Śri Ramana Maharyszi – Karma
Pytanie: Czy możliwym jest, nawet w chwili kiedy ciało istnieje, przezwyciężenie Prarabdha Karma, o której mówi się że istnieje aż do końca istnienia ciała?
Śri Ramana Maharyszi: Tak. Jeśli czynnik od którego zależy Karma, czyli ego, które zaistniało pomiędzy ciałem a Jaźnią wchłonie się w swe źródło i utraci swą formę, jak może Karma, która od niego zależy, przetrwać? Kiedy nie ma ‘ja’ nie ma Karmy.
Pytanie: Mówi się że Prarabdha Karma jest tylko małą częścią Karmy zebranej w poprzednich wcieleniach. Czy to prawda?
Śri Ramana Maharyszi: Człowiek mógł wykonać wiele Karmy w poprzednich żywotach. Kilka z nich zostanie wybrane na te narodziny i będzie musiał doświadczać ich owoców w tym wcieleniu. Jest to podobne do pokazu slajdów, gdzie robiący pokaz wybiera kilka slajdów aby wyświetlono je w czasie pokazu; pozostałe slajdy zostają zachowane na kolejny pokaz. Cała ta Karma może zostać zniszczona poprzez osiągnięcie wiedzy o Jaźni. Różne Karmy są slajdami, Karmy są rezultatem poprzednich doświadczeń, a umysł jest projektorem. Projektor musi zostać zniszczony aby nie było więcej projekcji i nie było więcej narodzin i śmierci.
Pytanie: Kim jest ten który wybiera projekcje? Jaki jest mechanizm, który wybiera małą porcję Sanchita Karma i decyduje że będzie ona doświadczana jako Prarabdha Karma?
Śri Ramana Maharyszi: Osoby muszą odcierpieć skutki swych działań, ale dla swego celu Iśwara wyciąga z ich Karmy co najlepsze. Bóg manipuluje owocami Karmy ale nie dodaje nic ani z niej nie zabiera. Podświadomość człowieka jest magazynem dobrej i złej Karmy. Iśwara wybiera z tego magazynu to co uważa, że najlepiej przyda się do duchowej ewolucji każdego człowieka w danym czasie, czy przyjemnego lub bolesnego. Tak oto nie ma nic przypadkowego.
Pytanie: W ‘Upadesa Saram’ mówisz, że Karma przynosi owoc zgodnie z rozporządzeniem Boga (Karta). Czy to znaczy, że zbieramy konsekwencje Karmy tylko dlatego, że Bóg tego chce?
Śri Ramana Maharyszi: W tym wersie Karta (Bóg) oznacza Iśwara. To on rozdziela owoce działań do każdej osoby zgodnie z jej Karmą. Oznacza to, że jest on przejawionym Brahmanem. Prawdziwy Brahman jest nieprzejawiony i bez ruchu. Tylko przejawiony Brahman jest nazwany Iśwara. On przydziela owoce do każdej osoby zgodnie z jej działaniami (Karma). To oznacza, że Iśwara jest tylko agentem i wydaje wypłatę zgodnie z zrobioną pracą. To wszystko. Bez tej Śakti (mocy) Iśwara, ta Karma nie miała by miejsca. To dlatego mówi się, że Karma istnieje na własną rękę, bezwładna.
Pytający: Obecne doświadczenia są rezultatem poprzedniej Karmy. Jeśli znamy błędy popełnione wcześniej, możemy je naprawić.
Śri Ramana Maharyszi: Jeśli jeden błąd jest naprawiony, pozostaje jeszcze cała Sanchita Karma z poprzednich urodzin, która da ci niezliczone narodziny. Więc nie taka jest procedura. Im bardziej przycinasz roślinę tym energiczniej rośnie. Im bardziej poprawiasz swą Karmę tym więcej się jej nagromadza. Znajdź korzeń Karmy i go odetnij.
Pytanie:Czy teoria Karmy oznacza, że świat jest wynikiem akcji i reakcji? Jeśli tak, akcji i reakcji czego?
Śri Ramana Maharyszi: Aż do urzeczywistnienia będzie Karma, to jest akcja i reakcja. Po urzeczywistnieniu nie będzie ani Karmy ani świata.
Pytanie: Jeśli nie jestem ciałem, dlaczego jestem odpowiedzialny za konsekwencje moich dobrych i złych działań?
Śri Ramana Maharyszi: Jeśli nie jesteś ciałem i nie masz wyobrażenia ‘ja jestem czyniącym’, konsekwencje twoich dobrych i złych działań nie dotkną cię. Dlaczego mówisz o działaniach, które robi ciało ‘ja to robię’ lub ‘ja zrobiłem tamto’? Jak długo identyfikujesz siebie z ciałem zbierasz dobrą i złą Karmę.
Pytający: Ale ponieważ nie jestem ciałem, nie jestem naprawdę odpowiedzialny za konsekwencje dobrych lub złych działań.
Śri Ramana Maharyszi: Jeśli nie jesteś, po co się przejmujesz tym pytaniem?
Pytający: W niektórych miejscach mówią, że to ludzki wysiłek jest źródłem wszystkich sił i że może nawet przekroczyć Karmę. W innych powiada się, że wszystko jest boską łaską. Nie jest jasne który z poglądów ma rację.
Śri Ramana Maharyszi: Tak, niektóre szkoły filozofii mówią, że nie ma Boga innego niż Karma poprzedniego wcielenia, że jest Karma zrobiona w obecnym życiu w zgodzie z Pismami Świętymi, która jest znana jako Purushkara (ludzki wysiłek), że przeszła i obecna Karma spotykają się by ze sobą walczyć łeb w łeb jak dwa barany i że ta, która jest słabsza zostaje wyeliminowana. To dlatego ludzie mówią, że trzeba wzmocnić Purushkara. Jeśli zapytać takich ludzi skąd pochodzi Karma, mówią, że takiego pytania nie należy zadawać, gdyż jest ono jak odwieczne pytanie o to „co było pierwsze – nasiono czy drzewo?”.
Debaty takie jak wymieniona są bezcelowymi kłótniami, które nigdy nie mogą dotrzeć do ostatecznej prawdy. To dlatego mówię aby najpierw odkryć kim się jest. Jeśli ktoś pyta: „Kto ja jestem? Jak otrzymałem tą Dosha (wina, błąd) życia?”, ‘ja’ usunie się i osoba urzeczywistni Jaźń. Jeśli ktoś zrobi to odpowiednio, wyobrażenie Dosha zostanie usunięte a spokój uzyskany. Dlaczego zresztą uzyskany? Jaźń pozostaje taka jaka jest. Esencją Karmy jest poznanie prawdy o sobie poprzez pytanie „Kim jestem ja, działający, który zaczyna robić Karmy?” Dopóki sprawca Karmy, ego, nie zostanie zniszczone poprzez pytanie, doskonały spokój najwyższej błogości, który jest wynikiem Karma Jogi, nie może zostać osiągnięty.
Pytanie: Czy ludzie mogą usunąć konsekwencje swoich złych działań poprzez praktykę Mantr lub Dźapę (powtarzanie imienia Boga) lub czy koniecznie muszą ich doświadczyć?
Śri Ramana Maharyszi: Jeśli poczucie ‘ja robię Dźapę’ nie jest tam obecne, złe działania popełnione przez człowieka nie przykleją się do niego. Jeśli poczucie ‘ja czynię Dźapę’ tam jest, konsekwencje złych działań będą się utrzymywać.
Pytanie: Czy Punya (zasługi zgromadzone z dobrych działań) niwelują Papa (przewinienia zgromadzone przez grzeszne działania)?
Śri Ramana Maharyszi: Tak długo jak istnieje poczucie ‘ja czynię’ osoba musi doświadczyć rezultatów własnych działań, czy są one dobre czy złe. Jak to możliwe by zmazać jeden akt przez drugi? Gdy poczucie że ‘ja czynię’ ginie, nic nie dotyka człowieka. Dopóki osoba nie urzeczywistni Jaźni, poczucie ‘ja czynię’ nigdy nie zniknie. Dla tego kto urzeczywistnił Jaźń, jaka jest potrzeba by robić Dźapa? Gdzie jest potrzeba robienia Tapas (wyrzeczenia)? Dzięki sile Prarabdha życie toczy się dalej, ale ten kto urzeczywistnił Jaźń nie ma potrzeby niczego.
Są trzy kategorie Prarabdha Karma: Ichha, Anichha oraz Parechha (osobiste pragnienia, bez pragnień, z powodu pragnień innych). Dla tego kto urzeczywistnił Jaźń nie ma Ichha-Prarabdha, ale pozostają dwa kolejne typy, Anichha i Parechha. Cokolwiek Dźńani (Samourzeczywistniony, Urzeczywistniony w Jaźni) czyni jest jedynie dla innych. Jeśli są jakieś rzeczy do zrobienia przez niego dla innych, robi je, ale ich rezultaty go nie dotykają. Jakiekolwiek będą działania które tacy (urzeczywistnieni) ludzie czynią, nie ma do nich przyczepionych Punya ani Papa. Ale czynią oni to co jest właściwe w zgodzie z zaakceptowanym standardem świata – nic więcej. Ci, którzy wiedzą, że wszystko czego doświadczą w tym życiu zostało już im przeznaczone w ich Prarabdha – nigdy nie będą się czuć poruszeni przez to czego mają doświadczyć. Wiedz, że wszystkie doświadczenia osoby (przez jakie ma przejść) będą jej narzucone czy jej się to podoba czy nie.
Pytanie: Urzeczywistniona osoba nie ma więcej Karmy. Nie jest związana przez Karmę. Czemu musi wciąż pozostać w swym ciele?
Śri Ramana Maharyszi: Kto zadaje to pytanie? Czy jest to urzeczywistniona osoba czy Ajnani (ignorant)? Czemu masz się przejmować tym co Dźńani (samourzeczywistniony) czyni lub dlaczego cokolwiek czyni? Popatrz na siebie. Jesteś teraz przeświadczony, że jesteś ciałem i myślisz, że Dźńani także ma ciało. Czy Dźńani mówi, że ma ciało? On może wyglądać dla ciebie tak, jakby miał ciało i może się wydawać że czyni cokolwiek za pomocą ciała, tak jak inni, ale on sam wie, że jest bezcielesny. Spalona lina wciąż wygląda jak lina, ale nie może słyżyć jako lina jeśli cokolwiek spróbujesz nią związać. Dźńani jest właśnie taki – może wyglądać jak inni ludzie, ale to tylko zewnętrzny wygląd. Tak długa jak długo osoba identyfikuje się z ciałem wszystko to jest trudne do zrozumienia.
To dlatego czasem w odpowiedzi na takie pytania mówi się: „Ciało Dźńani będzie trwało dotąd dopóki siła Prarabdha się nie wyczerpie, a kiedy się to stanie ciało odejdzie’. Ilustrację jaką używa się dla zobrazowania tego jest strzała, która raz wypuszczona kontynuuje swój lot aż do chwili gdy uderzy w cel. Ale prawda jest taka, że Dźńani przekroczył wszystkie rodzaje Karmy, włączając w to Prarabdha Karma i nie jest związany przez ciało ani jego Karmy.
Nawet jota Prarabdhy nie istnieje dla tych, którzy nieprzerwanie przebywają w przestrzeni świadomości, która zawsze świeci jako ‘jam jest’ , które nie jest ograniczone w bezmiarze świata fizycznego i które przenika wszędzie bez ograniczeń. Takie jedynie jest znaczenie starożytnego powiedzenia: ‘Nie ma przeznaczenia dla tych, którzy dosięgają lub doświadczają niebios’.
Pytanie: Jeśli przychodzi do mnie coś bez planowania ani działania by to uzyskać i ja się tym cieszę, czy nie będzie z tego złych konsekwencji?
Śri Ramana Maharyszi: Tak nie jest. Każde działanie musi mieć swoje konsekwencje. Jeśli coś przychodzi do ciebie z powodu Prarabdhy, nie możesz na to nic poradzić. Jeśli przyjmujesz to co przychodzi bez specjalnego przywiązania i bez żadnego pożądania by dostać więcej tego, lub za tym, by się to powtórzyło, nie przyniesie ci to szkody poprzez doprowadzenie do przyszłych narodzin. Z drugiej strony, jeśli cieszysz się tym z wielkim przywiązaniem i naturalnie pożądasz więcej tego, będzie to musiało doprowadzić do wciąż kolejnych narodzin.
Pytanie: Wedłu nauki astrologii przepowiednie o przyszłych zdarzeniach są robione na podstawie wpływu gwiazd. Czy to jest prawda?
Śri Ramana Maharyszi: Tak długo jak masz poczucie egotyzmu wszystko to jest prawdą. Gdy egotyzm zostaje zniszczony, nawet jeśli (astrologowie) zdają się widzieć, nic naprawdę nie widzą. Przeznaczenie jest wynikiem poprzednich działań. Dotyczy ono ciała. Niech ciało działa tak jak ma ochotę. Czym się przejmujesz? Czemu do tego przywiązujesz uwagę? Jeśli coś się stanie, stanie się jako efekt poprzednich działań osoby, boskiej woli lub innych czynników.
Pytanie: Mówi się, że teraźniejszość jest efektem poprzedniej Karmy. Czy możemy przekroczyć poprzednią Karmę za pomocą naszej wolnej woli teraz?
Śri Ramana Maharyszi: Zobacz jaka jest teraźniejszość. Jeśli to zrobisz zrozumiesz co jest dotknięte przez przeszłość lub przyszłość, co jest zawsze obecne i zawsze wolne i co pozostaje nietknięte przez przeszłość lub przyszłość lub przez jakąkolwiek przeszłą Karmę.
Pytanie: Czy jest coś takiego jak wolna wola?
Śri Ramana Maharyszi: Czyja jest to wola? Tak długo jak jest poczucie czynienia, istnieje poczucie przyjemności i indywidualna wola. Ale jeśli to poczucie zostaje zgubione przez praktykę Vichara (badanie, wypytywanie samego siebie) boska wola będzie działać i prowadzić biegiem zdarzeń. Przeznaczenie zostaje przezwyciężone przez Dźńanę, Samo-wiedzę (wiedzę o Jaźni), która jest poza wolą i przeznaczeniem.
Pytanie: Mogę zrozumieć, że ważne zdarzenia z życia człowieka takie jak kraj w którym się urodził, narodowość, rodzina, kariera lub zawód, małżeństwo, śmierć etc. wszystkie są predestynowane przez jego Karmę, ale czy może być tak, że wszystkie detale jego życia, aż do najdrobniejszych też już były zdeterminowane? Teraz na przykład, kładę ten wachlarz, który jest w mojej ręce tutaj na podłogę. Czy może być tak, że zostało to już zdecydowane, że tego a tego dnia, w takiej a takie godzinie, poruszę wachlarzem w takim sposób i odłożę go tutaj?
Śri Ramana Maharyszi: Oczywiście. Cokolwiek to ciało czyni i przez jakiekolwiek doświadczenia musi przejść zostało to już zadecydowane kiedy pojawiło się w egzystencji.
Pytanie: Co staje się wtedy z wolnością człowieka i jego odpowiedzialnością za swe działania?
Śri Ramana Maharyszi: Jedyną wolnością człowieka jest dążyć do otrzymania Dźńany (wiedzy), która umożliwi mu nie identyfikowanie siebie z ciałem. Ciało przejdzie przez działania wytworzone nieuchronnie przez Prarabdha i człowiek jest wolny jedynie w tym czy identyfikuje siebie z ciałem i jest przywiązany do owoców jego działania czy jest nieprzywiązany do niego i jest tylko świadkiem jego aktywności.
Pytanie: Więc wolna wola jest mitem?
Śri Ramana Maharyszi: Wolna wola posiada pole w związku z indywidualnością. Jak długo istnieje indywidualność, istnieje wolna wola. Wszystkie pisma święte są oparte na tym fakcie i polecają by kierować wolną wolę w odpowiednim kierunku.
Odnajdź dla kogo ma znaczenie wolna wola lub przeznaczenie. Odnajdź skąd pochodzą i przebywaj u ich źródła. Jeśli to uczynisz, oba zostaną przekroczone. Taki jest jedyny cel dyskusji nad tymi pytaniami. U kogo powstają te pytania? Odnajdź i bądź w pokoju.
Pytanie: Jeśli to co jest przeznaczone się zdarzy, czy jest jakaś korzyść z modlitwy lub wysiłków lub czy powinniśmy pozostać biernymi?
Śri Ramana Maharyszi: Istnieją tylko dwie drogi: pokonać przeznaczenie lub być od niego zależnym. Jedną jest dochodzić do tego dla kogo jest to przeznaczenie i odkryć, że tylko ego jest związane przeznaczeniem, a nie Jaźń i że to ego jest nie-istniejące. Drugim sposobem jest zabicie ego przez całkowite poddanie Bogu, poprzez uświadomienie sobie własnej bezsilności i powtarzanie przez cały czas: „Nie ja ale Ty, o Boże”, odrzucając całe poczucie ‘ja’ i ‘moje’ i do zostawienia Bogu tego, by czynił z tobą cokolwiek uważa. Poddanie nigdy nie może być uznane za kompletne tak długo jak wielbiciel chce tego czy tamtego od Boga. Prawdziwym poddaniem jest miłość do Boga dla samej miłości i niczego innego, nawet nie dla celu wyzwolenia. Innymi słowy, całkowite zmazanie ego jest potrzebne by pokonać przeznaczenie, bez względu na to czy osiągasz to usunięcie przez samo-badanie czy przez Bhakti Margę (ścieżkę oddania).
Dodaj komentarz