Astro-wprowadzenie do Plutona
Mała planetka Pluton w astrologii na Zachodzie nabrała nagle wielkiego znaczenia, jednak astrologia wedyjska nawet nie uznaje jej wpływu, gdyż obiekt ten jest zbyt mały i zbyt słabo promieniuje, aby mieć realny wpływ na ludzkie losy i wydarzenia na Ziemi. Tradycyjna astrologia rozpatruje tylko obiekty wyraźnie świecące, zatem Słońce i Księżyc w sposób oczywisty są najważniejsze. Warto jednak prześledzić czego we wpływach planetki Pluton dopatrują się zachodni astrologowie, chociaż astrologia Plutona zaczęła się ledwie w latach 30-tych XX wieku, kiedy ten bardzo mały, słaby i ledwie zauważalny obiekt został odkryty.
Pluton – oznaczenie oficjalne: 134340 Pluton to planeta karłowata, najjaśniejszy znany obiekt pasa Kuipera wyznaczającego zewnętrzną granicę Układu Słonecznego. Został odkryty dnia 18 lutego 1930 roku przez amerykańskiego astronoma Clyde’a Tombaugha. Pluton zatem nie był obserwowany przez wiele obiegów wokół Słońca, Pluton nie był obserwowany przez cykl życia wielkiego pokolenia, bo żyją jeszcze ludzie, którzy pamiętają jego odkrycie. Najważniejsze są w astrologii obiekty najjaśniejsze, o najniższej liczbie magnitudo, stopni skali jasności używanej tradycyjnie w astronomii i astrologii. Nawet analizowanie wpływów Urana, który jest na granicy widoczności (około 6 wielkość gwiazdowa w skali magnitudo), dla profesjonalnych naukowych astrologów – jest z natury wątpliwe, gdyż to jasność obiektu decyduje o wpływie, który niesiony jest na fali światła…
Jakoś dziwnie zachodnia astrologia miała więcej trafnych przepowiedni zanim zaczęto namiętnie badać znaczenie czegoś tak małego i słabo świecącego jak Pluton. Wpływ świateł, planet i gwiazd opiera się na sile i barwie światła jakim jaśnieją na naszym niebie, zatem w sposób oczywisty, im słabiej świecący obiekt, tym mniejsze jego znaczenie i mniejszy, bardziej zaniedbywalny, chociaż możliwy wpływ. Wielu poważnych badaczy astrologicznych wpływów twierdzi, że przesadne przypisywanie znaczenia planetkom takim jak Pluton i inne odkryte planetoidy czy ich klasa planetek karłowatych (Chiron, Westa, Ceres, Juno, Pallas etc) jest powodem kiepskich prognoz i znaczącego wykolejenia tak zwanej „zachodniej astrologii”.
Pierwszy aksjomat naukowej astrologii profesjonalnej uczy, że analizujemy to, co wyraziście jasno świeci, gdyż najmocniej działa to, co świeci na nas najpotężniej. Słońce, Księżyc, Wenus, Jowisz, Mars, Merkury, Saturn, kilkadziesiąt gwiazd stałych jak Aldebaran, Regulus, Antares, Fomalhaut, Syriusz, Plejady, Algol, Akrux, kilka obszarów specyficznych jak Węzły Księżycowe (Rahu, Ketu) – jeśli znajduje się tam jakiś planetarny obiekt. Tymczasem astrologiczni dyletanci i rozmaite niedouki po fatalnie kiepskich kursach zwykle nie mają zielonego pojęcia o gwiazdach stałych, analizie ich wpływów ani o grupach istotnych gwiazd w ich ważnych pozycjach jak Plejady, Warkocz Bereniki, Tarcza, Trójkąt, Głowa Meduzy, Tron Arymana etc.
Jasność Plutona obserwowanego z ziemi oscyluje wokół 14 magnitudo, gdy najsłabiej widoczne gołym okiem obiekty mają najwyżej około 5-6 magnitudo. Z tego powodu, aby dostrzec planetoidę Pluton, trzeba korzystać przynajmniej z 30-centymetrowych teleskopów (12 cali). Dzięki swojej żółtawej barwie wygląda on wówczas jak słaba gwiazda. Jego widoma średnica wynosi około 0,1 sekundy kątowej (min. 0,064, maks. 0,11). Okres synodyczny Plutona równy jest 366,74 dni. Średnica Plutona to zaledwie 2302 kilometry, co plasuje Plutona w szeregu miniaturowych obiektów nazywanych planetoidami lub planetkami, planetami karłowatymi. Wcześniej uczeni byli przekonani, że Pluton jest dużo większy, gdyż obserwowali w rzeczywistości także Charona – satelitę obiegającego Plutona biorąc cały układ za jeden obiekt z powodu słabego sprzętu obserwacyjnego. Była to jedna z największych pomyłek astronomii i astrologii w latach 30-tych XX wieku i przyczyna skierowania się wielu badaczy astrollogicznych w halucynację i mitomanię…
Rozmiar i masę Plutona próbowano wielokrotnie wyznaczyć za pomocą ziemskich obserwacji. Odkrycie w 1978 jego satelity, Charona, umożliwiło łatwe wyznaczenie masy tych dwóch grawitacyjnie związanych ciał dzięki (sprecyzowanemu przez Newtona) III prawu Keplera. W ostatecznym ustaleniu rozmiarów Plutona bardzo pomogło obserwowane przez ziemskie teleskopy zakrycie tarczy Plutona przez jego satelitę. Uważa się, że Pluton zbudowany jest głównie z lodu i niewielkiej ilości skał oraz metalu. Przyspieszenie grawitacyjne na powierzchni Plutona równe jest około 0,66 m/s², czyli około 0,067 przyspieszenia ziemskiego. Prędkość ucieczki z jego powierzchni to zaledwie około 1,23 km/s. Uwzględniając okres orbitalny satelity oraz korzystając z III prawa Keplera udało się wyznaczyć jego masę na około 0,2% masy Ziemi. Masa ta okazała się znacznie mniejsza od najmniejszej przypuszczanej wcześniej masy tej planety, zaledwie dwie tysięczne masy ziemi!
Charon (Pluton I) – naturalny satelita Plutona, został odkryty 22 czerwca 1978 roku przez Jamesa Christy’ego i od tego czasu zaczęła się objawiać prawda o tym jaki Pluton jest w rzeczywistości mały i nie wiele znaczący, także dla astrologii. Średnica Charona to zaledwie około 1207 km, zatem jest obiektem o połowę mniejszym od Plutona. Średnia odległość Charona od Plutona to 19 571 km, dlatego wcześniej brano Plutona za dość duży obiekt, nawet większy wedle ocen od średnicy Ziemi. Jednak były to dwa obiekty mniejsze, krążące wokół wspólnego środka masy, a nie jeden taki duży jak złudnie myślano.
Dwadzieścia tysięcy kilometrów to znacznie więcej niż zaledwie dwa tysiące kilometrów z kawałkiem. Orbita Charona jest prawie kołowa, a jedno okrążenie trwa 6d 9h 17min – tyle samo, co okres rotacji tej planety karłowatej, dlatego obydwa ciała są stale zwrócone do siebie tymi samymi stronami. Astrologom na zachodzie jednak bardzo trudno jednak pogodzić się z tym, że swoje wyobrażenia o wielkości i wpływie energii Plutona trzeba poważnie zredukować. Astrologia wedyjska wcale nie zajmuje się obiektami niewidzialnymi dla oka uważając, że ich siła energetyczna wyrażona w stopniach ŚWIATŁA jest zbyt mała, aby na nas oddziaływała.
Najlepsze warunki do obserwacji Plutona były w latach 1979-1999, gdyż znajdował się bliżej Słońca niż Neptun. Okres orbitalny w jakim Pluton okrąża Słonce trwa prawie 247,69 lat czyli prawie 248 lat. Jedna z naukowych hipotez o genezie Plutona mówi, że planeta ta mogła być kiedyś jednym z księżyców Neptuna, jednak przez kosmiczną katastrofę, zderzenia z wielką kometą czy asteroidą, został wyrzucony z orbity gazowego olbrzyma. Planeta pękła na mniejszą i większą część. Mniejsza część utworzyła Charona. Za hipotezą przemawia fakt, że w peryhelium swej orbity, Pluton jest nieco bliżej Słońca niż Neptun, zatem przecina orbitę Neptuna.
Imię Pluton to rzymski przydomek mitologicznego boga podziemia i zaświatów – Hadesa. Natomiast Charon był według mitologii przewoźnikiem, który przewoził dusze zmarłych przez rzekę Styks, będącą granicą zaświatów, tak jak Pas Kuipera jest granicą Układu Słonecznego. Domniemany Plutończyk, jeśli oczywiście istnieje, musiałby przylegać do gruntu, ponieważ przyciąganie na Plutonie jest bardzo słabe. Wyglądałby więc jak ślimak albo rodzaj płaszczki, wytwarzając kleistą smugę, którą się przyczepia, przytrzymuje planetki, aby nie odlecieć w kosmos. Pokryty jest przyssawkami, żeby mieć dodatkowe uchwyty. Brak ciśnienia sprawia, że jego ciało faluje jak słabo nadmuchany foliowy worek. Ma olbrzymi nos, żeby wchłonąć ile się da z prawie nie istniejącej atmosfery, jego nos jest w ciągłym ruchu z powodu niewyobrażalnego zimna panującego na planecie.
O istnieniu rzadkiej atmosfery, przekonało w 1988 obserwowane z Ziemi zakrycie przez Plutona jasnej gwiazdy. Kiedy planeta lub inny obiekt (np. planetoida) nie posiadający atmosfery zaczyna zakrywać gwiazdę, to staje się ona nagle zupełnie niewidoczna. Jednak w przypadku Plutona, gwiazda „ciemniała” powoli, co świadczyło o istnieniu na tej planecie atmosfery. Na podstawie stopnia zaćmienia gwiazdy ustalono ciśnienie atmosfery na 0,15 paskala.
Złudzenie „wielkiej planety X” za Neptunem wprawiła w pewne nawiedzenie prawie wszystkich astrologów na zachodzie, żądnych wniesienia swojego wkładu do historii astrologii. Niestety, wygląda jednak na to, że astrolodzy swoje ezoteryczne wizje i odczucia na temat wpływu i znaczenia Plutona będą musieli odszczekać, przynajmniej w większej części. W odróżnieniu od wpływów widocznych planet, obserwowanych przez pokolenia i tysiąclecia, kontemplowanych przez długie nocne godziny, większość astrologów XX i XXI wieku samodzielnie Plutona nawet nie widziała na nieboskłonie. A to poważny błąd, bo wiedzę intuicyjną o obiektach otrzymuje się w głębokim skupieniu poprzez wpatrywanie się w dany obiekt, poprzez skupione zapatrzenie. Mamy zatem plutoniczne wymysły, dużo „wiedzy” bez której można się obejść, bo wschodnim astrologom wedyjskim nie jest ona potrzebna, a ich proroctwa i przepowiednie są dużo trafniejsze.
Na zdjęciu: po lewej planeta Ziemia, po prawej Księżyc, a po prawo na dole Pluton i Charon…
Zachodnia imaginacja wpływów plutonowych
Pluton wedle zachodnich astrologów ma być podobny do hinduskiego boga Sziwa (Śiwa), twórcy i niszczyciela. Jednakże wedle samych hinduistów ów Bóg Sziwa (Śiwa) to Guru, a ten tytuł przynależy od zawsze planecie Jowisz (Jupiter, Bryhaspati). Pluton ma zaczynać zwykle od rozbicia struktury, a na jej miejsce tworzy nową, zatem bardziej trafnym orientalnym bóstwem byłby Bóg Jama – ten od śmierci i trzymania niegodziwców w piekle.
Sziwa (Śiwa) jest bóstwem udzielającym inicjacji i błogosławieństw, bóstwem, które można kojarzyć, ale ze śmiercią mistyczną i nowymi narodzinami. Pełnemu cyklowi śmierci, zniszczenia i renowacji wedle Boga Jama towarzyszą olbrzymie siły, ponieważ wpływ planetarny Plutona nie należy do łagodnych ani subtelnych. Jego efekty widać zawsze bardzo wyraźnie – od uszkodzonych i wymagających naprawy maszyn, do totalnego zniszczenia na wielką skalę lub śmierci. Zniszczenie, po którym wyrasta nowe życie jest – wedle astrologów zachodnich – typowym procesem Plutona.
Ludzie pozostający pod wpływami Plutona mają poszukiwać zmian, transformują i przejmują kontrolę nad wszystkim wokół. Często tranzyt Plutona sprowadza kogoś, kto odmieni całe twoje życie na dobre lub złe. Może też symbolizować wydarzenie lub okoliczności, które dadzą ten sam efekt. Pluton rządzi również energiami wewnętrznymi, które nieubłaganie wymuszają zmiany. Rządzi on śmiercią i odrodzeniem twego Ja, sprawiając, że stare aspekty twego życia przemijają i są zastępowane nowymi, które inaczej nie mogłyby zaistnieć. Pluton nie oznacza śmierci w dosłownym sensie, lecz śmierć metaforyczną, coś, co się kończy.
Energie planet tranzytowanych przez Plutona podlegają zmianom i transformują twoje życie. Możesz zaangażować się w poważne wspólne zmagania z innymi ludźmi w kwestii zmian w tych obszarach twego życia, które symbolizują tranzytowane planety.
Gdy Pluton tranzytuje domy, wyznacza te obszary twego życia, które podlegają radykalnej transformacji. W obszarze rządzonym przez tranzytowany dom, struktura twego życia doszła do punktu, w którym nie jest już możliwe „załatanie” tego, co jest złe. Jest to czas pełnej rekonstrukcji, poprzedzonej – jeśli to konieczne – zniszczeniem starych, opierających się zmianom wzorców.
Zrozumienie nieuchronności zmian, które wywołuje tranzytujący Pluton jest niesłychanie ważne. Stanowią one sedno problemu i nie można im zapobiec. Nie próbuj im się przeciwstawiać, ponieważ jest to konieczny etap twojej ewolucji. Twój opór spowoduje tylko kumulację energii, aż nabierze ona wybuchowej siły, a wtedy nieuniknione zmiany nadejdą w postaci nieszczęść i katastrof.
Nie tylko powinieneś współdziałać z Plutonową energią niszczenia, pozwalając odejść temu wszystkiemu, co musi ustąpić, ale powinieneś włączyć się w nadchodzący proces odbudowy, ponieważ są to nieuniknione konsekwencje Plutonowych zmian.
Może trudno to zrozumieć, ale Pluton ma także związek z podziemnymi i prowadzącymi działalność wywrotową siłami społecznymi – grupami rewolucyjnymi, zorganizowaną przestępczością itp. Za sprawą Plutona możesz mieć z tym kontakt, ale pozwolić sobie na to w czasie tego tranzytu jest to rzeczą bardzo niebezpieczną.
TRANZYTY PLUTONA PRZEZ DOMY
Tranzyt † przez Dom 1
W tym czasie wiele aspektów twej osobowości ulegnie stopniowo przekształceniom i będziesz miał okazję zetknąć się z siłami, które cię ukształtowały i zrobiły cię tym, czym jesteś. Spotkanie z sobą w ten sposób jest szczególnie korzystne, ponieważ daje ci większą kontrolę nad nieświadomymi popędami, które w przeszłości uzewnętrzniły się w podświadomych, ukierunkowanych przynagleniach, przymusach i irracjonalnych impulsach. Uzyskasz także większą kontrolę nad sposobami projektowania swej osobowości na innych, którzy uczynią twe relacje pomyślniejszymi.
Jednak na drodze do upragnionego celu samoulepszania napotkasz w tym okresie możli-wości zrobienia czegoś dobrego. Przede wszystkim odnajdziesz narastające w tobie energie, które chcą sterować wszystkim i każdym dookoła. To może uczynić stosunki z innymi skrajnie trudnymi, jeżeli nie będziesz ostrożny. Teraz masz szansę być albo pozytywną albo negatywną siłą, inspirującą zmiany wokół ciebie, ale staniesz się z pewnością siłą negatywną, jeżeli nie zdobędziesz się na wysiłek zrozumienia siebie samego: będziesz pojazdem dla ślepych i irracjonalnych sił ego, które są rezultatem infantylnych i prymitywnych ponagleń wewnętrznych, z którymi nie miałeś do czynienia jako dorosły. Te siły nie pracują na twoją korzyść. Ale jeżeli dobrze siebie zrozumiesz, będziesz zdolny do przeprowadzenia kompletnego odrodzenia energii i do pełnej efektywności w twoim życiu.
Szczęśliwie, pod wpływem tego tranzytu, będziesz odczuwać coraz większy pęd do poszukiwania wewnętrznych wymiarów życia. Będziesz miał pociąg do tajemnic i ukrytych aspektów życia, co sprawi, że zainteresujesz się wewnętrznymi motywami działania – swoimi i innych ludzi. To zainteresowanie może prowadzić do studiów astrologicznych i innych okultystycznych lub duchowych doktryn, których celem jest całkowita samoregeneracja.
Tranzyt † przez Dom 2
W ciągu następnych kilku lat twój system wartości ulegnie całkowitej metamorfozie, która odbije się zarówno na twym stanie posiadania na planie materialnym, jak i na wyczuciu wartości na poziomie psychicznym i duchowym.
W ciągu kilku następnych lat proces ten może spowodować zmiany w twych sprawach finansowych. Najbardziej dezorganizującym aspektem tej zmiany jest to, że często zaczyna się ona okresem załamania, w którym masz znacznie mniej środków, np. w interesach, niezależne od ciebie okoliczności mogą powodować zmniejszenie ich zakresu lub możesz mieć trudności pożyczeniem od kogoś pieniędzy. Możesz być zmuszony zmienić źródło wpływów pieniężnych, w wyniku czego w tym czasie będą mniejsze zyski. Jeżeli masz swoją posiadłość, będziesz musiał zainwestować znaczną sumę w reperacje lub modernizacje. Twoja baza materialna, niezależnie od tego, jaka jest teraz, zmieni się tak, że będą trudności z podniesieniem wpływów ponad zwykłą wartość. Ale to nie znaczy, że będziesz skazany na ubóstwo. Jest to faza przejściowa, która skończy się wraz z okresem załamania finansowego tego tranzytu. Jeżeli starasz się trzymać posesji lub źródeł, które wykorzystujesz, to tylko zwolnisz proces i opóźnisz początek nowej fazy.
Na innym poziomie możesz dojść do wniosku, że fizyczne posiadanie nie jest dla ciebie takie ważne; wartości metafizyczne i moralne mogą stać się ważniejsze. Biorąc pod uwagę, jak mały mamy wpływ na świat materialny, jest trochę śmieszne, jak wiele energii mu poświęcamy, zdając przez to wielką część życia na łaskę losu. Tylko wartości wewnętrzne są naszą własnością.
Tranzyt † przez Dom 3
Codzienne kontakty, komunikacja i konwersacje są teraz dużo trudniejsze, niż dawniej. Zwykłe elementy codziennego życia są teraz naładowane znaczeniem. Możesz poczuć się zmuszony do badania codziennych działań, czego nigdy dotąd nie robiłeś. Zachodzą w tobie wielkie zmiany, wyzwalane przez okoliczności, mające miejsce w twoim bezpośrednim otoczeniu. Sytuacje, z którymi zmagałeś się w ciągu wielu lat i które uważałeś za stałą część swego życia, mogą osiągnąć teraz punkt krytyczny. Będziesz zmuszony coś z tym zrobić i – oczywiście – powinieneś. To jest początek głębokich psychicznych zmian i wewnętrznej re-generacji, która musi być kontynuowana w ciągu wielu następnych lat, by osiągnąć inną fazę, gdy Pluton przejdzie do Domu 4.
Konieczne okaże się zbadanie twych zasadniczych przekonań, ponieważ idee, które uważałeś za prawdziwe mogą być podminowane w jakiś subtelny sposób, co może się teraz ujawnić. Wierzenie komukolwiek na słowo nie jest w tym czasie wskazane, ponieważ zdławione napięcia psychiczne ujawnią się nieuchronnie. Utrzymywanie problemu w ukryciu będzie bardzo trudne i w miarę upływu czasu będzie się stawało jeszcze trudniejsze. Oczekuj okresu stałego zadawania sobie pytań o następne lata. Nie oznacza to jednak, że powinieneś dojść do wniosku, że się we wszystkim myliłeś. Niewiara na słowo nie znaczy, że się w stosunku do nich myliłeś. To znaczy tylko tyle, że tak się do nich przyzwyczaiłeś, że nie zauważałeś ich w swoim życiu i teraz przyszedł czas, żeby znów stać się ich świadomym. Być świadomym znaczy doświadczać, co czyni życie o wiele bardziej interesującym na dłuższą metę, chociaż początkowo może to być denerwujące.
Nie nastawiaj się na powierzchowne wyjaśnienia, chociaż jest mało prawdopodobne, że będziesz tego pragnął. Powinieneś dążyć do jak najdokładniejszego zrozumienia działania wewnętrznych mechanizmów twojego życia. Możesz zainteresować się psychologią, jogą i studiami okultystycznymi, chociaż w tej fazie będziesz prawdopodobnie studiował je raczej jako przedmioty intelektualne, niż stosował je do siebie, jako doświadczenie życiowe. To przyjdzie, gdy Pluton osiągnie Dom 4.
Zmiana scenerii i podróże na krótkie odległości mogą wywołać wiele zmian, które mogą mieć daleko idące skutki. Dokądkolwiek podążysz, walcz o uzyskanie nowych perspektyw, które pomogą ci zrozumieć trochę głębiej swój codzienny świat.
Tranzyt † przez Dom 4
Ogromne psychiczne zmiany ostatnich kilku lat, wywołane przez Plutona w 3 Domu, są przy tym tranzycie kontynuowane. Ale teraz efekty stają się o wiele głębsze, bardziej wewnętrzne i osobiste. Twoja wewnętrzna Psyche, twój dom, twoja rodzina i inne, najbardziej osobiste obszary twego życia, znajdą się pod działaniem tego tranzytu.
Na poziomie psychicznym możesz mieć do czynienia z problemami, z którymi żyłeś od dzieciństwa. Jest faktem, że wiele spraw wynikłych w dzieciństwie będzie ujawniać się ponownie w miarę, jak będziesz rozumiał ich konsekwencje dla ciebie jako dorosłego. Nie będziesz dłużej chciał żyć z nimi. Chcesz je zmienić i teraz będziesz do tego zdolny na najgłębszym poziomie. Irracjonalne przymusy i nieodpowiednie, dziecinne zachowania, którym większość z nas pobłaża, w określonych warunkach zostaną wyciągnięte na światło dzienne i przebadane. Ogólnie biorąc, ten okres jest wspaniały do przejścia psychoterapii lub podobnych procesów, jeżeli czujesz, że to może być dla ciebie korzystne. Nie można jednak powiedzieć, żeby to było konieczne. Nawet bez psychoterapii będziesz przechodził ogromne, wewnętrzne zmiany.
Na bardziej zewnętrznym poziomie twoje życie domowe może się bardzo zmienić. Jest wiele możliwych przyczyn tego, włącznie ze zmianą miejsca zamieszkania. Zmiany w samym domu, takie jak intensywne reperacje lub przeróbki, zmiany w twej rodzinie, takie jak rozwód, śmierć lub inna separacja albo też ogromne zmiany w naturze twoich rodzinnych stosunków.
Twoje stosunki z rodzicami zmienią się prawdopodobnie w dużym stopniu. Jeżeli byłeś od nich pod jakimś względem całkowicie zależny, możesz teraz uznać za stosowne oddzielenie od nich. Jeżeli oni trzymają cię kurczowo, jakbyś był jeszcze dzieckiem, możesz stoczyć nimi dość poważną walkę o władzę. Ale zmiany wewnątrz twej rodziny lub między tobą i twymi rodzicami nie koniecznie muszą być negatywne. Co można powiedzieć na pewno, to że będą one z pewnością znaczące i że gdy ten tranzyt się skończy, zacznie się nowy porządek.
Tranzyt † przez Dom 5
Działanie tego tranzytu może mieć wiele konsekwencji, ponieważ dom 5 rządzi różnymi obszarami twego życia. Z jednej strony odnosi się do rozrywek, przyjemności i twórczości, a z drugiej strony do dzieci, które są twą kreacją w innym sensie.
Jeżeli masz dzieci, to będzie to okres doniosły w skutkach w twoim współżyciu z nimi. Trudno określić dokładnie naturę waszych stosunków, lecz nie muszą być one złe. Twoje relacje z dziećmi wchodzą w fazę, w której wszystko, co robisz w związku z nimi będzie miało na nie później wielki wpływ. Tak więc ważne jest, by w postępowaniu z dziećmi być ostrożnym i opierać się na zdrowym rozsądku.
Ten tranzyt może wnieść napięcie w twoje stosunki z dziećmi, gdy zaczniesz wywierać na nie zbyt wielki nacisk lub spróbujesz zmienić je w jakiś sposób. Inaczej mówiąc: zacznie się walka o władzę z twymi dziećmi. Jeżeli występuje ciężkie uszkodzenie planet w tym domu i jeżeli inne tranzyty to potwierdzają, może być to także niebezpieczny okres dla twych dzieci. Dlatego w tym czasie nie należy podejmować niepotrzebnego ryzyka, związanego z ich zdrowiem.
Dom 5 jest także domem spraw miłosnych, czyli wczesną fazą związku dwojga ludzi, którzy cieszą się z bycia razem, w przeciwieństwie do poważnych zobowiązań Domu 7. Przy tym tranzycie sprawy miłosne wydają się bardzo ważne, bardzo angażujące emocjonalnie i intensywne. Prawdopodobnie uważasz swój związek za zrządzenie losu i nie tyle zły, co mogący zakłócić twe poczucie proporcji. A więc wystrzegaj się związku, w którym czujesz się całkowicie zafascynowany kimś, kto nie jest właściwym dla ciebie partnerem. Twoja podświadomość może wplątać cię w coś, czego nie potrzebujesz. Istniejące związki miłosne, bardzo intensywne w tym okresie, przejdą wielkie zmiany. Mało jest prawdopodobne, że w atmosferze trosk i kłopotów związek przeżyje ten okres, ale jeżeli tak, to będzie trwać zawsze.
Dom 5 odnosi się także do twórczej autoekspresji, sztuki i innych form rekreacji w zwykłym sensie tego słowa. W tym czasie możesz odczuwać silny pociąg do działań bardzo ryzykownych i wciągających, które mogą grozić nawet utratą życia, ponieważ chcesz bardzo intensywnie doświadczać wszystkiego, co robisz. Powierzchowne doświadczenia nie pociągają cię wcale.
Tranzyt † przez Dom 6
Bądź bardzo ostrożny, jeśli chodzi o zdrowie. W tych latach prawdopodobnie będziesz się forsował fizycznie i poświęcał zbyt mało uwagi potrzebom twego ciała. Przed laty mogłeś mieć kondycję fizyczną, której nie uważałeś za godną uwagi, lecz teraz ta sprawa dochodzi do punktu krytycznego tak, że musisz coś z tym zrobić. W najgorszym wypadku ten tranzyt może spowodować zupełne załamanie zdrowia, lecz jest to prawdopodobne tylko wówczas, jeżeli zupełnie zignorujesz potrzeby twego organizmu. Tak więc tego problemu można łatwo uniknąć.
W rzeczywistości ten tranzyt może oznaczać całkowitą fizyczną regenerację, jeżeli zastosujesz odpowiedni reżim fizyczny. Możesz teraz przebudować swoje ciało, nawet jeśli lekceważyłeś je w latach poprzednich. Jest to dobry czas, żeby zacząć uprawiać jogę lub podobne fizycznoduchowe dyscypliny. Jest to także dobry czas do przebadania twojej diety i sprawdzenia, jak na nią reaguje twój organizm. Jeżeli jest to niezbędne, zmień swą dietę na inną, bardziej dostosowaną do twych indywidualnych potrzeb. Bądź ostrożny w stosunku do różnych nowinek dietetycznych, które zakładają, że potrzeby wszystkich ludzi są identyczne lub które bazują wyłącznie na religijnych zasadach, z niewielkim podbudowaniem naukowym. Uboga dieta może w tym czasie doprowadzić do utraty sił.
Dom 6 dotyczy także twej pracy – zarówno zawodowej jak i codziennych obowiązków. Pluton tranzytujący przez ten dom będzie prawdopodobnie oddziaływać na tę sferę twojego życia, podobnie jak to robi z twoim zdrowiem. Możesz oczekiwać wielkich zmian w pracy – nawet generalnych zmian zawodu lub nawet kariery. Może to być trudny okres napięć, ponieważ Pluton tworzy napięcia z współpracownikami, szczególnie z twoim szefem. Możesz być zmuszony rozglądać się gdzieś za pracą, nawet gdy tego nie chcesz. Jeżeli powstaje ten rodzaj napięcia, prawdopodobnie najlepiej podjąć inną pracę. Możesz często zmieniać pracę, ponieważ poszukujesz odpowiedniej. To szukanie może ci zająć kilka lat, lecz prawdopodobnie znajdziesz ją, zanim Pluton dojdzie do końca tego domu. Jest całkiem możliwe, że znajdziesz pracę plutonowej natury – zawód, który polega na burzeniu czegoś, żeby móc budować od nowa, np. wyburzanie starych domów, czy wraków. Prace, które są związane z regeneracyjną terapią fizyczną czy psychiczną są też plutoniczne. Twoja praca również może mieć związek z tajnymi lub wywrotowymi elementami społeczeństwa czy też z tajnymi projektami.
Tranzyt † przez Dom 7
W tym okresie albo wszystkie twoje związki i wszelkie formy partnerstwa przejdą głębokie i ważne transformacje, albo twoje życie zostanie przetransformowane przez spotkanie z inną osobą. Ten tranzyt działa na wszelkie twoje związki, jak małżeństwo, związki miłosne, spółki, potyczki z wrogami lub kontakty z ludźmi, z którymi się konsultujesz, jak prawnicy, lekarze, psycholodzy itp. oraz inne związki osobiste.
W małżeństwie czy sprawach miłosnych ten tranzyt oznacza głęboką zmianę poprzez związek lub wewnątrz niego. Może was dotknąć kryzys, który wymusi ponowne i dokładne określenie natury waszych stosunków lub możesz odkryć, że długo ukrywane napięcia wewnątrz twego związku nie mogą pozostać w takim stanie i muszą być teraz uwolnione. Partnerstwo w interesach też powinno przejść podobną transformację. Ani małżeństwo, ani spółki, jeśli nie są oparte na zdrowej podstawie, prawdopodobnie nie przetrwają tego tranzytu.
Oczywiście, dla większości osób nie jest to najlepszy moment do zakładania spółek, czy zawierania małżeństwa. Energie, obecne w takim związku, mogą ci utrudnić wprowadzenie jakiegokolwiek rodzaju komfortowej rutyny. W małżeństwie w szczególności możesz działać pod wpływem podświadomych przymusów, które utrudnią stworzenie struktury, która – zgodnie z twoim życzeniem – byłaby trwała. Jednak niektórzy ludzie potrzebują w relacjach emocjonalnej intensywności, którą ten tranzyt wnosi. Dla nich małżeństwo zawarte w tym czasie może być całkiem dobre.Kontakty z innymi, włącznie z profesjonalnymi konsultantami, mogą wnieść znaczące zmiany w twoje życie. Ten tranzyt często oznacza, że poszukujesz kogoś, kto może pomóc ci w transformacji twego życia. Tranzyt ten łączy się często z psychoterapią, nie oczekuj jednak, że terapeuta wykona za ciebie całą pracę.
Ważne jest, żeby w tym czasie unikać wielkich wojen z wrogami, ponieważ prawdopodobnie są oni groźni i destrukcyjni, zdolni do zastosowania brudnych chwytów. Jeżeli zostałeś wciągnięty w taki konflikt, oczekuj, że twój oponent użyje wszelkich podłych środków, aby cię pognębić. Nie radzę jednak, żebyś się odwzajemniał tym samym. Pomijając względy etyczne, nie mógłbyś odnieść sukcesu. Jest bardziej prawdopodobne, że ten tranzyt może oznaczać otrzymanie podstępnego ciosu, niż jego zadanie.
Ludzie, z którymi zetkniesz się w ciągu tych lat i którzy wpłyną na twoje życie będą tylko odbiciem twoich wewnętrznych impulsów psychicznych. Przestań przypisywać wszystko, co ci się zdarza – dobrego czy złego – innym ludziom i zacznij uświadamiać sobie, że to ty wy-zwalasz te spotkania poprzez subtelne podświadome sygnały. Gdy się tego nauczysz, osią-gniesz stan rzeczywistego zrozumienia swego życia i to właśnie może dać ci ten tranzyt.
Tranzyt Plutona przez domy 8, 9, 10, 11, 12
W czasie tego tranzytu Pluton jest „u siebie w domu”, ponieważ jego symbolizm jest bardzo blisko związany z 8 Domem: oba symbolicznie i dosłownie dotyczą śmierci i zmartwychwstania (Pluton jest planetarnym władcą 8 Domu).
W czasie tego tranzytu problemy transformacji (śmierci, ponownych narodzin i regeneracji) staną się znaczące w twym życiu bardziej niż kiedykolwiek przedtem. Chociaż twoje własne życie raczej nie jest zagrożone, możesz zetknąć się ze śmiercią ludzi z twojego otoczenia, co znacząco wpłynie na ciebie. Taka śmierć może w jakiś sposób radykalnie zmienić twoje życie lub zmusić cię do przyjrzenia się znaczeniu twojego życia. W czasie tego tranzytu wzrośnie twoje zaangażowanie.
Możesz zainteresować się naukami okultystycznymi lub innymi, związanymi ze sprawami życia i śmierci. Trudno ci będzie zadowolić się powierzchownymi wyjaśnieniami. Dotyczy to każdego pytania, które zadajesz nie tylko z myślą o swym własnym życiu i śmierci; poszukujesz teraz rozwiązania tajemnic.
Na innym poziomie tranzyt ten może wpływać na twój stan majątkowy i środki finansowe, uzyskiwane wspólnie z innymi, np. finanse współmałżonka lub korporacyjne. Te dwie dziedziny życia będą przedmiotem największych zmian. Nie jest to dobry czas do zaciągania po-życzek, ponieważ wierzyciele zyskają kontrolę nad twoim życiem.
Oba zasadnicze tematy tego tranzytu wiążą się z kwestią spadków, jednak w horoskopie natalnym muszą istnieć wskaźniki, potwierdzające taką możliwość.
Tranzyt † przez Dom 9
W ciągu kilku następnych lat twój ogólny pogląd na świat zmieni się znacznie, często z powodu życiowych kryzysów, które wykażą nieprzydatność twoich dotychczasowych poglądów. W tym samym jednak czasie stanie się oczywiste, że zarówno twoje widzenie świata, głębia zrozumienia, jak i twoje doświadczenie życiowe będą się pogłębiać i wzrastać. Nie ma powodu bać się tego tranzytu. W najgorszym razie dojrzejesz dzięki temu doświadczeniu, ale może on sprawić, że staniesz się znacznie lepszym człowiekiem. Ucz się wszystkiego, czego możesz z doświadczeń tego okresu, ponieważ wiedza, którą teraz zdobywasz będzie bardzo użyteczna, kiedy Pluton wkroczy do 10 Domu. Nie ma potrzeby za bardzo ponaglać się do pośpiechu, gdyż tranzyt ten potrwa kilka lat.
Niezależnie od twych dotychczasowych zainteresowań powinieneś teraz zwrócić uwagę na poważniejsze zagadnienia, takie jak twoje stosunki z najbliższym otoczeniem i ze światem oraz na twoją w nim rolę. Możesz się zainteresować religią – być może dostarczy ci to głębokich i intymnych doświadczeń, których teraz potrzebujesz. Pluton dostarcza wiedzy nie intelektualnej, lecz wewnętrznej. Umysł nie jest w stanie ogarnąć tej wiedzy, musi ona przyjść przez doświadczenie. Mogą pociągać cię filozofie mistyczne i okultystyczne, ponieważ prze-mawiają one wprost do duszy.
Pamiętaj, że obecne doświadczenia są wyjątkowo ważne i że będziesz odbierał to wszyst-ko jako rzeczy znaczące i wielkie, jednak musisz unikać obsesyjnego fanatyzmu. Pluton zawsze daje tendencję do obsesji, więc będziesz miał w tym czasie skłonność do narzucania innym wszystkiego, czego się nauczyłeś. Twoje przeświadczenie pozwoli ci przekonać innych, ale daj im prawo do własnych poglądów.
Ponieważ Dom 9 jest związany z twoim stosunkiem do Wielkiego Porządku Społecznego, ten tranzyt może sprawić, że przystąpisz do ruchu, którego celem są reformy społeczne, raczej jednak nie rewolucyjne. Pluton działa powoli, ale efektywnie.
Jeżeli masz trudne aspekty w 9 Domu i jeżeli nie jesteś dość ostrożny, Pluton może spowodować kłopoty prawne. Może się to zdarzyć, jeżeli w przekonaniu o swej słuszności działasz nie licząc się z poglądami innych ludzi. Nie będziesz ich miał, jeżeli zwracasz uwagę na rezultaty i właściwość swych działań.
Tranzyt † przez Dom 10
Jest to najważniejszy okres w twoim życiu, ponieważ będziesz dążył do osiągnięcia więcej, niż kiedykolwiek przedtem. Dążysz do możliwie największego wyróżnienia się w możliwie najszerszej skali (np. międzynarodowej) i teraz jest czas do dokonania tego, ale tylko wówczas, jeżeli naprawdę wiesz, kim jesteś i czemu zamierzasz poświęcić życie. Jeżeli to już odkryłeś, Pluton daje ci moc albo do osiągnięcia twych życiowych celów, albo wgląd we-wnętrzny do głębszego zastanowienia się nad twymi realnymi możliwościami i stwierdzenia, czym naprawdę jesteś.
Tak więc, jeżeli jesteś pewny i wiesz wszystko o sobie, masz okazję do wielkich sukcesów tak długo, jak długo zważasz na określone przestrogi. Jeżeli nie znasz swoich celów, prawdopodobnie będziesz zmieniał swoją drogę. Prawdopodobnie będziesz zmieniał swą pracę raczej często i być może spędzisz kilka lat całkiem zagubiony, równocześnie poszukując odpowiedzi na pytanie, czym naprawdę jesteś.
W walce o sukcesy i samorealizację Pluton zwiększa twą ambicję, pragnienie przejęcia kierownictwa i dominacji. Twoje działanie będzie całkiem bezlitosne, podobne do działania sił natury, które nie mają nic wspólnego z ludzkimi normami moralności i etyki. Lecz ludzie, którzy działają w ten sposób pod wpływem Plutona są całkiem tragiczni. Ponieważ odrzucili swe człowieczeństwo, odkrywają, że nie mogą oczekiwać litości ze strony innych, którzy jednoczą się w opozycji. Tacy ludzie są w końcu obalani i niszczeni. Przy tym tranzycie jest rzeczą zasadniczą unikanie niszczenia lub choćby naginania wzorców etycznych, ponieważ energie Plutona są zbyt potężne, żeby z nimi igrać. Prowadź grę „fair” i zgodną z zasadami, ale kontynuuj zdobywanie swych celów. Nie rób skrótów.
Jeżeli doświadczasz działania tego tranzytu jako zmiany ukierunkowania życiowego, dobrze jest nie zniechęcać się tym. Możesz przechodzić znaczące zmiany, a nawet odczuwać, że stałeś się inną osobowością, co jest prawdopodobnie prawdą. Wykorzystaj cały czas, którego potrzebujesz do znalezienia właściwego kierunku. Jeżeli z tym się spieszysz, zajdziesz tylko w inne niewłaściwe miejsce i twoje życie będzie znacznie biedniejsze, niż mogłoby być, gdybyś poświęcił dostateczną ilość czasu na to, aby odnaleźć siebie.
Tranzyt † przez Dom 11
Będzie to okres wielkich zmian w twych długofalowych celach i twych nadziejach na przyszłość. Zmieni się również rodzaj ludzi, wybieranych przez ciebie na przyjaciół. Działalność, która cieszyła cię niegdyś, teraz ci nie odpowiada. Możesz ujrzeć, że wiele z celów, które osiągałeś kiedyś, nie było warte zachodu. Twoje ideały będą się zmieniać, wskutek czego zmieni się rodzaj ludzi wokół ciebie, jak również rodzaj grup lub ruchów, z którymi się identyfikowałeś.
Będziesz poszukiwał całkiem innego rodzaju przyjaźni niż w przeszłości. Przedtem mogłeś być usatysfakcjonowany po prostu spędzaniem czasu z ludźmi, z którymi czułeś się lekko, lecz teraz poszukujesz ludzi, którzy mogą zapewnić ci bardzo intensywne kontakty, związane z emocjonalnymi przeżyciami itp. Niektóre z tych spotkań mogą być nieprzyjemne dlatego, że chcesz skonfrontować się ze swą nową osobowością. Przyjaźnie mają teraz na celu twój indywidualny rozwój. Nie są one zwykłymi spotkaniami jak poprzednio.
Szczególnie jedna przyjaźń może w tym czasie zmienić twoje życie. Możesz spotkać kogoś, kto działać będzie na ciebie tak silnie, że zmieni całkowicie kierunek twego życia. Ale to jest właśnie to, czego szukałeś, więc wszystko jest w porządku. Unikaj jednak łączenia się z indywidualnościami, gdyż są one silne i przekonywające. Twoje pragnienie intensywnych doświadczeń w kontaktach z innymi nie powinno kierować cię ku przyjaciołom, którzy mogą sprowadzić cię na niewłaściwą drogę. W czasie tego tranzytu występuje niebezpieczeństwo, że opanują cię podświadome przymusy i skierują cię nie tam, gdzie byś chciał. Lecz jest również możliwe, że spotkasz kogoś, kto rzeczywiście może działać jako przewodnik i nauczyciel i skieruje cię na drogę, która pomoże ci w rozwoju.
Możesz się związać z grupą lub ruchem, które chcą w jakiś sposób reformować społeczeństwo. Znów musisz unikać bezlitosnych osób, ponieważ w połączeniu z działaniem Plutona mogą być one niebezpieczne. Jednak jeżeli twe obecne zainteresowania pozytywnymi reformami są szczere, możesz znaleźć innych, którzy mają te same cele.
Dawne, powierzchowne przyjaźnie mogą się przy tym tranzycie skończyć, lecz możesz zawrzeć nowe. Na dalszą metę – tak długo, jak wypełniasz podstawowe cele tego tranzytu, a mianowicie transformację poprzez przyjaźń i regenerację twych celów i osiągnięć – nie jest ważne, że przyjaźnie się zmieniają.
Tranzyt † przez Dom 12
Ten tranzyt ma wiele odgałęzień. Na wiele sposobów przygotowuje cię do tranzytu Plutona przez Dom 1, w czasie którego wyjdą na jaw stare i ukryte psychiczne śmieci, ale najpierw musisz całkowicie zreformować siebie samego.
Najważniejsze są psychiczne efekty tego tranzytu. Są one podobne do tranzytu przez Dom 4, w którym Pluton wynosi na powierzchnię głęboko zakopane w twej psyche aspekty i zmusza cię do konfrontacji z nimi. W naszym współdziałaniu z innymi staramy się ukryć, zarówno przed sobą, jak i przed nimi, te aspekty naszego Ja, których dotknęliśmy, nie aprobując ich. Jednak te ukryte energie wychodzą na jaw w gwałtowny sposób. Podcinają one nasze świadome intencje w taki sposób, że „więzimy” siebie samych nie rozumiejąc jak, ani dlaczego. Pluton aktywizuje te aspekty do takiego stopnia, że nie mogą być ignorowane. W tym czasie podświadomie motywowane działania mogą stać się w najwyższym stopniu kłopotliwe. Chociaż zamierzasz działać w określony sposób, nagle łapiesz się na tym, że działasz zupełnie inaczej. W tym okresie niezwykle ważną rzeczą jest zrozumienie podświadomych energii i gotowość skonfrontowania się z tymi aspektami twego Ja, które – jak wierzysz – są złe. Nie możesz przejść przez dorosłe życie z wyraźnie dziecinnymi, podświadomymi zachowaniami. Możesz przywołać i przeżyć ponownie te wydarzenia twego dzieciństwa, które teraz oddziałują na ciebie i powinieneś poczuć, że nic nie stoi na przeszkodzie aby znaleźć terapeutę dowolnego rodzaju, który może „wniknąć” w ciebie.
Ten tranzyt aktywizuje zarówno ukryte strony twej natury, sprawiając, że rozumiesz je i kontrolujesz, jak i ukrytą stronę zewnętrznych pierwiastków twego życia, którym w przeszłości nie chciałeś się przyjrzeć. To mogą być związki, które zawiodły lub działania i zachowania, których jesteś świadom, lecz nie chcesz o nich dyskutować nawet sam ze sobą. Konsekwencje tych działań mogą wrócić, aby znów cię prześladować. Powinieneś uczciwie skonfrontować się z nimi i uznać je, ponieważ tylko wtedy przestaną istnieć w twoim życiu. Mogłeś całkiem podświadomie i nawet bez wyrzutów sumienia odrzucić kogoś, kto próbował działać przeciwko tobie. Stare teksty astrologiczne odnoszą się do takich osób jako do „ukrytych wrogów”, lecz zwykle w rzeczywistości nie są ci oni nieznani. Jest właśnie tak, że możesz być zmuszony skonfrontować się z twoim własnym poczuciem winy w stosunku do nich i tu znowu jedynym sposobem jest ujawnienie tych uczuć. Ukryci wrogowie nie mogą działać otwarcie przeciwko tobie, więc jeżeli jesteś wobec nich całkowicie uczciwy, mogą być zmuszeni zmienić swój stosunek do ciebie.
Bez względu na to, jaka będzie twoja sytuacja, będzie rzeczą konieczną skonfrontować się ze wszystkimi tymi ukrytymi i niemiłymi aspektami twego życia i twojej przeszłości. Unikając ich stworzyłeś sytuację, w której one panują nad tobą. Tylko konfrontując się z nimi otwarcie, uczciwie i bez winy, możesz je wyjaśnić i zapobiec dalszemu ich wpływowi na ciebie. To jest zadanie tego okresu twego życia.
24.09.2008 J – Godzina Wenus, Dzień Hermesa, rok Dzeusa
P.S. Należy teraz obudzić się z wiedzy o Plutonie, wydedukowanej w latach 1930 – 1978, a także trochę później i zrozumieć, że cała ta wiedza pochodzi od osób, które w bardzo zdecydowanej większości nigdy Plutona nie widziały, nawet jako punktu świetlnego w teleskopie. Polecamy jeszcze raz przeczytać początek z informacjami o tej planetce, która okazała się znacznie mniejszą niż pierwotnie przypuszczano. Jednak nawiedzeni, do przypuszczeń dorobili teorię urojeniową bez pokrycia jej w faktycznie sprawdzonych przepowiedniach. Starożytni opisując wpływu planet dorobili teorię jedynie do Światła które widzieli i długimi nocami kontemplowali, na bazie sprawdzonych przepowiedni…
Dodaj komentarz