SZAMBALA – Trening Mistrzów Wojowników

Historia o Szambali – Królestwie Światłości i Państwie Dewów

Szambala (Shambhala, Shamballa, Shambala, Tybet. bde 'byung, wym. De-jung), także Szambała; sanskr. Śambhala, Śambala – legendarna kraina w obszarze himalajskim, Tybecie lub nawet pustyni Gobi. Częto wspomina w kontekście dawnego Królestwa Śang Śung oraz w Bon jako Kraina Olmolungring. Najprawdopodobniej pamięć o pradawnym królestwie oświeconych ludzi, dewów z okresu złotego wieku, które później zostało schowane w podziemiach Himalajów jako siedziba mistrzów wojowników strzegących Ziemi przed atakami kosmicznego zła, inwazjami demonicznych jaszczurów i innymi zagrożeniami.

Śambhala (śamphalī lub śambhalī) w hinduzimie to miasto lub region w północnej Indii w pobliżu Gangesu i Rathapra w którym ma się narodzić Kalki w rodzinieo Brahmana Vishnu-yaśas, jako kolejna awatara Boga Wisznu. Pojęcie Śambala w sanskrycie oznacza rodzinę lub rasę istot, jest synonimem słowa Kula – rodzina, rasa, grupa, plemię, ród. Oznacza także pojazd służący do podróży. W znaczeniu Śambala mamy rodzinę mistrzów, duchowe braterstwo, a jako Śambhala miejscowość, gród czy region. Śambala to w starej jodze himalajskiej cała rodzina wszytkich oświeconych uczniów danego mistrza, guru! 

Foto: Król Szambali Sanatkumara – Skanda, Murugan, Karttikeya, Subrahmanyan i jego czcigodni Rodzice – Bogini Parwati oraz Śiwa Yogeśwara… 

W wielu krajach Azji istnieje duchowy mit o królestwie Szambali, które było źródłem kultury i cywilizacji obecnych społeczeństw azjatyckich, szcególnie związanym z obszarem Dachu Świata oraz pustynią Gobi. W tym oświeconym królestwie, gdzie zarówno władcy jak i obywatele byli mądrzy i łagodni, a jednocześnie pełni mocy, panował pokój i pomyślność. Oczywiście łatwo uznać tego rodzaju legendę za jeszcze jeden mit o utopii. Ale można również spojrzeć na nią jako na wyraz głębokiej ludzkiej tęsknoty za życiem, które jest dobre, radosne i sensowne. Taka tęsknota była i jest uznawana przez wielu urzeczywistnionych nauczycieli tybetańskiego buddyzmu jako potencjał, na którym opiera się ścieżka wiodąca ku oświeceniu. Nauczyciele ci od wieków przekazywali wizję Szambali z pokolenia na pokolenie. Z tego punku widzenia nie jest istotne czy legenda Szambali ma podłoże historyczne czy też nie. Potencjał dla urzeczywistnienia królestwa Szambali istnieje w każdym z ludzi.

Podstawą wizji Szambali (Śambhali) jest prosta lecz głęboka obserwacja, że jeśli chcemy ustanowić oświecone społeczeństwo, musimy w pełni zdać sobie sprawę z naszego ludzkiego potencjału i przejawić zdolność do eliminacji zła. Tylko wówczas możemy ofiarować duchowość, boski potencjał innym i pomóc im. Znaczy to, że musimy przestać się obawiać tego, kim jesteśmy i tego, co nam zagraża. Dlatego ścieżka Szambali nazywana jest ścieżką wojownika, ścieżką maga wojownika – człowieka, który żyje bez lęku. Gdy osiągamy nieustraszoność w akceptowaniu samego siebie wówczas rodzi się w nas niewyczerpana łagodność, współczucie i spontaniczna chęć pomocy innym. U podstaw Ścieżki Szambala w rozumieniu himalajskich mistrzów leży oczyszczenie się z lęków, fobii oraz ich pochodnych takich jak wątpliwości czy rezygnacja. Ważną częścią jest dogłębne opanowanie umiejętności Wojownika, czyli Sztuki Walki, Kalaripayat. 

Foto: Shambala w artystycznym ujęciu Mikołaja Roericha

Szambala – Królestwo Magów Wojowników 

Szambala to właściwie w językach orientu takich jak sanskryt Śambhala. Tak dziwnie na Zachodzie, a już szczególnie w Polsce zmienia się oryginalne brzmienie nazw i pojęć. A potem tacy Polacy jeżdżą do Indii czy Tybetu. Pytają o Królestwo Szambala i nikt tam na Wschodzie nie wie co to jest ani nawet o co chodzi. A trzeba w północno-wschodniej Indii czy Nepalu, Tybecie, pytać o Śambhala, a nie o Szambala. Potem wyznawcy hochsztaplera i pederasty Jamesa Randi’ego przemierzą Indie i stwierdzą, że Szambala jest mitem, bo na Wschodzie nikt o tym nie słyszał. Tak randyści jako pajace antynauki ogłaszają swe rzekomo „naukowe” odkrycia. Prawdziwi pajace i hochsztaplerzy, nie mający pojęcia o tym czym się zajmują, to właśnie randyści.

James Randi to taki amerykański pajac co wbrew poważnie udokumentowanym odkryciom naukowym chciał zniszczyć w 1988 roku badania nad prawdziwością zasad homeopatii. James Randi ośmieszył się ostatecznie, kiedy wyniki francuskich badań naukowych potwierdziły cztery niezależne laboratoria, w tym japońskie, wyjątkowo rygorystycznie dbające o obiektywizm wyników naukowych eksperymentów. Degranulacja bazofilów udowodniona przez J. Benveniste’a jest faktem naukowym od 1988 roku. A dzięki niej także kompletna głupota i antynaukowość Jamesa Randi, który sprawdza się tylko jako aktywista gejowski. To mu idzie dobrze, ale o nauce i nowych odkryciach James Randi nie powinien się wypowiadać, bo nie ma ani wiedzy ani inteligencji żeby móc zrozumieć nawet proste zagadnienia naukowe.

Śambhala to nazwa starożytnego Królestwa umiejscawianego w północno-wschodniej Indii. Śambhala uważana jest za ojczyznę buddyjskich nauk kalaćakra. Nauki te odgrywają współcześnie centralną rolę w buddyzmie tybetańskim. Uczą usuwania skutków czarnej magii, uroków i zaklęć. Należą do dawnej tantry magicznej. Zresztą cały śiwaicki tantryzm to przekaz z Krainy Światłości czyli z Szambali. Oczywiście nauki Kalaćakry powstały znacznie wcześniej niż buddyzm czy hinduizm, zostały jednak adoptowane przez buddystów. Przedbuddyjska tradycja śiwaicka Tybetu i Północnych Indii ukazuje bogactwo nauk kalaćakra, która jest lotosem o stu płatkach umiejscowionym wewnątrz głowy, tuż po czaszką, a ponad tak zwanym trzecim okiem, adźną.

Śambhala jako Kraina czy Królestwo bardzo starożytne odgrywa swe znaczenie nie tylko jako miejsce do zlokalizowania, ale także jako zbiór wartości duchowych, nauk i praktyk jakie są z Śambhalą kojarzone. Tradycja tybetańska zalicza Śambhalę do tak zwanych „ukrytych dolin”, określonych miejsc, które w czasach trudnych będą do dyspozycji całej ludzkości.

Wiedza i moc mieszkańców Królestwa Śambhala pozwala zapanować nad wszystkimi mocami negatywnymi, nad wszystkimi siłami zła, ciemności i mroku. Z Śambhali jako Krainy Wschodu ma nadejść zbawiciel, wyzwoliciel, czyli Vishnu jako Kalkin (Mesjasz, Chrystus, Maitreya). Śambhala przypomina Raj z którym kontakt został przez ludzkość utracony za sprawą demona Asmodeusza. Śambhala w opisach tybetańskich to wiecznie zielony ogród natury, kraina mlekiem i miodem płynąca, którą zamieszkują ludzie wysoko rozwinięci, świetliści ludzie o najwyższej inteligencji duchowej i magicznych mocach. 

Foto: Sanatkumara – Skanda- Murugan – Karttikeya – Subrahmanyan

Władca Królestwa Śambhalah

Śiwa Śambhu, a Śambhalah 

Śambhu, a ściślej Śiva Śambhu to prehistoryczny czy mityczny władca Śambhali wedle starych nauk śiwaickich północnych i wschodnich Indii oraz Tybetu. Zresztą takie formy buddyjskie jak Mahakala to manifestacje Boga Śiva w mitologii i religii Indii. Tak się złożyło, że Mahakala został zaadoptowany przez powstający buddyzm, a Mahakali, Wielka Bogini Kali pozostała jako rdzennie hinduska. Jednak jest to Śiva i Śakti w postaci Mahakala i Mahakali, a buddyści praktykujący z Mahakalą są tak naprawdę wyznawcami Boga Śiva. Na wschodzie jest to dla ludzi oczywiste, ale na zachodzie różnie bywa, bo randystów nie brakuje.

Śambhava od Śambhu to fillozofia czy jak kto woli nauka duchowa, ezoteryczna, leżąca u podstaw indyjskiej tantry. Śambhava reprezentuje pogląd, że Śiva Bóg Najwyższy jest nieosobowy czy ponadosobowy, nie posiada ego, a wszystkiego dokonuje na ziemi jego moc żeńska czyli Śakti, Devi. Inaczej Kundalini, bo to jest właśnie Bogini, zarówno jako moc duchowa czy charyzmat, jak i jako duchowa, swięta osoba, duch święty, zawsze żeński, także w naukach biblijnych, jako rucha.

Śambhava to świadomość mieszkańców Śambhali, świadomość jedynego najwyższego Boga, który jest ponad wszelkim osobowym bytem, jako absolut bezosobowy, bezosobisty, nie mający względu na osoby ani zasługi, ani na własne lubię czy nie lubię. Śambhava to świadomość Śambhu Śiva, świadomość Boga, świdomość duchowa. Można powidzieć niejako odwrotnie, że kto nie jest świadomy Śambhali i jej mieszkanców, ten nie jest rozwinięty duchowo, jego boskość nie jest obudzona. I sprawa wiary czy wyznania nie ma tu nic do rzeczy.

Pojęcia takie jak Śiva, Śambhu, śama, tantra czy kalaćakra stają się w sposób oczywisty jasne kiedy w umyśle zajaśnieje Światło Boskości, Świadomość Boga. Mag nie mający pojęcia o tych sprawach nie jest białym magiem, tylko czarnym, magiem tkwiącym w mroku swojego ego, egoizmu i egocentryzmu. Już Mikołaj i Helena Roerich radzili zainteresowanym duchowością, ezoteryką, magią – podróż do Śambhali, chociaż sami długo szukali miejsca pod błędną nazwą, randyzując co nieco.

Śama to stan wyciszenia umysłu, wyciszenia myśli. Śama to stan świadomości rycerza światła, wojownika stającego zawsze po stronie Brahmana Boga, a ponieważ Bóg jest Dobrem, to wojownik Śambhali staje po stronie tego co dobre, chociażby życie musiał poświęcić. I robi to ze spokojem sumienia, ze spokojem myśli, z pełnym oddaniem i poświęceniem, nie jakiemuś duchowi astralnemu z channelingu, tylko Bogu Śiva – Stwórcy Wszechświata. A cały wszechświat, a nawet wszechświaty to coś dużo więcej niźli jakiś duch astralny z channelingu czy duch zmarłego Jezusa, Mojżesza lub Buddy, nawet Kryszny. Duchy osobowe, nawet wielkich świętych, to coś dużo mniejszego od Wszechistnienia, z którego wszystko co istnieje powstało, także święci i prorocy, awatarowie.

Jasnym jest, że szuka się łączności ze świętymi, Ramą, Kryszną, Mojżeszem, Buddą czy Jezusem, ale Bóg Śiva, Śambhu, to coś dużo więcej, inteligencja nieskończona i światłość nieskończona. Pokona każdy przejaw mroku i ciemności, który jest skończony, gdzieś na peryferiach kosmosu, jako rodzaj chwastu na polu u dobrego gospodarza. Poprzez channeling ludzie ulegają opętaniu, zwiedzeniu i pomyleniu przez astralne duchy mroku.

Śambhala to Kraina Oświeconych w Bogu Najwyższym. Śambhala to Raj duchów czystych, światłych i rozumnych, które poznały jak są małe przed obliczem tego, który jest Nieskończony. Śambhala to dużo więcej niż można słowami wyrazić. Śambhala została założona przez światłe bóstwa z Plejad zwane dewami. 

Już samo ŚAM oznacza pięcioraką czystość o jakiej mówią pisma wedyjskie. Z tej czystości ŚAM rodzi się ŚAMA – stan cichości wnętrza, spokoju myśli i sumienia, stan niepokalania. Śama to zdolność niepodzielnej, głębokiej koncentracji na dowolnym obiekcie. Śama to jedna z sześciu wielkich cech joginów zwanych razem Szatsampatti. Śambhu to aspekt Brahmana Boga dający oczyszczenie i błogosławieństwo wszystkim czującym istotom. Prawdziwy Śiva Śambhu!

Kalaćakra to ostatnia i zarazem najbardziej skomplikowana tantra buddyjska, ale przedbuddyjskiego, wedyjskiego pochodzenia. W zasadzie buddyzm bez nauk duchowych starożytnej kultury wedyjskiej nie istnieje. Kalaćakra to dosłownie Krąg Czasu. Pochodzi wedle tradycji od króla Sućandra z Krainy Śambhali spolszczonej jako Szambala i zruszczonej jako Szambała. W nauce kalaćakra, rachuba czasu, astronomia i astrologia wedyjska odgrywają wielką rolę. Naukę służącą przybliżeniu się do Krainy Światłości jaką jest Śabhalah można zacząć tak od mistrzowskiego opanowania głebszych, mistycznych Kalari-Margah – sztuk walki jak i od gruntownego studiowania Jyotisha – astrologii wedyjskiej.  

W indyjskiej wersji postać Kalabhairava Śiva jest centralną postacią kalaćakry, a Śambhu Śiva jest jego łagodną i miłosierną odmianą czy emanacją. Kalabhairava to dosłownie Straszliwy Czas, postać Boga pozwalająca na usuwanie wszelkiego zła, ciemności i mroku jakie probują zapanować nad umysłami ludzi i światami żyjących istot. Praktyki kalaćakry to najmocniejsze bodaj egzorcyzmy, a uczniowie Królestwa Śambhali to prawdziwi wojownicy, mistrzowie sztuk walki znanych w Oriencie nie tylko ze swych legandarnych umiejętności, ale także z doskonałej filozofii życia, honoru oraz głębokiej okultnej ezoteryki w tym alchemii, magii, egzorcyzmu i astrologii.

Nie ma magii, okultyzmu czy mistyki bez wiedzy o Śambhali – Królestwie Oświeconych Wojowników. A Kalaćakra jest tak samo związana z Mahakalą jak i z Boginią Mahakali, czyli Kaliką, która jest Śakti, mocą Śiva Boga, w Rygwedzie zwanego też Yahvah. W ten sposób wiedza o Królestwie Śambhala zatacza pewne historyczne koło, jako że już dawno na Wschodzie wiadomym jest iż to, co nazywamy żydami czy semitami, to małe plemię, które kiedyś wywędrowało z Kaszmiru i osiedliło się w Egipcie. Tak przez wieki powstała zniekształcona wersja prawdziwej duchowej nauki o królestwie Bożym, którą przekazuje Biblia wraz z historą żydów. Czas już na Zachodzie powrócić do źródeł rzeki i zacząć studiować mądrość z Śambhali. Najwyższy czas – Mahakala. 

Czas powrócić do Boskiej Magii, Białej Magii z Królestwa Śambhala. A przecież to, co nazywamy Huną to wiedza z Indii przeniesiona przez berberyjskich emigrantów, którzy dawno temu uciekli ze swej afrykańskiej ojczyzny na Pacyfik, nawet na Hawaje. Huna powstała najbardziej wtedy, kiedy plemię Huna – społeczność mająca jakieś 5 milionów ludzi, przekazało swe nauki emigrantom z Afryki, którzy wywędrowali na wyspy Polinezji. A Hunowie indyjscy tę wiedzę przejęli ponoć wprost od Bogów, Dewów z Plejad, którzy jakiś czas pomieszkiwali razem z ludźmi w Himalajach. Szkoda tylko, że dzisiejsze resztki Huny z Hawajów utraciły bardzo wiele z oryginalnych źródeł jakie ciągle można odzyskać w Indii i Tybecie. Cała magia czeka na godnych wyuczenia się jej, bo ludzie Zachodu mają problem z moralnym udoskonaleniem, trzeźwością, wiernością, uczciwością, szczerością, a nawet mówieniem prawdy. 

Dzięki wiedzy ze Wschodu wiemy, które przykazania Boże w Biblii należą do duchowych reguł życia Wojowników Szambali. Można też przywrócić właściwy wymiar praktykowania Białej Magii Takiej jak Huna i nauczyć ludzi jak być Magah – Kapłanami Słońca czyli Magami Szambali. Można także zrozumieć, kim byli legendarni królowie Królestwa Światłości, Dewaloki w Himalajach, takich jak Himawant, Menaka Ma czy Śiwa i Uma Parwati. Można zrozumieć białą magię z Plejad zarówno w odmianie z Hawajów jak i z Indii, Tybetu, Mongolii czy Królestwa Berberów albo Czirokezów. Łatwiej podążać za naukami Śri Amman, Amba czyli Bogini Durga, Śri Dewi, która kiedyś przybyła na ziemię, aby jako anielska bogini matka nauczać i prowadzić ludzkość na wyższe stopnie duchowej świadomości. 

Foto: Mityczny Władca Królestwa Szambala – Pogromca węży i jaszczurów

Sanatkumara – Karttikeya – Skanda – Murugan – Subrahmanyan

Szambala – Magiczne Centrum Duchowe Ziemi 

Pojęcia Śambhala oraz Śambala można bardzo dokładnie wyjaśnić w oparciu o mantryczne znaczenia źródłosłowów. Sylaba „Śam” nadaje znaczenie szczęścia, dobra, błogości, oczyszczania, pacyfikowania zła, zwycięstwa, odpoczynku, przygotowania, powstrzymania i usunięcia zła. Śama to pokój, spokój, wyciszenie, spokojny i zrównoważony umysł, wolność od zła, zdolność do usuwania zła, kwietyzm, wyciszenie jaźni, uwolnienie od trucizn i toksyn zatruwajacych duszę czy jaźń, uwolnienie od iluzji, złudzeń i pasji istnienia, posiadanie uzdrawiających właściwości, zdolność usuwania chorób i cierpień. Sylaba Śam jest jedną z najważniejszych, esencjonalnych mantr opisywanych w Rygwedzie. Posiada pięć znaczeń i praktykuje się ją w postaci pięciopromiennej ścieżki dla wzbudzenia zalążka do podążania ścieżką pięciu wtajemniczeń.

Bha to jedno z imion planety Wenus lub jej regenta, aspiracja, światło, jasność, splendor, chwała, promień światła, sympatia, przejawianie, gwiazda lub planeta światła. Bhala to stan w którym wszystko jest oczywiste, wszystko dzieję się dobrze, także czoło, splendor oraz pozdrowienie słońca jako bóstwa. Śambhu jako źródłosłów Śambhala, to jedno z imion Boga Śiwa, Śambhubhairava, używane szczególnie w Himalajach, w Nepalu i Tybecie. Śambhu oznacza dawcę szczęścia i bogactwa, istotę zawsze pomagającą ku uwolnieniu ze zła. Śambhu to Śiwa jako Król Lekarzy. Ba oznacza siłę i moc Waruna Dewa, boga czuwającego nad przestrzeganiem praw Dharmy, a także Dawcę, Bhaga. Bal to wirowanie, tańczenie w kręgu, krążenie ćakry, oddychanie, życie, zachowanie zdrowia, przechowywanie nasion, dawanie, odżywianie, zaopatrywanie, wyjaśnianie, opisywanie. Bala to siła, moc, wigor, potęga charakterystyczna dla wojowników i bohaterów, siła militarna, armia. Śamba to także niebiańska broń używana przez Boga Indra.

Mikołaj Roerich: „Zaprawdę powiadam ci, że ludzie zamieszkujący Szambalę wychodzą czasem na powierzchnię ziemi. Spotykają się z ziemskimi pomocnikami Szambali. Działając dla dobra ludzkości, przesyłają cenne podarunki, godne uwagi pamiątki. Mógłbym ci opowiedzieć wiele historii o tym, jakie cudowne dary otrzymywano. Nawet sam Rigden-Jyepo ukazuje się od czasu do czasu w ciele ludzkim. Pojawia się nagle w świętych miejscach, klasztorach i o wyznaczonych porach wypowiada proroctwa.” – Rozmowa z Wysokim Lamą Tsa-Rinpoche (Mikołaj Roerich, „Szambala”, 1930 r.)

Według różnych tradycji Szambala (Śambhala) ma znajdować się gdzieś w Tybecie, a Król Świata podobno ma bezpośredni kontakt z Dalaj Lamą. W pałacu Dalaj Lamy w Lhasie znajdują się Czerwone Wrota, za którymi ma być wejście do tunelu prowadzącego do podziemnej Szambali. Sama podziemna Kraina Szambala według różnych przekazów ma leżeć pod miastem Shigatse (Śigatse) lub w okolicy świętego jeziora Manasarowara. Inne legendy umiejscawiają podziemną krainę gdzieś na pustyni Gobi. Szambala dzięki skomplikowanemu systemowi naturalnych i sztucznych tuneli podziemnych ma być połączona z wieloma miejscami, m.in. w Europie i Ameryce, a także z Atlantydą. Na skutek kataklizmów większość tych przejść została rzekomo dawno zniszczona.

Szambala (Śambhala) to główne centrum duchowe Ziemi, które położone jest w Himalajach. Ukształtowanie geograficzne, ciężki górski klimat, oraz ochrona sił nadprzyrodzonych czynią to miejsce trudno dostępnym. Szambala jest bramą łączącą ziemski świat fizyczny ze światem duchowym, jest krainą wolną od cierpień i konfliktów. Miejsce tworzące ten świat duchowy nie jest skażone problemami świata materialnego.

Szambala (Śambhala) zamieszkują duchowi wojownicy nauczyciele świata z czystą karmą joginów, którzy podczas procesu reinkarnacji nie muszą się wcielać na poziomie ziemskim. Życie ich polega na medytacji i pogłębianiu najwyższych praktyk duchowych, oraz kierowaniem losami ludzkiej Rasy. Karma – prawo przyczyny i skutku, w dosłownym tłumaczeniu znaczy działanie, i jest wynikiem naszych wcześniejszych działań z przeszłego lub teraźniejszego życia. Jeżeli dzisiaj wypracujemy jakiś potencjał energii pozytywnej lub negatywnej będzie ona miała określony skutek w przyszłości.

Najwyższym mistrzem duchowym w Hierarchii Szambala jest wedle buddyzmu Maitreja, który w ważnych okresach rozwoju świata zaznacza swoją obecność ujawniając się w ludzkich umysłach na poziomie podświadomości. Może działać przez polityków, artystów, wojskowych, ważne osobistości świata wskazując drogę rozwoju ludziom poprzez Mądrość, Współczucie, Altruizm, Miłość.

Do Krainy Szambala (Śambhala) można wejść w odpowiednim czasie rozwoju tylko podczas medytacji z czystym sercem i w konkretnym celu. Można prosić o wskazówki dotyczące np. rozwoju duchowego, nauki sztuki walki. Szambala to również najświętsze słowo Azji, otoczone jest wielką czcią, powagą i nie jest wymawiane bez wyraźnej potrzeby. Informacja na temat Szambali jest hermetycznie strzeżoną tajemnicą, do której mają dostęp wysoko uduchowieni mistrzowie, gotowi w jej obronie poświęcić swoje życie.

Szambala (Śambala) oznacza także, Naukę i nadchodzącą Epokę Wodnika. Himalajska przepowiednia wyrażona obrazowo mandalą głosi, że w 2327 roku zasiądzie na tronie ostatni niewidzialny teraz Król Szambali Kulika Rudraćakrin, aby stawić czoło złu i materializmowi, które na ziemi osiągnie apogeum. Król Szambali podczas 98 lat swojego panowania zjednoczy w około siebie wielkie siły Dobra i Światła. Około roku 2425 zostanie wedle proroctwa stoczona wojna na poziomie fizycznym i duchowym, w wyniku której siły zła poniosą ostateczną klęskę. Ostatecznym ukoronowaniem zwycięstwa Dobra i Światła będzie połączenie Krainy Szambali z cywilizacją ziemską i utworzenie nowej ludzkiej Rasy.

Szambala (Śambala) wedle azjatyckich mitów z Himalajów jest siedzibą Wielkiego Białego Braterstwa Oświeconych Mistrzów Mądrości. Władcą Szambali jest nieśmiertelny Sanatkumara znany lepiej jako Skanda czy Kartikeya, Syn Boga Śiwa, dowódca armii niebiańskich rycerzy czyli wódz niebiańskiego wojska dewów z Plejad.

Szambala (Śambala) to siły niebiańskie, które chronią Ziemię przed inwazją zła, a sam Sanatkumara z niebiańskimi zastępami miał zstąpić z podobnego ośrodka na Wenus miliony lat temu (21 lub 18,5, lub 16,5 mln lat temu). Co ciekawe rozmaite wersje tej legendy znane są w wielu kulturach, np. w japońskim sintoizmie, gdzie 6 mln lat temu z Wenus przybył ludzkości z odsieczą Mao-Son i uratował ludzi przed zagładą. Sama Szambala jest dla gęstych ludzi generalnie niewidoczna, gdyż jest faktycznie na subtelnym eterycznym planie, w sferze tak zwanego lustra czy matrycy Ziemi, ujawniając swoje wrota tylko wtedy, gdy kogoś przyjmuje na swoje własne zaproszenie. Oprócz głównej siedziby Szambali w Himalajach, jest kilka placówek umieszczonych w różnych częściach świata, chociażby w rejonie pustyni Gobi.

Dla medytujących Szambala miałaby być krainą, do której mogliby dotrzeć już w czasie ziemskiego życia drogą ascezy i głębokiej medytacji na ścieżce tęczowego, boskiego wojownika, kalarpina. Jeśli ten czy ów sprawiedliwy dotrze do ukrytego królestwa Szambala, to stwierdzi, że ludzie tam mieszkający są szczęśliwi i żyją w pokoju. Troszczą się o naukę a ich wiedza jest przeogromna, nieomal magiczna. Potrafią stworzyć cuda techniki niespotykane na tym świecie. Ich główną troska jest jednak zdobycie oświecenia, a kontrola nad impulsami emocji i umysłem jest zdecydowana. Wszyscy z nich potrafią czytać ludzkie myśli, teleportować się, stawać niewidzialnymi. 

Foto: Wojownik Szambali z Włócznią – Mistrz Sanatkumara

Murugan – Karttikeya – Skanda – Subrahmanyan – Władca Dewów z Plejad

Kalaćakra – Stupłatkowa Bodhana Ćakra 

Kalaćakra, spolsz. kalaczakra – w wisznuizmie koło czasu, osadzone jest na kole powozu Surja Dewa, boga słońca. Koło to jest zwane Samwatsarą. Siedem koni ciągnących powóz słońca znanych jest pod imionami; Gayatri, Brhati, Usnik, Jagati, Tristup, Anustup i Pankti. Zaprzężone są one przez półboga Arunadeva do jarzma szerokiego na 900.000 jodźanów. W ten sposób powóz unosi Adityadevę, boga słońca. Przed bogiem słońca zawsze stoi i ofiarowuje mu modlitwy 60.000 mędrców zwanych Valikhilyami. Jest też tam 14 Gandharwów, Apsar i innych półbogów, którzy podzieleni są na 7 grup i którzy każdego miesiąca wielbią Duszę Najwyższą – Paramatmę – przez boga słońca, odpowiednio do różnych imion. Bóg słońca podróżuje poprzez wszechświat przemierzając odległość 95 100 000 jodźanów (760 800 000 mil) z prędkością 16.004 mil w jednej chwili. Chwila, sansk. kszana to zwykle około 1/5 sekundy, ale możliwe, że użyto nieco innej lokalnie miary chwili. 

Kalaćakra, spolszcz. kalaczakra – jest to niezwykła praktyka ze 100 płatkowym lotosem kalaćakra pod czaszką umożliwiająca osiągnięcie oświecenia poprzez odpowiednie praktyki tantryczne, która pochodzi z końcowego okresu rozwoju nauk diamentowych śiwaizmu i według tradycji pierwotnie przekazana została przez Boga Śiwa królowi krainy Szambala. Śiwa Bóg otrzymał przekaz Kalaćakry od swego teścia, Króla Gór Himawanta. Kalaćakra posiada niezwykle rozbudowaną teorię na temat świata i kosmosu, astrologii, medycyny oraz unikalne tylko dla niej tantryczne metody medytacyjne.

Zbliży się do wielkiej Kalaćakry, kto potrafi istnieć bez jedzenia, kto potrafi żyć bez snu, kto nie jest nękany przez upał, czy też chłód, kto potrafi leczyć rany. Zaiste, takim jest ten, kto studiuje Kalaćakram. Nauka Kalaćakry, ta umiejętność wykorzystywania pierwotnej energii otrzymała nazwę Nauki Ognia, Agnividyaa. Hindusi posiadają wielką wiedzę o Agni, o starożytnej Nauce, która mimo swej starożytności zostanie nową Nauką Nowej Ery. Powinniśmy myśleć o przyszłości. Nauka Kalaćakry, jak wiemy, zawiera w sobie kompletny przekaz, z którego można czerpać nieograniczone korzyści. Obecnie istnieje wielu nauczycieli, tak różnych i czasem nawet opozycyjnych w stosunku do siebie. Jednakże większość z nich mówi to samo, co zostało wypowiedziane w Kalaćakrze. 

Foto: Szambala – obraz Mikołaja Roericha

Duchowy Trening Szambali 

Trening Szambali (Śambhali) jest ścieżką duchową, bazującą na praktyce medytacyjnej i nauce sztuki walki, którą w zasadzie może podążać wyznawca dowolnej religii, jak również agnostyk i ateista. Nauki Szambali oparte są na prostej prawdzie, że wszyscy chcemy prowadzić zdrowe, godne i odpowiedzialne życie. Trudno nam to osiągnąć, ponieważ nieustannie od siebie samych uciekamy. Dzięki praktyce medytacyjnej można odkryć własną przebudzoną naturę, nauczyć się być tym, kim jesteśmy. Można stopniowo uwolnić się od depresji, samooszukiwania się, strachu, osiągnąć stan umysłu oparty na zaufaniu i radości, promieniować przyjaznym nastawieniem do świata i mądrością. 

Poważny trening Szambali potrzebny jest wszystkim kandydatom na duchowych liderów i przywódców, jest to trening rozwijający cechy kszatrija – rycerzy i wojowników, uczący wszechstronnie sztuk walki oraz psychologii walki ze złem na oświeconej podstawie wiedzy i mądrości. Trening Szambali zasadniczo jest przeznaczony dla osób zaawansowanych duchowo, chociaż pewne elementy mogą praktykować całkiem początkujący jak się to dzieje w nurtach buddyjskich czy hinduistycznych.

Wojownicy Szambali to najwięksi eksperci sztuk walki, kalaripayat wyposażeni nie tylko w cielesne i psychiczne zdolności, ale w magiczne siddhi potrzebne lub przydatne w magicznych wojnach ze złem na wyższych planach. Wojownicy Szambali to inaczej tak zwani Strażnicy Ziemi lub Strażnicy Ludzkości. A rozpoczyna się prozaicznie w pozycji zwanej jeźdźcem, asanie wojowników oraz w asanach bohaterów.

Szambala (Śambala) jest ścieżką duchową wojowników, której po raz pierwszy nauczał Śiwa Jogeśwara już 9000 lat temu, acz teksty Bon wspominają, że Śambhala istniała ponad 60 tysięcy lat temu. Według tradycji śiwaickiej ścieżka duchowa to proces, w którym pozbywamy się naszych nawyków opartych na mylnym rozumieniu samych siebie i świata, co pozwala nam odkryć przebudzoną naturę własnego umysłu.

Szambala (Śambala) to rozwój mocy, siły i potęgi charakterystycznych dla mistrzów sztuki walki. Szambala to naśladowanie mistrzów takich jak Balarāma, tak w moralności, cnotach, jak i w umiejętnościach Mistrza Sztuki Walki, Kalaripayattu. Bez zaawansowania na rycerskiej ścieżce sztuk walki, zapoznania do perfekcji technik walki wręcz, użycia broni takich jak długi kij, miecz, włócznia, nie ma mowy aby dołączyć do poziomu świadomości Mistrzów Śambhala.

Aśwasanghala – Jeździec, Wojownik – to Āsana (Asana), pozycja Wojownika zwana Jeźdźcem, dobrze znana wszystkim adeptom orientalnych sztuk walki, nie tylko z Indii i Tybetu, ale także z Chin, Japonii, Wietnamu czy Korei. Aśva oznacza w sanskrycie konia, pracę ciężką jak praca konia, łucznika a także liczbę siedem. ĀśvĀsa to oddychanie, branie oddechu, uzdrowienie. ĀśvĀsana – odnowienie, odświeżenie, konsolidacja, wskrzeszenie, podniesienie. SaMga, sanga, sangha oznacza zbierać się razem, zgromadzić coś lub kogoś razem, zjednoczyć. Asvasanghala znaczy, że wszystkie konie, energie oddechu, procesy i siły pracują razem, zebrane są razem, aby wspólnie pracować tak ciężko jak koń! 

Foto: Garuda – Orzeł Szambali wedle buddystów Bon

Mahashambala – Wielka Szambala

Wielka Szambala, Mahāśambhala, znajduje się daleko za oceanem sansary. Jest to potężna niebiańska siedziba w duchowym świecie. Nie ma nic wspólnego z naszą materialną ziemią za wyjątkiem swego ziemskiego przedstawicielsta. Skoro wy, ziemianie, zainteresowaliście się Szambalą, ćwiczcie duchową sztukę walki, kalaripayat. Jedynie w kilku miejscach, na Dalekiej Północy, można zauważyć jaśniejące promienie Szambali.

Wielcy strażnicy misteriów uważnie pilnują tych, komu powierzyli swoją pracę i przekazali tajemną misję. Jeżeli nieoczekiwane zło pojawi się na ich drodze, pomoc będzie okazana niezwłocznie. Wiele osób próbuje osiągnąć Szambalę nie będąc powołanymi. Niektórzy z nich zniknęli na zawsze. Jedynie nieliczni osiągają to święte miejsce i to jedynie wtedy, gdy ich Karma jest gotowa. A powierzony skarb zostanie uratowany. Zaiste, ludzie Szambali czasami pojawiają się w świecie. Spotykają się z ziemskimi współpracownikami Szambali. Dla dobra ludzkości posyłają drogocenne dary, wspaniałe relikty.

Wiele osób próbuje osiągnąć Szambalę nie będąc powołanymi przez Króla Szambali, emanację Rudra Dewa. Niektórzy z nich zniknęli na zawsze. Jedynie nieliczni osiągają to święte miejsce i to jedynie wtedy, gdy ich Karma jest gotowa, ani ciemna ani jasna, jak to karma jogina. Pośród wysokich gór himalajskich są nieznane, chronione ze wszystkich stron doliny. Gorące wody źródlane odżywiają bogatą roślinność.

Wiele jest tam rzadko spotykanych roślin oraz ziół, które mogą rosnąć na tej niezwykłej wulkanicznej glebie. Być może widzieliście gorące gejzery w górach. Być może słyszeliście, że zaledwie dwa dni drogi od Nagczu, gdzie nie ujrzycie ani jednego drzewa, ani jednej rośliny, istnieje dolina z drzewami, trawą i ciepłą wodą, ukryta przed ludzkimi oczami. Takie są nieliczne na Ziemi wejścia do Szambali, ale i tak tylko powołani mogą przez te wrota czasu (kalaćakra) wejść.

Nie wolno pogwałcać Praw Dharmy! Czekaj, pilnie pracując, aż zwiastun Szambali przyjdzie do ciebie. Czekaj, dopóki Wszechmocny głos nie wypowie: „Kalagija!” Wówczas będziesz mógł bezpiecznie wchodzić w tak wzniosłą materię świata Szambali. Bezsensowna ciekawość powinna przekształcić się w szczere poznanie i zastosowanie wyższych zasad w życiu codziennym. Wielkie wejście do Krainy Szambala (Śambhala) znajduje się na północ od Góry Kailasa w Tybecie. Najdzielniejsi wojownicy na wzór Mistrza Kalaripayat Balarāma zdolni są wejść przez Wrota światów do Szambali.

Kalagija, Kalagija, Kalagija!

Przyjdź do Szambali! 

Foto: Śambhalah Yantra – Magiczny Znak Wojowników Szambali

Bibliografia

Śrimad-Bhagavatam, Canto 5, rozdz.21. Wprowadzenie Śrila Bhaktivedanta Swami Prabhupada;

Helena Roerich, Agni Joga; 

(Na podstawie wykładów Śri Swami Paramahansa Babaji Lalitamohan G.K.) 

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *