Świadomy Sen – Pełny Kurs Świadomego Śnienia

Świadomy Sen – Jasny Sen – Pełny Kurs Świadomego Śnienia – Jasnych Snów

Świadomy sen, świadome śnienie, jasne sny, to umiejętność świadomej kontroli swojego snu w czasie jego trwania, dzięki czemu możesz zrobić w nim wszystko co tylko chcesz i co sobie jesteś w stanie wyobrazić. Co więcej w świadomym śnie odczuwasz i doświadczasz wszystko tak jakby to robione było w rzeczywistym świecie, a nawet jeszcze mocniej i bardziej intensywnie.

Świadomy sen, jasny sen – w dużym skrócie, z angielska: lucid dream, w skrócie LD – to sen, w którym śniący zdaje sobie sprawę, że śni i w pewnym stopniu może pokierować swoim postępowaniem w czasie śnienia. Dlatego klarowność myślenia, dostęp do wspomnień z jawy oraz świadomy wpływ na treść snu mogą być kontrolowane (aczkolwiek na różne sposoby – zależy to od poziomu zaawansowania osoby śniącej). Inne nazwy na świadomy sen to: sen jasny, sen przejrzysty, sen wiedzy, sen klarowny. Świadome sny mogą być wykorzystane w zwalczaniu koszmarów, jako narzędzie poznania swojej jaźni (swah, anavah, dźiwah) albo też dla rozrywki. W snach, gdzie śniący posiada odpowiednio wysoki poziom kontroli nad treścią marzenia sennego, można zrealizować każde swoje pragnienie. Spontaniczne i chwilowe uzyskanie stanu świadomego snu może nastąpić bez żadnych wstępnych warunków i po prostu czasem się zdarza. Świadomego śnienia można się nauczyć, a dzięki specjalnym technikom śniąca osoba może zorientować się, iż otaczająca ją rzeczywistość jest wyimaginowana. Towarzyszy temu zazwyczaj niezwykły szok (niegroźny), który przeważnie prowadzi do ocknienia się lub tzw. fałszywego przebudzenia. Świadome śnienie praktykują mieszkańcy Tybetu, Indii, Cejlonu – istnieje nawet specjalna i istotna dla praktyki jogicznej: Joga świadomego śnienia.

Oneironautyka – Sztuka Świadomego Śnienia || Eksterioryzacja – Sztuka Wychodzenia Duszy z Ciała

Naukowo, termin rêve lucide został użyty po raz pierwszy przez Harveya Saint-Denys w 1867. Za twórcę terminu lucid dream przyjmuje się holenderskiego psychiatrę Frederika van Eedena. Van Eeden, w artykule z 1913 roku “A study of Dreams”, określa świadomy sen jako sen, w którym miał pełną pamięć swojego życia na jawie oraz wolną wolę. Świadome śnienie zostało oficjalnie potwierdzone naukowo przez nowoczesną naukę równolegle w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. W połowie lat siedemdziesiątych XX wieku Keith Hearne wraz z Alanem Worsleyem dokonali potwierdzenia faktu świadomego snu przy użyciu ruchów gałek ocznych. Niezależnie od nich identyczny eksperyment został przeprowadzony przez Stephena LaBerge’a. Wedle statystycznych badań naukowych, na około 25 tysięcy badanych, około 50 procent osób doświadczyło stanu śnienia świadomego chociaż raz w życiu i był to jakiś bardzo poruszający oraz istotny sen, a około 25 procent badanych stwierdziło, że miewa taki jasny i świadomy rodzaj snu co jakiś czas w miarę regularnie. Z badań wynika, że świadomy sen częściej pojawia się u osób dojrzewających niż u dorosłych. Badanie Juliana Mutza i Amira-Homayoun Javadiego wykazały, że osoby praktykujące medytacje dłuższy czas mają większą ilość świadomych snów. Od praktykujących joginów z Indii i Tybetu wiadomo, że całe życie senne może przeistoczyć się w świadomość sfery istnienia nazywanej przez mistyków Zaświatami lub astralnym planem bytu.

We wschodnich naukach dharmicznych, buddyjskich i hinduistycznych, istnieje praktyka tzw. „Jogi snu i śnienia”, która docelowo prowadzi do przebudzenia duchowego i oświecenia, jak zresztą inne praktyki, stosowane w codziennym życiu. Sen nie jest wyodrębniony, jako stan, w którym możemy pozwolić sobie na „utratę przytomności umysłu” i uważności. Wschodnie nauki zalecają podtrzymywanie stanu uważności także podczas snu (nidra) i śnienia (svapna). Podchodząc do tematu psychologicznie, w jodze z punktu działu ćwiczeń PRATYAHARA do których należy Joga Snu, we śnie pojawiają się treści podświadome, treści z niższej czy zwierzęcej jaźni/duszy, ze swah czy anavah. Ukryte lęki i pragnienia wychodzą na powierzchnię. Pamiętając swoje sny, pogłębiasz świadomość obszarów, na co dzień niedostępnych, tego, co na głębszym poziomie jest dla Ciebie ważne. Samo zapisywanie lub po prostu pamiętanie snów stanowi skarbnicę wiedzy o Tobie samym. Wchodząc w sny świadomie, jesteśmy w stanie przekształcać pewne głęboko zakorzenione wzorce. Jest to trudne do zrobienia samemu, bez prowadzenia przez kogoś znającego tematykęs, jednak możliwe. Świadome śnienie umożliwia nam pracę własną nad obszarami podświadomymi, nad ego czy niższą jaźnią/duszą. Podobną pracę wykonujemy w gabinecie terapeutycznym, wykorzystując metody hipnotyczne lub regresyjne. Wówczas jesteś prowadzony przez terapeutę czy maga, i nie pozwalamy ludziom zgubić się w umyśle ani po nim błądzić. W czasie świadomego snu, trzeba się pilnować samodzielnie. Świadome śnienie uczy także głębszego wglądu, ufania intuicji, odkrywania przeszkód i znajdowania odpowiedzi, w jaki sposób je pokonać.

Czym jest świadomy sen i co można w nim robić?

Zacznijmy od tego co można w nim robić żeby pokazać, że jeżeli nie przeczytasz tego artykułu do końca to stracisz coś fajnego w życiu. Świadomy sen to umiejętność świadomej kontroli swoje snu, dzięki czemu możesz zrobić w nim wszystko, co tylko chcesz i co sobie jesteś w stanie wyobrazić, ale pamiętać też trzeba, że nie wszystko służy duchowemu rozwojowi człowieka. Co więcej w świadomym śnie odczuwasz i doświadczasz wszystko tak jakby to robić w rzeczywistym świecie, a nawet jeszcze mocniej i bardziej intensywnie. Czyli jeżeli chcesz uprawiać seks z Britney Spears (dla panów) albo z Brucem Willisem (dla pań) to będziesz odczuwać wszystko tak jakby to robić naprawdę (co więcej orgazmy w świadomych snach są często kilkunastokrotnie bardziej intensywne). Tyle, że astralna przemoc i gwałt na innej osobie może spotkać się także z surową astralną odpłatą albo zamienić w inwazję i opętanie przez sukuby i inkuby, zatem może akurat od strony seksualnej nie jest dobrze zaczynać świadomych snów – jak radzą to jakieś ogłupione satanizmem Bartki i Bartoszki z portali lucyperiańskich, co są zachwycone techniką i jej możliwościami, ale nie mają swiadomości planu astralnego na tyle, aby znać jego prawa i ważyć konsekwencje.

Można również latać i szybować (bardzo fajne i zwykle przyjemne doświadczenia), można podróżować w kosmosie, jeździć super samochodami, zwiedzać świat, teoretycznie wszystko co tylko się zechce. Ze świadomych snów korzystają malarze, pisarze, naukowcy – sny takie są dla nich źródłem inspiracji i odpowiedzi na problemy i pytania. Jest nawet historia, Nielsowi Bohrowi przyśniła się budowa atomu, a Albertowi Einsteinowi przyśniła się formuła wzóru E=mc2.

Innymi słowy jeżeli nie nauczysz się świadomie śnić (co jest dla wielu bardzo proste) to stracisz możliwość dobrej zabawy kiedy śpisz (musisz spać tak czy owak, więc czemu nie nie). Jeżeli myślisz sobie teraz „fajnie, ale ja i tak nie pamiętam swoich snów”, to wiedz że większość ludzi ich nie pamięta, a żeby się nauczyć je zapamiętywać wystarczy zwykle tydzień solidnej praktyki i będziesz w stanie przypomnieć sobie nawet ze 4-5 snów każdej nocy (tak tyle snów ma się zwykle każdej nocy). Oczywiście, są ludzie śniący w całkowitej ciemności, gdzie nic nie widać, na najniższej sferze astralnej, wtedy po prostu pamiętamy, że była bardzo ciemna noc i nic nie widzieliśmy. To samo zjawisko mają niektórzy w czasie śmierci klinicznej, popadają w nieprzeniknione ciemności, i nie ma dla nich żadnego światła ani pięknego widoku czy krajobrazu.

Ile zajmuje trening i jak szybko można nauczyć się świadomie śnić, to zależy tylko od Ciebie, a zatem od kazdego, kto próbuje coś z tymz robić. Nasze pierwsze świadome sny przychodziły już w dzieciństwie spontanicznie, a inni znajomi ezoteryczni miewali je po dwóch lub sześciu tygodniach ćwiczeń, gdzie startowali nawet z miejsca gdzie nie pamiętali w ogóle swoich snów, ani trochę. Świadome sny są tak bezpieczne jak bezpieczny jest normalny sen – w rzeczywistości świadomy sen jest normalnym snem, z tym że masz nad nim nieograniczoną kontrolę, chociaż niektórzy ludzie osiągają tylko częściową kontrolę śnienia.

Zaczynamy nasz krótki wprowadzający w tematykę kurs praktyczny, który jest podzielony na cztery szybkie kroki – czytamy je po kolei bo inaczej zgubimy po drodze informacje, które są niezbędne do nauki świadomego śnienia. Dodatkowo dla tych którzy lubią głębiej zgłębiać wiedzę, zamieśczonych jest kilka dodatkowych technik i ciekawostek o świadomym śnie.

Ścieżka Transformacji Ciała Eterycznego i Astralnego – Oneironautyka – Joga Świadomego Śnienia

I. FAZY SNU – WIEDZA O ŚNIENIU

Zanim przejdziemy do konkretnych technik, musimy zacząc wiedzieć jak „działa” sen.

W ciągu dnia

W ciągu dnia, kiedy sobie „żyjesz” i wykonujesz normalne czynności, Twój mózg pracuje na falach „beta”, impulsy powyżej 14 Hz. Kiedy kładziesz się, zamykasz oczy i odprężasz, Twój mózg przełącza się na fale „alfa” (np. kiedy leżysz sobie w wygodnej pozycji na kanapie albo gdy ćwiczysz jogiczną relaksację) czyli wibrację impulsów pomiędzy 13 Hz, a 7-8 Hz. najistotniejsze dla relaksacji i natchnień pasmo to wąski przedział pomiędzy 11-13 Hz – stan alfa…

Faza 1 – Hipnagogi

Jeżeli pozwolisz sobie „odpływać w sen” to po chwili (5-10 minut) zaczną Ci się pojawiać „hipnagogi”. Hipnagogi są strefą między snem a byciem obudzonym, gdzie Twoje mięśnie odprężają się i gdzie pojawiają Ci się przeróżne obrazy, kolorowe kropki i scenki, czasem pajęczynki albo jakieś scenerie. Większość ludzi którzy nie wiedzą (a większość nie wie), że coś takiego istnieje, nie zauważa ich, nie zwraca na te zjawiska uwagi, a to kardynalny błąd.

Faza 2 – Płytki Sen

Po fazie z hipnagogami zapadasz w płytki sen w którym Twój mózg przestawia się na fale „theta”, poniżej 7-8 Hz. Ta faza trwa około 20 minut i łatwo Cię z niej obudzić (jeżeli się obudzisz podczas trwania tej fazy, nawet nie poczujesz że spałeś). Dla ciekawostki, ta faza jest już stanem bardzo głębokiego relaksu i można ją też osiągnąć poprzez wchodzenie w trans senny. Niestety, często wchodzenie w obszar fal theta na jawie świadczy najczęściej o zaburzeniach z kręgu schizofrenicznego, zatem trzeba z tym uważać i generalnie dobrze się wysypiać, spać głęboko, odpoczywać w godzinach 21 wieczorem 5-6 rano.

Faza 3 i 4 – Głęboki Sen

Po około dwudziestu minutach po tym jak zapadasz w płytki sen, przechodzisz w fazę głębokiego snu. Tutaj Twój mózg pracuje na falach „delta”, poniżej 4 Hz, serce zaczyna bić wolniej i oddychasz wolnym regularnym rytmem. Jeżeli obudzisz się podczas trwania tej fazy, będziesz czuć się jakby Ci szumiało w głowie (takie zdezorientowanie, wiesz pewnie o co chodzi).

Powrót Do Fazy 3 i 2

Po zakończeniu fazy 4 śnienia powracasz do płytszej fazy 3 i 2. Cały ten proces zajmuje 90-120 minut i jest określany jako „N-REM” (w wolnym tłumaczeniu NIE-REM).

Faza REM

Tutaj zaczyna się zabawa o którą nam chodzi ze świadomym śnieniem. Faza REM (Rapid Eye Movement – Szybkie Ruchy Gałek Ocznych) następuje po cyklu N-REM. Jest to faza w której mózg zaczyna pracować tak jakbyśmy byli przebudzeni, ciśnienie krwi wzrasta, serce bije szybciej, wzrasta puls. Tutaj śnimy wszystkie sny. Co prawda mózg i ciało pracuje tak jakby były obudzone, ale umysł nakłada na ciało swego rodzaju „klatkę paraliżującą” żebyśmy nie poruszali np. rękoma i nogami jak coś się nam śni.

Cykl się powtarza

Po fazie REM, powracamy do snu płytkiego, potem znowu wchodzimy w fazę N-REM, potem w REM i tak w kółko aż do przebudzenia. Pierwsza faza REM trwa około 10-20 minut, a jej długość wzrasta im dłużej śpimy – w ostatnich dwóch godzinach snu faza REM może trwać nawet godzinę.

Podsumowując, jeden cykl snu trwa około 90 minut, więc podczas jednej nocy masz 4-5 cykli co równa się 4-5 fazom REM, co równa się 4-5 różnych snów, jednak zwykle pamięta się tylko ten ostatni z którego się budzimy o poranku. Aby się dobrze mózg regenerował, potrzeba przynajmniej trzech cykli N-REM/REM, gdyż tylko w fazie najgłębszej mózg jest regenerowany, płyn mózgowy dostarcza substanci do naprawiania neuronów i synaps. Kiedy miesiącami słabo śpimy, mózg ulega dewastacji, a neurony tracą połączenia, ludzka pamięć słabnie, aż dochodzi do demencji i rozpadu struktór neuronowych. W następstwie braku relaksu i odpoczynku oraz działan naprawczych mózgu, zaczyna się sypać zdrowie, a ciało starzeć i niedołężnieć, dlatego zawsze dbamy aby mieć dobre warunki do spania i dobrze się wysypiać.

Jak pamiętać Sny i Snienia

Zanim będzie się mogło mieć świadomy sen, jasny i wyrazisty, z możliwością kierowania swoim postępowaniem w czasie tego snu, trzeba się zwykle nauczyć pamiętać przynajmniej jeden sen dziennie. Przeciętny człowiek często nie pamięta snów w ogóle – jednakże to nie jest problem, to tylko kwestia praktyki i chęci. Dobra, oto jak zaczynamy z tym pracować:

1. Musisz chcieć pamiętać sny. Po prostu myśl o tym czasem w ciągu dnia, a szczególnie gdy kładziesz się spać, postanawiaj zapamiętywać swoje sny i śnienia. Twoja podświadomość podłapie w końcu, że chcesz pamiętać sny i będziesz je pamiętać. Ludzie nie pamiętają snów głównie dlatego, bo nie mają takiej intencji, nie mają potrzeby pamiętania snów, nie są zainteresowani ich treścią ani znaczeniem, a co gorsza ignorują sny nawet jak są w nich ważne przesłania czy natchnienia.

Dodatkowo, gdy kładziesz się spać wykonuj takie ćwiczenie: połóż się w wygodnej pozycji, wyczyść swój umysł z chaotycznych myśli i emocji. Myśl o tym tylko, że się relaksujesz i odprężasz, odpoczywasz, rozluźniasz, możesz skupić się na rytmie swojego oddechu. Gdy zlikwidujesz całe napięcie ze swoich mięśni, i głęboko się odprężysz, powtórz sobie kilka razy w myślach: „Idę teraz spać i będę śnić, a kiedy się obudzę, będę pamiętać moje sny”. Większość ludzi, po takich sugestiach pamięta swój pierwszy sen już na drugi dzień (gdzie nigdy wcześniej nie pamiętali snów), ale może się zdarzyć że minie kilka dni lub tygodni zanim zaczniesz pamiętać swoje sny – efekty są indywidualne dla każdego i uwarunkowane tym jak bardzo tego chcesz i jak bardzo wierzysz, że to rzeczywiście jest możliwe.

2. Dziennik Snów (Obowiązkowy). Załóż sobie zeszyt albo dokument tekstowy w komputerze, gdzie będziesz zapisywać swoje sny (możesz też używać dyktafonu jeżeli ci wygodniej). Dziennik snów spełnia kilka funkcji, po pierwsze drastycznie zwiększa naszą umiejętność zapamiętywania snów, po drugie pozwala nam odnaleźć swoje „znaki senne” (rzeczy, sytuacje, osoby, symbole, które pojawiają się bardzo często w naszych snach). Znaki senne są ekstremalnie pomocne w uzyskiwaniu świadomości we śnie (wszystko jest kultywowane w dalszych częściach treningu świadomego śnienia, i można się uczyć od nauczycieli i guru).

Od razu po przebudzeniu nie poruszaj się, tylko staraj się przypomnieć sobie sen. Czasem może się zdarzyć, że obudzisz się w środku nocy od razu po zakończonym śnie – zapisz go od razu, natychmiast! Rano możesz go już nie pamiętać, a szkoda, żeby przepadł. Wielu ludzi, po tym jak powiedziało sobie że chce pamiętać sny, budziło się kilka razy w nocy za każdym razem kiedy kolejny sen się skończył. Sny przypomina się od końca, zatem przypominając sobie sen, staraj się ułożyć historyjkę od końca do początku.

Nadajemy tytuł i datę dla każdego snu

Zapisujemy dokładne daty snów i nadajemy im tytuły, które pomogą nam sobie przypomnieć, o czym był konkretny sen kiedy będziemy przeglądać nasz dziennik snów.

Zapisujemy generalnie wszystko dokładnie

Zapisuje się sny ze wszystkimi szczegółami, wszystkie czynności, emocje, kolory, zdarzenia. Jak zauważamy, że jakiś kamyk leżał obok zielonego smoka w czapce czarodzieja, to też to zapisujemy.

Wyrabiamy sobie nawyk, nieomal rytuał

Najważniejsze, żeby zapisywanie snów w dzienniku stało się własnym rytuałem, zwyczajem. Zdecyduj się na jedną formę zapisywania (zeszyt, komputer, dyktafon) i trzymaj się jej cały czas. Jeżeli jest to zeszyt, to używaj jednego długopisu, a zeszyt trzymaj w jednym miejscu (wielu trzyma pod poduszką swój dziennik snów). Zdecyduj i powiedz sobie, że będziesz zapisywać przynajmniej jeden sen dziennie. Chodzi w tym wszystkim o to, że ciągłe powtarzanie jednej rutyny trenuje naszą podświadomość, żeby automatycznie wykonywała to co chcesz – to powoduje że efekty przychodzą dużo szybciej.

Jak szybko można spodziewać się efektów?

Jak zawsze efekt jest indywidualny dla każdego (wkurzające to jest), a wielu praktyków potrafiło sobie przypomnieć pierwszy sen już następnego ranka od kiedy zdecydowali, że chcę pamiętać swoje sny. Po około dwóch do trzech tygodni potrafią sobie przypomnieć dwa lub trzy sny każdego ranka, a po miesiącu lub sześciu tygodniach już 4-5 snów. Najważniejsza jest sumienność i regularność, efekty same przychodzą.

Jak zdobyć świadomość we śnie

Sen jest tak samo rzeczywisty jak „normalne” życie, więc trzeba użyć jakiegoś sposobu żeby odróżnić czy śnimy czy nie. Tak naprawdę to teraz gdy czytasz ten tekst, to też mógłby być sen i by się o tym nie wiedziało. Dodatkowo, gdy śnimy, akceptujemy wszystko co się stanie, przykładowo, gdy we śnie siedzisz sobie w domu i serfujesz po internecie, to nie będzie nic dziwnego jak godzilla wejdzie frontowymi drzwiami i da dla ciebie prezent na urodziny – we śnie nasz zmysł krytyczny jest zawieszony. We śnie zdecydowana większość ludzi jest bierna, bezwolna, i trzeba wzmóc wolę, aby wywierać presję na treść snów, inaczej toczą się bezwolnie, a człowiek jest jedynie biernym uczestnikiem wydarzeń. Sama zdolność wywoływania określonych tematycznie snów, to już jest impuls do polepszenia jakości naszego życia w czasie snów, kiedy jesteśmy w przestrzeni pośredniej, subtelnej, w świecie eteryczno-astralnym, w którym na dłużej pozostaniemy dopiero po śmierci ciała fizycznego, pomiędzy wcieleniami. Dobrze jest nauczyć się wcześniej funkcjonować świadomie i przytomnie w tym swiecie antarikszam, aby nie być bezwolnym.

II. TESTOWANIE RZECZYWISTOŚCI (TR)

Testowanie Rzeczywistości polega na wykonaniu czynności która pozwoli nam jednoznacznie stwierdzić czy właśnie teraz śnimy czy też nie. Może zdarzyć się przykładowo, że nie będzie się miało pewności czy śni się sen czy nie – to oznacza, że prawie na pewno jesteś we śnie. Zrób TR i jeżeli rzeczywiście śnisz, to automatycznie się uświadomisz. Przykładowe testy rzeczywistości:

Przeczytaj coś: Zacznij coś czytać, spójrz na coś innego i znów spójrz na to co czytałeś. Jeżeli śnisz, to tekst który czytaliśmy zmieni się.

Spójrz na zegarek: Spójrz na zegarek, odwróć wzrok i spójrz znowu na zegarek – jeżeli godzina się zmieni to oznacza że śnisz. We śnie zegarki nigdy nie pokazują właściwego czasu, co więcej często zegarki ze wskazówkami nie mają wskazówek, a elektroniczne nie mają cyfr tylko dziwne symbole.

Zaciśnij palce na nosie: Zaciśnij palce na nosie i spróbuj oddychać. Jeżeli możesz oddychać przez palce to znaczy że śnisz, że jesteś w sferze eterycznej lub astralnej.

Spójrz na swoje ręce: Spójrz na swoje ręce i przestudiuj czy nie wyglądają dziwnie. Spróbuj przetknąć palec przez drugą dłoń.

Spróbuj lewitować, unosić się: Tylko spróbuj. We śnie wystarczy, że sobie o czymś pomyślisz i to się dzieje. Jeżeli zaczniesz lewitować, to od razu uzyskasz świadomość świata snów.

Przełącz włącznik światła: We śnie włączniki nie działają, a jeżeli działają, to zmieniają tylko kolor światła w pomieszczeniu. Jeżeli włącznik nie działa to na pewno śpisz (albo wywaliło korek).

Dotknij Lustra: Włóż palec w lustro albo w ścianę. Fajne uczucie się przy tym zwykle pojawia.

Lepsze użycie testów rzeczywistości

Używamy tej techniki na samych początkach i śmiało możemy powiedzieć, że daje świetne rezultaty. Ta technika polega na wyrobieniu sobie nawyku automatycznego robienia TRów w ciągu dnia, wszędzie i o każdej porze, tak żeby potem automatycznie zrobić test podczas snu i się uświadomić.

Przykładowo, ustalamy sobie, że za każdym razem kiedy patrzymy na zegarek to wykonujemy TR (nasze ulubione to próba latania albo rozpalanie ogniska myślą). Potem podczas snu, gdy przypadkiem spojrzymy na zegarek, automatycznie z nawyku robimy TR i okazuję się, że wzbijamy się w powietrze, co znaczy że śnimy – automatycznie stajemy się świadomi.

Możemy przykładowo ustawić sobie alarm w telefonie albo zegarku na odstępy np. 10 minutowe i co dziesięć minut robić test rzeczywistości. Jeżeli wyrobisz sobie nawyk, to we śnie też go zrobisz, z nawyku.

Użyj swoich znaków sennych do Testu Rzeczywistości

Tak samo jak trenujesz nawyk robienia TRów w regularnych odstępach czasu, to możesz powiązać TR, ze swoimi znakami sennymi (dlatego Dziennik Snów jest taki ważny). Po prostu bierzesz swój znak senny (sytuację, rzecz lub osobę, która się często śni) i podczas dnia gdy widzisz ją, albo gdy robisz tą czynność (to twój znak senny) to robisz test rzeczywistości. Jak komuś na przykład często śni się radiowóz policyjny (pewnie przykre wspomnienie jak za małolata złapali kogoś kiedy przechodzi na czerwonym świetle ulicę). Wyrabiamy sobie nawyk, że robimy TR za każdym razem kiedy w ciągu dnia widzimy radiowóz, a to powoduje, że gdy we śnie widzimy radiowóz, to od razu robimy TR i stajemy się świadomi. To prosta i potężna technika, używaj jej.

To już wszystko! Te techniki i dziennik snów pozwolą każdemu przy odrobinie praktyki i samozaparcia nauczyć się świadomie śnić. Poczytać można co jeszcze można zrobić, żeby utrzymać się dłużej w świadomym śnie. Jedni mają spontaniczne świadome sny od urodzenia, inni muszą się postarać, żeby się ich nauczyć, ale fakt jest taki, że każdy może to w praktyce zrobić. Jednym efekty przychodzą szybko innym wolniej – ale systematyczność prędzej czy później zostaje nagrodzona. W tym wypadku trochę swojego wysiłku zostanie nagrodzone pięknymi i fascynującymi przeżyciami do końca życia – raz się nauczysz i będziesz śnić świadomie już zawsze. Życzę fajnej zabawy.

Oneironauci – Poznają Symbolikę Snów z Senników – Znaczenie Obrazów i Znaków

III. DODATKOWE MATERIAŁY ŚWIADOMEGO ŚNIENIA

Jak utrzymać się dłużej w świadomym śnieniu

Gdy pierwszy raz uda Ci się osiągnąć świadomość we śnie, możesz się tak podekscytować że Cię z niego „wywali” (pamiętamy jak sami tak mieliśmy zaczynają eksperymenty), dlatego postaraj się zachować jak najbardziej stan opanowania i spokoju. Może też się zdarzać, że będziesz czuć jak sen zanika, jak się rozmywa i traci klarowność. Wtedy możesz spróbować użyć którejś z technik jakie są opisane w dalszej części wprowadzenia do tematu świadomego śnienia.

Drzemka

W tej metodzie z dzremaniem wykorzystuje się stan naturalnej, wzmożonej senności w pewnych godzinach, jak przykładowo popołudniowych. Podczas drzemki w ciągu dnia istnieje większa szansa na świadomy sen niż podczas nocnego snu. W tej samej porze można wywołać zjawiska związane z eksterioryzacją czyli OOBE, które nie są świadomym śnieniem ale dzieją się także w świecie eterycznym lub astralnym.

Kręć się wokół własnej osi

Zacznij kręcić się bardzo szybko wokół własnej osi (nie będzie Ci się kręciło w głowie) i powiedz do siebie „Jak się zatrzymam, to będę wciąż we śnie” albo „Jak się zatrzymam, to będę miejsce w którym chcesz się znaleźć”. Możesz użyć tej techniki również jako „teleportacji” do innych miejsc.

Pocieraj ręce, dłonie

Patrz na swoje dłonie i pocieraj nimi jednocześnie powtarzając „Wciąż jestem we śnie”.

Zrób listę rzeczy do zrobienia

Jeżeli nie będziesz wiedzieć, co chcesz robić podczas świadomego snu, to może się okazać, że szybko wchłonie Cię jakiś zwykły sen, w tym koszmarek. Ażeby temu zapobiec, zrób sobie przed snem w myślach listę rzeczy, które chcesz zrobić podczas świadomego śnienia.

Krzyczenie

Kiedy czujesz że sen traci klarowność krzyknij sobie „Zwiększam ostrość snu” (często się zdarza, że to działanie śmieszy praktykujących – zawsze się śmieją jak tak drą ryja we śnie, w astralnej czy eterycznej przestrzeni. Można także liczbowo bardziej precyzyjnie „Klarowność śnienia razy 1000”, chociaż zwykle wystarczy razy trzy (3x)…

Co można robić w świadomych snach

Co można robić w świadomych snach, pyta wielu uczestników warsztatów tantrycznych zdolności i mocy!? Jednym słowem wszystko, co sobie możesz tylko wyobrazić, chociaż nie wszystko bywa korzystne czy pożyteczne, o czym także należy sobie pamiętać. We śnie wystarczy generalnie, że sobie o czymś pomyślisz, a to się staje natychmiast rzeczywistością. Poleca się kursantom pobawić się następującymi rzeczami na początek, ale na dłuższą metę należy raczej wybierać takie, gdzie nie narusza się cudzej wolności czy intymności ani prawa wyboru.

Latanie w świecie eterycznym lub astralnym

Latanie to takie nieziemskie przeżycie i powinno być jedną z pierwszych rzeczy jaką zrobi się we śnie lub w czasie eksterioryzacji. Latanie w zwykłym świecie, chociażby samolotem albo skoki na spadochronie są fascynującymi przeżyciami, a co dopiero we śnie, gdzie odczuwa się wszystko jeszcze mocniej i intensywniej, bardziej wyraziście. Są różne sposoby latania, każdy preferuje coś innego, trzeba się trochę wysilić cała siłą umysłu i emocji, całą siłą wyobraźni. Można latać machając rękoma jak ptak, na supermena, pływając, lecieć na dywanie, możesz przekształcić się chociażby w ptaka i lecieć… W zasadzie nie ma ograniczeń, chociaż czasem zdarza się zetknięcie z eterycznymi lub astralnymi duszkami, które mogą sobie nie życzyć wtargnięcia w ich rejony czy sfery, wtedy zawracamy albo pytamy, jak ominąć ich terytorium. Niektóre osoby mają problemy z lataniem wysoko, inne z lataniem z ultra szybką prędkością albo wrażeniem spadania przy próbie lądowania – jeżeli masz takie problemy to spróbuj po prostu zmienić styl w jakim latasz, spróbuj najpierw się trochę tylko pounosić. Nie wszyscy mają dość silne zasoby energii wiatru, powietrznej prany (prana waju), aby latać z pełnym komfortem. Ludziom z silnym żywiołem wody może przykładowo łatwiej wychodzić rodzaj płynięcia jakby na powierzchni wody.

Zwiedzaj świat swojego snu

Skorzystaj z tego, że masz pełną kontrolę nad snem, zwiedzaj sobie świat w którym jesteś, szukaj ścieżek, szukaj symboli, przenoś się w różne lokacje. Jeśli świat po drugiej stronie, doświadczany przez śnienie czy eksterioryzację, widzisz jako podobny czy identyczny do tego jaki znasz z ziemskiej codzienności, to znaczy, że jesteś świadomością w jednej ze sfer eterycznych, w eterycznym i energetycznym świecie będącym podłożem na którym wyrasta i rozwija się świat materialny. Czasem zobaczysz rzeczy, które kiedyś były w otoczeniu, a czasem takie, które dopiero się pojawią, jednak większość wygląda jak krajobraz ziemski. Jeśli świat w którym jesteś wygląda bardzo odmiennie od tego jaki znasz z ziemskiego opisu, szczególnie jeśli masz wrażenie bycia wewnątrz jakiejś wielkiej sfery, obiekty nie przypominają ziemskich, nie wiele jest podobieństw, zwykle jest to świat astralny, z jego przestrzeniami, pałacami, ruinami, gąszczami, sieciami tuneli etc. Jeśli jest generalnie bardziej ciemno, nie ma dużo światła, jak w czasie zmierzchu, kiedy zapada noc, widoczność jest niewielka, to są to najniższe sfery astralne, a być może świat podziemia, zwany także światem demonów i mrocznych istot. Jeśli świat jest widziany w jasności pełni księżycowej, to są środkowe sfery astralne, a jeśli jest jasno jak w dzień, to są najwyższe sfery świata astralnego. Mamy cztery sfery eteryczne, siedem sfer astralnych z jedną jako przejściem do krain mrocznych oraz jeszcze cztery światy mentalne w których trudniej o komunikację z innymi istotami, mogą być całkiem ciemne lub bardzo jasne. Lepiej być w tych jasnych sferach mentalu czy astralu, i tych, gdzie nie jesteśmy samotni. W większości przypadków, będziemy spotykać inne żyjące istoty, zarówno ludzkie, roślinne jak i zwierzęce, ale też czasem bardzo mroczne i demoniczne, a czasem bardzo anielskie. Ludzie, którzy tak w sferze snów jak i w eksterioryzacji, przy opuszczaniu ciała przez dusze, doświadczają głównie ciemności, są zwykle na niskich stopniach rozwoju duchowego i mają niewielkie przebłyski samoświadomości, o ile mają jakieś. Generalnie staramy się oscylować do jaśniejszych krain i sfer o lepszej widoczności, o ile stan emocji i myśli na to pozwala, nie jesteśmy w jakimś ściemnieniu czyli potocznie w ciemnej dupie czy tam w ciemnej jamie, na krawędzi otchłani chaosu.

Ciesz się i baw się ale rozsądnie

Transformuj się jeśli dajesz radę w różne zwierzęta lub rośliny (będziesz rzeczywiście czuć i widzieć jak zwierzę w które się zamieniasz), zmieniaj płeć jak chcesz, zrób się niewidzialnym (to często pomaga tam unikać nieprzyjemnych spotkań z tubylcami i dziwnymi bytami), przechodź na drugą stronę lustra i sprawdź gdzie wylądujesz. Po powrocie do jawy tutejszej, należy swoje wrażenie oczyścić, aby nie utknąć gdzieś jako istota zwierzęca lub odmiennie płciowa, co jest chorobą umysłową, możliwą z powodu takich wycieczek. Zawsze wracamy tożsamością do płci biologicznej oraz do ciała ludzkiego, tak aby po jakimś nagle przerwanym śnie, w pełni dokonać przemiany w istotę ludzką z właściwą biologicznie płcią. Astralne przemiany w wilkołaka na pełnię Księżyca czasem się źle kończą, podobnie jak próby przemienia się w demona, po czym może być trudno wrócić, i albo psyche nie chce się przemienić w człowieka albo trudno wrócić do ciała, trudno się obudzić, dlatego dobrze przemyśleć swoje wybory w kogo się zmieniamy w czasie śnienia lub jeszcze bardziej eksterioryzacji. Każda podróż musi być w pełni podróżą mistyczno-magiczną, a zatem podróżą Tam i Spowrotem, a wszelkie pozostałości należy gruntownie usuwać w ramach oczyszczenia.

Uprawianie czułości, pieszczot i seksu

Uprawiać można w sferze snów seks teoretycznie z kimkolwiek chcesz, gdziekolwiek chcesz (bez ciąży i bez hiv czy syfilisa). Wiele osób śni świadomie głównie z powodu ogromnie przyjemnych doświadczeń seksualnych jakie można przeżyć w świadomych snach, przeżywając pieszczoty i czułości z dowolną osobą. Orgazm we śnie jest często kilkunastokrotnie silniejszy niż w normalnym świecie. Jednakże, trzeba uważać, aby nie popaść w szpony astralnych lub eterycznch duchów ciemnych, niskiej jakości, które tradycja ezoteryczna egipska i europejska, grecko-rzymska, nazwała sukubami i inkubami. Wtedy pojawia się silny wpływ lub wręcz opętanie i szczególna egzegeracja seksem, seksualności i seksualnymi dziwactwami oraz dewiacjami, co znów utrudnia lub nawet uniemożliwia dalszy rozwój wewnętrzny człowieka (jak każde zniewalające opętanie).

W obiegu rozmaitych kursów świadomego śnienia jest jedna historia kobiety, która latała sobie po niebie i spotkała na drodze wielką chmurę w kształcie penisa. Przeleciała przez tą chmurę i w tym momencie poczuła tak olbrzymi orgazm przeszywający jej ciało, że aż obudziła się jeszcze cała drżąca. Tego rodzaju sceneria często jest w starej literaturze kojarzona z owładnieciem przez kiepskiej jakości istoty żyjące w świecie eterycznym lub astralnym.

Odkrywaj kim lub czym byłeś w przeszłym życiu

Stwórz we śnie drzwi i powiedz sobie że jak przez nie przejdziesz to przeniesiesz się do Twojego przeszłego życia. Można także spróbować poszybować do świątyni eterycznej, gdzie są biblioteki z Kronikami Akaśa i poszperać szukając informacji na temat swojego bezpośrednio poprzedniego życia. Z doświadczeń reinkarnacyjnych pokoleń wiadomo, że zwykle przypominamy sobie poprzednie żywoty począwszy od bezpośrednio poprzedniego, ale mogło ono być nawet 3 tysiące lat temu, chociaż częściej są to cykle odrodzin trwające kilka pokoleń, a zatem od 300 do 700 lat, czasem 1200 lat. Tylko ofiary wojen, zabójstw, wypadków, epidemii i kataklizmów, które zmarły młodo odradzają, przed czasem astrologicznie wyznaczonej śmierci, odradzają się czasem szybciej aby niejako dokończyć swoje poprzednie życie. Muszą jednak nastąpić odpowiednie ku temu warunki, gdyż dusze odradzają się w powiązaniu z relacjami jakie ich łączą poprzez żywoty poprzednie. Wiele osób w tej materii musi uważać, aby nie poddawać się pokusie zmyślania na temat swoich poprzednich wcieleń, czasem wiedza o sobie z astralu dotyczy okresów życia w tymże świecie astralnym, a nie w tym bardziej materialnym.

Przywołaj swojego Patrona/Opiekuna, Anioła Stróża

Każdy ma swojego patrona/opiekuna, ale trzeba uważać na podszywające się pod opiekunów astralne byty kiepskiej jakości. Opiekunami są zwykle ludzie bądź istoty tak jakby z innej planety, które nas prowadzą i które się nami opiekują. Wystarczy że powiesz na głos „Przywołuję Cię mój Opiekunie/Strażniku/Aniele, chcę Cię zobaczyć”, a rozpoczniesz proces w którym się takiego anioła stróżującego udaje przywołać. Stara perska tradycja zaratusztriańska przypomina, aby opiekunów/patronów weryfikować pod względem jakości, musi to bowiem być osoba/istota ludzka o jaśniejszej aurze, a także powinna posiadać skrzydła i świecące trzecie oko z wnętrza głowy. Ciemniejsze byty, szczególnie zwierzęce zwykle się nie nadają, a mogą być istotami udającymi aniołów Boga. Idealnie odwołać się do Boga lub dobrego bóstwa, znanego archanioła etc.

Zwalcz swoje koszmary senne

Najłatwiejszym sposobem, żeby zwalczyć koszmar senny jest skonfrontowanie się z nim. Gdy śnisz świadomie nie musisz się go bać, bo jesteś istotą świadomą, że jest on tylko wytworem własnej wyobraźni, chociaż nie w każdym śnie tak musi być. Jeżeli przykładowo goni Cię jakiś potwór, to zatrzymaj się i zapytaj go prosto w oczy „Czego ode mnie chcesz?”… Koszmar może wtedy powiedzieć nam coś bardzo ważnego, może nie powiedzieć nic i zniknąć, może nas też zaatakować próbując pożreć albo poćwiartować. Jeżeli nas zaatakuje to żaden problem, możemy z nim wygrać w kilka/naście sekund – to nasz własny sen, sterowane śnienie, ale musimy pamiętać, żeby walczyć lub zdecydować, że się obudzimy. Jeżeli tak się stanie, to po tym jak go pokonasz zażądaj od koszmaru prezentu, daniny – w taki sposób przeistoczysz agresję w coś przyjemnego.

Niektórzy nie miali nigdy osobiście jakiś koszmarów, ale zawsze może się jakiś kiedyś przytrafić, gdyż krążą na kursach i wśród kursantów świadomego śnienia historie o ludziach którym ich koszmary przykładowo wręczyły kierownicę samochodową mówiąc: „Goniłem Cię cały ten czas bo chciałem Ci tylko to dać”. Są też historie z pogryzieniami, które bardzo długo goiły się na planie fizycznym, ale jak wiadomo, każdy może być pogryziony przez psa lub podrapany przez kota, ale większość ludzi nigdy to nie spotkało, nie każdego też w życiu ukąsi jakaś jadowita żmija – mogą nawet żmiji nie spotkać w przyrodzie. Podobnie jest w świecie astralnym, a stosowne leczenie robimy tak jakby nas coś na tym planie fizycznym ukąsało.

Świadomy Sen – Narkotyki Psychodeliki Nie Są Potrzebne

IV. INNE METODY OSIĄGANIA ŚWIADOMEGO SNU

MILD – polega ona na obudzeniu się z normalnego snu i położeniu się ponownie spać z intencją wejścia w świadomy sen.

Krok 1. Powiedz sobie przed snem, że po obudzeniu się będziesz pamiętać swój normalny sen, a gdy już się obudzisz, przypomnij sobie z niego jak najwięcej szczegółów.

Krok 2. Kładąc się z powrotem spać, skieruj swoją uwagę i intencję na to, że chcesz mieć świadomy sen. Zasypiając powtarzaj w myślach „Zasypiam i mam świadomy sen, mam pełną świadomość, że śnię”.

Krok 3. Wizualizujemy jakbyśmy byli we śnie. Wyobraźmy sobie siebie w scenerii snu, jaki mieliśmy przed obudzeniem się. Jeżeli nie pamiętasz snu, to wyobrażaj sobie siebie w świadomym śnie (przykładowo jakbyś się latało w przestrzeni). Powtarzaj kroki drugi i trzeci aż do zaśnięcia.

Jeżeli wszystko poszło dobrze, powininno się zasnąć i zacząć świadomie śnić.

WILD – to technika, która polega na przejściu ze stanu w którym jesteśmy obudzeni, bezpośrednio do snu. Jest to możliwe za pomocą wyłapania fazy w której masz hipnagogi (granica między snem, a byciem obudzonym) i skupieniu się na nich. Po prostu musisz obserwować jak się rozwijają i jeżeli zostaniesz odpowiednio długo świadomy, to przejdziesz bezpośrednio do snu czy śnienia. Hipnagogi mogą mieć przeróżne kształty, począwszy od kolorowych kropek i kresek po pełne obrazy i scenki, czasem nawet groźne.

Oto jak to zrobić w trzech krokach

Zrelaksuj się, odpręż, wejdź w głęboki stan alfa

Połóż się wygodnie i zamknij oczy. Kiedy wdychasz powietrze napnij mięśnie stóp, kiedy wydychasz rozluźnij je. Potem przy wdechu napnij mięśnie łydek i rozluźnij je przy wydechu. Rób tak z każdymi mięśniami aż dojdziesz do głowy. Gdy zrobisz to dobrze, powinieneś się czuć totalnie rozluźniony- Twój mózg powinien przejść na fale alfa.

Zwracaj Uwagę

Teraz musisz pozostać w stanie przytomności i nie odpływać w sen. Żeby to zrobić możesz:

  • Liczyć 1 – Śnię, 2 – Śnię, 3 – Śnię itd.
  • Zwracać uwagę na swój oddech i liczyć wdechy i wydechy, najlepiej od 100 do 1.
  • Wyobrazić sobie siebie idącego po schodach w górę ku światom jasnym, licząc każdy stopnień.
  • Kombinację kilku z powyższych sposobów.

Wejdź w Sen

Jeżeli zostaniesz w przytomności, to dotrzesz do stanu gdzie hipnagogi będą stawały się coraz wyraźniejsze, a Ty będziesz czuć, że możesz wejść w sen, w świadome śnienie. Nie daje się łatwo opisać tego uczucia, to po prostu wiemy. Kiedy dotrzesz do tego momentu, po prostu złap jakiś obraz i zrób zbliżenie na niego – to powinno Cię wciągnąć w sen, do krainy śnienia. Świat śnienia, doświadczany biernie, to zwykle ten sam świat, w którym pozostajemy przez wieki po smierci ciała, jako byty duchowe, dusze zmarłych. Świat śnienia, to tak zwany Tamten Świat, Zaświecie, Zaświat, w greckich systemach duchowych nazywany jest Hadesem, światem podzielonym na trzy części lub piętra, gdzie środkowa skupia przeciętne dusze ludzi doświadczające tak jakby kontynuacji ziemskiego życia. Jest też piękny świat górny, bardziej jasny, znany jako Pola Elizejskie lub Elizyum. Najfajniej jak uda się przejść do Elizjum, gdyż jest to świat jaśniejących dusz, świat ludzkich duchów trwających w szczęśliwości i rozkoszach. Gorzej jak trafimy do niższej części, do Tartaru, do Tartarii, Tartarosa, gdzie zwykle schodzi się po schodach lub zjeżdża w dół jakby windą do podziemi lub kopalni, ale tam jest ciemniej, nawet bardzo ciemno, jak w czasie ciemności nocy, ledwie coś czasem widać, i jest więcej koszmarów i zzjawisk nieprzyjemnych. Zawsze dbamy o to, aby chociaż trochę iść w górę i do jaśniejszego światła, inaczej można zagubić się w mrokach ciemności i tunelach podziemi tartarycznych. Pod Tartarem lub na samym jego dnie znajduje się jeszcze sfera Erebos, świat totalnej ciemności i mroku, a niżej unicestwiający wszystkie odpady Chaos. Trzeba pamiętać, że Elizjum nie jest tym samym co niebiosa, to tylko elitarny najjaśniejszy świat górny w Hadesie, miejsce, gdzie przybywają dusze ludzi dobych i światłych. Kolorystyka wiecznej wiosny i rozkwitu, intensywnej wiosennej zieleni i dużo światła, brak istot agresywnych i ciemnych, to najpewniej ogólne oznaki, że jesteśmy w świecie istot dobrej jakości, wśród elity czy arystokracji, wśród naszych dobrych i mądrych przodków. Coś jak Awalon lub Walhalia w innych tradycjach kulturowych. Nie jest to tym samym, co niebiosa, świat i siedziba bóstw nieba, bogów i bogiń, gdyż tam się nie dostajemy na żądanie, a jedynie za zasługi i osobiste uznanie oraz wprowadzenie przez czczone przez nas bóstwa nieba.

Ćwiczymy

Przy tej technice najtrudniej jest zostać przytomnym i nie odpłynąć w sen, dlatego może minąć trochę czasu zanim ją opanujemy, ale naprawdę warto. Gdy już opanuje się ją dobrze, będziemy w stanie wejść w sen bez odliczania – wystarczy się zrelaksować, odprężyć, wejść w głęboki stan alfa i popłynąć w znany sobie już sposób.

WBTB – to metoda, która jest uważana wśród podróżników sennych za bardzo efektywną, chociaż nie wszyscy jej próbowali. Polega ona na ustawieniu sobie budzika kilka godzin wcześniej niż planujemy wstać. Gdy się obudzimy idziemy i porobimy coś związanego ze świadomym snem. Możemy posurfować po stronach w internecie o świadomych snach, poczytać dziennik snów itp. Kiedy czujemy że świadomy sen to jedyna myśl, która prześladuje nasz umysł, możemy pójść ponownie spać. Dobra metoda dla tych, co się budzą w nocy i spać nie mogą, chociaż czasem się jest potem bardzo niewyspaną osobą. Można łączyć tą technikę z MILD i WILD.

Ciekawe zjawiska związane ze snem

Mogło się zdarzyć, że przeżyliśmy już niektóre z opisanych tutaj zjawisk w przeszłości. Jeżeli tak, to teraz się dowiemy czym tak naprawdę są, a jeżeli nie, to będziemy wiedzieć czym są, jeżeli nam się kiedykolwiek przydarzą.

Fałszywe przebudzenie

Fałszywe przebudzenie ma miejsce kiedy się obudzisz i robisz wszystkie normalne czynności jakie robisz przykładowo rano (wstajesz z łóżka, myjesz zęby), ale tak naprawdę to wciąż jest sen. Po chwili budzimy się jeszcze raz i dopiero zauważamy, że nie obudziliśmy się tak naprawdę. Czasem dzieją się ciekawe rzeczy, bo możemy się fałszywie przebudzić i zacząć zapisywać sen który śnił nam się tej nocy, by po chwili obudzić się jeszcze raz – może to być irytujące dla osób, które często mają jakieś fałszywe przebudzenia). Możemy również przekształcić fałszywe przebudzenie w świadomy sen, a wystarczy, że zrobimy solidny test rzeczywistości.

Paraliż przysenny

Kiedy śpimy nasz mózg nakłada na nasze ciało „klatkę”, która paraliżuje i blokuje wszystkie nasze mięśnie. Ma to na celu to, żebyśmy nie poruszali przykładowo rękoma i nogami kiedyś śnimy. Może zdarzyć się, że przebudzimy się ze snu wciąż mając nałożoną klatkę – wtedy jesteśmy obudzeni, ale nie możemy się poruszać, jesteśmy jakby sparaliżowani, zesztywniali. Często temu zjawisku towarzyszą jakieś omamy lub halucynacje – ludzie opisywali, że czuli i widzieli kosmitów, którzy chcieli wyciąć im organy, że słyszeli widma, jęki, krzyki, widzieli duchy albo jakieś ciemne postacie. Dla kogoś kto nie wie czym taki stan jest wywołany, może to być straszne przeżycie. Jeżeli zdarzy się nam obudzić w stanie sztywności, w sparaliżowaniu, to żeby przywrócić sobie władanie nad ciałem wystarczy poruszyć jakąś częścią ciała – wystarczy, że poruszysz tylko delikatnie, a wróci władanie we wszystkich mięśniach. Skup się przykładowo na dużym palcu u nogi i ze wszystkich sił fizycznych i mentalnych staraj się nim poruszyć. Gdy uda Ci się tylko drgnąć nim, paraliż senny zaraz minie. Podobnie działa poruszanie powiekami, co też się częściej łatwo udaje. Mogą być także medyczne przyczyny paraliżu sennego, takie jak znaczny niedobór magnezu i czasem dobrze na kolację zjadać jakieś produkty z magnezem.

Czym są sny

Jest wiele teorii na to czym są sny. Najważniejsza jest mityczna, z wielu kultur, że sen to mała śmierć, codziena wycieczka do świata w którym żyjemy w powłoce eterycznej lub astralnej. To sfera życia naszej duszy kiedy po śmieci ciała stajemy się znów duchem ludzkim. Różnica jest taka, że jak żyjemy we wcieleniu fizycznym, to pobyt po drugiej stronie jest częsty ale krótki, nawet kilka razy w ciągu jednej nocy, zaś kiedy nasze ciała obumrą z powodu zużycia, pozostajemy w Zaświecie, w Krainie Umarłych, w Hadesie, przez bardzo długi okres czasu i bardzo rzadko mamy okazję pokazać się na chwilę na Ziemi tym, którzy tu pozostali. W starożytnej Grecji istniała instytucja Psychopomposa, który mając dary szamańskie udawał się w Zaświaty, do Hadesu, i odnajdował wskazane przez żyjących tutaj dusze celem zasięgnięcia opinii lub sprawdzenia w jakim jest położeniu. Przybliżymy sobie kilka innych teorii o śnieniu.

Naukowa

Twój mózg posiada specjalny ośrodek odpowiedzialny za sny, który uaktywnia się w fazie REM. Gdy to nastąpi, umysł zostaje bombardowany losowymi impulsami i stara się złożyć z nich coś sensownego. I tak powstaje sen, jednak dotyczy to generalnie tylko niektórych rodzajów snów o chaotycznej treści.

Sceptyczna

Sen jest wynikiem układania i porządkowania przez mózg wydarzeń i doświadczeń z całego dnia. Teoria taka nie jest sprzeczna z innymi, raczej jest podkreśleniem jednej z oczywistych funkcji snu.

Psychologiczna

Twoje sny są niejako mechanizmem zabezpieczającym dla dla podświadomości, która daje upust i uwalnia podczas snu wszystkie rzeczy których nie moglibyśmy zrobić w normalnym życiu. Rozładowuje się ze wszystkich nagromadzonych informacji, a że prawda i klarowne obrazy mogłyby być zbyt szokujące, to używa ona symboli. Tak powstały systemy słowników snów ze znaczeniami symboli sennych, w tym sennik egipski, perski, indyjski czy grecki. Jeden z najlepszych to słownik symboliki snów tradycji pitagorejskiej, a jest stosowany przez środowiska okultystyczne, na równi z sennikiem egipskich wyroczni.

Duchowa i mistyczna

W snach otrzymuje się znaki, sygnały i informacje od Boga lub bóstw nieba, oraz od aniołków. Możesz je rozszyfrować i wyciągnąć z nich prawdę oraz wskazówki dla siebie. Gromadzimy w tym celu symbolikę o znaczeniu wyraziście metafizycznym ze wszystkich możliwych senników. To takie hasła jak: duchownego śnić, księdza śnić, rabina śnić, guru przyśnić – zwykle u podstaw sen taki ostrzega przed niebezpieczeństwem. Idealnie jest rozwijanie stanu wyrazistszej świadomości łączyć z uczeniem się wiedzy o symbolice snów z najlepszych senników i tradycji mistycznych. Psychopompos prowadził wykładnie znaczenia snów dla osob zainteresowanych i zawsze był to lepszy rodzaj wyroczni niż wróżenie w postaci dywinacji z kart, chociażby i tarota, wosku czy fusów. Psychopompos objaśnia wyraziste sny poszukujących jak i zamawia sny dla siebie o osobie i jej sprawach celem wykładni proroczej. W Biblii wielokrotnie powtarza się temat, że ludzie uduchowieni, natchnienie Duchem Świętym, połączeni z Bogiem, widzenia i sny miewac będą jako rodzaj daru duchowego dla prorokowania we wspólnocie kościelnej. Nie ma charyzmatów, nie ma chrześcijaństwa ani duchowości.

Poza teoriami

Jakaż to różnica czym jest sen – nie musimy dbać o to, gdyż ważne jest to, że świadomy sen pozwala nam świetnie się bawić, rozwijać i poznawać nowe rzeczy, pozwala rozwijać naszą kreatywność i wyobraźnię, Jeśli sen ma jakieś symbole i znaczenia pozaziemskie oraz duchowe, to tym bardziej dobrze, poznamy więcej i może być jeszcze ciekawiej.

Świadomy sen to taki, w którym jesteśmy ciągle świadomi, że przeżywamy marzenia senne wtedy, gdy trwa sen, ale nie należy dać się zwieść tej suchej definicji. Świadome sny są powszechnie określane jako jedne z najbardziej ekscytujących doświadczeń, jakie można mieć, chociaż są dobrze znane tak ze starożytnej Grecji, tradycji orficko-pitagorejskiej jak i z indyjskiej i tybetańskiej Jogi Świadomego Śnienia. W pełni świadomy sen nie jest mglistą, nieprecyzyjną fantasmagorią, ale hiperrealistycznym doświadczeniem, w pełnych barwach i o „wysokiej rozdzielczości”, łączy świadomość jawy ze świadomością świata snów. To może głęboko zmienić ukształtowanie naszego postrzegania rzeczywistości. Świadome śnienie jest formą treningu umysłu, manasu czy ściślej kama-manasu, w którym uczymy się świadomie rozpoznawać nasze marzenia w snach, gdy będziemy marzyć. Jak w przypadku wszystkich form treningu umysłu, celem jest to, aby być bardziej świadomym i bardziej czujnym, aby wyłączyć „autopilota” i obudzić się do życia. Śnić świadomie to świadomie żyć, ale także podejmować wysiłek dla lepszego życia i rozwoju wewnętrznego.

Historia Świadomego Śnienia

Pomimo tego że świadome śnienie zdobywa we współczesnym społeczeństwie coraz to większą popularność, to nie jest one wynalazkiem współczesnej generacji z przełomu XX i XXI wieku. Korzenie świadomego śnienia sięgają czasów starożytnych, a współczesny człowiek zaczął badać naukowo fenomen tego zjawiska, chociaż jego istota ucieka i ukrywa się przed badaczami działającymi od strony materialnej.

Technik świadomego snu używali szamani starożytnych plemion, żeby kontaktować się z bóstwami nieba, z jasnymi duchami przodków i żeby szukać odpowiedzi na nurtujące ich pytania oraz problemy. Najstarszymi znanymi ludźmi, którzy potrafili już śnić świadomie byli najprawdopodobniej żyjący już przeszło 40 tysięcy lat temu aborygeni i podobnie stare ludy Oceanii i Polinezji, w tym Hawajczycy z ich magiczną Huną, o której mówi się, że została przywieziona jako dar z Plejad przez dawnych przybyszów – magów Menehune.

Tybetańscy i kaszmirscy jogini używali świadomego snu, żeby przebudzić się ze „snu” jaki my nazywamy ziemską rzeczywistością. O świadomym śnie wspominali też tacy ludzie jak Święty Tomasz z Akwinu czy Sigmund Freud. Współczesne badania nad snami rozpoczął w 1977 LeBerge, które na początku nie przynosiły rezultatów, ale przyniosły rozgłos publiczny, który padł na temat snów. LeBerg jest również autorem techniki wywoływania świadomego snu MILD, chociaż zaczerpnął ją z praktyk teozoficznych i okultystycznych autorów z XIX wieku. Jako rodzaj pracy w świecie snów należy też przyjąć teozoficzne eksterioryzacje w sferę eteryczną, ziemiopodobną oraz podróże astralne, znane chociażby z książek Monroe o zjawiskach i doświadczeniach OOBE.

Świadomym śnieniem i praktykami z oczyszczaniem sfery snów zajmuje się tradycyjna wedyjska joga Arjów z Indii, gdzie nawet w Jogasutrach opartych na tekstach Upaniszad wspomina się na samym początku o pracy z dwoma sferami snów: Svapna – to śnienia z wyobrażeniami i scenami oraz Nidra – sny bez marzeń sennych. Typowo praktyka znana jako Joga Nidra, dotyczy oczyszczania i kontolowania sfery śnienia.

Świadome śnienie nie jest łatwe do opanowania dla około 77 procent ludzi, jakby się wydawało tym, którym się zdarza samoistnie, a którym jest łatwo, choć to aż 23 procent ludzi, ale jest niezaprzeczalnie jedną z najbardziej ekscytujących i satysfakcjonujących praktyk, w jakie kiedykolwiek możemy się zaangażować, z bogactwem korzyści zarówno psychologicznych, jak i duchowych. W ramach tej struktury pełna przytomność podczas marzeń sennych i snu jest całkowicie bezpieczną praktyką, otwartą dla wszystkich grup wiekowych i umiejętności, oferującą unikalny wgląd w naszą własną psychologię.

Świadomy sen – cztery ćwiczenia sumaryczne dla początkujących

Oto ćwiczenia podsumowujące na świadomy sen:

1. Zamiast zastanawiać się, jak mieć świadomy sen za pierwszym razem, najpierw powinniśmy nauczyć się wchodzenia w stan skupienia i medytacji. Siadasz wygodnie, wyprostowując linię kręgosłupa. Robisz długi, siedmio sekundowy wdech i trzymasz go przez kolejne trzy sekundy, potem wydech (także przez siedem sekund) i trzy sekundy bezdechu (razem trzy oddechy na minutę, to początek relaksacji). Ten schemat powtarzasz wielokrotnie przez kilka minut, typowe sesje to 10, 20 lub 50 cykli takich oddechów. Jeśli potrafisz, to możesz przejść na system 9 + 3 + 9 + 3 sekund, a zatem 2,5 oddechu na minutę. Wentylacja organizmu powoduje, że zmniejsza się natłok myśli w głowie, a ty skupiasz się na tym, co potrzebujesz usuwająć dzięki rytmowi oddechowemu napięcia z ciała i emocji. Pytasz siebie: Jaka pierwsza myśl pojawi się w mojej głowie? A kiedy się pojawi, dziękujesz za nią i spokojnie wracasz do stanu „bez myśli”, który jest zawieszeniem ciągów myślowych spowodowanym przez skupienie na oddychaniu. Stopniowo odstęp między pytaniem a myślą się wydłuża. Staraj się coraz bardziej wydłużać tę przestrzeń, wejdź w nią głębiej, sprawdź, czym ona jest, jaka jest jej jakość. Idealnie jest także wywołać w skupieniu stan błogi, radosny lub ekstatyczny, dobry nastrój, tak aby powstał sam z siebie i utrzymywał się tak dlugo jak chcesz.

2. Jeśli zwykle nie pamiętasz treści swoich snów, musisz wyrobić w sobie tę umiejętność, aby nauczyć się wchodzenia w świadomy sen. Załóż zeszyt, w którym będziesz je notować. Połóż go blisko swojej głowy, tuż przy łóżku, aby łatwo móc go znaleźć, gdy się obudzisz. Przyda się do robienia opisów snów także mała latarka i ołówek lub długopis. Przed snem zapisz datę i godzinę, o której kładziesz się spać. Napisz też w czasie teraźniejszym intencję: „Pamiętam wszystkie moje sny”. Intencje i życzenia czy afirmacje dobrze jest zapisywać intensywnym czerwonym, purpurowym lub bordowym kolorem, zapisywać ładnym kaligraficznym, a nawet ozdobnym pismem. Zrób długi wdech, spinając wszystkie mięśnie, następnie rozluźnij je podczas wydechu. Wróć do zapisanej intencji i powtórz na głos: „Pamiętam wszystkie swoje sny”. Odpręż się i idź spać. Jeśli obudzisz się w ciągu nocy – a robi tak prawie każdy z nas średnio co 90 minut – zapisz w pamiętniku to, co pamiętasz ze snu. Gdy się wybudzisz całkowicie nad ranem, przytrzymaj przez chwilę oczy zamknięte – to ułatwi ci kontakt ze światem snu i pomoże też wprowadzać się w świadomy sen. W trakcie powolnej pobudki postaraj się nie ruszać – to zmieniłoby fale w twoim mózgu. W takim stanie sprawdzasz, czy pamiętasz swoje sny. Gdy sobie je przypomnisz, zapisz je w pamiętniku, podając konkretną godzinę.

Jeśli mimo to masz trudność z przypomnieniem sobie, o czym się śniło, możesz zastosować technikę zwaną „łowieniem ryb”. Zamykasz oczy, nie ruszasz się i myślisz o tych snach, które zwykle miewasz. Inna opcja – zapisujesz w pamiętniku całkowicie wymyślony sen czyli rodzaj fantazyjnej inspiracji na podłożu snu.
Po tygodniu ćwiczeń powinno się już zacząć pamiętać swoje sny. Wtedy dołączasz do ćwiczeń kolejną intencję, wypowiadając ją na głos i zapisując: „Jestem świadomy(-a) swoich snów”. Zapisuje się ona w twojej podświadomości, w banku pamięci, dzięki czemu będzie ci później łatwiej wchodzić w stan świadomego śnienia.

3. Kolejny etap w pracy nad tym, jak mieć świadomy sen, to nauka wchodzenia w stan świadomego śnienia. Usiądź wygodnie gdzie chcesz, możesz ćwiczyć nawet w miejscu publicznym – w parku, na lotnisku czy w autobusie, chociaż to tudniejsze do nauki i eksperymentów miejsca – i zacznij medytować. W tym stanie dokonaj techniki sprawdzenia rzeczywistości. Ta weryfikacja ma cztery etapy.

1) Zadaj sobie pytanie: „Czy śnię?”, zawsze odpowiadając: „tak”. W ten sposób kwestionujesz rzeczywistość.
2) Pomyśl o lataniu i zadaj pytanie: „Czy ja latam?”. Jeżeli tak się dzieje, a nie jesteś mistrzem jogi z Tybetu, to już prawdopodobnie śnisz.
3) „Gdzie jest moje ciało fizyczne?” – Odpowiadasz sobie, że jesteś we śnie, ale ciało fizyczne jest tam, gdzie faktycznie jest. Opisujesz to miejsce. – Dokonując takiego rozdzielenia między ciałem i duchem, stając się osobą bardziej pewną tego, że to świadomy sen – tłumaczą kursantom liderzy pracy ze świadomym śnieniem.
4) „W jaki sposób się tutaj dostałem/am?” – Jeśli nie wiesz, to jesteś we śnie, jeżeli wiesz, to nadal nie śnisz.

Możesz zastosować inny sprawdzian rzeczywistości, jak przykładowo próbując wniknąć dłonią w ścianę. W świadomym śnie to się zwykle uda, albo spójrz na usta otaczających cię ludzi – w snach ludzie mówią, nie poruszając jednakz wykle nimi. Ewentualnie popatrz na jakieś litery i cyfry, spójrz na chwilę gdzie indziej i wróć do liter i cyfr – jeśli to świadomy sen to już będą inne. Możesz też wymyślić własny sposób sprawdzania rzeczywistości (np. w „Incepcji” główny bohater kręcił w tym celu bączkiem na stole). Tego typu weryfikację trzeba przeprowadzać siedem razy dziennie przez trzy tygodnie. Twoja podświadomość będzie się karmić tymi intencjami, sugestiami i łatwiej będzie ci wchodzić w stan świadomego śnienia. Standardowa weryfikacja rzeczywistości to nie tylko technika świadomego snu, lecz także świetne ćwiczenie na poprawę jakości naszego codziennego życia. – Bo tyle razy w ciągu dnia zadajesz sobie istotne pytania. Gdzie jestem? Kim jestem? Co tutaj robię? – tłumaczy uczestnikom warsztatu instruktor świadomego śnienia.

4. Jeśli pierwszy raz uda ci się wprowadzić w świadomy sen, staraj się jak najmniej działać. Popatrz na swoje dłonie, oddychaj powoli i podnoś równie powoli oczy. Dopiero wtedy możesz zacząć badać tę nową rzeczywistość, w której się znajdujesz. Jeśli ktoś oferuje ci we śnie jedzenie, to przyjmij je. – Żywność w snach oznacza wiedzę – tłumaczy nauczyciel od podróży oneironautycznych. Podczas kolejnego razu możesz spróbować wyfrunąć ze swojego snu. Sprawdzaj rzeczywistość, oddziel ciało od umysłu, i zadaj sobie pytanie: „Co wydarzy się po mojej śmierci?”. Zapamiętaj to, co się stanie. – Gdy pierwszy raz zadajemy sobie to pytanie, miewamy czasem dziwne odczucie, jakby schodziła z nas skóra, jak z węża – opowiada instruktorzy terapii poprzez śnienie. Odpowiedź na to pytanie pozwoli doświadczyć siebie jako czystej świadomości, która czuje się wolna. To ćwiczenie zmienia często też nasze podejście do śmierci.

ŚWIADOMY SEN: 18 POTĘŻNYCH TECHNIK, BY BYĆ ŚWIADOMYM PODCZAS SNU

Świadomy sen, jasny sen, jest definiowany jako każdy sen, w którym człowiek ma świadomość, że śni, a do tego jest jasno i wiele można zobaczyć. Jest to żywe doświadczenie, a śniący może nawet mieć kontrolę nad swoimi snami i decydować co w nich zrobi. Jeśli chcesz mieć świadome sny, jasne sny, istnieje wiele różnych metod, dzięki którym możesz ich doświadczyć.

Oto osiemnaście najpopularniejszych technik wywoływania jasnych snów:

  1. Zapisuj swoje sny. Prowadząc dziennik snów, będziesz bardziej świadomy swojej sennej aktywności i zaczniesz zacierać granicę między rzeczywistością a stanem snu. To także świetny sposób, by lepiej pamiętać swoje marzenia senne.
  2. Kontrola rzeczywistości. Przez cały dzień wykonuj proste czynności, które „sprawdzają”, czy śnisz, czy nie. Jednym z przykładów może być próba przepchnięcia dłoni przez ścianę. Robiąc z tego nawyk, także podczas snu wykonasz ten test, a gdy dłonie przejdą przez ścianę uświadomisz sobie, że to sen.
  3. Ziołowe suplementy. Udowodniono, że niektóre zioła, takie jak Calea Z czy Ilex Guayusa, powodują więcej niezapomnianych i intensywnych snów. Więcej o ziołach wspomagających dobry sen – takich, które przynoszą świadome sny i dają siłę do życia na końcu artykułu.
  4. Napraw zaburzenia snu. Aby osiągnąć świadome sny, musisz mieć wysokiej jakości sen REM. Jeśli masz jakieś warunki, które utrudniają tak głęboki sen, rozwiąż je najpierw, zanim zastosujesz dalsze świadome techniki śnienia.
  5. Wygodny materac. Coś tak prostego jak niewygodne łóżko utrudni głęboki sen i świadome śnienie. Pamiętaj, aby znaleźć odpowiedni materac, który najlepiej odpowiada twoim potrzebom do spania, aby uzyskać najlepszy możliwy sen. Kasztany pod łóżkiem także poprawiają jakość snów!
  6. Terapia aromatyczna. Wykazano, że niektóre zapachy, takie jak olejek różany, tak z drzewa różanego, jak jeszcze lepiej z płatków róży, zwiększają szanse na świadome śnienie. Eksperymentuj z różnymi zapachami, aby znaleźć kombinację, która najlepiej ci odpowiada.
  7. Śpij w różnych miejscach. Spróbuj spać w różnych miejscach, nawet we własnym domu, aby zwiększyć możliwość świadomych snów. To nieoczekiwane środowisko, które zobaczysz, gdy się przebudzisz w nocy, posłuży do zmiany doświadczenia rzeczywistości. Są miejsca w których nie ma snów, a są takie w których jest wielkie bogactwo snów, gdyż są bramami do świata odwiedzanego przez duszę w czasie śnienia.
  8. Sen na jawie. Bardzo popularna i skuteczna technika. Uznaj rzeczywistość za sen i tak często jak to możliwe w ciągu dnia mów sobie z przekonaniem „to tylko sen”, „to nie jest rzeczywistość, to sen”. Choć technika jest skuteczna potrzeba regularnej i wytrwałej praktyki.
  9. Budź się często. Ustawiając alarm, który ma się włączać okresowo w nocy, powiedzmy co godzinę czy co półtorej godziny, poprawisz pamięć swoich snów i łatwiej będzie przebudzić świadomość w trakcie snu.
  10. Rób drzemki. Sen w ciągu dnia pozwala na świadome śnienie, ponieważ jest się bardziej zanurzonym w otaczającym nas świecie niż w nocy. Spróbuj wziąć drzemkę po obiedzie, by doświadczyć świadomych snów.
  11. Sypiaj wystarczająco długo. Prawdopodobnie nie osiągniesz głębokiego snu REM, jeśli będziesz spać tylko 4-5 godzin. Pamiętaj, aby spać co najmniej 7-8 godzin.
  12. Gry wideo. Raczej unikaj gier wideo, które odbierają siłę do wchodzenia w sfery śnienia i zamiast prowadzić do świadomych snów prowadzą do przemęczenia oczu i mózgu oraz halucynacji. Zamiast gier wideo czytaj powieści z opisami, co pobudza wyobraźnię i czyni umysł bardziej plastycznym.
  13. Wizualizuj – ćwicz swoją wyobraźnię. Połóż się w łóżku z zamkniętymi oczami, głęboko się zrelaksuj, i spróbuj „zobaczyć” każdy najmniejszy szczegół otaczającego cię pokoju. Ta praktyka wprowadza realny świat wokół ciebie w stan snu, w który wchodzisz.
  14. Ćwiczenia umysłowe. Gdy zasypiasz, wyobraź sobie, że bierzesz udział w ćwiczeniach, takich jak jazda na rowerze lub bieganie po ulicy. Będziesz jednocześnie czuć się aktywny i śpiący, zwiększając szanse na świadome sny.
  15. Zaplanuj swoje marzenia. Zanim pójdziesz spać, zapisz konkretne świadome sny, na które masz nadzieję. Twój umysł zajmie się planowaniem i zabierze te podświadome myśli ze sobą do łóżka.
  16. Medytuj. Głęboka medytacja może prowadzić do świadomego śnienia, usuwając rozproszenia i uziemiając cię. To połączenie umysł-ciało pomoże połączyć twoją rzeczywistość i świat snów w jedno spójne miejsce, w którym doświadcza się świadomych snów.
  17. Poszerz swoją percepcję, poszerz odbiorczość wrażeń. Wejście wyżej w duchowość, doświadczenie wyższych stanów wizyjnych, świadomych snów czy duchowych wglądów bez odpowiednio rozwiniętej percepcji, może skończyć się wyparciem, zaprzeczeniem, utratą świadomości, zapomnieniem przeżytego doświadczenia, a czasami nawet szokiem. I właśnie z tego względu tak ważne jest, aby pracować nad naszym postrzeganiem, rozwijać je, aby uniknąć takich sytuacji i aby nasz rozwój spirytualny był płynny, mocny i bezpieczny.
  18. Przebadaj miejsce spania radiestezyjnie. Może się przydać jeśli są cieki wodne, pasy geopatyczne albo kominy złe energii na skrzyżowaniach cieków wodnych oraz na węzłach sieci geopatycznej (szwajcarskiej).
Rozwój Duchowy – Oneironautyka – Joga Snów

Napoje i jedzenie wspomagające zasypianie oraz zdrowy sen

  • Aminokwas tryptofan, znajdujący się w m.in. ciepłym mleku krowim z masłem, jest prekursorem dla serotoniny i udowodniono, że pomaga w zasypianiu.
  • Witamina B6 i inne z grup B są ważne dla funkcji neuronowych mózgu i systemu nerwowego.
  • Melatonina jest kolejnym hormonem oddziałującym na układ neuronowy.
  • 5–HTP, lub L–5–HTP jest suplementem serotoniny, która jak niektórzy sądzą wywoływała świadome sny przez połowę nocy, kiedy była zażywana.

Rośliny czy zioła wpływające na sen (kilka przykładów)

Istnieją zioła i surowce etnobotaniczne o działaniu oneironautycznym, sedatywnym, używane w wielu kulturach od tysięcy lat podczas obrzędów religijnych i szamańskich. Stosowane są jako amulety i talizmany chroniące właściciela przed złymi siłami stosowane według wybranych wierzeń. Liść fermentowany mielony Kanna, który ma właściwości relaksujące, poprawia nastrój, a nawet może być sprzymierzeńcem osób wychodzących z nałogu narkotykowego. Kanna jest rośliną, która pochodzi z południowej i zachodniej Afryki, stosowano ją w ludowych obrzędach i medycynie. Jamajski sen ryby, nazywany też dereń jamajski to roślina, która występuje na obszarach Ameryki łacińskiej oraz południowej części Stanów Zjednoczonych. Kora piscidii była wykorzystywana od dawien dawna w leczeniu zaburzeń snu, bezsenności. Badania wykazują, że działa również przeciwbólowo w przypadku migren. Ze względu na regulacje UE większość z ziół etnobotanicznych nie mogą być stosowane wewnętrznie a jedynie służyć jako element kultu religijnego, kadzidło.

Bylica Pospolita

Bylica pospolita (Artemisia vulgaris L.) – gatunek rośliny z rodziny astrowatych. Rodzime obszary jego występowania to Europa, znaczna część Azji oraz Algieria i Tunezja. Jako gatunek zawleczony rozprzestrzenił się również w Ameryce Północnej i innych rejonach świata. W Polsce gatunek bardzo pospolity na całym niżu, oraz na pogórzu. Status gatunku we florze Polski: gatunek rodzimy. Roślina lecznicza: o podobnym działaniu do bylicy piołun, tylko znacznie słabszym. Ziele zawieszone w stajni odstrasza gzy, a włożone do psiej budy odstrasza pchły. Palone zioło działa odstraszająco również na komary. Leczy człowieka z koszmarów sennych. Bylica pospolita była ważnym ziołem dla Słowian, którzy doświadczali, że pomaga ona wybrać się w podróż transcendentalną…

Dziurawiec Zwyczajny

Dziurawiec zwyczajny (Hypericum perforatum L.) – gatunek rośliny należący do rodziny dziurawcowatych. Występuje naturalnie w Europie (w tym pospolicie w Polsce), zachodniej Azji, północnej Afryce. Zawleczony został do Ameryki Północnej i Południowej, południowej Afryki, Australii i Nowej Zelandii, Japonii. Znajduje zastosowanie w medycynie oraz jako roślina ozdobna. W starożytnej Grecji stawiano w domach gałązki dziurawca nad obrazkami, czy posążkami, aby odpędzić złe duchy, wierząc w mistyczną siłę tej rośliny, która chroni świętość oraz oczyszcza sferę śnienia z koszmarów. Efektom przeciwdepresyjnym dziurawca może towarzyszyć działanie przeciwlękowe i zmniejszenie bezsenności.

Żeń Szeń

Wszechlek żeń-szeń, żeń-szeń właściwy (Panax ginseng C.A. Meyer) – gatunek byliny z rodziny araliowatych. Kiedyś dziko występował na północy Półwyspu Koreańskiego (Korea Północna ma dużo), w północno-wschodnich Chinach, Japonii i wschodniej części Rosji (Kraj Nadmorski i zlewnia rzeki Ussuri), jednak przez intensywny zbiór jego naturalny obszar występowania skurczył się do zaledwie trzech siedlisk znajdujących się na terenie Rosji i Chin. Od 1975 roku żeń-szeń znajduje się w Rosji w czerwonej księdze jako gatunek zagrożony w Naturze.

Silene Capensis

Silene undulata – gatunek rośliny z rodziny goździkowatych (Caryophyllaceae). Występuje w Południowej Afryce, Lesotho, Eswatini i Zimbabwe. Oneirogen, korzeń przyjmowany doustnie przez szamanów ludu Xhosa indukować ma świadome sny, zwłaszcza dotyczące duchów przodków. Stosowany jest podczas inicjacji szamanów. Ziele wykorzystywane jest także jako lecznicze przy różnych dolegliwościach m.in. w przypadku gorączki i majaczenia.

Kozłek Lekarski

Kozłek lekarski (Valeriana officinalis) – gatunek zbiorowy obejmujący kilka do kilkunastu (lub kilkudziesięciu zależnie od autora) gatunków (podgatunków) o podobnym działaniu leczniczym. W naturze (bylina), jako uprawna dwuletnia. Występuje w całej Eurazji z wyjątkiem stref arktycznych i pustynnych. Uprawiany i dziczejący w Ameryce Północnej. W Polsce pospolity. Roślina wydziela słodki, miodowy zapach, będący dla kotów afrodyzjakiem. Działanie: Kłącze i korzeń kozłka lekarskiego są stosowane w ziołolecznictwie w leczeniu zaburzeń neurowegetatywnych, jako łagodny środek uspokajający oraz ułatwiający zasypianie, w czym jest od tysiącleci bardzo skuteczny! Preparaty lecznicze z kozłka zwyczajowo nazywa się walerianą, ale kozłek znajdziemy w równie skutecznych kroplach żołądkowych.

Serdecznik syberyjski

Serdecznik Syberyjski zwany popularnie marihuanillą (“mała marihuana”) jest rośliną zielną z rodziny jasnowatych. W warunkach naturalnych występuje w Azji na obszarze wschodniej Syberii, Ałtaju, Mongolii i Chinach. W Polsce uprawiany jako roślina lecznicza i miododajna znana jako prawdziwie szamańskie ziele. Kwitnie od połowy lipca do końca września, a jego wydajność 450kg/h. W Brazylii, serdecznik jest popularną używką do palenia, palone są kwiaty lub ekstrakt z kwiatów które mają działanie rozluźniające i euforyzujące. Na dzień dzisiejszy posiadanie tej rośliny oraz kwiatów w Polsce jest całkowicie legalne. W warunkach naturalnych dorasta do 1,5 m wysokości, a czasami nawet 2m. Surowcem zielarskim jest cała roślina, a szczególnie kwiaty. Serdecznik syberyjski zawiera Leonurine która jest głównym składnikiem psychoaktywnym. Najwięcej alkaloidów zawartych jest w płatkach kwiatów i te działają najmocniej. Działanie nieco przypominające konopie indyjskie jednak słabsze i bez objawów fizycznych, bardziej lecznicze, występuje też zjawisko “wkręcania się w muzykę” (można stosować wychodząc z nałogu ćpania marihuany). Serdecznik od paru tysięcy lat znany i często stosowany w TMC, Chińskiej medycynie ludowej jako środek na wiele schorzeń i dolegliwości, a kwiaty czasami dodawane są do mieszanek ziołowych (papierosy terapeutyczne). Ziele szamanów z Ałtaju i Buriacji. W chińskiej medycynie ludowej stosowany jest serdecznik syberyjski jako środek moczopędny, leczący zaburzenia potencji i uśmierzający bóle menstruacyjne. Podobne działanie poprawiające jakość snów wykazuje także serdecznik pospolity.

Herbatka na polepszenie jakości spania i świadome sny – składniki

2 łyżeczki suszonych płatków róży
1 łyżeczka suszonego jaśminu
1 łyżeczka mielonej bylicy pospolitej
1 łyżeczka sproszkowanej (suszonej) mięty pieprzowej
1/2 łyżeczki cynamonu

Herbatka na świadome sny – sposoby parzenia

Składniki umieszczamy w słoiczku (herbatkę będzie można zakręcić i bezpiecznie przechowywać) lub w miseczce. Dokładnie mieszamy. Zagotowujemy wodę i przechodzimy do parzenia. Porcję mieszanki, czyli sporą łyżeczkę umieszczamy w zaparzaczu lub wsypujemy bezpośrednio do filiżanki. Zalewamy wrzątkiem. Napar wsypany do naczynia przykrywamy. Po czterech minutach wyciągamy zaparzacz lub używamy sitka, aby przelać przez nie herbatkę i pozbyć się fusów. Pijemy codziennie lub kilka razy w tygodniu przed snem.

(Opracowane na podstawie nauk udzielanych przez Śri Swamy Paramahansa Lalitamohan Babadźi G.K.)

LINKI:

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *