Komitet Obrony Więźniów Politycznych w Polsce

Komitety Obrony Więźniów Politycznych III RP 

Komitety Obrony Więźniów Politycznych (KOWP) to sieć niezależnych od państwa i rządowych dotacji komitetów organizujących akcje na rzecz uwolnienia więźniów politycznych więzionych przez upolitycznione, sobiepańskie i skorumpowane władze sądownicze III Rzeczypospolitej Polskiej po 1989 roku. Obejmuje obszar całej Polski, a lokalne Komitety są tworzone spontanicznie i oddolnie, korzystają z pomocy prawnej i doradztwa już istniejących, walczących w podobnych sprawach.

Osoby niesprawiedliwie traktowane przez prokuratury, sądy, prokuratury i policję są de facto więźniami politycznymi aktualnego reżimu lub osobami represjonowanymi z powodu złej polityki karnej, represjonowanymi przez wadliwie działający wymiar sprawiedliwości, czy w takich wypadakach raczej wymiar niesprawiedliwości, wymiar zbrodniczości państwowego aparatu represji tzw. III/IV RP po roku 1989. 

Komitety Obrony Więźniów Politycznych działają na wzór dawnych Komitetów Obrony Więzionych za Przekonania powołanych przez NSZZ Solidarność jesienią 1980 roku. Tyle, że współcześnie trzeba bronić i chronić ludzi przed matnią rozbudowanej biurokracji, sobiepaństwem i niefrasobliwością, stronniczością, alkoholizmem i łapówkarstwem urzędników sądowych, a także przed wadliwą interpretacją przepisów prawa przez tych, którzy tego prawa mieli strzec. 

Komitety Obrony Więźniów Politycznych mogą powstać wszędzie, a lokalny Komitet może założyć nawet pojedyńcza osoba, jako punkt organizacyjny, rozpoczynając informowanie w jakiejś podejrzanej, zamataczonej przez policję, sąd czy prokuraturę sprawie, gdzie zachodzi nawet samo podejrzenie represjonowania czy szkodzenia komuś z powodu wadliwej polityki prawnej państwa. 

Komitety Obrony Więźniów Politycznych jako organ społeczny mogą angażować się jako jednostka protestacyjna w każdej sprawie, którą uznają za słuszną. W Polsce początku XXI wieku, rocznie wydaje się ponad 100 tysięcy wyroków i decyzji administracyjnych krzywdzących ludzi, zatem przez 10 lat od roku 2001 do roku 2010 wymiar sprawiedliwości skrzywdził i poszkodował ponad JEDEN MILION obywateli własnego państwa, a do końca roku 2016 ponad 1 milion 600 tysięcy osób! 

Dziwi jak sądy i prokuratury, przykładowo w Bydgoszczy, Opolu, Częstochowie, Głubczycach, Gliwicach, Warszawie czy Gdańsku ochoczo stają w obronie interesów mafii pedofilskiej, w obronie producentów pornografii dziecięcej (gang Mynarskiego, Rewald i Gierczyńskich). Dziwi jak sądy i prokuratury, przykładowo w Szczecinku, Opolu czy Krakowie ochoczo odbierają dzieci biednym samotnym matkom i umieszczają te dzieci w rodzinach zastępczych, w których porwane i osierocone dzieci są molestowane seksualnie przez rodziców zastępczych, którzy oboje są pedofilami.

Patologia instytucji rodzin zastępczych w Polsce doprowadziła do tego, że w 70 procentach rodzin zastępczych kwitnie pedofilia i brutalna przemoc nad umieszczonymi tam dziećmi. Wystarczy bowiem, że pedofil z pedofilką wezmą ślub i zechcą być rodziną zastępczą, a już sądy w majestacie “prawa” dostarczą im dzieci do molestowania i gwałcenia, a i jeszcze dadzą 2 tysiące złotych pensji i dodatkowo tysiąc złotych na każde przekazane do molestowania i dymania sądowego dziecko!

Nikt niestety nie kontroluje tego, co dzieje się z dziećmi zrabowanymi rodzicom w nocy, kiedy “obraiają je”, “omacują” i “ślinią” się na nich pedofilscy rodzice zastępczy! Liczni w Polsce księża pedofile za gwałcenie dzieci także zwykle nie zostają ukarani, a jeśli już, to wyrokiem w zawieszeniu. Jeszcze gorzej mają polscy rodzice, których dzieci zostają pod bylejakim pretekstem zrabowane przez nazistowskie instytucje w Niemczech, Szwecji, Holandii, Danii, Brytanii czy Norwegii celem zgermanizowania i wynarodowienia! 

Dzieci przymusem sądowym uwięzione w rodzinach zastępczych, w imię biznesowo-politycznych interesów pozbawiane normalnej rodziny, kontaktu z rodzicami z powodu ich biedy – to także mali więźniowie polityczni, więźniowie złej polityki państwa i złego aparatu terrorystycznego i skrajnie zbrodniczego w swym duchu sądownictwa. 

Pojawia się także więzienie liderów mniejszości wyznaniowych za przekonania religijne czy więzienie przywódców konkurencyjnych partii politycznych za przekonania i działalność jak w wypadku liderów Antyklerykalnej Partii Postępu “Racja” czy Partii ZMIANA, a także więzienie kilku tysięcy osób na podstawie przestępczych katolicko-faszystowskich ustaw psychiatrycznych jak wypadku Krystiana Brolla (zamordowany przez psychiatrów sądowych z Rybnika) czy Jerzego Drozdowskiego katowanego w katowni psychiatrycznej w Lublińcu na zlecenie mafii mnichów pedofilów z Jasnej Góry.

Ocenia się także, że więźniami politycznymi reżimu katolickiego jest kilkanaście tysięcy osób przetrzymywanych latami w tak zwanych “aresztach wydobywczych” celem wymuszenia przyznania się do rzekomych przestępstw, których jednak nigdy nie popełnili. KOWP walczy o likwidację bandyckich zwyczajów reżimu polegających na przetrzymywaniu ludzi niewinnych w tzw. aresztach tymczasowych przez okres nawet 12 lat i więcej. Areszt należy ograniczyć do maksymalnie jednego miesiąca, po którym musi się rozpocząć karna sprawa sądowa, która powinna się skończyć wyrokiem lub zwolnieniem najpóźniej w terminie do trzech miesięcy od aresztowania. Dość niszczenia ludziom życia w gestapowskich aresztach wydobywczych i psychuszkach faszystowsko-katolickiego rezimu III/IV RP. 

Pozarządowy system ochrony praw człowieka

Bardzo istotną rolę w ochronie praw człowieka odgrywają organizacje pozarządowe. Mogą one uczestniczyć w pracach Komisji Praw Człowieka, instytucjach OBWE oraz UE, które mają podobną misję. Podstawą prawną współpracy z ONZ jest art. 71 Karty Narodów Zjednoczonych.

NGOs mogą współpracować na dwóch płaszczyznach tj. proceduralnej oraz bezpośredniej interwencji w Komisji Praw Człowieka i podkomisji, dzięki rezolucji 1296 ECOSOC z 1968 roku i reguł proceduralnych (75 i 76). NGOs pomagają uzupełnić informacje sprawozdań dostarczanych przez państwa na temat przestrzegania praw człowieka, niestety nie zawsze obiektywnych. 

W ramach współpracy z Radą Europy NGOs opierają się o rezolucję 35 Komitetu Ministrów z 1972 roku. Od 1994 roku Organizacje pozarządowe maja prawo składać skargi do Trybunału w Strasburgu zgodnie z artykułem 2 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Mogą także występować w roli świadków lub ekspertów. 

Wśród najpopularniejszych organizacji pozarządowych można wymienić: 

Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża

Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (ICRC) jest on najstarszą organizacją pozarządową z siedzibą w Genewie broniącą praw człowieka. Początki Międzynarodowego Czerwonego Krzyża sięgają daty 1862 roku, kiedy to Henri Dunant był świadkiem bitwy pod Solferino (bitwa toczyła się pomiędzy wojskiem francuskim, a austro-włoskim). Przeraził go widok rannych w tej bitwie i wspólnie z innymi mieszkańcami Genewy założył Międzynarodowy Komitet Opieki nad Rannymi. Początki organizacji pod nazwą Międzynarodowy Czerwony Krzyż sięgają 1864 roku i wynikają bezpośrednio z opisywanego powyżej zdarzenia. Do podstawowych zadań tej organizacji należy:

  • Szeroko rozumiana ochrona praw człowieka
  • Kontrola przestrzegania praw człowieka
  • Zapobieganie i łagodzenie cierpienia ludzi poszkodowanych w wyniku wojen, katastrof ekologicznych, klęsk żywiołowych
  • Zapobieganie skutkom głodu, suszy
  • Zapobieganie rozprzestrzeniania się wirusa HIV
  • Ochrona godności człowieka
  • Zapobieganie dyskryminacji rasowej, płciowej, religijnej, politycznej, seksualnej
  • Propagowanie idei humanitaryzmu
  • Promowanie praw człowieka
  • Udzielanie pomocy rannym w czasie konfliktu zbrojnego
  • Udzielanie pomocy jeńcom
  • Udzielanie pomocy internowanymi uchodźcom
  • Koordynowanie pomocy humanitarnej dla ludności dotkniętej klęską żywiołową, wojna lub innym nieszczęściem
  • Sporządzanie raportów i sprawozdań z monitoringu realizowanego w wybranym kraju, dotyczącego ochrony praw człowieka.
  • Niesienie pomocy potrzebującym jest możliwe dzięki stosowaniu przez Międzynarodowy Czerwony Krzyż następujących zasad:

— humanitaryzmu – działanie w celu pomocy człowiekowi, ochrona życia i zdrowia

— bezstronności – niesienie pomocy ludziom niezależnie od stron konfliktu,

— neutralności – nie zajmowanie stanowiska w sporach pomiędzy państwami, religiami, rasami itp.,

— niezależności – działanie niezależnie od państwa, ale w granicach prawa,

— dobrowolności – w przynależności do organizacji ,

— jedności – oznacza, że w każdym kraju istnieje tylko Czerwony Krzyż albo Czerwony Półksiężyc,

— powszechności – oznacza obecność organizacji we wszystkich rejonach świata. 

Wartości humanitarne promowane przez Międzynarodowy Czerwony Krzyż to:

  • ochrona życia i zdrowia,
  • poszanowanie godności ludzkiej,
  • pokój,
  • sprzeciw wobec wszelkim działaniom uniemożliwiającym rozwój człowieka. 

Międzynarodowy Czerwony Krzyż odgrywa istotną rolę w tworzeniu ustaw dotyczących przestrzegania praw człowieka. Przykładem takiej działalności może być udział ICRC w pracach nad wydaniem Konwencji genewskiej o ochronie ofiar wojny (1949 rok) oraz opracowanie Protokołu dodatkowego z 10 czerwca 1977 roku. Dokumenty te dotyczyły ochrony ludności cywilnej podczas działań zbrojnych. 

Przykłady działań ICRC dostrzegamy m.in. na terenie Azji, Turcji, Indonezji, Afryce i w wielu innych miejscach. Metody jakimi posługuje się omawiana organizacja to dyskretna dyplomacja, dyplomacja humanitarna, współdziałanie z lokalną władzą, niezbędna rzeczowa i intelektualna pomoc. 

W związku z prowadzeniem prac takimi metodami Międzynarodowy Czerwony Krzyż cieszy się dużym autorytetem w wielu państwach i instytucjach międzynarodowych. Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża za swoją działalność został uhonorowany Nagrodą Nobla w 1917, 1944 oraz 1963 roku. 

Współcześnie obok Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża istnieje również, organizacja posiadająca podobną misję i występuje na terenach państw muzułmańskich pod nazwą Czerwony Półksiężyc (AL-Hilal al-Ahmar). Organizacja ta jest identyfikowana od 1876 roku, a sam znak Czerwony półksiężyc został zapisany w Konwencji Genewskiej z 1929 roku. Obie organizacje tworzą Międzynarodowy Ruch Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca. 

Polskie Towarzystwo Czerwonego Krzyża powstało w 27 kwietnia1919 roku prezesem został Paweł Sapieha, a następnie Helena Paderewska. 24 lipca 1919 roku PCK został uznany jako jedyne towarzystwo działające na terenie naszego kraju i zarejestrowane przez Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża. Obecnie Polski Czerwony Krzyż jest najstarszą organizacją niosąca pomoc humanitarną w naszym kraju, jest jednocześnie członkiem Międzynarodowego Ruchu Czerwonego Krzyża. 

Niestety, od 1989 roku jakoś nie widać wielkiej aktywności Czerwonego Krzyża w Polsce..

Amnesty International (AI)

Amnesty International została założona w 1961 roku przez Brytyjczyka Petera Bensona autora artykułu „Zapomniani więźniowie”. Artykuł stał się powodem do spotkania w Luksemburgu przedstawicieli Wielkiej Brytanii, Francji, Stanów Zjednoczonych, Szwajcarii, Irlandii i Belgii. Zorganizowanie przez dziennikarzy Observera i Paris Match, szeroko zakrojonej akcji w obronie „więźniów sumienia” (prześladowanych i więzionych za poglądy polityczne) dała inspirację do formuły nowej organizacji. Dziś organizacja działa w ponad 140 krajach świata, a jej centrala tzw. międzynarodowy sekretariat główny znajduje się w Londynie, obecnym sekretarzem generalnym jest Irena Khan. Amnesty International jest organizacją utrzymując się ze składek od osób fizycznych oraz od własnych członków. W 1977 roku organizacja została nagrodzona Nagrodą Nobla, w 1978 roku Nagrodą Praw Człowieka ONZ, a w 1983 nagrodą Rady Europy. Cele statutowe organizacji są następujące:

  • Prowadzenie badań i działań na rzecz zapobiegania i zaprzestania naruszeń praw do fizycznej i psychicznej integralności,
  • Obrona „więźniów sumienia” (więzioych za poglądy polityczne),
  • Obrona wolność sumienia i słowa,
  • Wolność od dyskryminacji,
  • Promocja praw człowieka,
  • Przestrzeganie rzetelności procesów karnych ( szczególnie politycznych),
  • Walka z „zaginięciami” i pozasądowymi egzekucjami,
  • Zniesienie kary śmierci,

Metody i formy działania AI

  • Nadawanie rozgłosu przypadkom łamania prawa (wysłanie grupy wolontariuszy do zbadania i oceny sytuacji w przestrzeganiu praw człowieka)
  • Organizowanie ogólnoświatowej kampanii medialnej w konkretnej sprawie np. sytuacja uchodźców, w celu upublicznienia przykładów łamania praw człowieka,
  • Organizowanie kampanii propagujących ochronę prawa człowieka
  • Prowadzenie tzw. „pilnej akcji” np. pisanie listów i petycji do rządów łamiących prawa człowieka konkretnych osób
  • Udzielanie pomocy finansowej i prawnej osobom poszkodowanym
  • Opracowywanie i publikowanie corocznych raportów dotyczących przestrzegania praw na całym świecie.
  • Co miesiąc publikowany jest “Amnesty International News”, w którym ukazują się artykuły na temat stopnia przestrzegania praw człowieka w poszczególnych państwach. 

AI i Kościół Katolicki wielokrotnie prowadzili działania wspierające się, jednak od kiedy Rada AI podjęła decyzję (sierpień 2007) o podjęciu starań zapewnienia kobietom dostępu do aborcji, Watykan zaprzestał wspierać organizację i wezwał do tego samego wszystkich katolików, a nawet radykalnie zwalcza działalność AI. 

Amnesty International działa w Polsce od lat siedemdziesiątych jej pierwsza akcja dotyczyłam prześladowania robotników po zamieszkach w Radomiu i Ursusie w 1976 roku. Dziś ma 2500 członków i działa w 15 strukturach lokalnych. Prezesem Polskiej Sekcji jest Zuzanna Kulińska.

Amnesty International od 1990 roku jakoś dziwnie z reguły odmawia jakiejkolwiek pomocy obywatelom Polski, szczególnie tym, prześladowanym przez reżim katolicki III RP i jego “ziobrystów”…

Międzynarodowa Helsińska Fundacja Praw Człowieka

Międzynarodowa Helsińska Fundacja Praw Człowieka (IHF) jest organizacją zrzeszającą ponad dwadzieścia państw tworzących tzw. Komitety Helsińskie. Powstała w1982 roku, w Wiedniu pośród państw, które podpisały Akt Końcowy Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (1975). Komitety podjęły się monitorowania działań służących ochronie praw przyjętych przez sygnatariuszy Aktu Końcowego. W Polsce podobnie jak w innych krajach komitety działały nielegalnie, ale przemycane raporty z monitoringów dawały pełny obraz sytuacji we wspomnianych państwach. Cele Międzynarodowej Helsińska Fundacja Praw Człowieka (IHF):

  • Promowanie i wspieranie inicjatyw helsińskich w Europie Wschodniej- Kontrolowanie respektowania praw człowieka przez państwa – sygnatariuszy Akt Końcowy KBWE
  • Analiza opracowanych sprawozdań poszczególnych państw z dotyczących sytuacji prawnej
  • Sporządzanie raportu o naruszeniu praw zawartych w Akcie Końcowym
  • Wysyłanie swoich przedstawicieli do państw, w których dochodzi do naruszenia przepisów Aktu Końcowego
  • Prowadzenie akcji edukacyjno-informacyjnej na temat praw człowieka- Prowadzenie fachowe doradztwo w zakresie przestrzegania praw człowieka
  • Organizowanie doradztwo dla instytucji państwowych i pozarządowych w kwestii respektowania praw człowieka ( instytucjami takimi mogą być: sejm, zakłady penitencjarne, policja straż graniczna itp.)
  • Środki na prowadzenie swojej działalności IHF otrzymuje z innych dużych fundacji (np. Ford Fundation, Freedom Mouse itp), organizacji pozarządowych (Holenderska Komisja Helsińska), instytucji międzynarodowych (np. Rada Europy, OBWE) oraz prywatnych sponsorów. 

Komitet Helsiński w Polsce powstał w okresie stanu wojennego tj. w 1982 roku przygotowując swój pierwszy raport na temat funkcjonowania władzy w okresie stanu wojennego. Działalność jawną komitet rozpoczął w 1989 roku pod nazwą Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Dziś siedziba organizacji mieści się w Warszawie, prezesem Zarządu jest Marek Nowicki. 

Jedna z nielicznych organizacji, której zdarza się wystąpić w obronie osób represjonowanych w Polsce po 1989/1990 roku. 

Human Rights Watch

Human Rights Watch jest organizacją pozarządową powstałą w 1978 roku, w związku z postanowieniami KBWE i prośbą emigrantów polskich i czeskich przebywających w Stanach Zjednoczonych. Zajmuje się:

  • przestrzeganiem praw człowieka na świecie,
  • obserwuje nadużycia w zakresie przestrzegania praw człowieka,
  • współpracuje z ekspertami, urzędnikami państwowymi w celu pozyskania informacji o przestrzeganiu praw człowieka,
  • zwalcza cenzurę,
  • zapobiega torturom,
  • przeciwdziała zabójstwom politycznym. Human Rigts Watch podejmuje misje śledcze w celu wyeliminowania niepożądanych praktyk. 

Organizacja ta bardziej rejestruje naruszenia praw i prześladowania niźli pomaga konkretnym osobom.  

Stowarzyszenie Przeciw Bezprawiu Sądów, Prokuratur i ZUS

Stowarzyszenie Przeciw Bezprawiu istnieje od 2005 roku w ramach Stowarzyszenie na rzecz Osób Pokrzywdzonych przez Organa Władzy Państwowej, Samorządowej i ZUS w Bielsku-Białej. Cykliczne spotykania odbywały się w LOK-u w Bielsku-Białej. Obecnie od 31.01.2007 roku działa samodzielnie.

Celem stowarzyszenia jest przestrzeganie art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka a to: prawa do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia sprawy każdego obywatela. Może on zostać zrealizowany poprzez nasz udział w organizacji pozarządowej, poprzez wspólne działanie osób pokrzywdzonych, przeciwstawiając się bezprawnym działaniem prokuratorów, sędziów, ZUS, ING Bank Śląski (i inne) oraz władz samorządowych. Polska, jak podała Gazeta Prawna z dnia 3.12.2006 r., nie jest państwem prawa. Państwo nie gwarantuje nam przez swoje organy jego przestrzegania. Tylko 13% Polaków jest przekonana, że sądy traktują wszystkich tak samo.

Najbardziej przykrą prawdą jest, że Prokuratury, Sądy i ZUS jednych traktują surowo a innych, tych swoich łagodnie. Stanu tego jak wskazuje codzienna praktyka nie zmienia także min. Z. Ziobro. W terenie jeśli cokolwiek się zmienia, to na gorsze. Buta i arogancja prokuratur, sądów kierownictwa ZUS i ING Banku Śląskiego jest wszechobecna i bezkarna. Im wyższa i ważniejsza instancja tym jest ona większa.

Obywatela ignorują także posłowie i senatorowie. Wszyscy oni zapomnieli, że:

  • art. 2 Konstytucji RP gwarantuje nam, iż: “RP jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej”
  • art. 7 Konstytucji RP podkreśla, że: “Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa” zaś
  • art. 87 Konstytucji RP precyzuje, że “Źródłami powszechnie obowiązującego prawa Rzeczpospolitej Polskiej są: Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia”.  

Polskie organy ścigania, władze sądownicze oraz instytucje państwowe i samorządowe całkowicie zapomniały o naszych konstytucyjnych prawach jako pokrzywdzonych, podejrzanych, oskarżonych, powodach, pozwanych i petentach.

Cel Stowarzysznia przeciw Bezprawiu: wyłącznie wspólnie realizować możemy, poprzez przypomnienie i egzekwowanie naszych konstytucyjnie gwarantowanych praw. Będziemy więc piętnować na naszej stronie internetowej oraz forum dyskusyjnym wszelkie patologie w tym:zasadę poza ustawowego wyznaczania składów sądów orzekającychnaszego prawa do nagrywania rozprawnaszych uprawnień uzyskiwania kserokopii protokołów rozpraw wraz z naszym prawem do ich prostowania prowadzenie protokołów przesłuchań i rozpraw pod z góry założony wyrok a ich treść nie odpowiada naszym rzeczywistym zeznaniom, wyjaśnieniom i konstytucyjnym uprawnieniomignorancji prawa przez Prokuratury, Sądy, ZUS, Banki.

Instytucje skargowe w RP są całkowitą fikcją. Na nasze skargi odpowiadają ci, na których to obywatele się skarżą. Taka sytuacja wymaga pilnych zmian.

Pomagać będziemy jednak, wyłącznie członkom stowarzyszenia. Stowarzyszenie będzie przystępować do wybranych spraw sądowych i administracyjnych. Będzie prowadziło obserwację rozpraw. Państwo zaś poprzez swoje członkostwo będziecie zobowiązani przestrzegać naszego statutu, tak co do swoich praw jak i obowiązków.

Uruchomiono punkt pomocy obywatelskiej w Bielsku-Białej, ul. Stojałowskiego 46, II piętro, pokój 26 – codziennie od poniedziałku do piątku w godz. 17 do 18. Jeśli będzie taka potrzeba przedłużymy czas przyjęć. Liczymy też na bezinteresowną pomoc młodych prawników, którzy w przyszłości będą pomagać pokrzywdzonym.

Na stronie internetowej stowarzyszenia uruchomiono forum dyskusyjne. Oczekuje się na państwa opinie, informacje, problemy a te szczególnie bulwersujące publikować będziemy wraz z danymi osobowymi prokuratorów, sędziów, banków i urzędników na naszych stronach internetowych. 

Stowarzyszenie jest inicjatorem stworzenia ogólnopolskiej konfederacji stowarzyszeń walczących o nasze prawa. Powstała w tej sprawie ogólnopolska inicjatywa a w dniu 3.03.2007 r. dojdzie do zjazdu założycielskiego. Jak widać przestrzeganie prawa to nie tylko problem Śląska czy samego miasta Bielsko-Biała. To problem całego kraju. 

Interweniuje u Ministra Sprawiedliwości, Rzecznika Praw Obywatelskich, Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych w państwa sprawach. Jeśli i to nie pomoże zwrócimy się do odpowiednich instytucji europejskich, nie wyłączając zorganizowanych form protestu przed Prokuratorami, Sądami a także przed Ministerstwem Sprawiedliwości, Krajową Radą Sądownictwa na nawet parlamentem europejskim. Tylko bowiem razem możemy doprowadzić do sytuacji, aby RP przynajmniej zbliżyła się do państwa prawa, a sądy sądziły zgodnie ze stanowionym i obowiązującym prawem. 

Pozostałe organizacje

Wśród pozostałych organizacji międzynarodowych o charakterze pozarządowym chroniących prawa człowieka można wymienić:

  • Międzynarodowy Komitet Opieki nad Rannymi (ICRS)
  • Międzynarodowa Komisja Prawników
  • Międzynarodowe Centrum Prawne Ochrony Praw Człowieka
  • SOS – Torture- Międzynarodowy Instytut Praw Człowieka 

Więźniowie polityczni i więźniowie sumienia w III RP – 1989-2016

Oto międzynarodowa definicja więźniów politycznych i więźniów sumienia, z listą kilkunastu zaledwie przykładów z tysięcy politycznych aresztantów, więźniów politycznych i więźniów sumienia w Polsce w latach 1989-2010. W socjalistycznym PRL-u nie było tylu zbójeckich procesów politycznych, ani tylu osób represjonowanych oraz więzionych za przekonania co w III/IV RP po 1989 roku. 

Więzień polityczny

Amnesty International uważa za więźnia politycznego każdego więźnia, w którego sprawie występuje istotny pierwiastek polityczny, włączając w to motywację działań więźnia, jego czyny, albo motywy, dla których władze postanowiły go uwięzić. Mianem “politycznych” Amnesty International określa wszystkie aspekty stosunków międzyludzkich związane z “polityką”, czyli mechanizmami społecznymi i dotyczącymi organizacji porządku publicznego. Chodzi tu o zasady, organizację i sposób rządzenia czy też prowadzenia spraw publicznych, również w kontekście języka, pochodzenia etnicznego, płci bądź wyznania, statusu społecznego i wpływów, jak i innych czynników. Termin ten odnosi się również do stosunków władzy w społeczności i w rodzinie, zatem wszelkie działania zmierzające do zmiany relacji między płciami w tej dziedzinie należy uważać za polityczne.

W wielu krajach procesy więźniów politycznych prowadzone są z pogwałceniem standardów prawa międzynarodowego. W innych mogą oni być przetrzymywani latami, a niekiedy przez całe dekady, bez procesu lub nawet bez jakiegokolwiek kontaktu z sądem. Amnesty International domaga się dla każdego więźnia politycznego przeprowadzenia rzetelnego procesu w rozsądnym terminie, zgodnie z uznanym przez społeczność międzynarodową prawem wszystkich więźniów do rzetelnego i bezzwłocznego procesu albo do uwolnienia.

Pojęcie “więźnia politycznego” obejmuje zarówno więźniów sumienia jak i sprawców aktów przemocy o charakterze rzekomo kryminalnym (lub też osoby oskarżone o pospolite przestępstwa, np. wtargnięcie na teren prywatny, zniszczenie mienia). Jednak niestety tylko w przypadku więźniów sumienia (słowa) Amnesty International żąda natychmiastowego i bezwarunkowego zwolnienia.

Używanie zwrotu “więzień polityczny” przez Amnesty International nie zmierza do przyznania osobie przetrzymywanej specjalnego statusu ani nie oznacza, że ruch zajmuje jakiekolwiek stanowisko w kwestii celów politycznych więźnia. Organizacja ani nie popiera, ani nie kwestionuje poglądów ludzi, na rzecz których prowadzi kampanie, podobnie jak nie zajmuje stanowiska w sprawie użycia broni w konfliktach politycznych.

Oto kilka typowych dla Amnesty International przypadków zastosowania terminu “więzień polityczny”:

  • faktyczny lub domniemany członek zbrojnego ugrupowania politycznego oskarżony o “zdradę stanu” lub “usiłowanie dokonania przewrotu”;
  • osoba oskarżona lub skazana za przestępstwo pospolite popełnione w ramach aktu politycznego, np. na demonstracji związku zawodowego, wyznania czy organizacji rolników;
  • kobieta oskarżona lub skazana za zamordowanie męża, który się nad nią znęcał, o ile proces odbywa się według dyskryminującego prawa dotyczącego obrony koniecznej;
  • osoba oskarżona lub skazana za przestępstwo pospolite, jak morderstwo czy rabunek, dokonane z motywów politycznych, albo za niepłacenie podatków z przyczyn ideologicznych.

Wiele rządów, w tym Polska XXI wieku, utrzymuje, że w ich krajach nie ma więźniów politycznych, a są jedynie więźniowie przetrzymywani na mocy zwykłego prawa karnego. Mimo to Amnesty International określa przypadki podobne do powyższych mianem “politycznych” i w odniesieniu do nich używa określeń “proces polityczny” i “uwięzienie z przyczyn politycznych”. Nie oznacza to sprzeciwu Amnesty International wobec uwięzienia jako takiego, chyba że uznaje również osobę zatrzymaną za typowego więźnia sumienia.

Amnesty International nie tylko upomina się o pojedynczych więźniów politycznych, ale wzywa też rządy do zniesienia procedur umożliwiających długotrwałe odosobnienie z powodów politycznych bez ochrony prawnej. 

W Polskich więzieniach i aresztach na rok 2010 przebywają tysiące więźniów politycznych, także osoby więzione z powodu nieakceptowania dyktatury chrześcijańsko-katolickiej w Polsce po 1989 roku.  

Więzień sumienia

Osoba uwięziona lub poddana innym ograniczeniom fizycznym z powodu swoich poglądów, w tym politycznych i wyznaniowych, działań artystycznych, pisarstwa, pochodzenia etnicznego, płci, koloru skóry, języka, tożsamości narodowej, pochodzenia społecznego, poziomu zamożności, urodzenia, orientacji seksualnej lub innego statusu, która nie uciekała się do przemocy, ani też nie głosiła ani nie nawoływała do przemocy czy nienawiści.  

Dokładna liczba więźniów sumienia przebywających za kratami na świecie nie jest znana. Przetrzymują ich rządy o różnych systemach politycznych i społecznych, a czasami zbrojne ugrupowania polityczne. Wiadomo jednak, że na każde ujawnione nazwisko więźnia sumienia przypada wiele innych – nieznanych. 

Wśród więźniów sumienia są wybitne osobistości znane ze swej działalności publicznej. Wielu z nich to artyści, prawnicy, politycy i działacze związkowi, którzy odważyli się rzucić wyzwanie oficjalnej ideologii. Jednak większość to zwykli ludzie, nawet dzieci, o bardzo różnych losach, uwięzieni nie za swą działalność polityczną, a za to, kim są. Więźniami sumienia w Polsce są przykładowo małe dzieci zrabowane przez Sądy Rodzinne rodzicom z bidnych rodzin i przetrzymywane w więzieniu rodziny zastępczej! Więźniami sumienia w Polsce są przetrzymywane na dozorach policyjnych osoby, które np. napisały na murach sądu okręgowego w Bydgoszczy hasła protestu typu: “Stop zbrodniom sądowym”. 

Niektórymi więźniami sumienia kieruje sprzeciw wobec systemu rządów w ich kraju, inni zostali uwięzieni mimo tego, że ich działalność mieści się w granicach prawa obowiązującego w danym państwie.

Powodami uwięzienia są:

  • zaangażowanie w działalność polityczną bez użycia przemocy, np. uczestnictwo w pracy społecznej na poziomie lokalnym;
  • przynależność do domagającej się autonomii grupy etnicznej (np. represjonowani Ślązacy);
  • regularny udział w praktykach religijnych nieakceptowanych przez państwo;
  • udział w działaniach związkowych, np. strajkach lub demonstracjach;
  • rzekome popełnienie przestępstwa, podczas gdy czyn polegał jedynie na krytyce władz;
  • pisanie alarmistycznych artykułów prasowych o pogwałceniach praw człowieka we własnym kraju;
  • pisanie krytycznej poezji, ujawnianie afer politycznych, działność artystyczna; 
  • odmowa odbycia służby wojskowej ze względu na przekonania;
  • sprzeciw wobec obowiązku posługiwania się językiem urzędowym danego kraju;
  • mieszkanie w konkretnej wsi;
  • pokrewieństwo z działaczem opozycji;
  • bycie kobietą, gdy dochodzi do ograniczenia wolności wyłącznie ze względu na płeć (np. w Afganistanie pod rządami talibów);
  • rzeczywista lub domniemana tożsamość seksualna lub zaangażowanie w związki bądź kontakty z osobami tej samej płci.

Amnesty International domaga się natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia wszystkich więźniów sumienia, którzy są więzieni z powodu swoich poglądów albo z powodu tożsamości, a nie za popełnione przestępstwa typowo kryminalne. Zgodnie z prawem międzynarodowym, rządom nie wolno ich przetrzymywać.

Amnesty International posługuje się szczegółową i konkretną definicją “więźnia sumienia”. Stwierdzenie, czy dany więzień należy do tej kategorii, wymaga często dokładnego przeanalizowania faktów, a decyzja należy do pracowników Międzynarodowego Sekretariatu, którzy opierają się na informacjach zaczerpniętych z wielu źródeł, oceniając ich zgodność z uznaną definicją. W razie trudności osoby prowadzące badania mogą przekazać sprawę międzynarodowej grupie wolontariuszy, zwanej Stałym Komitetem ds. Mandatu.
 

Więźniowie polityczni i więźniowie sumienia III RP

Typowe w neofaszystowskiej i neonazistwskiej Polsce po czerwcu 1989 roku nazwiska więźniów sumienia, więźniów politycznych i osób represjonowanych z powodów politycznych to m.in.: 

– Mateusz Piskorski – bezprawnie aresztowany przez katolicką Bezpiekę reżimu III/IV RP znaną jako ABW (ABHwera) pod wodzą Jarosława Kaczyńskiego w maju 2016 roku. Przetrzymywany bezpodstawnie w neohitlerowskim areszcie Bezpieki ABW przy ulicy Rakowieckiej w Warszawie. Pozbawiony paczek, widzeń, możliwości zakupów, torturowany w podziemnych katowniach za prowadzenie antyPiSowskiej partii politycznej ZMIANA. Nawet obrońcy, nie tylko członkwie partii Zmiana, nie mają wątpliwości, że to więzień polityczny faszystowskiego reżimu kaczystów z PiS w XXI wieku. Faszystowski reżim kaczystów utajnił dokumentację aresztową, ale wiadomo, że formalnie nie podstaw do postawienia jakichkolwiek zarzutów, a chodzi tylko o bezprawne dyskredytowanie Partii Zmiana, która jest silną polityczną konkurencją dla PiSowskich faszystów rządzących Polską od jesieni roku 2015. 

– Tadeusz Chołda – z powodów politycznych przetrzymywany w katolickim areszcie w Krakowie na Montelupich, znanym z tego, że mordowano tam dysydentów, a także ze zdrowych ludzi robi się tam politycznych więźniów psychiatrycznych. Usługi politycznej zbrodni wykonuje ordynator psychiatrii sądowej tego aresztu katolickiego w Krakowie, zwany przez swe ofiary per “Doktor Mengele”. Tadeusz Chołda dał się poznać jako bardzo dobry organizator i działacz społeczny i polityczny. Pisano o nim w prasie. Uczestniczył także aktywnie w akcji antyszczepionkowiej w 2009 roku, dzięki czemu Polska zaoszczędziła kilkaset milionów dolarów. Robił w Polsce to, co w Zachodniej Europie robiła dziennikarka austriacka Jane Burgermeister, którą również próbowano ubezwłasnowolnić poprzez umieszczenie w szpitalu psychiatrycznym – nie udało się to tylko dzięki poparciu opinii publicznej. W Polsce pan Chołda odsiedział 8 miesięcy w faszystowsko-katolickim gestapo III RP i w 2010 roku próbowano z niego zrobić chorego psychicznie, celem wyeliminowania ze społeczeństwa za przekonania! 

– Barbara Blida – z powodów politycznych zmuszona do samobójstwa lub wedle niektórych źródeł zamordowana przez neonazistowsko-katolicką policję polityczną III RP. 

– Anna Jankowiak – młoda matka z Wierzchowa koło Szczecinka w majestacie tak zwanego prawa pozbawiona została w 2010 roku sześcioletniego dziecka z powodu zajmowania się Feng Shui i wyznawania światopoglądu taoistycznego. Sąd w Szczecinku bezpodstawnie i wbrew Konwencji Genewskiej odebrał jej dziecko jedynie na podstawie pomówień zwyrodniałych Jezusem Chrystusem chrześcijańskich aktywistów faszystowskich, którzy twierdzili, że dziecko nie ma możliwości obchodzenia w jej domu świąt katolickich. Jak wiadomo inne wyznania i religie mają swoje święta, a nie katolickie. Polska odmawia widać swoim obywatelom prawa do wychowywania dzieci zgodnie z własnym światopoglądem i wyznaniem. Jest to typowa dla Polski łobuzeria sądowej mafii katolików i chrześcijan pospołu – sekt obrzydliwie skompromitowanych pedofilią księży i zakonnic. Prześladowania za przekonania jak widać nasilają się, a polski reżim totalitarnie katolicki jest coraz bardziej agresywny i złośliwy. 

–  Grzegorz Matwiejszyn – artysta malarz z Legnicy, którego prace w postaci obrazów zaatakowały w listopadzie 2010 bandy upolitycznionych moherowych beretów i podobnych paranoików religijnych piszących oszczercze epistoły do policji i prokuratury, jakoby dzieła twórcy obrażały ich jakieś tam “uczucia religijne”, jak w innych przypadkach mających obraz paranoi o podłożu religijnej uraźliwości!

– Krzysztof Kuszej – artysta malarz. Zaprotestował przeciwko pedofilii wśród księży katolickich. Namalował kilkanaście obrazów piętnujących księży pedofilów i wiersze, wszystko o dramatycznym charakterze podkreślającym bestialskie zbrodnie księży pedofilów. Zatrzymany przez klerykalną łódzką policję polityczno-wyznaniową, obrazy policja skradła razem z wierszami i komputerami, a sam artysta trzymany jest na dozorze policyjnym, bo propedofilska od 1600 kuria katolicka w Łodzi upatrzyła sobie tego artystę za swój cel. I to w 2010 roku! Dlaczego prokuratura w Łodzi nie raczy wszystkim księżom zajrzeć do komputerów i sypialni na plebaniach, tego nie podano! 

– Dariusz Bojda – pisarz i poeta z Krakowa, prześladowany przez rządzącą Krakowem mafię polityczną, podszytą klerem i dawnymi działaczami służby bezpieczeństwa PRL dziś robiących mafijne interesy z Kościołem w Krakowie. Dariusz Bojda protestował w swoich utworach m.in. przeciwko wyprzedaży majątku narodowego klerykalnym mafiom biznesowym oraz przeciwko zbrodniom psychiatrii sądowej niszczącej brutalnie tysiące ludzi rocznie w polskich psychuszkach. 

– Katarzyna Brudnias – dziennikarka z Super Expresu, która została w 2007 roku przez warszawski Sąd Okręgowy skazana na grzywnę i więzienie za to, że opisała i upubliczniła produkującą i rozpowszechniającą pedofilską pornografię mafię pedofilską z Żoliborza w Warszawie prowadzoną przez dwóch braci Marcina i Mariana J. Badaniem skłonności seksualnych do dzieci u sędziów i prokuratorów warszawskich działających na usługach tej i innych pedofilskich mafii jak dotąd nikt się nie raczył zająć, ani w prokuraturze ani w sądzie! 

– Dorota Nieznalska – artystka malarka, prześladowana przez prokuratury i sądy oraz paranoików religijnych którzy zmienili Polskę w państwo wyznaniowe zwane już na świecie katotalibanem; 

– Adam Darski “Nergal” – piosenkarz i muzyk, sądownie prześladowany przez paranoika Ryszarda Nowaka oraz kilku innych działaczy PiS, a także paranoidalne organizacje antysektowe typu OKOpS. 

– Lech Bem – prześladowany przez sądy i prokuratury w Opolu, na zlecenie byłych teściów – lekarzy, którzy będąc pedofilami zmuszają swoje córki i wnuczki do odywania kazirodzkich stosunków seksualnych. Pedofile z tytułami lekarzy są chronieni przez lokalny “wymiar sprawiedliwości”, a gnębiony były zięć jest brutalnie represjonowany organami pedofilskiego sądownictwa za ujawnienie orgii seksualnych mających miejsce od wielu u opolskich lekarzy, lokalnych “fritzlów”. 

– Dorota Rabczewska “Doda” – artystka sceniczna, prześladowana w sądach przez Ryszarda Nowaka i OKOpS. Sądy dają wiarę paranoikowi i alkoholikowi Ryszardowi Nowakowi z Jeleniej Góry, gdy ten pisze do sądów pozwy, jakoy artyści obrażali jego urojoną wiarę religijną zwaną katolicyzmem. O tym, że katolicyzm swoimi takowymi zrodniami inkwizycyjnymi zasłużył sobie na potępienie i delegalizację jakoś się sądy nie zajmują. A tu trzeba leczyć paranoika alkoholowego Ryszarda Nowaka z psychozy Korsakowa. 

– Ahmed Zakajew – szef rządu Czeczenii na uchodźstwie prześladowany przez rosyjskie prawosławne władze, napadnięty przez polską policję i prokuraturę w bezprawny i zbójecki sposób! Wcześniej bezprawnie zatrzymano jego syna. Wszystko po tym, jak nawet Interpol i Europol odmówiły Rosji pomocy w prześladowaniu Zakajewa z powodów politycznych. 

– Mirosław Garlicki z Warszawy, kardiochirurg prześladowany z powodów politycznych przez PiS i ziobrową mafię prokuratorów osadzających ludzi bezpodstawnie w aresztach wydobywczych; 

– Alicja Tysiąc – prześladowana z faszystowskiej ustawy reżimu III RP o zakazie aborcji; 

– Stefan Łyżwiński – polityk wykończony w więzieniu z powodu pomówień, więziony bez dowodów winy; 

– Andrzej Lepper – skazywany przez katofaszystów wyłącznie za działalność polityczną, w tym za organizowanie chłopskich protestów przeciwko wadliwej polityce rolnej rządu; 

– Lew Rywin – pomówiony przez konkurencję, skazany bez dowodów winy; 

– Klaudiusz Wesołek – więziony za rzekome znieważanie faszystowskiej policji politycznej IPN; 

– Lechosław Gapik – profesor i seksuolog z Poznania, poszkodowany podobnie jak doktor G., piętnowany bez udowodnienia winy, wyrzucony z pracy, jedynie za przekonania i nowatorskie terapie pacjentów; 

– Wojciech Stefan Jaroń – pracownik naukowy i biznesmen z okolic Szczecina, który za to, że napisał pracę naukową o wadliwych ustawach i rozporządzeniach w zakresie handlu paliwami, został brutalnie napadnięty przez tajną policję polityczną CBŚ, wywleczony z domu i osiem miesięcy bezpodstawnie przetrzymywany w areszcie tymczasowym, za rzekome “przekręty paliwowe”, o których na podstawie wiedzy naukowej napisał. 

– Bogusław Sobczuk – polski aktor pomawiany przez byłą partnerkę o pedofilię, który po 7 latach publicznego poniżania przed wadliwie pracującymi sądami i prokuratorami został uniewinniony od zarzutów. Przez 3 miesiące spędził bezpodstawnie w areszcie. Sąd jak zwykle w takich sprawach “zapomniał” zbadać orientację seksualną osoby pomawiającej, czyli byłej partnerki i matki dziecka, bo ta orientacja pozostawia wiele do życzenia. 

– Andrzej Samson – polski psychoterapeuta aresztowany i skazany na falii wściekłej katolickiej nagonki na wszelkie metody psychoterapii oraz leczenia naturalnego. Pisał pracę naukową o pedofilii i dlatego zbierał materiały o pedofilii, także w internecie. Działacze katolickich organizacji oskarżyli go fałszywie o pedofilię i posiadanie pedofilskiej pornografii, co w wypadku naukowca badające temat i piszącego prace naukowe jest normalne. W wyniku prześladowania przez prawicowo-katolicki sąd w Warszawie, Andrzej Samson zmarł zakatowany w kolejnych aresztach i więzieniach coraz bardziej faszystowskiej III RP. Oskarżenia wobec Andrzeja Samsona wyglądały tak, jakby patologa sądowego oskarżano o posiadanie trupów w prosektorium, gdzie robi sekcje zwłok. Co jeszcze wymyśli banda kościelnych zbirów w ramach zwalczania psychoterapii nie wiadomo. 

– Ryszard Cyba – aresztant, który z powodów politycznych zaczął zabijać pracowników PiS w Łodzi za ich polityczne zbrodnie sądownictwa i prokuratury ziobrowej z aresztami wydobywczymi.  

– Irena Barcz – prześladowana aresztami przez mafię pedofilów (Mynarski – Rewald) i producentów pornografii dziecięcej oraz prokuraturę i sąd na usługach mafii pedofilskiej z Bydgoszczy. 

– Ryszard Zając z Sieradza – nękany pozwami sądowymi i wyrokami przez byłych policjantów o przestępstwach których zawiadamiał właściwe do ścigania przestępstw policjantów organa. 

– Ryszard Matuszewski napastowany przez pedofilsko-katolicki reżim III RP za ujawnianie pedofilii księży, biskupów i zakonnic, oraz za prowadzenie terapii duchowych dla ofiar gwałconych w dzieciństwie przez katolickich księży pedofilów, zatrzymywany regularnymi napadami katolickiej policji politycznej III RP od 1996 roku, przetrzymywany kilka razy w aresztach katolicko-faszystowskiej III RP na usługach księży i biskupów seksualnie zboczonych pedofilią katolicką, w tym w latach 1999-2001 w pedofilsko-katolickiej Częstochowie (na zlecenie pedofilskiej Jasnej Góry), w latach 2002-2005 w Warszawie i Bydgoszczy (na zlecenie peodfilskiej mafii Mynarski – Rewald – Gierczyńscy). Uniewinniony w kasacjach z powodu niepopełnienia zarzucanych czynów, zmyślonych przez pedofilskich oskarżycieli i gangsterów reprezentujących interesy producentów dziecięcej pornografii peodfilskiej i właścicieli burdeli z prostytucją dziecięcą. 

– około 1000 Świadków Jehowy, zielonoświątkowców i buddystów usuniętych z pracy w polskich szkołach publicznych z powodu odmowy uczęszczania na msze katolickie w ramach narzuconej odgórnie przez katolicki reżim ideologii katolickiej; 

– około 600 dziennikarzy zwolnionych z pracy w swoich redakcjach za tzw. naruszenie katolickiej linii ideologicznej państwa wyznaiowego jakim stała się Polska po 1989 roku; 

  • kilkuset muzułmanów napadanych przez siły specjalne RP z nieuzasadnionego podejrzenia o rzekomy terroryzm, niejako profilaktycznie; 
  • tysiące ojców poszkodowanych każdego roku przez feministyczne sądy rodzinne w Polsce! 

– około 100-130 związków wyznaniowych (na rok 2016) którym w sposób przestępczy MSWiA (oraz MAiC) odmówiło w latach 1990-2016 rejestracji osoby prawnej ich religii, gdyż… nie wyznają “wartości chrześcijańskich”, w tym są wyznania taoistyczne, tantryczne, hinduistyczne, buddyjskie i chrześcijańskie, nie tylko islamistyczne! Razem to szacunkowo represje wobec przynajmniej 700 tysięcy ludzi w Polsce! 

Rzeczpospolita Pełna Orgii Zbrodni na Obywatelach

Tak wygląda III Rzeczpospolita, zbrodniami politycznymi mocno cuchnąca! Zamiast walczyć o rzekomych więźniów politycznych na Kubie, w Chinach czy w Iranie, czas aby wszyscy obrońcy praw człowieka najpierw zajęli się zdecydowanie walką o podstawowe prawa człowieka w Polsce i występowali w obronie więźniów politycznych reżimu jaki mają we własnym kraju! 

W pewnej politycznej sprawie, sędzina z Bydgoszczy, na odczytanie jej fragmentu Konstytucji, zareagowała tak: “Mnie Konstytucja nie obchodzi, ja mam swoje zasady!” I to jest Polska XXI wieku oraz powód łamania praw człowieka i tworzenia kasty więźniów politycznych w tym więźniów sumienia, np. tysięcy ojców, którzy odmawiają płacenia alimentów na nie swoje dzieci, a nękanych więzieniem za długi oraz rujnowanych komornikami. 

Generalnie pozarządowe systemy obrony praw człowieka działają słabo i są tłumione policyjną pałką, bo zorganizowanie demontsracji przeciwko zbrodniom sądownictwa zwykle jest w Polsce brutalnie rozpędzane przez policję, ignorowane przez prorządowe głowne media, a działacze broniący praw człowieka i interesów obywateli, jak pan Tadeusz Chołda z Krakowa bywają zamykani w aresztach i kierowani na badania psychiatryczne przez skorumpowane organa mafijnego i nazistowksiego w duchu sądownictwa. 

(Z ulotki Komitetu Obrony Więźniów Politycznych w Polsce – fragmenty)

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *