Tysiące poszukujących autentycznej duchowej Drogi Życia przychodzi do Nas i pyta, czym jest Laya Yoga i jak tę metodę praktykować. Poszukujący Pielgrzymi duchowości i mistyki pukają do Nas i błagają o pokarm dla duszy, o wiedzę pozwalającą dotrzeć do Źródła. Szukający Drogi Światła pragną wiedzieć skąd Laya Yoga pochodzi, kto jest jej twórcą, jak rozpocząć praktykę, do czegoż znanego Laya Marga, Droga Wchłonięcia jest podobna i co na Ścieżce Ducha jest istotne. W istocie procesy przemiany składają się z tego, co konieczne i wystarczające, aby odrodzenie na różnych poziomach mogło nastąpić. Poszukujący muszą sobie zdać sprawę z faktu pokrewieństwa pojęć Laya oraz Pralaya, które tak czy owak oznaczają rozpuszczenie, pochłonięcie, anihilację, pierwsze w wymiarze indywidualnym, a drugie kosmicznym, kiedy Bóg roztapia światy. Laya to rozpuszczenie negatywności, usunięcie pierwiastków zła, roztopienie zasłon zasłaniających Duszę, Jivātman, anihilację przeciwieństw, co wszystko daje wzrost wewnętrznej swobody, niezależności od uwarunkowań oraz wzrost Światła. Pralaya to zbiorowe roztopienie wszechświata, stopienie przejawionych światów w jeden kosmiczny punkt, wchłonięcie przejawienia w Bóstwo, które dokonało aktu emanacji sfer istnienia i światów! Laya to taka mała Pralaya w wydaniu indywidualnej istoty, która unicestwia wszelkie przeszkody i zasłony oddzielające byt stworzony od swego Stwórcy – Kreacji! Laya Marga to odwieczna Ścieżka Wchłonięcia praktykowana przez Nieśmiertelnych Mistrzów Jogi i Tantry w obrębie Hindukuszu, w Himalajach, Tybecie czy Pamirze. W istocie, Nieśmiertelni Mistrzowie jedynie nadzwyczajnie długo utrzymują przy życiu swoje przemienione i rozrzedzone ciała, jedni do 300-360 lat, a inni do około 900-1200 lat, rzadko kiedy dłużej. Forma fizyczna Mistrza, żyjąca tak długo, jest na granicy fizycznej dematerializacji, podtrzymywana siłą woli, o ile jest to przydatne dla edukacji bardzo zawansowanych Czela, Uczniów. Laya Yoga i Laya Tantra to Ścieżka, Mārgah, kultywowana przez największych Mistrzów Mądrości i Miłości oraz ich najbardziej zaawansowanych Adeptów!
(2) Laya oznacza nie tylko pochłonięcie czy absorpcję elementów nieczystych przez Światło i Ogień Ducha, Ātmapurusha, ale też oznacza zlewanie, stapianie, jednoczenie i stowarzyszenie się praktykujących w najbardziej tajemną i hermetyczną Wspólnotę Braterską. Mārgi – praktykujący Drogę, Laya-Yanam, Pojazd Wchłonięcia – dużo praktykują umacnianie Braterstwa Duchowego, telepatyczną łączność pomiędzy Uczniami Drogi, duchowy kontakt z wyższymi, półmaterialnymi starszymi w Drodze braćmi – joginami.
Gańa, Krąg czy Grupa praktykujących metody Laya jest bardzo ważna, bo w zasadzie na wysokich poziomach uduchowienia i transfiguracji cała praca dokonuje się w grupie uczniów i adeptów, a indywidualnie nie jest możliwe nic więcej niż teoretyczne zapoznanie. Ćwiczenia równoważące energię i wydłużające życie w dobrym zdrowiu należą do istotnych podstaw, ale prawdziwy trening duchowy zaczyna się wtedy, gdy Czela uświadamia sobie cele i zadania duchowe dla całej ludzkości a nie tylko dla siebie. Ze Środowiska Mistrzów Laya i ich Āśramów wychodzą takie fragmentaryczne, cząstkowe metody praktyki jak znana troszeczkę Jňāna Yoga czy Kriyā Yoga, zresztą obie znane w kilku postaciach, pierwsza także jako Teozofia, Antropozofia czy Ezoteryka. Wszelka Sādhana, Duchowa Praktyka, taka jak bardziej znana Tantra Yoga, Kuņdalinĭ Yoga, Agnihotra, Prańa Yoga (także Rebirthing) to nic innego jak małe fragmenty czy czasem wręcz ochłapy duchowości wydobyte od sekretnych Wielkich Mistrzów Wschodu, Białej Loży, Duchowej Hierarchii, które nazywa się też Laya – Sādhaną, Praktyką Lajów! Mistrz taki jak Śri Nagarāja Mahāwatara Kriya Bāba–Ji nauczał wybranych elementów Laya Yogi jako zbiór technik metodycznie zwanych Kriya i od tego zbioru technik nazywanego po prostu Kriyā Yogą, która jednak nie jest całkowicie samodzielnym i wystarczającym systemem duchowego rozwoju. Techniki Kriya dane były przez Mistrza Bāba-Ji Mahāwatāra jako uzupełnienie dla nazbyt cieleśnie i prozdrowotnie praktykowanej Hatha Yogi, opartej głównie na fizycznych Āsanach, pozwalających na samorealizację. Z pomocą rozpowszechnionej obecnie metody Kriyā Yogi zginęło sporo z tego, co nauczał jej twórca Mahāwatār Bāba-Jî. I choć dobrze zdeterminowana osoba może sięgnąć przebłysku Samorealizacji, to zwykle nawet tego nie utrzyma, nie mówiąc już o realizacji wyższych stopni Wyzwolenia. Metody Jńāna, takie jak Teozofizyczna Rāja Yoga, praktykowane w kilku wersjach nie dają ludziom zwykle nic więcej poza relaksacją i wyciszeniem, a to z powodu nacisku na zdobywanie wiedzy, która nie spełnia wymogów Oświeconego Przekazu Mistrza Mądrości. Można tak powiedzieć, że Kriya Yoga zawiera zbyt mało Oświecającej Wiedzy, a Rāja Yoga Teozofów obrasta tomami półprawd bez znaczenia, które jedynie wprowadzają chaos i zamęt do umysłów poszukiwaczy. Brak związku z żyjącym Mistrzem-Przewodnikiem, dawcą Oświecającej Wiedzy praktycznie uniemożliwia Oświecenie metodami Jńāna czy Rāja Yogi, tak jak są one kultywowane w światowych systemach. Jeszcze gorzej jest z Jogą w rozwiniętych sekcjach materialistycznej Hatha Yogi, gdzie dodanie jednak elementów Jńāna czy Krija Yogi ulepsza i koryguje nauczanie w bardziej właściwym z wyższego punkty widzenia kierunku dla pożytku Duszy.
(3) Bardzo przykrym jest widok skoraptowanych systemów ezoterycznych, takich jak Joga czy Tantra, do postaci różnych autorskich szkół czy sekcji, kiedy sama Joga w swej istocie oznacza Zjednoczenie, Jedność, Unię i Pojednanie! To brak zrozumienia ideału stojącego pod hasłem Joga prowadzi do takich paranoi jak Eurojoga czy Afrijoga, które z autentyczną znaną od tysiącleci metodą Jogi nie mają nic wspólnego. Powrót do źródła, to powrót do autentycznych nauk i praktyk Nieśmiertelnych, Wyzwolonych i Oświeconych Mistrzów Mądrości i Prawdy, a nie brnięcie w wymysły autorskie osób, które nie posiadają ani Inicjacji, ani poparcia autentycznego Guru-Mistrza Nauczyciela Duchowego. Laya Yoga w swej himalajskiej postaci, pokazuje Ścieżkę Szeroką i Głęboką w sensie metod i możliwości ich użytkowania, gdyż zawiera w sobie wszystkie niezbędne i konieczne dla Samorealizacji, Oświecenia i Wyzwolenia Jaźni-Duszy, metody praktyki jakie w części są znane w tym, co zostało z Jńāna, Rāja czy Krija Yogi! Praktyki Kundalini Yogam czy Tantra-Sādhana znajdują się zwykle w jeszcze gorszym stanie, dając w najlepszym razie jakąś mizerną podstawę do zrobienia pierwszych kroków. Jeśli pomiędzy liderami poszczególnych metod, grup i sekcji Jogi nie widzimy współpracy, telepatycznych połączeń i więzi czystej, braterskiej ani chęci wymiany i uczenia się, to nie są oni ani prawdziwymi Nauczycielami, ani nawet dobrymi Instruktorami. Najgorsi są ci, którzy odrzucają te najlepsze i najgłębsze metody jogicznej i tantrycznej pracy transformacji Jaźni-Duszy, które oparte są na inicjacyjnym, wielostopniowym przekazie nauk i praktyk, głębokim związku z Guru i Wspólnotą Uczniów oraz respektujące starożytne, wedyjskie nauczanie. Należy pamiętać o istnieniu Ośmiu Grup Praktyk, które nie są odrębną metodą, a jedynie klasyfikacją dostępnych ćwiczeń, metod i technik, a bez których nie można w żaden sposób mówić o Jodze czy Tantrze. Na początek warto pamiętać o tych Ośmiu Grupach Technik i pytać, czy wszystkie są obecne i znane w systemie, do którego trafia poszukująca osoba. Nie jest Jogą ani Tantrą coś, co zawiera trening Āsan-Postaw i Pozycji, ale nie ma metod oddechowych czy Medytacji! Nie jest Tantrą coś, co próbuje uczyć frywolnej seksualności i tworzy krąg wzajemnego bzykania lecz nie zawiera Czterech Filarów Tantry, jakimi są DHARMA, Artha, Kāma oraz Moksza. Warto się zapoznać z takimi pojęciami, aby nie ulegać omamieniu przez najbardziej pseudojogicznych oszustów i seksualnych dewiantów, którzy wypaczając pojęcie Tantry używają jej w istocie dla zaspokojenia swoich potrzeb erotycznych. Tacy zwykle nie znają ani metod Czterech Filarów Tantry, ani Dziesięciu Gałęzi z bardzo licznie rozbudowanymi praktykami mistyczno-duchowymi.
(4) Z przykrością musimy uświadamiać ludzi zainteresowanych Drogą w temacie tego, co Drogą nie jest i z Odwieczną Prawością, Sanatana Dharmą Świetlistych Mistrzów Miłości i Mądrości nie ma nic wspólnego. Jest tak dlatego, że Kāla-Loka, Czas Planety należy do tych, gdzie zło i nieprawość degeneruje i koraptuje wszelkie Dobro służące wyższym celom, a ciasnota nieoświeconych przywódców nie może ogarniać ani Wielkiej Drogi, ani Wielkiej Wiedzy, nie mówiąc już o Prawdzie. Laya Marga to Droga Wchłonięcia indywidualnych jaźni, dusz w Wyższą Świadomość Boskiej Duszy, z której wyłaniają się wszystkie istoty jako wzorce i archetypy istnienia. Boska Macierz przyjmuje tych, którzy są dość oczyszczeni i uwzniośleni, aby przyjąć w siebie choć jeden z Dwunastu Promieni Oświecenia, Boskiej Wiedzy i Służby. Wtajemniczonym jest tylko ten, kto mocno i trwale przynależy do Braterstwa Oświeconych Mistrzów Mądrości Planety, do grupy Uczniów, Adeptów Aśramu Mistrza w Linii Przekazu Drogi. Jest to tak, że żadne samorodki i astralnie nawiedzeni nie maja nic wspólnego z Drogą, a jedynie zdradzają zwykle oznaki opętania przez siły demoniczne, które żyją w swych iluzjach i pomieszaniach astralno-mentalnego planu bytu, Kāmamanasu. Wszelkie inspiracje i nawiedzenia przez „Kosmiczne Rozumy”, „Duchowe Rady Planety” i tym podobne astralne organy podlegają zawsze srogiej weryfikacji przez żyjących na Ziemi Boskich Guru-Mistrzów, tak co do jakości przekazu, jak i co do jakości wątpliwego źródła. Poważni Mistrzowie Ducha zalecają wielką ostrożność w kontaktach z astromentalnymi bytami czy astralnymi przewodnikami, a przecież wiele prywatnych szkół używających szyldu Tantry czy Jogi to takie pobłądzone nawiedzenia, które nic nie wiedzą w swej ciemnocie o opętaniach przez głupie, psotne, dowcipne lub wręcz szkodliwe astralne i mentalne byty, demony. Gdzie trafi osoba, która złapie kontakt z niewidzialnym, astralnym bytem osoby, która opętana jest potrzebą idealistycznej miłości, ale nie spełniła jej w życiu ziemskim i z zaświatów sprzedaje swoje marzenia?
Łatwo pojąć, że tak omamiona osoba, będzie mieć miłość na sztandarze ale iluzoryczną i niespełnioną aż do obłąkania! Znamy i obserwujemy losy tysięcy tak pomylonych przez astralne nawiedzenia osób, których główną pomyłką jest branie astralnego wpływu jakiegoś opętującego ducha poprzez chaneling: kanałowanie, wpuszczanie w kanał, za dobrą monetę duchowego przewodnictwa. W rzeczywistości, wszelkie duchowe przewodnictwo oparte jest zawsze na ziemskiej relacji Mistrz => Uczeń, inicjacyjnych wtajemniczeniach, intensywnej nauce, praktyce i posłudze we Wspólnocie Uczniów. Nie ma Jogi ani Tantry bez Dikszanu, Inicjacji, polegającej w przybliżeniu na uroczystym przyjęciu osoby do wspólnoty uczniów połączonym z duchowym przekazem Światła i Mocy Bożej. Naukę Jogi tak naprawdę rozpoczyna się od Inicjacji w odpowiedniej, fizycznie i duchowo postawie Ucznia/ Kandydata. Rzeczy te są tak ważne, tak elementarne, że można je z całą pewnością traktować jako oznaki autentyczności systemu duchowej nauki i praktyki. Nic głębszego nie otrzyma człowiek, który nie podejmie Ścieżki Inicjacji, Diksha Mārgah, gdyż tak właśnie, inicjacyjnie, skonstruowana jest cała Ścieżka Duchowego Wzrostu!
(5) Laya Marga znana jest historycznie w obszarze całej dolnej Wielkiej Indii, Mahābharaty, od Indonezji po Egipt, Cejlon i Ural już w czasach Mistrza Sadaśiva Yogi, jednej z najlepiej znanych Śiwāwatar, Emanacji Boga. Historyczna aktywność Linii Przekazu Laya Mārgi to więcej niż dwie epoki po 5 tysięcy lat każda, a przecież Czas Pięciu Tysięcy Lat to Śîlā-Kāla pokazująca obrót przemian moralnych, więcej niż łącznie 10 tysięcy lat tradycji. Autentyczny przekaz nauk, praktyk i służby od zawsze dokonywany jest w sukcesji z Mistrza na Jego Uczniów, Czela, Śiśya, z których niektórzy tylko są bardziej zaawansowani, a nieliczni na stopniach wtajemniczenia bliższych żyjącemu Mistrzowi Linii Przekazu. Nauczyciele i Przewodnicy Duchowi, jeśli autentyczni, zawsze są Strażnikami Tradycji, Strażnikami dbającymi o poprawne i właściwe przekazywanie całego Dziedzictwa.
Oświecenie nie jest sprawą indywidualną, ale musi służyć Całej Społeczności Uczniów, stąd jest dane z góry, ale dostosowane do czasu i okoliczności, w której żyje Czela, Uczeń Duchowy. Nie ma czegoś takiego jak Oświecenie powodujące odejście czy rozłam w linii przekazu, bo takie zjawiska wskazują jedynie na pomylenie, obłęd i opętanie przez złe siły. Laya Marga bardzo pilnuje czystości nauczania i każde odstępstwo od czystej nauki jest natychmiast korygowane przez Strażników Dharmy, a osoby uprawnione do przekazywania Wiedzy Nieśmiertelnych Mistrzów są starannie selekcjowane. Mistrzowie badają Ucznia przez wiele jego wcieleń, zanim otrzyma godność Layāchārya Wysłannika Lajów i będzie mieć prawo Nauczania Inicjacyjnego, charakterystycznego dla Bogów (Devów) i Awatarów oraz Mistrzów Mądrości. Layācharia jest w istocie Mistrzem Duchowym, Najwyższym Mistrzem, Paramahansa, Asekha, jaki dostępny jest dla poważnie poszukujących rozwoju duchowego Uczniów i Wtajemniczonych. Osoby z urodzenia już uduchowione, szybko odnajdują Mistrza Layāćhārya, poddają się pod duchowe przewodnictwo i intensywnie uczą się oraz praktykują u takiego Strażnika Ścieżki, nie tylko dożywotnio ale przez wiele wcieleń. Osoby niezdolne jeszcze do uduchowienia przychodzą czasem na krótko dla rozwiązania jakiś doraźnych problemów czy kłopotów, ale nie wytrzymują Boskiej Energii i odpadają. Za to będą mieć szanse na kontynuację rozpoczętej pracy w przyszłych wcieleniach, gdyż Layāćhārya przychodzi z Niebios Laya na Ziemię, uzyskuje pełnomocnictwo od żyjących Mistrzów i kontynuując pracę, ściągając we wcieleniu wszystkich, którzy mieli z taką Boską Inkarnacją w jakikolwiek sposób do czynienia w swych dawnych żywotach. Ludzie nawet próbujący wędrować ku Wyzwoleniu czy Oświeceniu mało jeszcze rozumieją metody pracy Loży Mistrzów Mądrości, gdyż nie są nawykłe nawet do jasnej świadomości swych dawnych wcieleń, a co dopiero do obserwacji życia innych na sposób, jaki to czynią prawdziwi Mistrzowie Ducha, Nieśmiertelni Jogini Ducha Światła i Matki Góry-Czomolungmach! Tak właśnie to Czomolungma nazywana jest od tysiącleci Górą Matką Świata, Sagara Mātam!
(6) Idea autentycznego duchowego nauczania opiera się na dynamicznym przekazywaniu wiedzy i praktyki z ust Mistrza-Guruh do uszu Uczniów. Oznacza to uczenie tego, co odpowiednie, konieczne i wystarczające do należytego oczyszczenia i przemienienia całej istoty Czelah w nową, wyższą, udoskonaloną jakość, której pełnię reprezentują zbiory 1008 świętych, boskich imion, w istocie cech i właściwości wyższych uczuć, postaw i idei. Nauczyciel nie może pominąć nic z tego, co jest niezbędne dla rozwoju osoby nauczanej i dla jej ustabilizowania na wyższym poziomie świadomości. Niektóre nauki, praktyki czy wymagania nie są wygodne dla osób zajmujących się rozwojem duchowym i dlatego, że niechciane stają się przyczyną totalnej porażki lub pomieszania zmysłów. Ścisła i głęboka więź Mistrza z Uczniami jest niezbędna dla zrealizowania jakiegokolwiek trwałego stopnia duchowego urzeczywistnienia. Edukacja duchowa w odróżnieniu od ścisłego kształcenia nie ma końca, a jedynym pewnikiem jest ciągły stały postęp Pielgrzyma, który ciągle jest w Drodze! Sama nazwa Mārga, Droga czy Ścieżka w odniesieniu do praktyki Jogi czy Tantry Mistrzów Nieśmiertelnych sugeruje proces ciągłej wędrówki po szczeblach Drabiny Świadomości. Droga duchowa wiedzie przez nieodzowne wyższe formy skupienia, medytacji i introspekcji oraz poprzez bardziej uduchowiony styl życia, w którym dominuje przebywanie w dobrym towarzystwie, czyli w towarzystwie oświeconych i zaawansowanych Uczniów Mistrza.
Sādhuh to Dobro, ale też Święta Osoba, ktoś kto osiągnął już podstawy zrozumienia boskości w praktyczny sposób. W pojęciu cywilizacji duchowych i niebiańskich Dobro jest tym, co pochodzi od Boga i uosabia sobą Boskość, stąd Sādhu jako Dobro i Świętość.
Aktywny w nauczaniu Sādhu częściej nazywany jest terminem Guruh albo Śwāmî lub Bāba, będąc duchowym Ojcem, Mistrzem i Przewodnikiem, chociaż mamy kilka stopni czy poziomów wtajemniczenia także u Mistrzów. Zdolność do autoryzowanego kontaktu telepatycznego, przyjmowanie przekazu od Mistrza wprost przez Umysł Ucznia jest bardzo cenną oznaką potwierdzającą rzeczywiste Uczniostwo i osiągnięcie stopnia Jedności. Yogin czy Yogini to osoba w pełnej duchowej i mentalnej Jedności ze swym Guru-Mistrzem i całym wielotysiącletnim duchowym przekazem Jogi czy Tantry, w całej jego głębi i wszechstronności. Kto nie rozumie i nie transmituje spuścizny nauk i praktyk całej jogicznej i tantrycznej tradycji, ten na pewno nie jest żadnym Joginem.
Laya to Rozpuszczenie, Pochłonięcie, Anihilacja wszelkiego błędu, zła, wszystkiego co niewłaściwe, niepoprawne i niesłuszne na Ścieżce. Ten proces potocznie nazywa się Oczyszczeniem i Uwolnieniem albo Wypróżnieniem Świadomości, a także Zerwaniem Zasłon oddzielających Duszę, Jaźń, Ătmana od Wielkiego, Nieskończonego Światła i Mocy. Laya to zbratanie, zjednoczenie świadomości w brackiej Wspólnocie, która w szczerej jedności serc i dusz razem uczy się i praktykuje, aby osiągnąć duchowe Urzeczywistnienie i lepiej służyć Społeczności.
(7) Diksha/n to wielkie i centralne zagadnienie, a nauka Wschodu wiele mówi ustami Mistrzów Mądrości o tym, że Ścieżka Duchowa, Brahma-Marga (Boska Droga) podzielona jest na etapy czy progi Wtajemniczenia, w których mamy Pięć Wielkich Wtajemniczeń, Mahā-Diksha oraz Siedem Mniejszych Wtajemniczeń, Saptada-Dikshan dla zrealizowania Pierwszego Wielkiego Wtajemniczenia, które jest Wyższą Inicjacją, Para-Dikszanem! W praktyce, Czela czy Bhaktowie (wielbiciele) mają do czynienia ze Ścieżką Siedmiu Mniejszych Wtajemniczeń, których realizacja zajmuje zwykle od 4-16 wcieleń na Ziemi, raczej więcej, niźli mniej, a tych co osiągają Pierwszą Wielką Diksha-Kŗpam jest najwięcej pomiędzy 12-16 wcieleniami duszy w ludzką formę bytu. Diksha-Kŗpah, Inicjacyjne Błogosławieństwo, to największy Skarb jaki Mistrz przekazuje swoim Uczniom na koniec okresu przygotowań, prób i testów wykazujących, czy osoba na Ucznia Duchowego się nadaje. Mistrz jeśli jest prawdziwy, surowo reprymenduje wszelkie błędy i słabości w charakterze swych Uczniów, jako że Niebiosa nie przyjmują wcale dusz wybrakowanych, skażonych czy niedorozwiniętych. Laya dużo zajmuje się usuwaniem wad i braków stosownie do poziomu wtajemniczenia możliwego dla osoby do osiągnięcia w danym wcieleniu. Layāćhārya rozpoznaje dusze osób, które przychodziły już w poprzednich wcieleniach po uzdrowienie, nauki i praktyki czy Inicjacje. Zrządzeniem Niebios, Prawem Karmana, ludzie i inne istoty odradzają się tak, aby miały możliwość kontynuowania praktyki duchowej w kolejnym wcieleniu u tegoż Mistrza, Layāćhārya, u którego były studia duchowo-ezoteryczne podjęły w dawnych epokach. Jest to Łaska Niebios, Devas, że ci, którzy rozpoczęli Inicjacyjną Podróż Duchową, ciągle otrzymują możliwość dalszej pracy, służby, nauki i praktyki, a nawet sytuacja życia potrafi pogonić opóźnionych w rozwoju do lepszego i głębszego wysiłku, poprzez okoliczności dopingujące do pracy nad sobą. Mistrz przez całe swoje życie jest dostarczycielem nauk i praktyk, które są pokarmem dla każdej Duszy, Jaźni, która żyje w czasie życia Mistrza i pragnie wzrostu świadomości ducha i boskości. Ludzie idą śladami Mistrza, jeśli ciągle uczą się i praktykują, to co im Mistrz zalecił, a jeśli rzeczywiście zrealizują jakąś pracę, zaraz przychodzą po następną. W krajach Zachodu, Europy i Ameryki jest bardzo mało uduchowionych osób, zwykle bardziej początkujących, a to ze względu na wielkie skostnienie chrześcijańskich sekt kościelnych, które raczej hamują wszelki postęp ducha, niźli komukolwiek pomagają w życiu wewnętrznym.
Mistrz inkarnuje się w okolicach, gdzie żyje więcej dusz odpowiednio zaawansowanych dla duchowej praktyki. Łatwiej jest, żeby paru uduchowionych ludzi odnalazło Mistrza w Himalajach, gdzie są też lepsze warunki bytowania Nieśmiertelnych Mistrzów Mądrości, niźli miałby się Mistrz Wzniosły inkarnować w krajach ciemniactwa, bezbożności i dogmatycznej, pseudoreligijnej fikcji zwanej kościołem. Można powiedzieć, że po wyższe wtajemniczenia duchowe Uczniowie w kolejnych wcieleniach inkarnują się w bardziej odpowiedniej okolicy, a jeśli przejście jest w bieżącym wcieleniu, Uczeń odnajduje przeznaczonego mu przez Boga Śrî Guru – Mistrza Przewodnika na Ścieżce Inicjacji.
(8) Laya Marga jest w swojej istocie bardzo wszechstronna i naukowa, co ma odbicie w klasycznych traktatach, takich jak Yogasutra czy Gurugîtā albo Bhagawadgîtā, specjalnie dla inkarnujących Uczniów Drogi pozostawione, by łatwiej mogli odnaleźć tych, którzy uczą prawidłowo. Laya Yoga i Laya Tantra należy do ogólnej spuścizny mistycznej tradycji wedyjskiej, z której wyrosła Jaina, Buddha, Hindu i Sikh Dharma, czyli religia dżajnów, hinduistów, buddystów czy sikhów! Dokładniej Laya jest duchowym źródłem moralnych i kultowych zagadnień wielkich systemów mistyczno-religijnych, które wyrosły w obrębie kultury Dachu Świata. Nauki Mistrzów Dalekiego Wschodu, Hermetyka Wschodu, to w swej istocie Laya, z której wypływają metody zawężone, niejako szczegółowe, takie jak Mantra Joga, Bhakti Joga, Hatha Joga, Kriyā Yoga, Jňāna Yoga, Rāja Yoga czy Kuņdalinī Yoga i kilkadziesiąt innych mniej znanych ale autentycznych systemów. Trzeba mieć w sobie sporo z Mistrza, aby móc ogarnąć wszystkie aspekty Laya i Tantra Mārgi starożytnego Bractwa Lajów, jak się często określa Wielkie Himalajskie Białe Braterstwo Mistrzów, Świętych i Proroków Ludzkości. W obszarze Wielkiej Indii, od Indonezji po Egipt, od Cejlonu po Ural istnieje w świadomości ludzi pamięć po wielkich Posłańcach Nieba, takich Mahāwataras, jak Henoch zwany Hermesem czy EL Moryą, w zależności od okolic i języka, którym posługują się lokalni aspiranci duchowości. Ogarnięcie źródeł tyczącej jednej tylko z takich wielkich postaci, całej spuścizny takiego Superawatāra jest wielkim wysiłkiem wymagającym wszechstronnego umysłu i wielkiego serca. Ideał spuścizny Mahātma Himālaya, Wielkiego Mistrza Morya to niemal najbardziej podstawowe z bardziej znanych źródeł czy korzeni orientalnej mistyki, ezoteryki, okultyzmu i hermetyzmu razem wziętych, bo wszyscy z tego czerpią. W kręgach perskiego mistycyzmu sufich, Mistrz Henoch – El Morya znany jest jako tajemniczy Idris Szach, a przecież wiadomo, że duchowe subkultury w każdym języku tworzą specyficzny, hermetyczny język pojęć, idei ale też imion istotnie świętych, źródłowych postaci! Góry Himālaya bardziej w lokalnym żargonie zwane są po indyjsku Himavān lub Himavant, co sugeruje źródło potężnej duchowej energii, mocy duchowej, a zresztą Vāna czy Vān to synonimy osoby kultywującej Jogę Długowieczności i Nieśmiertelności w obszarze Himalajów. Długożyjący Vānas, adepci cudownej Jogi przedłużenia życia znacznie ponad przeciętne możliwości są przedmiotem wielkiej fascynacji ludzi poszukujących wzrostu świadomości odkąd Swāmi Vivekānanda wygłosił swoje słynne przemówienie na Konferencji Jedności Religii w USA w ostatniej dekadzie XIX wieku e.ch., który to termin zbiegł się precyzyjnie z końcem 5 tysięcy lat trwającej Krishņa Kāla, Epoki Zbawiciela, Pana Kryszny. Nowa Kāla, nowe pięciotysiąclecie to odrodzenie zainteresowania duchowością na Zachodzie, w Ameryce i Europie oraz rozprzestrzenianie ezoterycznej wiedzy Orientu obszaru Himālaya po całej kuli ziemskiej. Przełom XIX i XX wieku e.ch., a jednocześnie przełom Kālas, indyjskich pięciotysiącleci to początek totalnej odnowy duchowo-religijnej, powstanie tysięcy ruchów i grup spontanicznie wykonujących jakąś cząstkową pracę dla ukrytych za zasłoną światła celów ewolucyjnych ludzkości i innych intelektualnych istot zamieszkujących planetę Ziemię. Studiowanie imienia Himawan od strony wibracyjno-energetycznej dla wielu może być kluczem do zrozumienia tak buddyzmu, dżinizmu, hinduizmu jak i sikkizmu!
(9) Mistycy odczytują okruchy Wielkiej Prawdy, Mahā-Satyam na wiele różnych sposobów, ale te odczyty nie mogą być irracjonalne i muszą opierać się na fundamencie zdrowego rozsądku, logiki i racjonalizmu, jako że to właśnie Rozum, Buddhi, jest tym, co przekracza Manas, zwykły i ciasnawy Umysł przeciętnego człowieka i wielu niższych istot. Buddhi to Rozum umożliwiający dynamiczne, wszechstronne pojmowanie i rozumienie, które znacznie przekracza proste funkcje przeciętnego Manasu, Umysłu Ludzkiego. Sylaba HA znana jest i powszechnie praktykowana jako wibracja oczyszczająco-uduchawiająca i to nie tylko wśród Joginów czy Tantryków ale i w odległym szamanizmie Japoni, Syberii czy Hawajów, takich jak Huna systemów ćwiczeń. Jest to rdzenny dźwięk kronik Âkāśa, dźwięk Piątego Żywiołu – Ducha, Eteru, Przestrzeni, co zwane jest Ākāśą. Jest to też jedna z wibracji pomagająca rozwinąć aspekty mocy Trzeciego Oka czy też dźwięk służący do inwokowania niewidzialnych, anielskich bytów, słyszany jako specyficzny poszum czy dźwięk wielu wód przez medytujących w głębokiej ciszy i skupieniu! Sylabiczny język anielski dany z Niebios, Devanagari, Sanskŗt, ma to do siebie, że sylaba modyfikuje się poprzez zmienienie jej samogłoski, a drugi obszar wibracyjny po głosce A zajmuje w porządku alfabetu Niebios głoska I, stąd sylaba HI jest wyższym nieco i mocniejszym odpowiednikiem dźwięku HA, służąc do głębokiej kontemplacji połączenia ze źródłami i korzeniami tradycji Dalekowschodnich Mistrzów Mądrości. Jest to też nasienna, rdzenna mantra, wibracja pojęcia HIMMA(H) oznaczającego potężną, duchową moc, energię oczyszczonego i uświęconego serca ludzkiej istoty przemienionej w bardziej anielską postać. Wizualizowanie i kontemplowanie obrazu sylaby HI w jej śnieżnobiałej barwie podświetlanej promieniami słonecznymi to jedno z bardziej energizujących ćwiczeń jogicznych dla wszystkich wzmagających własną żywotność i psychofizyczną odporność. Sylaba HA to 49-ta sylabiczna litera Devanagari, zbioru magicznych, niebiańskich znaków Sanskrytu, a jej znaczenie to „prawo”, „niebo”, „wiedza”, „woda”, „krew”, czyli w istocie „spływ niebiańskiej wiedzy praw i zasad”. Dźwięk sylaby I to „wędrowanie”, „cudowność”, „zdumienie”, „czucie”. Sylaba HI przynosi podziw i zachwyt nad niebiańskimi prawami i cudowną wiedzę praw, która ciągle przepływa jak woda i odnawia krew, czyli życie. Cuda zdarzają się za sprawą wspaniałej wiedzy, znajomości praw nieba i postępowania zgodnie z nimi, co powoduje przepływ energii niczym wody. Wibracja HI jeśli mocno i intensywnie praktykowana, staje się zalążkiem takiego kierunku życia, sposobu życia, że cele tkwiące w samym znaczeniu sylaby zaczynają się przybliżać i materializować. Jest to jedna z drobnych tajemnic mistycznych nazw używanych przez wielkich Mędrców i cudotwórców, a pojęcia takie jak Himavan(t) czy w rodzaju żeńskim Himavantî odkrywają przed wtajemniczonymi swoje cudowne znaczenia! Mantra nasienna zawsze dobrze działa, jeśli rozumiana i praktykowana jest w związku z istotnymi pojęciami duchowymi, które współtworzy! Im bardziej rozwinięta duchowo jest osoba, tym większy pożytek czerpie z pracy wibracyjnej opartej na mantramach i znakach literowych świętych języków danych oryginalnie przez Niebiosa dla wyższych celów.
(10) Laya Yoga oraz Laya Tantra użytkowane są przez wielkie uświęcone istoty, przez starszych braci ludzkości będących Mistrzami Mądrości dla ich pożytku i wznoszenia się w jeszcze wyższe wymiary bytu niż te, które są celem dla zaledwie budzących się w Duchu osób, które rozpoczynają swoje poszukiwania. Oznacza to istnienie coraz potężniejszych i głębszych metod praktyki na coraz wyższych stopniach ewolucji dusz, metod, które w prostej wersji służą poszukiwaczom duchowym, ale w pełnej wersji służą bardzo zaawansowanym osobom na Ścieżce Laya w ponadludzkich Kręgach Ewolucji. Laya zawiera w sobie metody dostępne dopiero na etapie Wojowników czy Rycerzy Światła, Wojowników Szambali, którzy chronią ludzkość przed atakami kosmicznych sił zła, które żyją po ciemnej stronie Wszechświata. Istnienie ciemnych rejonów Wszechświata znane jest od tysiącleci, choć nauka we wzmożony sposób próbuje dobrze udokumentować istnienie potężnej ciemnej energii, ciemnej masy i materii o innej strukturze niźli ta, co jest zwyczajnie widoczna jako gwiazdy, galaktyki, planety i mgławice na Nieboskłonie. Rycerze Szamballa/h tworzą Ciało Strażników Ziemi, które z pomocą wielu środków chronią ludzkość przed zniewoleniem ze strony ciemnych, złych sił pochodzących z głębi kosmosu. Znana część tantrycznych praktyk magiczno-ochronnych i obronnych Laya Mārgi służy umocnieniu się w bohatersko-rycerskiej Świadomości Tęczowych Wojowników Szamballah i przybliżeniu do Władców Światłości. Czarna energia wszechświata przenika białą energię znanej widzialnej materii, ale tylko w sprzyjających warunkach zachodzą interakcje, a sam wzrost ciemnej, czarnej energii może spowodować otwarcie wrót dla przybywania sił zła, wrogów Światła z innych okolic Galaktyki na tę zieloną planetę strzeżoną przez Boginię Matkę Ziemię, Śri Gāyatri i właśnie Gāyah (h nieme jest z kropeczka na dole pisane w transkrypcji) nazywaną przez starożytnych Mistrzów Objawienia. Proces oczyszczania duchowego, to proces uwalniania się od tego wszystkiego co może być zalążkiem gromadzenia się cząstek czarnej materii, która przynależy do czegoś w rodzaju mrocznego antyświata, wiecznej nocy. Generalnie wszystko, co utrudnia ewolucję ludzkiej Świadomości, zniechęca do samodoskonalenia, nauki i rozwoju można postrzegać jako zło i przyczynę zła, choć wcale na pozór szkodliwie nie wygląda. Jest to bardzo szeroka i abstrakcyjna definicja zła, ciemności i tego, co do opanowania przez zło ciemnej strony mocy się przyczynia. Opis uwodzenia przez ciemną stronę mocy, przez siły mroku i odwieczną walkę sił dobra z siłami zła opisuje wnikliwie każda poważna tradycja duchowa, choć ludzie bardzo początkujący w Drodze, czasem nie chcą słyszeć o istnieniu sfery mroku czy ciemnej energii antyświata przenikającego cały ten postrzegany Wszechświat. W bardziej zaawansowanych etapach Ścieżki Siedmioducha, Laya Mārgi, praktykujący przekonują się, że każdy musi być bohaterski w zmaganiu się z pierwiastkami zła i chaosu na wyżynach Niebieskich. Bóg stwarzając Wszechświat, Brahmandam, generalnie oddzielił Światło od Mroku, ale siły ciemnej materii próbują zgasić te rejony, w których panuje jasna energia, dokonując czegoś w rodzaju podboju przez przeistoczenie w mroczny chaos. Siły światła odzyskują ściemnione dusze poprzez transformację, przemienienie odzyskując tak jednostki jak całe planety dla Sił Światła, które są wyższym stadium ewolucji Świadomości w każdym aspekcie. Ludzie nie mający elementarnej wiedzy o jasnej i ciemnej energii czy stronie mocy we Wszechświecie, często mają problem z przyswajaniem wiedzy i umiejętności do obrony przed subtelnym złem, jednak w miarę budzenia się, zaczną rozumieć i przekroczą swoje dziecięce bardzo nawiedzenia „jedyniemiłości”, która bardziej przypominają histeryczne, szczenięce zachowanie niźli Służbę Bożą.
(11) Wszystkie cywilizacje duchowe zawierają w sobie obraz Bóstwa jako Boskiej Pary, męskiego Boga i żeńskiej Bogini, co przekłada się nawet na spolaryzowaną budowę materii jak i obraz świata istot żyjących, na obraz i podobieństwo Bóstwa stworzonych generalnie parami w postaci samca i samicy. Idea ta jest pewną zasadą porządkującą cały Wszechświat, chociaż Bóstwo jako Doskonała Jednia było zwykle pojmowane jako Wszechduch, Brahman, ani męskie, ani żeńskie, ale z żeńskiego i męskiego w stopieniu stworzone i wyrażone pojęciami bezosobowymi jak Om czy Tat! W istocie Duch obejmujący sobą i zawierający w sobie miliardy miliardów istnień jest osobą ponad osobową, nie w sensie braku osobowości, ale w sensie bycia w Hierarchii ponad pojedynczymi bytami osobowymi stworzeń. Bóstwo jest Superosobą i Superjaźnią, Nadduszą obejmującą ogromne ilości dusz, będących niczym ziarna zboża, posiewem zalążkowym dla zaistnienia zamieszkałych światów. Każde drzewo ma swój specyficzny, odmienny urok i powab w lesie, a podobnie, nawet dwa różne krokodyle mają trochę odmienne charaktery, podobnie konie, sarny, słonie czy psy, a jeszcze bardziej ludzie; tym bardziej Mistrzowie Ducha, Niebianie (Aniołowie) czy Bóstwa Niebios.
Przyglądając się, ideałowi Bogini pod różnymi wypracowanymi nazwami czy imionami widzimy podobne w ogólnym sensie postacie Matki Ziemi, Królowej Planety Ludzi, Nadduszy Ludzkości i wszystkich Stworzeń Ziemi, tej Ziemi widocznej ludzkości po jeszcze jasnej stronie mocy we Wszechświecie. Bogini Gāyah czy jak kto woli Gāyatri inaczej zwana Kuņdalinī, Savitrī, Śakti Devī, Śri Vidyā czy Himavantī to rozmaite imiona obrazujące uwypuklone dla praktyki zespoły wibracyjnych cech i właściwości, które ludzie powinni rozwijać nawet przez samą kontemplacje pojęć. Wiadomo, że mózg rozwija się przez uporządkowane prace medytacyjne w skupieniu i koncentracji z wielką uwagą wykonywane, Ludzie, którzy uczą się i rozumieją nawet są biologicznie promowani przez Przyrodę, gdyż przeciętnie żyją kilka lub kilkanaście lat dłużej niżeli ci, którzy nie chcą się rozwijać poprzez naukę! Wibracja nazwy Kundalini podkreśla istnienie mocy duchowej budzącej w trzech etapach oraz odsłaniania tajemnice 3 i ½ zwoju spiralnej energii.
Imię Gāyatrī to uwypuklenie faktu, że Bogini jest Matką rodzącą z siebie tak całą planetę, jak i wszelkie żyjące stworzenia, co widać w różnych epokach przez miliony lat jak rodzaje stworzeń powstają i nikną. Savitri to imię pokazujące moc uzdrawiania i wykorzystywania energii centralnej gwiazdy układu planetarnego, związek życia ze Słońcem. Śiakti symbolizuje moc oczyszczania, uwznioślenia oraz tworzenia i niszczenia w porządku Stworzenia, a także dziewiczą czystość Bogini. Devi pokazuje aspekt, w którym Bogini jest żeńską Światłością Bóstwa, podobnie jak Szekhina w semickich tradycjach judaizmu, który pochodzi w swej istocie od semitów z Kaszmiru w Indii i Pakistanie. Vidiā to Wiedza Percepcyjna, Moc Przeczuwania z obudzenia wyższych zdolności jak jasnowidzenie czy jasnosłyszenie duchowe w rzeczywistym sensie. Bogini Himawanti to zespół właściwości z uwagi na miejsce koncentracji duchowej mocy wskazujące najwyższe góry Dachu Świata, jak i cechy świetlistości na podobieństwo niesamowitego i cudownego blasku wielkich lodowców himalajskich w pełnym oświetleniu przez promienie Słońca.
Imiona takie jak Devī czy Gāyatrī są bardziej powszechnie znane, a Savitrī czy Himavantī bardziej ezoteryczne i rzadziej stosowane, jako że przeznaczone dla budzenia bardziej zaawansowanych pierwiastków Ducha u osób, które są już duchowo rozwinięte w jakimś stopniu. Najczęściej używanym imieniem opisującym jest Śrī, mantra pomyślności i powodzenia, albowiem pokazuje dobroczynny pomocowy aspekt Bogini. Himavantī Devī czy Gāyatrī, Kuņdalinī, Śakti pokazuje obrazowo postać o Pięciu Twarzach, symbolizujących wszelkie stworzenie z Pięciu Elementów Przyrody, postać dobroczynnej Matki, Macierzy Planety i Ludzkości, Opiekunki i Strażniczki zarazem, Bogini, która jest Mocą i Energią całego Bóstwa. Boska Para, Himavan(t) oraz Himavanti ukazują Królewską Parę, która inkarnując się co pewien czas przywraca Boski Porządek władzy na tej planecie, która z uwagi na karman jej stworzeń często bywa atakowana przez rozmaite siły zła, czego zewnętrznym wyrazem są największe zbrodnie ludzkości, takie jak wojny, dyktatury, ludobójstwa, niszczenie przyrody, nowe epidemie chorób i podobne szkaradne zjawiska. Stan ludzi i innych bytów jest tym katalizatorem przyciągającym pierwiastki złe, które krystalizują się wokół postaci tak zbrodniczych i demonicznych jak Kaligula czy Hitler. Bogini ma szczególne zadanie oczyszczania istot świadomych ku wyższym celom i wyższej ewolucji kosmicznej po stronie Światłych, Boskich sił i mocy tej Brahmandy! Zasada Bogini zabrania dewastowania, niszczenia i zaśmiecania Przyrody, Planety, co jest bodaj głównym nagminnym przestępstwem ludzkości przeciw Prawom Kosmosu. Przykazania zakazujące wycinanie drzew, zabijania zwierząt czy deptania trawy są tylko promyczkami z wielkiego strumienia Światła Oczyszczenia, jakim Bogini, Śrī Himavantī, Gāyatrī emanuje ku ludzkości i innym świadomym bytom. Zakaz niszczenia a obowiązek ochraniania Przyrody i dbania o czystość Pięciu Żywiołów to bardziej ogólna zasada.
(12) Adepci Wtajemniczeni w Ścieżki Laya użytkują mocy Bogini dla utrzymania planety w stanie równowagi i zdolności do istnienia, zapobiegając wielu globalnym kataklizmom oraz łagodząc te spodziewane z uwagi na ilość wytworzonego zła i szkodliwości przez ściemnioną ludzkość. Transmisja Światła w medytacyjnych Grupach Transmisyjnych czy Trójkątach Światła to tylko mały aspekt możliwości metod Laya, jednak potrzeba w takiej pracy osób wysoko uduchowionych, bo tylko osoby rozwinięte duchowo potrafią zaangażować się na stałe w bezdochodową działalność dla pożytku wszystkich stworzeń, jako bohaterowie Boskiego Dzieła. Magiczna sylaba HI użytkowana w odpowiedni sposób może spowodować otwarcie niewidzialnych wrót do Świadomości Bogini, poprzez które dobroczynna, harmonizująca wszystko Moc zostanie skierowana na Ziemię w okolice, w której zgromadzi się kilkoro Adeptów na Wspólny Przekaz Światła. Moc sylab, dźwięków i znaków jest dużo potężniejsza niźli się wydaje osobom, które nie mają dobrych mistycznych podstaw, nie maja korzenia u żadnego Guru/h w jakiejś dobrej linii przekazu płynącej z Niebios przez sukcesję Mistrzów. Nieprzypadkowo w Niebiańskiej Mowie Devanagari słowa Guru/h Gāyatrī i Gupta mają wspólną początkową rdzenną sylabę GA, gdyż oznacza ona skumulowaną Tajemną Mądrość Ziemi, co wyraża się innym imieniem Bogini znanej też jako Vidyā, Wiedza i Mądrość Ponadzmysłowa. Tak Bogini Gāyatrī jak i Guru/h inkarnowany pośród ludzi są Strażnikami Tajemnicy, co wyraża pojęcie Gupta (Tajemny, Ukryty). Nikt nie jest Guru/h, kto nie ugruntował się w głębokiej i wszechstronnej praktyce Gāyatrī oraz jej Tajemnej Wiedzy. Gāyatrī Mantram został ustanowiony dla osób, które w roli Ucznia chcą obudzić zdolność wyższego pojmowania i pojąć Tajemnice Nauki Duchowej. Kto nie praktykuje w przebiegu życia Pieśni Gayārī, ten na pewno ani nigdy nie był, ani też nigdy nie będzie Guru/h w rzeczywistym sensie tego słowa, a przecież oprócz pierwotnego, wedyjskiego Mantramu Gāyatrī istnieją jego wersje związane z różnymi aspektami uniwersalnej Bogini, Pramatki. Prawdziwa duchowość ma wiele aspektów a przecież to kandydaci na przyszłych Nauczycieli i Przewodników Duchowych przechodzą coraz dłuższe posty i coraz dłuższe okresy intensywnej nauki oraz praktyki, gdzie jowiszowy cykl Dwunastolecia jest tylko mizerną podstawą, czymś jak pierwsza klasa w szkole podstawowej, gdyż w systemie słonecznym, ziemskie 12 lat to dokładnie Jeden Rok Jowisza, planety, która też jest zwana imieniem Guruh, albo Bŗhaspati (Pasterz Dusz). Jeden Rok nauki na poziom Guru – Przywódcy Duchowego – to bardzo mało, a symboliczne studia licencjackie – trzy lata Jowisza to 36 lat ziemskich terminowanych u prawdziwego Mistrza bez tracenia czasu. To są początki, i dlatego przypominamy jako Mistrzowie Mądrości Duchowej Hierarchii, że rozwój duchowy to sprawa wielu wcieleń, a nie kilku nawiedzonych kursów z idiotycznymi „oświeceniami” w piętnaście minut, które nie spełniają nawet wymogów dobrze przeprowadzonej bioenergoterapii. Mistrzowie planują rozwój dla swoich Uczniów w cyklach dłuższych nawet niż Kāla Pięciotysiąclecia, a to z uwagi na konieczność zebrania się odpowiednich grup w stosownych okolicznościach zależnie od karmana planety i narodów świata.
Stan zanieczyszczenia planety, zatrucia gleby, wód, powietrza, a nawet przestrzeni poprzez śmiecie elektromagnetyczne pokazuje toksyczność, zaciemnienie przeciętne ogółu ludzkości, stąd wiadomo jaka jest kondycja duchowa skupisk ludzi po ich śmietniskach i skażeniach. Bogini zaleca w imperatywnym trybie chronić lasy i drzewa przed wycinaniem, chronić zwierzęta przed zabijaniem i odżywiać się w naturalny sposób tym, co świat roślinny rodzi jako swe ziarna, warzywa i owoce. Działalność grup medytacyjnych i ezoterycznych kręgów skupionych wokół Layāćārya i Jego Uczniów zwykle opiera się na intensywnej edukacji w kierunku życia w harmonii z Przyrodą, Matką Ziemią oraz działań na rzecz zaprzestania zatruwania środowiska przez ciemnych i skażonych ludzi, którzy swoimi odchodami trują, smrodzą i dewastują Layadevï, jak inaczej zwie się Piękną Bogini, Żeńską Potęgę Bóstwa. Jest ona duchową Mocą przeciwdziałającą niszczeniu i dewastowaniu Planety. Wzrost ilości medytujących i praktykujących duchowe oczyszczanie jest podstawowym środkiem dla powstrzymania degradacyjnego wpływu ciemnej strony mocy, która działa przez ludzi ciemnych i prymitywnych, żądnych jedynie zysku za wszelką cenę. Bogini Gāyatrï, Himavantï, Matka Wszystkich Stworzeń wspiera i błogosławi każdy wysiłek dla ocalenia bioenergetycznego systemu zapewniającego życie żyjącym stworzeniom na planecie Ziemi. Nie dziwi światły ruch kobiet z okolic Himalajów, z Indii, Nepalu, Bangladeszu, Bhutanu czy Sikkhimu, które aktywnie walczą o zachowanie gór Dachu Świata w jak najlepszym stanie, gdyż jest to aktywność płynąca od Bogini Layadevï prosto z Niebios.
(13) Problem istnienia sił dobra i zła, także w osobowych wcieleniach jest zagadnieniem, które przez tysiąclecia zgłębiały całe pokolenia badaczy i filozofów, poszukiwaczy Prawdy wszędzie pod Niebem. Planeta Ziemia należy do dziedziny, gdzie ciemna materia atakuje jasną stronę świata, aby zgasić wszelki blask i pochłonąć jak najwięcej dusz i planet w chaos mroku. Jasna strona chroni i broni swoje przyczółki posyłając Awatārów i Mistrzów Doskonałych, aby kolejne ludzkie cywilizacje podniosły świadomość na wyższy poziom, co symbolizują kolejne Kręgi Lotosów, Ćakramy, a bardziej szczegółowo nawet wierne przedstawienie ich płatków, w istocie energetycznych węzłów dających różne aspekty świadomości duchowej. Właściwym i dobrym jest wszystko to, co ostatecznie przyczynia się do rozwoju duchowego i wzniesienia człowieka na chociaż trochę wyższy szczebel ewolucji. Każde poszerzenie świadomości powodujące ilościowy wzrost subtelnego, wewnętrznego Światła Duszy jest cenne i pożądane, acz to, co Światło osłabia, wzrost spowalnia albo wręcz gasi należy do dziedziny zła. W ten sposób, dobra edukacja zawsze popiera i wspiera rzeczywisty i racjonalny rozwój duchowy człowieka, a zła edukacja ośmiesza i powstrzymuje to, co mogłoby służyć przebudzeniu, oświeceniu i w końcu wyzwoleniu człowieka z kręgu narodzin w sferach ludzkiej i zwierzęcej ewolucji na Drabinie Bytów. Metody Laya to unicestwienie karmicznych nagromadzeń i ich manifestacji w postaci zła powstrzymującego rozwój duchowy ludzkości, dlatego wiele modlitw i psychicznych oddziaływań tworzy uwolnienie od tego co złe i szkodliwe oraz usunięcia i związania sił złych powstrzymujących swobodny rozwój i postęp. Sylaba HI w jej obrazowo-wibracyjnej kontemplacji to nasienie otwierające przepływ energii świetlistego poranka, niestworzonego i nieskończonego światła, które jest źródłem powstawania wszystkich rzeczy i wyższą mocą tworzenia zarazem. HI to transformacja dobroczynnej wibracji HA o znaczeniu świadomości praw niebiańskich w czynną i dynamiczną cudowną moc HI, która oczyszcza i przemienia, a przecież pełnię tego blasku widzimy w życiu Śri Krishna, Gautama Buddha czy Jezusa, kiedy doświadczają mistycznego oświecenia, przemienienia, a potem z większą mocą nauczają, uzdrawiają, czynią cuda i pokonują zło, z jakim stykają się w czasie swej inkarnacji na Ziemi. Sylaba MA w swej istocie wyraża energię matczynej opieki i protekcji, ochronę przed wrogami duchowości, usuwanie tego, co trujące i szkodliwe, uwalnianie od trucizn, pokus i wrogów. Dźwięk MA z uwagi na wibrację A w sylabie sprzyja też tworzeniu jedności i samej aktywnej twórczości, stąd dźwięki z sylabą A w praktykach wibracyjnych zawsze sugerują wzmożenie jedności grupy oraz zwiększoną i kreatywną aktywność na istotnym polu, którą wskazuje reszta sylaby, jak protekcja przed złem w znaku sylaby MA. Osoba przeniknięta kosmicznymi wibracjami HI-MA będzie zawsze strzec boskiej wiedzy z Niebios, strzec praw i zasad Ducha przed zatraceniem, wypaczeniem czy jakimś trującym skażeniem. Dusze naprawdę Wielkich Mistrzów przesiąknięte są taką ideą, w czynny sposób będąc strażnikami Odwiecznej Prawdy i Mądrości. Sylaba dźwięku VA dodaje czystość, dobroczynność i ogólny dobrostan, siłę życiowa wody oraz płynność w działaniu, co powoduje wielką stałość w pracy i ogromną moc zewnętrzną. Sylaba VA, jest mocą powodzenia i dobrobytu, dzięki której Światło, Dobro i Prawda ostatecznie i tak zwyciężają, choć nie zawsze widać to w małych indywidualnych bitwach, ale zawsze w Wielkich Cyklach Historii, takich jak Kāla Pięciotysiącletnia czy też cała Yuga. Zwycięstwo Światła to wejście większej grupy ludzkich istot na wyższe stopnie świadomości, do lepszych światów. Awatāra, Layāćārya przychodzi zabrać jak najwięcej dusz do wyższego świata, co jest długim życiowym treningiem, dzięki, któremu wiernie praktykujący do końca odradzają się w lepszych warunkach, w wyższych światach a także w lepszych formach bytu. NTI to ostania ligatura, zbitka głosek tworzących znak do kontemplacji, symbol równowagi, żywotności i wytrwałości oraz panowania z pomocą mocy Boskiego Światła. Sugeruje etap, w którym słoneczna moc Bogini jest w takim natężeniu, że pozwala panować nad siłami zła, oczyszczać i sublimować istoty na różnych poziomach wywierając dobroczynny i harmonizujący wpływ na całe Królestwo Przyrody. Zwierzęta przebywające w Obecności uduchowionego Czela Laya Mārgi odejdą szczęśliwe, zyskując ludzkie odrodziny z powodu transformacji świadomości w wyższa formę bytu. Prawdziwy Uczeń ścieżki Laya wszystkich, którzy przebywają w Jego Obecności mocen jest potęgą Światła skierować ku Duchowi i przetransformować w wyższą Niebiańska Postać. Dobroczynny wpływ świętego imienia takiego jak HI-MA-VA-NTI jest niewątpliwy, a samo usłyszenie tej nazwy już ogranicza i blokuje wiele z planetarnych sił zła i mroku, tych tak ciemnych, że niewidzialnych jak czarne materie we Wszechświecie. Oczywiście, w praktyce trzeba wizualizować sylaby w postaci Devanagari, w zapisie z Sanskrytu, w odpowiedni sposób, a także w odpowiedniej kolorystyce, z maksymalną siłą skupienia!
(14) Liczba czternaście jest jedną z misteryjnych liczb symbolizujących Boginię, gdyż suma jej cyfr daje wartości 5, jak Pięć Twarzy Śri Gāyatrī, Matki Ziemi w formie energetycznej znanej jako Kuņdalinī lub bardziej ezoterycznie Himavantī. Jest to dziedzina Pięciu Żywiołów, a także Pañća-Tārā, Pięciopromiennej Gwiazdy, która sama w sobie jest symbolem Bogini jako Gwiazdy, Tārā Devi! Istnieje 14-cie wielkich okresów istnienia świata, takich super epok, gdzie trzeba 4 miliony 320 tysięcy lat Mahā lub Ćatur Jugam pomnożyć przez liczbę 14-cie, aby otrzymać cykl przemiany bytów liczący 60 milionów 480 tysięcy lat jak Manwantārāh, okres ludzkich przemian pod opieką jednej wielkiej Tārā Devi, Bogini Gwiazdy władającej Pięcioma Żywiołami. Laya Yoga i Tantra znana jako siedmiostopniowa Ścieżka Ezoteryczna, zaczyna się dla ludzkich istot w bardzo prozaiczny sposób, często jako jakieś wąskie i fragmentaryczne podejście jak kilka prostych ćwiczeń sytemu Kriyā Yogi czy śpiewy i tańce Bhakta Mārgi poświęcone jakiejś prostej formie Bóstwa. Jednak w miarę rzeczywistych postępów w praktyce za sprawą Laya Guru, ukazuje się prawdziwie cudowne oblicze Wielkiej Drogi Wszechświata! Ludziom trudno zauważyć czasem, że ich skromne okruchy duchowej wiedzy, to ledwie margines filozofii, z której wypadałoby przyjąć do wiadomości jedność dwóch filarów, bo Filos to Miłowanie, a Sophia to Mądrość. Tak właśnie „Filo-Sophia” to Miłowanie i Mądrość, dwa w jednym tak, że nie ma jednego bez drugiego. Brak wiedzy duchowej to i brak Miłowania, zaś życie samą rzekomo Miłością, to wielka złuda i samooszukiwanie się, gdyż nawet Pitagoras w swym ezoterycznym Bractwie, wprowadzając termin „filosophia” uzmysławiał, że prawdziwi Mistrzowie Ducha to Mistrzowie Miłości i Mądrości całkiem zjednoczonych. Nie ma wiedzy duchowej, nie ma Mądrości bez Miłowania, bo na podłożu energii Filos rodzi się Sophia! Jeśli ktoś nie może zdobyć Boskiej Wiedzy Mędrców, bo zbyt trudna i szuka uproszczeń, to dlatego że brak w tej osobie Miłości, Miłowania typu Filos, które jest dobroczynną sympatią i oddaniem z poświęceniem tak, że obłuda czy dwulicowość nie są możliwe. To jest miłość Bhakti, Prema, Agape, a nie miłość zmysłowości i Bhakti zdobywania, bliska Duchowi Wszechświata, Bóstwu Nieba, a nie erotyzmowi i flirtowaniu, bo Miłość Duchowa trwałą jest i Wiedzę wszelką dającą Matką Bożą, Boginią nazywaną Gāyatrî, Himavantī, Kuņdalinī czy Savitrî, Devī, Tārā! A przy okazji, termin filozofia przypomina, żeby to Mądrość, Bogini właśnie była Umiłowaną dla podążających Drogą Duchowego Rozwoju i Wyzwolenia. Layadevî nieustannie czeka na gotowość ludzkich bytów do podążania Ścieżką Światła i Chwały do przezwyciężania planetarnych i kosmicznych mroków szerzonych przez ciemną stronę mocy.
Om Śrî Devî!
Swāmi Bāba Paramahansa Lalita Mohan G.K.
Dodaj komentarz