niedostrzeganie związku pomiędzy braterstwem i przyjaźnią oraz solidarnością sprawia, że tracą na znaczeniu także inne hasła głoszone przez Wielką Rewolucję Francuską, mianowicie wolność i równość. Ideologie takie jak chrześcijaństwo, faszyzm, kapitalizm czy neoliberalizm dzielą ludzi, idea braterstwa jednoczy wszystkich ludzi.
Zaawansowana nauka społeczna traktuje braterstwo jako zasadę społeczną, istotną dla współżycia i współdziałania ludzi. Zasada ta stanowi fundament, na którym należy budować jedność ludzkości, przyjaźń narodów i świata, a ponadto stanowi nośną ideę dla zbudowania społeczności ludzkości i pokoju światowego. Klasyczna definicja mówi, że to bracia i siostry pochodzący od jednego ojca i matki, których łączą więzy krwi stanowią braterstwo. Różne słowniki i encyklopedie z kolei mówią o braterstwie jako przyjaźni, głębszym koleżeństwie, solidarności itd. Ruchy i organizacje społeczne zwykle kojarzą braterstwo z duchowym doskonaleniem ludzkości. Braterstwo jest pewnym szczególnym rodzajem relacji między ludźmi wolnymi, równymi i przyjaznymi sobie.
“Braterstwo jest tym, co wyróżnia człowieka, zwierzęta znają tylko miłość. Żeby znaleźć braci, muszę odwołać się do człowieka.” — powiada Jean Giraudoux. O ile określenie “bratnia dusza” jest powszechnie używane dla określenia dość szerokiego spektrum ludzkich relacji, to z perspektywy hermetycznej odnosi się ono do bardzo konkretnego i względnie jeszcze rzadkiego zjawiska wśród ludzi. Jest to tak naprawdę najbliższa oraz najdłuższa relacja, jaka może istnieć pomiędzy dwojgiem ludzi, relacja ludzi, których łączą nie tylko ziemskie więzy ale także połączenie duchowe, związek dusz czy wyższych jaźni. Esencją zjawiska “bratnich duszy” jest to, iż jest to bardzo silna i skupiona manifestacja Uniwersalnej Mocy (czy Pierwiastka) Wszechogarniającego Światła na osobistym (czas-przestrzeń-materia) poziomie egzystencji. Wyższe Jaźnie, Dusze, Indywidualności na zmianę rodzą się tak, że spotykają się w duchu życzliwości i przyjaźni, współpracują lub współtworzą wielkie dobre dzieła, szanują się wzajemnie, uczą się razem, tworzą razem, budują razem, poprzez całe ich istnienie. Z biegiem czasu ich wcielenia stają się astralno-mentalnymi lustrzanymi odbiciami – tak bardzo są zharmonizowane, a co warto zaznaczyć, zasada lustra tylko takich “bratnich dusz’ dotyczy.
“Braterstwo ludzi jest podstawą wszystkich ideałów.” mówi — Edward Abrahamowicz, jednakże sam fakt, że dwie osoby są “bratnimi duszami”, nie jest żadną gwarancją, że te relacje będą “doskonałe”, “łatwe”, czy wypełnione “szczęśliwymi zakończeniami”. Wszystkie relacje z innymi ludźmi powinniśmy traktować jakby dotyczyły naszych “bratnich dusz” (tj. ze szczerością, uczciwością, szacunkiem i miłością), chociaż ten świat z jego agresywnymi czy oszukańczymi członkami bardziej wymaga aby się strzec innych zanim ich dobrze nie zapoznamy i nie sprawdzimy w życiowym boju. W praktyce trudno jest uzyskać pewność, że dana osoba jest “bratnią duszą”, trudno dać gwarancję, że jak się połączyła z nami poprzez wyższą jaźń, z głębi duszy, to jednak nie zerwie tej subtelnej i głębokiej więzi z powodu jakiś doczesnych zawirowań. Ludzie gotowi do braterstwa nie zrywają więzi podobnie jak ludzie zdolni do przyjaźni nie zrywają przyjacielskiej relacji. Więź którą łatwo i szybko zrywamy nie jest więzią splecioną z nici przyjaźni, a już tym bardziej braterstwa.
“Podstawą istnienia jest braterstwo, pomoc wzajemna.” pisał — Edward Abramowski, zatem bez pomagania sobie w trudnych życia chwilach nie ma mowy o braterstwie, ani nawet o przyjaźni. “Bratnie dusze” mają błogosławieństwo rozwijania stopnia bliskości i współdziałania, jaki jest nieosiągalny w większości międzyludzkich relacji. Jednakże “bratnie dusze” nie szukają wsparcia i pomocy z pobudek egocentrycznych, z chęci zysku czy wykorzystania kogokolwiek, a współpracują zwykle dla wielkich społecznych celów, dla dobra ludzkości, przynajmniej dla dobra lokalnej społeczności, ale nie przeciwko ludziom czy przyrodzie. Bratnia wzajemna pomoc widywana jest w pewnych tradycyjnych społecznościach, gdzie w sytuacji, gdy powstaje nowa rodzinna komórka, młode małżeństwo, wtedy wszyscy członkowie społeczności wspólnymi siłami budują młodym dom. Stworzenie nowego domostwa dla nowej rodziny jest sprawą całej lokalnej społeczności, nie tylko rodziny, krewnych czy przyjaciół. Takie myślenie i działanie jest aktywnością w duchu braterskim, aktywnością współpracy dla dobra całego społeczeństwa.
“Przez braterstwo skautów do braterstwa narodów – oto dewiza poczynań skautowych.” pisał — Antoni Olbromski. Trwała bliskość ustanowiona pomiędzy ludzkimi jednostkami może być używana przez wszystkie strony do przyspieszenia ich indywidualnego oraz wspólnego procesu dojrzewania a tym samym do osiągnięcia ostatecznego Wyzwolenia (Kaivalya) dużo szybciej niż “przeciętnie”. Nawet kiedy nie jest osiągnięty ten wyjątkowy stopień bliskości, to relacja jaka istnieje pomiędzy dwojgiem “bratnich dusz” i tak “pobudzi” i “przyspieszy” karmę (tj. skróci doczesne opóźnienie pomiędzy działaniem i konsekwencją) wszystkich osób do takiego stopnia, że ich ewolucja wciąż będzie przebiegać szybciej od “przeciętnego” tempa rozwoju ludzkiej świadomości. Ten efekt wzrasta ekspotencjalnie kiedy wszystkie osoby znajdują się w bliskiej fizycznej odległości ze względu na fizyczno-astralno-mentalną energetykę jaka powstaje w takiej sytuacji. Siła współpracy i współdziałania “bratnich dusz” sugeruje przydatność tworzenie formalnych jak i nieformalnych grup, ośrodków, aśramów, organizacji o charakterze duchowym i mistycznym, w tym także takich jak skauci, bo dzieci i młodzież gdzieś muszą postawić pierwsze kroki na ścieżce rozwoju człowieczeństwa.
“Wolność, równość, braterstwo” – Liberté, égalité, fraternité (fr.) to dewiza rewolucyjnej Francji. Z tymi trzema ideałami związany jest tak zwany wiek duszy, doświadczenie wyższej jaźni uzyskane poprzez wcielanie się w materialne powłoki. Braterstwo z tych trzech jest najwyższym i najtrudniejszym do osiągnięcia ideałem. O wiele łatwiej osiągnąć poziom pracy nad odpowiednim stopniem wolności, w tym wolności obywatelskich w społeczeństwie. Walka o prawo człowieka do wolności i swobody ciągle trwa, niczym aktywność systemu immunologicznego pojedynczego człowieka przeciwko infekcjom i innym zagrożeniom w organizmie. Illuminati – ludzie oświeceni z poziomu duszy czy wyższej jaźni, chociaż jest ich niewielu, od zawsze są w historii ludzkości tymi, którzy wskazują ideały wolności i swobody, równości i równouprawnienia względem prawa czy ideały międzyludzkiej przyjaźni oraz duchowego braterstwa ludzkości. Wolność oczywiście nigdy nie oznaczała swobody swawolenia czy jakiejś destrukcyjnej dla innych ludzi oraz przyrody działalności, acz takie tendencje mają jednostki i grupki pasożytnicze o złośliwie egocentrycznych skłonnościach.
Zjawisko illuminati, lokalnego zagęszczenia się sił światłych, powoduje, że powstaje społeczny sprzeciw przeciwko wyzyskowi i zniewoleniu, nierównościom społecznym i niesprawiedliwości. Bardziej oświecone społeczeństwa, z większą ilością aktywnych oświeconych mędrców nie pozwalały sobie na to, aby czasie ich życia i działania powstała jakakolwiek tyrania. Dzięki iluminatom, oświeconym mędrcom, ludzkość miewa okresy złotego wieku, dobrobytu, wolności i sprawiedliwości. Tyrania powstaje tylko tam, gdzie siła światła jest bardzo słaba, a młode ludzkie dusze są zbyt mdłe i pijane (zaćpane) aby walczyć aktywnie o wolność i sprawiedliwość. Ciemne siły chaosu i diskordii z mroczlandii, w tym siły chrześcijaństwa, feudalizmu, faszyzmu i kapitalizmu, tworzą wszelkie tyranie, zniewolenia oraz społeczności autystycznych egocentryków zamkniętych w sobie i niezdolnych do współczucia ani zrozumienia wobec innych.
“Braterstwo oznacza utożsamienie się z kimś drugim, nieoddzielanie jego losu od swojego; więcej nawet – widzenie jego niebezpieczeństwa wyraźniej niż swego, doznanie, że jego śmierć jest trudniejsza do przeżycia niż własna. Braterstwo jest łatwością przekraczania tych granic, które filozofowie głoszący samotność człowieka uznają za nieprzekraczalne, za linię, za którą jest już tylko milczenie lub powrót własnego głosu. Tkwiliśmy głęboko wewnątrz słowa “my”, słowa, w którym fenomenologowie widzą wyraz oznaczający szczególną jakość doświadczenia, jakość kształtującą odbiór świata, nadającą nam inny wymiar istnienia. W kręgu tego wymiaru – jeśli w nim jesteśmy naprawdę, nie tylko w wyobrażeniu, w udaniu przed sobą, w poczuciu powinności bycia innymi, niż jesteśmy, w osadzie chrześcijańskości, będącym już tylko tajonym wstydem – istotnie odbieramy świat inaczej, jesteśmy w inny sposób, i to z poczuciem oczywistości, które dziwnym czyni wszelki odmienny sposób przeżywania.” — Jan Strzelecki, Próby świadectwa, w: Ślady tożsamości, Warszawa 1989
Braterstwo zwykle cechuje:
- Szacunek dla drugiego człowieka tylko dlatego, że istnieje;
- Bezinteresowna życzliwość i sympatia oraz współczucie;
- Tolerancja światopoglądowa, religijna i polityczna;
- Rezygnacja z podporządkowania sobie jak największej grupy ludzi i rządów silnej ręki, rezygnacja z faszyzmu;
- Rezygnacja z pojmowania sprawiedliwości jako jedynie odwetu, odpłacania “pięknym za nadobne”;
- Zdolność do przebaczania, do zapominania urazów i krzywd.
- Intensywne wspólne działania dla wolności, równości i sprawiedliwości społecznej.
Każdy budowniczy domu obrabia swój kamień, by uczestniczyć w budowie Świątyni, a braterstwo sprawia, że kamienie otrzymują odpowiedni kształt i dopasowują się do siebie. W różnych ruchach i organizacjach społecznych, kulturalnych oraz duchowych stworzono warunki do zachowania się w duchu braterstwa, którego ludzie uczą się stopniowo, począwszy od nauki i współpracy w szkole, a w ruchach duchowego typu, od chwili inicjacji. Proszenie o głos i udzielanie go na spotkaniach społeczności lokalnych wyklucza osobiste ataki w debatach. Kiedy mówimy sobie po imieniu i wymieniamy braterskimi uściskami, czujemy się jak w rodzinie, wśród prawdziwych braci i sióstr. Anse zostawiamy na zewnątrz “Świątyni” a uczymy się panować nad naszym ego. Braterstwo to głębszy stan ducha, to coś, co wspaniałomyślnie dajemy, coś, co trzyma nas razem jako lokalną czy globalną społeczność pomimo różnych poglądów, zachowań i wyznawanych zasad.
Wielkie Braterstwo Światłości Mistrzów Mądrości
Tłumaczenia pojęcia BRATERSTWO
angielski: brotherhood
arabski: أخوة
esperanto: frateco; frateco
francuski: fraternité f
hiszpański: fraternidad; fraternidad
interlingua: fraternitate, confraternitate
łaciński: fraternitas
rumuński: fraternitate
slovio: bratstvo (братство)
szwedzki: broderskap n
włoski: fraternità f, fratellanza f
Istnieją postawy, emocje, poglądy, które wykluczają braterstwo, są jego wrogiem. Są to ludzkie prymitywne żądze, egoizm, sobkostwo, ksobność, zawiść, nienawiść, nieszczerość, nieuczciwość, fałszywość, interesowność, żądza zysku, itd. Zwraca się uwagę na wszechobecną w braterstwie wzajemną pomoc i solidarność. Na spotkaniach duchowych ruchów i organizacji ludzie odkrywają jedność kulturową, historyczną a nawet kulinarną, nie tylko medytacyjną, co zacieśnia więzy braterstwa i wzajemnej przyjaźni. Braterstwo jest niezbędnym elementem funkcjonowania i rozwoju duchowego ludzkości. Braterstwo jest spoiwem łączącym członków ludzkiej społeczności ponad czasem i przestrzenią.
Duchowe Braterstwo Oświeconych
Wielkie Białe Braterstwo zwane też Wielkim Braterstwem Słońca jest organizacją duchową Ludzi Bożych, którzy ukończyli szkołę tego systemu światów- którzy przekroczyli domenę Materii i weszli w królestwo Ducha – i nie przestają inspirować ludzkości ku postępowi w każdej dziedzinie. Wielkie Białe Braterstwo jest nazwane również Wewnętrznym Rządem Świata, jako że składa się na nie hierarchia wniobowstąpionych anielskich istot, które – gdy się je wezwie – pomagają ludzkości w rządzeniu, gospodarowaniu i prowadzeniu wszelkich spraw. Rada Darjeeling jest szczególnym wydziałem Wielkiego Białego Braterstwa. Określenie “białe” odnosi się do aureoli białego światła, jaka otacza ich formę w postaci kulistej aury. W skład Wielkiego Białego Braterstwa wchodzą też pewni niewstąpieni czela – uczniowie owych Mistrzów Duchowego Braterstwa, 144 tysięcy świętych, proroków, oświeconych znanych także jako Illuminati (Oświeceni).
Braterstwo i solidarność stanowią wartości podstawowe, ich potrzeba jest dziś szczególnie nagląca; winny one cechować narody i kultury. Czy można wątpić, że radosne odkrycie tych właśnie więzi będzie najpiękniejszym “świętem”, jakie mogą zaproponować ruchy i organizacje duchowe oraz środki społecznego przekazu, w tym internet. Samozadowolenie, pogarda lub odwracanie się od tych, którzy są inni, mogą prowadzić do wzrastania napięć i podziałów. Ludzie duchowi, magiczni, uzdrowiciele, cudotwórcy, szamani, święci, guru, prorocy – zawsze są jednostkami odmiennymi od ogółu lokalnej populacji. Pogardliwe czy napastliwe postawy prowadzą do przemocy, wypaczają i niweczą prawdziwą wymianę informacji, uniemożliwiają rozwijanie jakichkolwiek braterskich stosunków, a w efekcie kulturalny i duchowy rozwój społeczeństwa ludzkiego.
Do tego, aby wśród ludzi mogły zaistnieć braterstwo i solidarność, a tym bardziej, by mógł się pogłębić ich wymiar duchowy, potrzebne jest uznanie podstawowych wartości, które je podtrzymują. Tu przypomnijmy niektóre z nich: szacunek wobec drugiego człowieka, duch dialogu, sprawiedliwość, zdrowa etyka życia osobistego i wspólnotowego, wolność, równość, pokój w jedności, działanie na rzecz godności osoby ludzkiej, zdolność uczestniczenia i dzielenia się. Braterstwo i solidarność są w stanie przezwyciężyć wszelkie formy klanowości, chrześcijańskiego czy islamskiego sekciarstwa i rasizmu, faszyzmu i nazizmu, różnego rodzaju nadużywanie władzy oraz indywidualny, kulturowy czy religijny fanatyzm, także policyjno-wojskowe tyranie oparte na kapelanach i prałatach.
Ponieważ co kilka/naście lat kolejny kryzys ekonomiczny światowego kapitalizmu zagraża całej ludzkości, całą ludzkość może uratować wspólny system ekologiczny, a więc zatarcie granic między tym co „nasze” a tym co „obce” wśród ludzi; wszystko co ludzkie ma być nasze – twierdzi Peter Sloterdijk. Kiedy jeden człowiek jest dla drugiego człowieka wrogiem, wtedy “ciało ludzkości” niszczy i zabija własne komórki, co nie powinno mieć miejsca, chociaż jakiś system immunologiczny w ludzkiej rodzinie, dla jej obrony przed patologią, musi istnieć. Ludzki organizm może żyć i bronić się dzięki temu, że działa w nim potężny system immunologiczny – rozpoznający swoje komórki, swoje tkanki, swoje organy – próbujący odrzucać, zwalczać, izolować wszystko to co cudze, obce, patologiczne, szkodliwe.
Stado zwierząt ma pewien system immunologiczny zbiorowy – wspomaga i broni osobniki należące do stada, odpędza i atakuje intruzów, chociaż nieraz należą oni do tego samego gatunku, jednak są jak komórki nowotworowe. Wielkie Rewolucje przeszłości miały charakter samooczyszczenia się ludzkiej społeczności z jednostek i grup patologicznych, wyzyskujących, uciskających, okradających. Braterstwo musi być stworzone na sprawiedliwości i poczuciu obowiązku, na prawidłowym rozpoznawaniu dobra i użyteczności. Wspólny system ekologiczny ludzkości to jeden z ideałów ogólnoludzkiego braterstwa w którym ludzkość chroni swoją więź z czystą i niekażoną przyrodą zapewniającą możliwości przeżycia. Wielka Rewolucja Francuska zrzuciła brutalne jarzmo feudalno-chrześcijańskiej tyranii, ale w jej miejsce z czasem powstała jeszcze potworniejsza tyrania fiskalnego kapitalizmu czyli kolejny nowotwór w postaci grupy patologicznych wyzyskiwaczy i ciemiężców większej części ludzkości. Lokalne bunty i rewolucje to jak najbardziej zdrowa reakcja immunologiczna społeczeństw przeciwko zwyrodniałym w swej patologii grupkom ciemiężców ekonomicznych czy ideologicznych.
Peter Sloterdijk wyraża nadzieję, że uda się stworzyć wspólne dla całej ludzkości systemy prawne oparte na solidarności, wspólne, globalne systemy ideowo-symboliczne dla formowania tych samych postaw ludzkich na całym globie. Braterstwo, solidarność, współdziałanie – to trzy stopnie ku realizacji ideału braterstwa ludzkości, jednak to współdziałanie dla wspólnego dobra, dla dobra całej ludzkości musi być podstawą na jakiej oprzemy ścieżkę osobistego rozwoju ku wielkiej realizacji ideału braterstwa. Współpraca, współdziałanie, kooperatywa – to idee małe, ale bardzo ważne dla rozwoju ludzkości ku powszechnemu, wielkiemu braterstwu. Tworzenie spółdzielni oraz udział spółdzielcy w zarządzaniu i tworzeniu wspólnego dobra to taka mała pierwsza lekcja powiązana z ekonomiczną niezależnością, solidarnością i równością.
Sektor spółdzielczy w gospodarce kapitalistycznej czy innej tyranii nie jest lubiany, bo wyzwala inicjatywy oddolne, opiera się na wspólnych uzgodnieniach większej grupy ludzi i sprawiedliwym podziale dochodów w które każdy ma taki sam wgląd. Jednostki chorobliwie egoistyczne, chore na żądze zysku za wszelką cenę nie mogą zniewalać członków spółdzielni, a taka forma współpracy pozwala też jednostkę patologiczną ukarać lub usunąć ze swoich szeregów, czego nie można w kapitalistycznych spółkach i korporacjach opartych na zniewoleniu pracowników i skrajnym wyzysku przez tyrana oligarchę. Braterstwo uczymy się zatem budować nie tylko w wolnościowych ruchach duchowych, ale także w demokratycznych formach przedsiębiorstw i organizacji ludzi pracujących miast i wsi.
Braterstwo Światłości
Tradycyjne Braterstwo Krwi
Zawarcie Braterstwa Krwi jest starożytnym rytuałem obecnym zarówno w świecie ludzi jak i mistycznych bóstw. Eddy podają nam przykład Odyna i Lokiego którzy stali się braćmi krwi oraz uzmysławiają jak silna to była więź. W pewnym sensie jest ona bardziej nieodwracalna od małżeństwa gdyż zawierając z kimś braterstwo krwi włączamy go do grona naszych krewniaków, osoba taka staje się równa naszym prawdziwym braciom i siostrom. Z tego powodu rytuał ten jest zwykle odprawiany w przypadku gdy dwie obce osoby stają się sobie bliskie jak rodzeństwo i niesie za sobą pewne konsekwencje psychiczne i duchowe. Otóż zerwanie takiej więzi (np. poprzez zdradę brata/siostry krwi) pociąga za sobą niesławę i utratę honoru gdyż po dokonaniu rytuału osoby w nim uczestniczące stają się w sensie duchowym „prawdziwym” rodzeństwem i obowiązują tu takie same zasady jak w przypadku członków jednego rodu. Niektórzy uważają że jest ona nawet silniejsza gdyż rodzonych braci nie możemy sobie wybrać a braterstwo krwi jest dobrowolne.
Przykład mitycznego bóstwa Odyna, który przez cały czas udzielał Lokiemu pomocy aż do momentu gdy ten dopuścił się naprawdę ohydnych czynów (doprowadził do śmierci jego syna) i w ten sposób sam zerwał łączącą ich więź. Osoby pragnące zawrzeć braterstwo krwi powinny przygotować róg do picia oraz miód pitny (ewentualnie inny napój, acz najlepiej miodowy). Po dokonaniu niewielkich nacięć na dłoniach należy złączyć je nad rogiem zawierającym miód tak aby krople połączonej krwi zmieszały się z miodem. Potem napój można wylać na ziemię lub wspólnie wypić. Podczas dokonywania wskazane jest również złożenie ułożonej przez siebie przysięgi, można też dokonać rytuału Blot z prośbą o błogosławieństwo lokalnych bóstw, bogów czy bogiń albo aniołów od przyrzeczeń i przysiąg. Oczywiście podany opis rytuału jest bardzo skrócony i może różnić się w zależności od Rodziny, Rodu czy Plemienia, Klanu (Gotry) w jakiej jest dokonywany jednakże nie umniejsza to w żaden sposób jego znaczenia.
Braterstwo krwi zawiera się tylko i włącznie z osobą będącą absolutnie prawdziwym przyjacielem (przyjaciółką), to nie może być osoba której do końca nie znasz lub masz jakieś wątpliwości, albo nie dawno poznałeś (-znałaś). Braterstwo krwi to coś więcej, niż więź, to bezgraniczne zaufanie, i nie może być stosowane ot tak, to więź na całe życie, ale tylko nieliczni ludzie są gotowi na takie pogłębione relacje, chociaż religie twierdzą, że cała ludzkość ma wspólnych przodków, w tym praojca i pramatkę. Z ciekawych zjawisk warto odnotować, że tradycje religijne wywodzenia ludzkości od wspólnych rodziców w postaci Adama i Ewy (hebr. Chawa) są najbardziej skonfliktowane pomiędzy sobą oraz militarnie krwiożercze oraz obciążone złowieszczym mordem w postaci legendarnej zbrodni w której Kain zabił Abla. Edukacja ku współpracy, solidarności i braterstwu musi mieć na uwadze przezwyciężenie tego rodzaju zaszłych skłonności w czym dogłębna psychoanaliz i transpersonalna psychoterapia bardzo mogą się przydać.
Związek “bratnich dusz” stanowi czasem wyjątkowy ciężar dla osób ze względu na wysoki stopień tworzonej przez niego bliskości emocjonalnej i mentalnej oraz duchowej. Zjednoczenie dusz, wyższych jaźni, na tych poziomach jest tak znaczne, że kiedy jest ono przerwane przez okoliczności życia, doświadczana jest przez wszystkie strony bardzo głęboka emocjonalna i mentalna oraz duchowa utrata i może ona powodować ogromny smutek, cierpienie, a także ripostę wobec tych z powodu których przerwanie relacji nastąpiło. Intymna miłość pogłębiona o przyjaźń w związkach personalnych daje podobne reakcje, ale przerwanie więzi “bratnich dusz” jest jeszcze bardziej ciężkim doświadczeniem, chyba, że następuje naturalnie, wskutek wyczerpania się płomienia życia czyli mówiąc prozaicznie z powodu starości. Z tego powodu związki “bratnich dusz” nazywane są dozgonnymi, gdyż więzi cielesne tych relacji najłatwiej pękają z powodu naturalnego odejścia do “Krainy Dusz”. Nierzadko “bratnia dusza” po fizycznej śmierci swojego “brata/siostry” umiera “ze złamanego serca”, szczególnie jeśli byli małżeństwem lub jeśli występowali w relacji rodzic-dziecko i to dziecko umarło wcześniej jako pierwsze. Wspólny, stosunkowo krótki czasokres śmierci “bratnich dusz” wygląda jak odejście najlepszych ludzi z danego pokolenia w ciągu kilku miesięcy lub nawet tygodni.
Emocjonalne zranienia, jakie pojawiają się w relacji grupy “bratnich dusz” będą odczuwane dużo głębiej i boleśniej przez wszystkie osoby niż w “przeciętnej” międzyludzkiej relacji. W miarę jednak jak z czasem zwiększa się ich astralna (emocjonalna) i mentalna oraz duchowa harmonia, wszystkie osoby są lepiej przygotowane do rozwiązywania wszelkich nieporozumień jakie się pojawiają i do leczenia zranień będących ich skutkiem. Warto pamiętać o tym, aby w edukacji zwracać uwagę na odczuwanie i przeżywanie głębszych relacji w rozmaitych grupach młodzieży i przygotować tych, którzy dopiero wchodzą w życie tak, aby umiejętność uświadamiania sobie “bratnich dusz” była żywa, a sposoby rozpuszczania ewentualnej traumy emocjonalnej z czasów nieświadomości były dobrze opanowane.
Znawcy tematu od wieków szacują, że spośród ludzi nie więcej niż jeden na tysiąc jest osobą w pełni zdolną do tworzenia braterskich relacji i więzi międzyludzkich, czyli jest w stanie jednoczyć się z innymi poprzez Duszę, poprzez Wyższą Jaźń (Atmana). Oznacza to, że w każdym narodzie i plemieniu jest jakiś promil dusz braterskich, które z urodzenia czy osiągniętego stopnia świadomości potrafią tworzyć i pielęgnować ideał “bratnich dusz”. Oczywiście, jest także trochę osób, które w jakiejś części są jedynie otwarte na doświadczenia tworzenia więzi braterskich, stąd wiele prób tworzenia braterskich organizacji jest z konieczności elitarnych albo przy bardziej masowym charakterze okazują się nieudanymi eksperymentami, “niewypałami”. Metodami zewnętrznej edukacji nie jest możliwym uzyskanie tego, co powstaje poprzez przebudzenie się na poziomie duchowym, doświadczenie duszy, wyższej jaźni, jako spoiwa kształtującego ludzką wspólnotę czy gminę.
Kiedy ilość “bratnich dusz” sięga lokalnie przedziału pomiędzy jednym a dziesięcioma procentami lokalnego społeczeństwa, wtedy, jeśli dzieje się to w świecie władanym przez jakąś tyranię, rozpoczyna się zjawisko masowej, spontanicznej rewolucji społecznej wymierzonej w lokalną dyktaturę, nawet jak jest to dyktatura nieudolnej, fasadowej, kapitalistycznej kryptodemokracji. W tym sensie społeczeństwo uciskane okrutnie przez francuską tyranię klerykalno-feudalną dojrzało do masowego przebudzenia i rzucenia się w wir rewolucyjnej walki o swoje prawa do samostanowienia, w tym o podstawowe, płynące z głębi duszy prawo do zrzucenia jarzma jakiejkolwiek wyzyskującej człowieka tyranii czy jarzma uciążliwej i urągającej godności duszy niesprawiedliwości. Zjawisko takie jest czasową iluminacją, oświeceniem mas ludowych, oświeceniem mas pracowniczych, które czynnie obalają szkodliwą dla zdecydowanej większości społeczeństwa tyranię feudałów, kapitalistów czy oligarchów. Tak powstaje uczciwszy sektor państwowy w gospodarce, opieka socjalna, spółdzielczość i syndykalizm pracowniczych przedsiębiorstw czy też wspólnoty rolne, umacnia się lokalna, oddolna samorządowa demokracja, pojawiają się podstawy socjalistycznego społeczeństwa.
Stare dusze tworzą braterstwo duchowe
Częsty jest podział na dusze niemowlęce, młode dusze, dojrzałe dusze oraz dusze starsze i bardzo stare. Stare dusze mają głębokie rozeznanie w świecie, ale także mają po części świata dosyć, mniej są do życia i doczesności przywiązane, chociaż wszystko rozumieją głębiej i lepiej niż dusze młodsze czy niemowlęce. Zawsze przekłada się to na doskonałą znajomość spraw życia, gdyż są tu bardzo głębokie wglądy od dzieciństwa. W przypadku dusz starych – tu szczególnie, ich świat jest dość hermetyczny, trudno zrozumiały dla dusz młodszych, niemowlęcych czy nawet tych z wyglądu dojrzałych. Nie dlatego, żeby nie chciały się z innymi ludźmi porozumiewać, a dlatego, że ich mowa i wypowiedzi dotykają tak poważnych i głębokich tematów, których ludzie o młodszych duszach po prostu nie są w stanie bez wielkiego wysiłku ani zrozumieć ani wytrzymać.
Dusze młodsze mają trudności z “przełknięciem” wielu tekstów duchowych mistrzów, świętych, awatarów, illuminatów. Po prostu myślą i działają w o wiele uproszczonym modelu świata i nie są przygotowane na nagłe pogłębienie wiedzy, czucia oraz wglądu. Osoba o starej duszy, a szczególnie dusza boskiego mędrca automatycznie może być odrzucona, wyalienowana ze środowiska dusz niemowlęcych, młodych i średnio dojrzałych.
Stara dusza to w pierwszym przybliżeniu dusza, która miała dużo inkarnacji, wiele wcieleń. Drugie przybliżenie to takie, że stara dusza dużo przeżyła, dużo doświadczyła i ma zgromadzonych wiele doświadczeń w wielu obszarach życia i w iluś obszarach już nie potrzebuje doznawać dodatkowych doznań, bo się nasyciła. Trzecie przybliżenie to jest takie, że stara dusza tworzy relacje i więzi poprzez najgłębsze warstwy samej duszy, wyższej jaźni, a nie poprzez powłokę emocji i myśli, zatem stara dusza jest w swej istocie szamańska, mistyczna, uduchowiona, a młodsze doświadczeniem dusze wcielone nie są w stanie tego ani zrozumieć intelektualnie ani poczuć, ani tym bardziej wglądowo ogarnąć.
Niemowlęca dusza jest jak świeża sadzonka drzewa, która wyrosła w jakimś miejscu i nie pojmuje perspektywy wielkiego starego drzewa, ani z uwagi na jego wysokość, ani z uwagi na korzenie jakich nie widać, ani z uwagi na wielowiekowe doświadczenia jakich stare drzewo doświadczyło. Dojrzewanie ludzkości do podstaw wolności, równości i w szczególności do braterstwa jest długą drogą jaką ku świadomości illuminati musi przejść z czasem każda ludzka dusza jaka wcieliła się na tej Ziemi.
Braterstwo duchowe to taka sytuacja, kiedy grupa ludzi (spokrewnionych lub nie, to nieistotne) nawzajem wspiera się w dążeniu do oświecenia, do wyzwolenia, do zbawienia. Różnica między braterstwem duchowym a kierownictwem duchowym jest taka, że w tym przypadku mamy do czynienia z równością stron, wzajemnym wsparciem i uczeniem się. Grupa ludzi, mając na uwadze oświecenie, wyzwolenie, zbawienie, łączy wysiłki, aby tym łatwiej je osiągnąć. Biologicznie wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami, jesteśmy zbudowani z tego samego materiału biochemicznego.
Pozostaje do odkrycia braterstwo duchowe bo nie wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami, gdyż trzeba się najpierw duchowo połączyć trwałą więzią zespajającą, a dopiero potem działając jako wspólnota dusz, wspólnota wyższych jaźni połączonych ze sobą Brahmanem, Wszchduchem, Boskością stajemy się prawdziwie Duchowym Braterstwem Oświeconych. Ludźmi, którzy narodzili się z Brahmana, Ducha Boga i są przez tego Ducha czy WszechDucha prowadzeni, ci są nie tylko biologicznie, ale i duchowo złączeni i powstaje pełnia, osiągnięcie pewnego etap rozwoju człowieka, potem następuje okres pogłębionej nauki, szkolenia i doświadczania, a do tego mamy stworzone super warunki, mamy w tym celu stworzony cały świat, łącznie z wszystkimi jego osobowościami.
W braterstwie wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami, krewnymi, duszami pokrewnymi, ‘bratnimi duszami”, różnimy się tylko wyposażeniem i zdolnościami, bo do wolności zostaliśmy powołani i do panowania nad władcami ciemności, nad władcami zniewolenia, którzy dzielą i panują w opornych umysłach, i zdobywają je, i wyrażają swoje poglądy poprzez tych ludzkich braci biologicznych, a nawet duchowych, którzy ulegli ciemnej inspiracji. Ciemność czy chaos to nie jest nasz przyjaciel, to jest wróg ludzkości, który chce dzielić i niszczyć, a kiedy uświadomimy sobie w pełni braterstwo istot ludzkich, wtedy oblicze świata zmienia się na lepsze. Chodzi o świadomość globalną, o wielkie bogactwo jakie jest ukryte w świadomości braterstwa. Ci, co są ożywieni duchowo są prawdziwie żywi w pełni, biologicznie i na poziomie Ducha, Wyższej Jaźni czy Duszy, i dlatego takim ludziom jest łatwiej widzieć świat w wielu wymiarach, być pogromcą szkodliwych wirusów umysłu oraz destrukcyjnych jednostek dążących w swej chorobie umysłowej do zniewalania innych, wyzyskiwania i pasożytnictwa.
Ludzie martwi duchowo widzą tylko to, co widzi ich umysł, a umysł nie widzi ani duszy, wyższej jaźni, ani Brahmana, Ducha, bo po prostu nie może zobaczyć, nie może widzieć ani czuć tego zakresu częstotliwości. Ci, co zostali ożywieni przez Brahmana, WszechDucha i narodzili się na nowo w wyższej świadomości, rozpoczęli niekończącą się wędrówkę, przygodę życia, poznawania niezgłębionego świata duchowego oraz Boga, który jest wszechobecny, w którym żyjemy i się poruszamy, i to jest fascynujące. Wszyscy jesteśmy jedną rodziną i tylko brak tej świadomości pozwala, by pradawni władcy ciemności, pradawne demony mroku, asury, diabły czy dżiny, niezmienne osobowe duchy zazdrości, zawiści, złości, gniewu, zdrady, pychy, samolubstwa, głupoty, lęku, strachu, obaw itd. itp., wyrażały się w nas i przez nas, i dzieliły poprzez kategoryzowanie, które umożliwia ekspresję wielu ciemnym duchom, które niszczą w ludziach przyjaźń i wzajemną miłość oraz braterstwo.
W takim świecie przyszło nam żyć, ale patrzymy z siłą i ufnością w przyszłość, ponieważ mamy świadomość, że jesteśmy więksi niż te mroczne, demoniczne byty, bo jesteśmy zjednoczeniem duchowym, zjednoczeniem wyższych jaźni, jednością boskich dusz, które żyje i ma życie samo w sobie i jest niepodatne na wszelkie mroczne wpływy, a samo wywiera wszelkie dobre wpływy, jesteśmy zasadniczo wolni i równouprawnieni, co daje efekt, że będziemy budować lepszy świat w kosmosie, a na razie rozpoczynamy dobrą, braterską budowę od tej piaskownicy, jaką jest Ziemia.
(Fragmenty z wykładów Mistrza Duchowego Śri Lalitamohandżi)
Dodaj komentarz