W czasach gdy Shiva Yogeshvara (spolszcz. Śiwa Jogeśwara) zaczął nauczać Tantrę, dawał różne lekcje w zależności od poziomu swoich uczniów. Spostrzegł, że niektórzy z nich są zdominowani przez zwierzęce pragnienia, inni są bardziej rozwinięci moralnie czy duchowo. Nauczał zatem licznych uczniów różnych praktyk duchowego rozwoju, w zależności od cech poszczególnych uczniów. I my dzisiaj proponujemy tobie różne stopnie poznania drogi tantrycznych (magicznych) przekształceń – od najprostszej pozwalającej ponownie cieszyć się życiem i jego naturalnymi rozkoszami, życiowymi sukcesami, dobrobytem czy powodzeniem, do bardziej zaawansowanej, która pozwoli tobie dostrzec sens istnienia dobra i zła oraz sposoby transformacji zła w dobro na każdym poziomie egzystencji.
Tantryczne spojrzenie na świat jest pełne psychicznej równowagi, pozbawione skrajnego pesymizmu, ale też wolne od nieuzasadnionego skrajnego optymizmu. Pokazuje ono, że my wszyscy poruszamy się w kosmicznym cyklu czasu (kalaćakra), rozwijając od stanów słabo rozwiniętej świadomości (ćitta), aż ku najbardziej wyewoluowanym jej formom. Poznajac prawdziwą Tantrę staniesz się człowiekiem wolnym emocjonalnie i mentalnie. Już podczas podstawowego szkolenia zauważysz, że twoje życie zależy w dużej mierze od ciebie – a nie tak jak wcześniej, że od ślepego i nieprzewidywalnego losu. Nauczysz się kierować swoją historią osobistą, brać los w swoje ręce i pokonywać przeszkadzające ograniczenia. Zdobędziesz umiejetność przemiany negatywnej energii ograniczającej ciebie w taką, jaka Tobie najbardziej odpowiada i pomaga. Nauczysz się tego, jak zachować umysłową sprawność, wigor, zdrowie, a nawet młodość do późnych lat twojego życia. A jeśli zapomniałeś jak być młodym, zwykle poczujesz to ponownie.

Rycina: Śiwa Jogeśwara Rudram – Mistrz Założyciel Tantry i Jogi
Najwyższymi praktykami tantrycznymi Wschodu jest dziesięć szkół Mahawidjas (Mahavidyas – wielka wiedza dziesięciu Bogiń), a wśród nich najpełniejszą i najbardziej wszechstronną jest Śri Widja (Shree Vidya). Jej celem jest dostarczenie aspirantowi pierwotnej siły życiowej prana-śakti, która utrzymuje wszystkie komórki i molekuły ciała na swoim miejscu. Ta siła życiowa, prana-śakti, obdarzona jest rzeczywistą inteligencją, jej wibracje ożywiają całe stworzenie – wyłaniają się z niej wszystkie formy energii i materii. Wibruje ona we wszystkich aspektach stworzenia, dlatego pomiędzy wszystkimi formami życia istnieje doskonała synchronizacja. Słowo Tantra ma bardzo stare pochodzenie. Niektórzy mówią o sanskrycie, ale ono jest o wiele starsze i pochodzi z czasów, kiedy jeszcze nie stosowano wśród ludzi pisowni – wszyscy byli bowiem wówczas widzącymi, ryszimi. Słowo Tantra oznacza dosłownie magiczną ochronę duszy, transformację, tkanie nici życia, jedność, prawdę, życie duchowe. Dawni Mędrcy z Królestwa Dewów w Himalajach praktykujący ową boską Tantrę używając tej wiedzy mogli siłą woli przenosić nawet bardzo ciężkie przedmioty na duże odległości. Jak mówią Mistrzowie Duchowi, wiedzę tę pozyskamy ponownie – choć w oddalonej od nas przyszłości.
Praktyka zaczyna się od inicjacji (dikszan), która stanowi bramę do Tantry i Kundalini Śakti. Tantryczna inicjacja upoważnia do wykonywania pewnych praktyk, odbywających się na trzech poziomach: ciała, mowy i umysłu. Najpierw otrzymuje się inicjację ciała i wizualizuje siebie w czystej formie jako bóstwo (dewata). W ten sposób przemienia się siebie w czyste naczynie tak, aby mogło je wypełnić błogosławieństwo Guru (jeśli jesteś dharmicznym buddystą, dżinistą czy hinduistą), a w końcu oświecenie duchem, Brahmanem. Następnie dostaje się inicjację mowy, która upoważnia do odmawiania mantramów tantrycznych. Mantra to dźwięk i jak każdy dźwięk jest formą energii. Dźwięk związany jest z przekształceniem. Pomaga umysłowi skupić się na wzniosłym celu. Forma każdego bóstwa, każdej dewaty, posiada swoją własną mantrę. Przekształcając się w daną formę wschodniego bóstwa dobrze jest używać jego mantry oraz formy do wizualizacji. Mantra taka również sprawia, że przekształcanie jest łatwiejsze – bardziej plastyczne, dostrzegalne – następuje wręcz rzeczywiste utożsamienie. Trzecia inicjacja to inicjacja umysłu, która upoważnia do wejścia w stan kontemplacji. W Tantrze używać będziemy wszystkich ludzkich stanów uczuć i umysłu niezależnie czy się jest na ścieżce na mnicha czy na ścieżce człowieka prowadzącego życie rodzinne.
Wyższy stopień wtajemniczenia Tantry pozwoli adeptowi przekształcać energie psychiczne, w tym seksualną. Na wschodzie tradycja ta to Anuttara Tantra. Praktykujący wie jak przekształcić truciznę emocji oraz żądz w nektar wyższych uczuć takich jak Maitri (Przyjaźń), Karuna (Współczucie) czy Mudita (Radość). Na zachodzie można taką praktykę nazwać alchemią duszy – tak, jak nazywano ją już w średniowieczu. Alchemicy przekształcali ołów (ciężkie, doczesne emocje) w złoto (czyste uczucia). Tantra to życie, nieustanne przekształcanie tego, co zewnętrzne jak i wewnętrzne, gdzie zewnętrzne i wewnętrzne stanowi nierozerwalnie jedno – bierze się energie emocji i przekształca je w uczucia oświecenia, w wiedzę (tyb. Jeszie, sanskr. Dźńana). W tradycjach dhramicznych (buddyjskiej, dżinijskiej czy hinduistycznej) zajmują się tym głównie tantryczni jogini. Z Indii tradycja ta dotarła do Tybetu, gdzie takich joginów nazywa się ngakpa. Ngakpa to ktoś kto posługuje się mantrą. Ngakpa nosi białą szatę i długie włosy związane w węzeł. Przyjmuje się ślubowania zgodnie, z którymi nie obcinania się włosów, które to symbolizują energię tantrycznych joginów.
Przez odsłonięcie tajemnicy siły życiowej, prana-śakti, adepci tantrycznej szkoły Śri Vidyaa potrafią zrozumieć związki, jakie zachodzą pomiędzy różnymi częściami ciała – pomiędzy ciałem (sthula-śarira), a umysłem (mana-śarira); ludźmi i roślinami i ostatecznie pomiędzy mikrokosmosem, a makrokosmosem. Adepci z taką wiedzą mogą szczegółowo określić naturę i cechy sił rządzących naszą anatomią i fizjologią, jak również wszystkimi aspektami natury (Virat). Poznając naturę siły, która reguluje rozwój płodu (bh), możemy poznać również naturę siły, która reguluje kiełkowaniem nasion i odwrotnie. To podstawowa przesłanka, która leży u podstaw całej myśli tantrycznej (podobnie zresztą jak i europejskiego hermetyzmu). Tantrycy, adepci Tantry rozwinęli i udoskonalili metodę przekazywania swej Świętej Wiedzy – a chodzi o jantry (yantra) i mandale, które reprezentują ćwiczenia wizualizacji oraz potężne, magiczne mantramy. Jantry są magicznymi równaniami wyrażonymi w języku geometrii. Istnieją setki jantr (yantra), ale najwyższą z nich jest Śri Jantra (Shree Yantra) zwana również, Śri Czakrą (Śrii Ćakram), która zawiera całą doktrynę i praktykę Śri Widja.
Adepci tantrycznej Świętej Wiedzy, którzy opanowali Śri Widja (Śri Vidya) są najrzadziej spotykani, ponieważ zespolili się oni z siłą życiową i nie mają przewidywalnej osobowości. Tak jak siła życiowa przybiera różne role w relacji do różnych aspektów stworzenia, tak ludzie ci przyjmują odmienne postaci w odpowiedzi na różne sytuacje, w jakich się znajdują. Co jest ciekawe, podobne zachowanie cechuje przecież europejskich mistrzów Różokrzyża czy dobrych, starych Zakonów Okultyzmu i Ezoteryki. Dla Tantry nie ma rzeczy niemożliwych, podobnie jak dla pochodzącej ze Wschodu Magii. Nosi ona podtekst tajemnicy tylko dla tych, którzy nie rozumieją wszystkich aspektów stworzenia. Ludzkość odniosłaby nadzwyczajne korzyści z Tantry, gdyby ją systematycznie studiowała i ćwiczyła w praktyczny sposób. Tantrycy dowodzą, że jest tylko jedna podstawowa siła ożywiająca wszystkie formy życia – tą siłą jest boskość (daivam), a świat jest jej podległy. Doświadczenia tego bóstwa w każdym aspekcie życia stanowi dla nich prawdziwe wyzwolenie i nic już ich nie zniewala. Dlatego też doczesny sukces (svasti) nie jest dla nich przeszkodą do wzrostu duchowego – przeciwnie stanowi jego podłoże. Ci ludzie, którzy są pozbawieni środków utrzymania i źródeł dochodu mają zazwyczaj mało czasu i energii dla duchowych wysiłków.
Tantrycy, adepci Tantry są przekonani, że większość ludzkich problemów jest spowodowana tym, że nie znają oni Boga, Brahmana i jego Twórczej Potęgi, Ićcha Śakti. Ludzie cierpią także z tego powodu, że nie znają świata, w którym żyją ani prawa karmana, przyczyny i skutku czy prawa cykliczności, prawa biegunowości. Ale kiedy już dowiesz się wszystkiego o tym materialnym świecie i będziesz potrafić kontrolować subtelne siły, które nim rządzą, zdołasz również pokonać wszelkie cierpienia czy przeciwności. Zaawansowane praktyki Śri Widja (Shree Vidyaa), odnoszą się do wszystkich aspektów życia, podczas gdy praktyki z wyższymi celami tylko do jednej lub dwóch spraw. W literaturze tantrycznej opisane są praktyki, które mogą być postrzegane jako formy czarnej magii np.: „Jak doprowadzić wroga do obłędu?”. Na drugim spektrum znajdują się praktyki pozytywne, które ucieleśniają oświecenie duchowe i składniki odnawiające siły życiowe, do których należą lotos, ghee (sklarowane masło), bakopa, ziarno sezamu i guggul. Tak samo, jak negatywne praktyki tantryczne, tak i praktyki pozytywne ogromnie wzmacniają wszelkie przedsięwzięcia.
Według podanych pism mantra Gajatri (Gayatri Mantra) pomaga zmyć wszelkie nieczystości karmiczne i jest to jedna, z uważanych na Wschodzie, najpotężniejszych mantr oczyszczających serce i umysł. Gdy zaczyna się ten proces to osiągamy jasność umysłu (manas) – myśli stają się uporządkowane, poprawia się koncentracja. Tantryczna metoda praktykowania Gajatri Mantry przyśpiesza ten proces. Mantra Gajatri w Tantrze może być wykorzystana na wiele sposobów: by osiągnąć światowe cele, pokonać określone trudności, albo duchowo się rozwinąć. Gajatri jest mantrą wedyjską pochodzacą z Rygwedy, bardzo starą, śpiewaną i recytowaną już kilkanaście tysięcy lat temu, dobrze znaną w czasie życia wielkich dewów (bogów, bóstw) na ziemi, takich jak Brahma, Himavan czy Śiva (Shiva) Jogeśwara (Yogeshvara).
Składanie w ofierze ogniowej mikstury złożonej z cukru, miodu, kokosu, ghee i oleandra i jednoczesne powtarzanie Gajantri Mantry leczy problemy finansowe i problemy psychosomatyczne. Ofiarowanie kwiatu lotosu podczas recytowania Gajantri Mantry przynosi dobrobyt. Ofiarowanie owocu, kadzidła i liści z drzewa klejowca przynosi zarówno spokój, jak i dobrobyt. Składanie w ofierze owocu karanja jest tantrycznym lekarstwem na fobie i schizofrenię. Ofiarowanie kadzideł drzewa palach daje trwałą moc, pamięć i jasność umysłu. Cel praktyki określa, jakie rytualne składniki zostaną wykorzystane, jaki powinien panować nastrój – napięcia, odprężenia, pasywności, czy agresji – w zależności od przywoływanej siły. Dobiera się również odpowiednie jedzenie, ubranie, najlepiej jedwabne i powinno się siedzieć na wełnianym kocu. Niektóre praktyki mają charakter czysto medytacyjny, a rytuały zostają zastąpione przez techniki kontemplacyjne.
Objawione przez bogów nieba (dewaty) rytuały tantryczne działają dlatego że ciało ludzkie traktowane jest przez tantryków jako mikrokosmos całego wszechświata, w związku z tym ci, którzy wykorzystują praktyki medytacyjne zamiast rytuałów przywołują siły natury, znajdujące się w ciele, a nie tożsame siły znajdujące się w obiektach zewnętrznych. Takie rytuały składają się z recytowania mantramów, koncentrując się jednocześnie na częściach ciała, a ich splot słoneczny służy za puchar żywiołu ognia. Siłą koncentracji wizualizują oni umysł jako ogród, gdzie wszelkie pragnienia wyrastają w formie kwiatów – mogą zebrać kwiat o dowolnym kolorze i zapachu dla każdej poszczególnej praktyki. W ofierze składają własne ego (anava). Z czasem Tantra została sklasyfikowana – poczynając od tego, co pospolite do tego, co subtelne, od obszaru zewnętrznego do wewnętrznego. Tantra jest w swej istocie wschodnią ezoteryką, gnozą, hermetyzmem, boską magią, okultyzmem, teozofią i praktyczną wiedzą tajemną w jednym.

Rycina: Śri Durga Dewi – Bogini Kundalini Śakti
Wyodrębnione zostały trzy podstawowe szkoły Tantry.
Kaula – „krąg rodzinny”, „to, co odnosi się do rodziny” – są to wszystkie praktyki wymagające zaangażowania naszych ciał, zmysłów, obiektów materialnych. Jest to ścieżka właścicieli nieruchomości, ścieżka duchowości w rodzinnym życiu. Celem praktyk na tym poziomie jest organizowanie życia w taki sposób, by wszystko – włączając związki interpersonalne, nabywanie przedmiotów materialnych i zaspakajanie potrzeb biologicznych – stało się środkiem do wzrostu duchowego.
Mishra – dosłownie mieszanka lub kombinacja. Ci, którzy dążą do całkowitej niezależności od obiektów zewnętrznych, ale nie osiągnęli jeszcze dostępu do wewnętrznego obszaru świadomości podejmują ten zestaw praktyk, które są częściowo rytualne, a częściowo medytacyjne, i łączą w sobie te dwie techniki.
Samaya – co oznacza „Zjednoczona ekstaza”, „Jeden z Nią”. Są to czysto medytacyjne praktyki, które umożliwiają osiągnięcie świadomości jedności z Boginią, z Kundalini Śakti, z Gayatri Devi. Jej celem jest, aby świadomość poruszała się w górę przez kanał energetyczny, który przepływa pomiędzy punktem znajdującym się pośrodku brwi, a punktem znajdującym się na szczycie głowy. Dopiero po znalezieniu dostępu do tego kanału praktykujący mogą osiągnąć swój cel medytowania nad czakrą korony, sahasrarą i doświadczyć jedności z boską Matką.
Wszystkie praktyki tantryczyne, od najniższego krańca spektrum do najwyższego, pasują do tych trzech kategorii: kaula, mishra i samaya, odnoszą się do zewnętrznych, łącznych i wewnętrznych praktyk.
Tradycją, która łączy wszystkie aspekty Bogini, Śri Dewi, i której celem jest nie tylko dobro świata, ale także najwyższa wiedza duchowa i ostateczne wyzwolenie, to tantryczna praktyka Śri Widja, czyli Najwyższa Mądrość. Praktykujący Najwyższą Mądrość oddają cześć Dewi jako Tripurasundari, Piękności Trzech Światów. Tripurasundari przedstawia się jako Radźaradźeśwari, czyli Królową Wszechświata, Boginię, która ma w ręku klucz do wszelkiej wiedzy i wszelkiej mocy. To ona jest najwyższą stworzycielką. To w niej kumulują się moce reprezentowane przez pomniejsze boginie, którym także oddaje się cześć. Esencja praktyki Śri Widja jest zawarta w tekstach Lalita Sahasranama i Saundarja Lahari, które ludzie recytują codziennie w wielu częściach Indii, ale które można zrozumieć tylko dzięki otrzymaniu inicjacji od guru należącego do sukcesji. Dzięki intonowaniu mantr (świętych sylab uosabiających energie Bogini), mudrom (rytualnym gestom rąk rozbudzającym subtelne energie i przypieczętowującym związek adepta życia duchowego z wybranym przez niego bóstwem), medytacji pod przewodnictwem guru oraz pudźy (różne rodzaje ceremonii ofiarnych) dla Śri Jantry, złożonych diagramów geometrycznych symbolizujących Boginię jako wszechświat, inicjowany adept przyjmuje Boginię do swego wnętrza, po czym kroczy ścieżką, na końcu której jednoczy się ze źródłem wszelkiego stworzenia.
Najstarszy rodowód wśród grup tantrycznych Bogiń ma grupa Siedmiu Matek (Saptamatrika), która według naukowców reprezentuje Plejady, gwiezdną konstelację wedyjską znaną już z Rygwedy. Inni sugerują, że chodzi tu raczej o siedem czakr, czyli centrów energii w ciele ludzkim (według nauk jogi kundalini). W indyjskiej ikonografii jest też grupa Ośmiu Lakszmi (Aśtalakszmi), Dziewięciu Durg (Nawadurga), Dziesięciu Bogiń Mądrości (Daśamahawidja), Szesnastu Faz Cyklu Księżycowego (Nitjakala Dewi) i Sześćdziesięciu Czterech Joginek (ezoterycznych nauczycielek). Każda z tych grup ma wielkie znaczenie w praktyce tantryzmu (śaktyzmu). W X wieku e.ch., wzniesiono w środkowo-wschodnich Indiach kolisty kompleks świątyń poświęconych sześćdziesięciu czterem joginkom. W ich centrum wierni mogli odprawiać sekretne rytuały, które pomagały im utożsamić się z parą stwórców – Śiwą i Śakti. W tym złotym dla rozwoju tantrycznej wiedzy stuleciu kobiety były nie tylko żonami, służącymi i partnerkami joginów, lecz same praktykowały tantrę i pełniły rolę nauczycielek. Świątynie, takie jak Kailaśanath w Kanćipuram w stanie Tamilnadu, w których zachowały się wizerunki joginek, są świadectwem, że w tamtym czasie otaczano kobiety czcią i szacunkiem, widząc w nich reprezentantki Bogini w jej aspekcie nauczycielki, partnerki seksualnej i dawczyni życia.
Odwieczna dharma (hindu dharma), która ziemię traktuje jak Boginię Matkę, jest szansą na rozbudzenie w ludziach świadomości ekologicznej. Tradycja wedyjska oferuje światu nieomal nieskończony wybór sposobów na uświęcenie każdego aspektu doczesnej egzystencji – od uczestnictwa w pielgrzymkach do świętych rzek i na święte góry, poprzez oddawanie czci pięknym, mądrym i potężnym boginiom, inicjację w jodze kundalini i tantrze czy po prostu przez umiejętność ujrzenia boskości w ciele każdego człowieka, bez względu na płeć, wyznanie, rasę etc. Od gotowania po biznes i wiedzę – Dewi jest źródłem wszelkich sukcesów i wszelkiej radości. Dla tych, którzy szukają najwyższej wiedzy, Śri Widja, Święta Wiedza jest zapewne jedną z najbardziej złożonych metafizycznie, a zarazem najbardziej wyszukaną i ezoteryczną formą oddawania czci Bogini, Kundalini czy Himavanti. Potrzeba wielu wcieleń, by w pełni uchwycić głębię symbolizmu i urzekającego piękna rytuałów zakorzenionych w tej tradycji. Ta forma zrozumienia Bogini, Śakti Dewi, daje możliwość rozszerzenia koncepcji boskości w wielu religiach. Kobiety, zwłaszcza te urodzone i wychowane w kręgu religii dharmicznych jak braminizm, buddyzm, dżinizm czy huinduizm, powinno się zachęcać do głębszych studiów nad tą tradycją, gdyż to pomoże im uświadomić sobie obecność Bogini, Śri Kundalini Dewi w ich własnych umysłach i ciałach. Mężczyźni mogą nauczyć się szacunku zarówno dla kobiecych, jak i męskich cech, a także dostrzegania Śri Dewi we wszystkich kobietach. Takie nastawienie do całego stworzenia i do żyjących w nim istot, w których widzi się wszystko jako przejaw boskiej miłości, uzdrowi i uwzniośli nasz świat, który i tak należy do sfer granicznych i z uwagi na mroczną karmę zamieszkujących go stworzeń byw anazywany przedpieklem.
Tantryczne 5M
W naukach tantrycznych istnieje pojęcie 5M oznaczające pięć transformacji metafizycznych.
Madya – Sanskrycki termin Madya posiada dwa znaczenia. Pierwsze z nich to „wino” czyli alkohol. Ludziom, którzy byli zdominowani przez fizyczne instynkty pijaństwa Shiva Yogeshvara polecał transformowanie picia wina, a poprzez to pokazywał im, jak tę skłonność kontrolować i jak ją w końcu ją porzucić. Jest to praca terapeutyczna z alkoholikami, a Wielki Jogin, Śiwa Jogeśwara ciągle jest jej prekursorem. Dla uczniów bardziej rozwiniętych Madya posiada głębsze znaczenie, gdyż odnosi się nie do wina jako alkoholu, tylko do świętego nektaru, który wydziela szyszynka, nektaru znanego jako amrita lub makaranda. Ten, kto oczyści swój umysł od żądz pijaństwa, może zasmakować tego płynu i doświadczyć na sobie jego skutków – stanu błogości. Tak więc istnieje zarówno prymitywna – fizyczna, jak i subtelne – duchowa interpretacja terminu Madya, a według Tantry ludzie popadają w alkoholizm, w pijaństwo, głownie dlatego, że są pozbawieni kontaktu ze Źródłem Boskiego Nektaru. Madya to pierwsza tantryczna transformacja, od zwykłego nałogowego pijaka upadającego na samo dno egzystencji do uduchowionego konsumenta mocy duchowej praktyki, do adepta spożywającego Boski Nektar Wiecznej Szczęśliwości i Nieśmiertelności.
Mamsa – jedno ze znaczeń podstawowych tego słowa to mięso, a chodzi o drugą tantryczną transformację, gdzie mięsożerca przemienia się w roślinożercę, w wegetarianina czy wegana. Tym, którzy jedli dużo mięsa, Shiva Yogeshvara zalecał stopniowe porzucanie jego spożywania poprzez nastawienie duchowe tak, aby ostatecznie kontrolować ten zły zwyczaj upadłych ludzi i w końcu go porzucić. Jeżeli chodzi o wysubtelnionych praktykantów Tantry, Mamsa odnosiła się także do języka i duchowej praktyki kontrolującej mowę (potoczne „rzucanie mięsem”, mówienie bez sensu, negatywne projekcje).
Matsya – odnosi się do ryb, a także do pozycji ryby, gdyż generalnie ryby jako gatunek to meena. Matsya to trzecia transformacja tantryczna. Uczniów bardziej fizycznych Shiva Yogeshvara nauczał podobnie, jak to było w przypadku mięsa i wina. Duchowa, subtelna Tantra słowo Matsya odnosi do dwóch subtelnych nerwów, które biegną wzdłuż ciała, zaczynając się u podstawy kręgosłupa, krzyżując ze sobą i kończąc w dwóch nozdrzach. Te nerwy, kanały, to ida i pingala. Dzięki sztuce kontrolowania oddechu kontrolowane jest napięcie w nerwach i umysł uspokaja się przed medytacją. Matsya czyli Król Ryb duchowej praktyki to umiejętność relaksu i pozbywania się napięć psychicznych – umiejętność uzdrawiania sytuacji, a także sekretna metoda pływania w pozycji Matsya Asana na wodzie. Matsya to także konstelacja, gwiazdozbiór Ryb na nieboskłonie, gdzie w tantrycznej praktyce chodzi o transformację w kierunku kosmicznych cech i właściwości osób Ryb Gwiezdnych. Opanowanie atawizmów ewolucyjnych pozostałych z czasów, gdy dusze ludzkie żyły w krolestwie świata ryb w przyrodzie może być dobrym obrazem dla zrozumienia procesów jakie w tej transformacji należy dokonać.
Mudra oznacza pozostawanie w kontakcie z tymi, którzy pomagają nam w rozwoju duchowym i zaniechanie towarzystwa tych, którzy mogą spowolnić nasz rozwój. Mudra to unikanie ludzi kłótliwych oraz pozyskiwanie przyjaciół. Mudra to zarówno Mahamudra dobrze znana z praktyki tantrycznej jogi, jak i Mudra Mądrości czyli Dźńana (Jńana Mudra), postawa lotosu z gestem wiedzy i poznania. Mudra to dosłownie postawa, a zatem tak postawa ciała z gestami jak i postawa życiowa człowieka duchowego. Ta czwarta wielka transformacja ma za zadanie przemienić całą życiową postawę człowieka w wyższą moralnie i duchowo jakość.
Maithuna – oznacza zjednoczenie, w swej istocie piątą tantryczną transformację. W wymiarze prymitywnym oznacza pozbawione wyższych wartości zjednoczenie seksualne pary heteroseksualnej. Akt seksualny w kochającej się parze powinien być wykonywany z wyżyn duchowości, co w rezultacie pomoże kontrolować instynkt chuci, żądzy i kopulacji. Maithuna to odprymitywnienie relacji i związków seksualnych od poligamicznych przygodnych stosunków ku zdolności stworzenia trwałej więzi erotyczno-miłosnej w parze heteroseksualnej, więzi gwarantującej wspólny rozwój duchowy i nawet odradzanie się przez wcielenia jako uduchowiona para, przykład wzorcowy dla ludzi upadłych. Swoich wybranych adeptów Shiva Yogeshvara nauczał innej, pozaseksualnej praktyki Maithuna, duchowego zjednoczenia z bóstwem. Przy tym podejściu słowo „zjednoczenie” oznaczało zjednoczenie indywidualnej świadomości ze Świadomością Wyższą. W tym wypadku energia duchowa, która pozostaje uśpiona u podstawy kręgosłupa, zaczyna wznosić się ku górze, dopóki nie osiągnie najwyższego punktu energetycznego (położonego w okolicach szyszynki), powodując u duchowego aspiranta poczucie jedności z najwyższymi ideami. Każdy człowiek w swojej wędrówce od niedoskonałości ku doskonałości musi przejść przez trzy główne etapy. W pierwszym z nich zostajesz zdominowany przez instynkty zwierzęce, aby już w kolejnym etapie potrafić kontrolować te instynkty. Osiągasz wtedy stan prawdziwego ludzkiego rozwoju. Ostatecznie, poprzez wysiłek i zmagania, z dnia na dzień, osiagniesz stan boskości.
Tantrycy i wywodzący się z tantryzmu taoiści w temacie Maithuna zalecają kultywowanie głębokich monogamicznych relacji partnerskich, ponieważ dopiero one tworzą najlepsze warunki dla emocjonalnego i duchowego rozwoju obojga partnerów. Te znane od wieków zasady, znajdują potwierdzenie w najnowszych wynikach badań psychologicznych, mówiących o tym, że mężczyźni pozostający w związku miłosnym z jedną stałą partnerką żyją dłużej i mniej chorują. W stałej relacji tantryczne pary mężczyzna-kobieta wspólnie praktykujące te nauki, pogłębiają swe relacje, co najlepiej cementuje związek i otwiera oboje małżonków na siebie. Najpiękniejsze i najsilniejsze przeżycia intymne, a zwłaszcza orgazm głębinowy, który zazwyczaj trwale zmienia podejście do życia mężczyzny i kobiety, są zarezerwowane tylko dla dwojga kochających się ludzi heteroseksualnej pary. Tantra podobnie jak taoizm absolutnie odrzuca związki homoseksualne jako rodzaj zaburzenia energetycznego wynikłego z zablokowania pierwszej i drugiej czakry oraz idacego za tym pomylenia umysłu. Podobnie Tantra odrzuca wszelkie przypadkowe czy jednorazowe kontakty seksualne, w tym współżycie z prostytutkami, jako wyraz najgorszego zezwierzęcenia i zdemonienia rodzaju ludzkiego. Z punktu widzenia Maithuna Tantry na życie płciowe ludzi, należy się leczyć ze wszelkich odchyłów od obrazu idealnej Boskiej Pary, Śiwa-Śakti danej ludzkości jako wzór związku miłosnego, a nawet rytuału zawierania trwałego małżeństwa pomiędzy mężczyzną i kobietą.

Wedle Maithuna Tantry najwięcej związków erotyczno-miłosnych opartych na seksie powstaje poprzez aktywność czterech płatków pierwszego lotosu podstawy tułowia czyli muladhary. Seks na poziomie pierwszego płatka pierwszej czakry jest silnym dążeniem podtrzymania gatunku, bywa mechaniczny i chłodny, czasem z poczucia obowiązku, jednak działa rozrodczo i prokreatywnie. Ludzie na tym poziomie świadomości rozmnażają się w oparciu o gatunkowe wzorce i schematy nie zważając na żadne wyższe cele, a wydanie potomstwa, rozmnażanie wydaje się podstawowym celem życia na tej ziemi, a nawet obowiązkiem obywatelskim czy religijnym.
Seks na poziomie drugiego płatka pierwszej czakry, muladhary, wiąże się z silnym pożądaniem, z zaspokajaniem własnej chuci, żądzy, ale i z odkrywaniem swojej płciowej kobiecości lub męskości. Tutaj charakterystyczne są silne zakochania i ekscesywne zachowania oraz poświęcenia z miłości. Ważne są więzy krwi i lojalność wobec rodziny, miłości oraz potomstwa. Na poziomie drugiego płatka żądza seksualnej przyjemności bywa tak silna i zaślepiająca, że osoba może zatracić orientację płciową i gatunkową, stad rodzą się tu dewiacyjne skłonności do innych gatunków, przedmiotów oraz tej samej płci. Właściwe zrozumienie i ukierunkowanie energii seksualnej pozwala jednak zwykle opanować te silne ale ślepe napięcia żądzy seksualnej zmierzającej sdo wyżycia się i zadowolenia.
Seks na poziomie trzeciego płatka pierwszej czakry jest pełen żarliwych emocji i często chęci zdominowania partnera, opiera się o cele intelektualne i wspólne wizje przyszłości. Związki miłosne dla idei czy pozycji społecznej mają tutaj miejsce znacznie częściej niż w poprzednich etapach ożywiania świadomości w pierwszej ćakrze. O więzi miłosno-seksualnej w mniejszym stopniu decyduje pociąg rozrodczy, a w większym wspólnota ideałów, majątek czy pozycja społeczna.
Seks na poziomie czwartego płatka pierwszej czakry łączy z czystym uczuciem staje się subtelnym doznaniem erotycznej miłości na ziemskim planie. Na poziomie w pełni aktywnej muladhary seks staje się integracją dwóch ciał i dusz, pragnienia czułości i dotyku. Dopiero od tego momentu możesz mówić, że naprawdę kochasz. Na czwartym poziomie zdarza się już poszukiwanie więzi miłosnej z osobami moralnie i duchowo czystymi, co często jest krytykowane przez niższe stany jako kastowość czy przeduchowienie relacji. osoby z tej sfery nie są w stanie współżyć seksualnie z osobnikami czy osobniczkami, które są przykładowo zabrudzone energetycznie seksem czy podobnym kontaktem z innymi osobami, odczuwają nawet pożądanie przejawiane do osób nie dość czystych, nie znoszą mieszania energii seksualnych na sposób poligamiczny czy biseksualny. Muszą mieć gwarancję duchowej i moralnej jakości aury, pola energetycznego osoby z którą się zwiążą w celach miłosno-erotycznych.
Seks na poziomie drugiej czakry, o ile człowiek nie walczy z żądzą seksualną próbując życia we wstrzemięźliwości, jest wysublimowaną wymianą, braniem i dawaniem. Tu obdarza się małżonkę czy małżonka słowami i cieszy się tym, jak czule mówi do ciebie. Zjednoczenie dwojga staje się czystą ekstatyczną radością i przyjemnością, a pociąg erotyczno-miłosny często rodzi się bardziej pod wpływem dźwięku słów niźli czynów. Seks i związki miłosno erotyczne bywają silnie zabarwione sześcioma emocjami jak krodha (złość) czy lobha (chciwość, zaborczość), jednak aby przetrwać, para musi swoje wykluczające emocje wysublimować i wyciszyć.
Seks na poziomie przebudzenia czakry trzeciej do szóstej, jeśli ma miejsce, jest mistycznym zjednoczeniem ciała i umysłu oraz duszy. Ludzie na poziomie trzeciej ćakry, manipury, potrafią trwale zrezygnować z miłości i seksu dla wyższych celów ideowych, w tym dla kariery naukowej, artystycznej czy wynalazczej. Poziom czwartej ćakry (serca) oraz piątej ćakry (wisuddhi) to często poszukiwanie kogoś idealnego, wysubtelnionego i doskonałego, kogo bardzo trudno znaleźc pośród ludzi, a to zwykle oznacza życiową samotność, szczególnie po utracie kogoś bliskiego czy rozstaniu. Ludzie serca czy gardła tworzą związki po dlugim okresie zapoznawania, często żyją marzeniami i miłością platoniczną, miewają tak wysoko postawiony ideał związku, że praktycznie staje się on niemozliwy w ziemskim świecie. Na poziomie zaangażowania Trzeciego Oka, Adżny, tworzy się czasem jeszcze małżeństwo tantryczne – nierozerwalny, wielopoziomowy związek poświęcony Bogu, Guru i sprawom głębokiej duchowej czy ezoterycznej aktywności.
Seks na poziomie siódmej czakry nie istnieje, gdyż istotom, które przeszły na krąg ponadludzkiej, anielskiej ewolucji, generalnie nie jest potrzebny. Tu podróżujesz poza ciało, łączysz się z Bogiem, co trwale zmienia twój los i przeznaczenie. Twoje życie staje się wielką transcendentalną ekstazą w Bogu i Boskim Duchu. Ludzie na siódmym poziomie, w świadomości sahasrary stają się wiecznymi sannjasinami, wyrzeczeńcami, którzy siły pierwotne takie jak seksualność całkowicie transformują w duchowe i boskie dążenia ku doskonałości, w zjednoczenie z Brahmanem. Urodzeni na tym poziomie świadomości z zasady nie angażują się w żadne aktywności seksualne na tej ziemi (okazując aseksualność), nawet przypadkowo, nie miewają erotycznych namiętności, nie są zainteresowani tzw. ziemskimi sprawami, są ciągle zaabsorbowani sprawami boskimi i duchowymi.
W zależności od tego, która z dolnych czakr jest u Ciebie dominującą, Twoje wrażenia seksualne mogą być bardzo różne: począwszy od wulgarnej egoistycznej chuci samozaspokojenia, przez chęć prokreacji, spontaniczną radość, aż po bezgraniczne transcendentalne zjednoczenia, jednak z silną aktywnością seksualną związana jest jedynie ćakra pierwsza (muladhara) i druga (swadhiszthana). Celem Nauk o Miłości i Seksualności jest podniesienie poziomu świadomości, wyjście poza schemat własnego ego oraz tworzenie trwałych, szczęśliwych relacji małżeńskich.
Maithuna to w tłumaczeniu z sanskrytu także Yab-Yum czyli pozycja matka-ojciec. Jest to pozycja wyjściowa w wielu praktykach tantrycznych dla mistycznych małżeństw. Przyjmuje się ją w mistycznych rytuałach miłosnych oraz podczas medytacji małżeńskich, gdyż ten układ energetyczny pozwala świadomości przekroczyć granice ego, a także otworzyć się na najskrytsze uczucia. Yab-Yum ułatwia otwarcie ośrodka serca, dzięki czemu oboje małżonków łatwiej odczuwa przyjemność w dawaniu i przyjmowaniu rozkoszy. Warto pamiętać, że techniki i metody uzyskiwania oraz pogłębiania rozkoszy nauczane przez tradycje tantryczne były zarezerwowane wyłącznie dla dwojga małżonków, a nie jak wypisują współcześni NewAge’owcy dla kochanków czy partnerów. Yab to Ojciec, a Yum to Matka, co dodatkowo wskazuje na małżeństwo posiadające dzieci, a samo słowo Maithuna oznacza nie tyle parę kochanków czy dwoje partnerów w miłosnym połączeniu ile samo małżeństwo mężczyzny i kobiety.
Śri Ćakram
Śri Czakra, zwana również Śri Jantrą, czyli dziewięć przenikających się trójkątów, jest chyba, poza OM, najbardziej charakterystycznym symbolem tantryzmu, rozpoznawalnym na całym świecie. Słowo yantra w sanskrycie znaczy: przyrząd, mechanizm służący do osiągnięcia określonego celu, czasami materialnego, ale najczęściej religijnego czy duchowego. Śri Czakra jest w Indiach najbardziej znana jako gadżet używany przez biznesmenów w charakterze cudownego talizmanu mającego zapewnić im pomyślność, głównie finansową. Wisi na sklepowych ścianach, co akurat jest sprzeczne z zasadami umieszczania i czczenia Śri Czakry, nosi się ją w formie wisiorka na szyi, umieszcza na deskach rozdzielczych samochodów. Czy rzeczywiście przynosi swoim właścicielom jakiekolwiek wymierne korzyści? Raczej nie większe niż rozmaite inne talizmany, ale wiara w moc Śri Jantry, podtrzymywana przez finansową pomyślność kilku świątyń, czyni ją ciągle najpopularniejszym symbolem. Jednak Śri Czakra w rękach prawdziwego jogina może stać się jednym z najbardziej tajemniczych i przepełnionych mocą przedmiotów na świecie.
Kult Śri Czakry wywodzi się prawdopodobnie z czasów wedyjskich i jest pochodzenia nie tyle bramińskiego, co ludowego, czyli mówiąc bardziej nowocześnie – tantrycznego. Z czasem wpływy wedyjskie i ludowy kult wymieszały się, tworząc tzw. Śri Widję, czyli naukę o pochodzeniu Śri Czakry, postępowaniu z nią, czczeniu jej i wykorzystywaniu jej hipotetycznej mocy. Jednak Śri Widja stała się wiedzą bardzo głęboką i ezoteryczną, a w związku z tym dostępną nielicznym. Podobno dzięki Śri Ćakrze świątynia Venkateśwary w Tirumali – Tirupati w stanie Andhra Pradesh przyciąga najwięcej pielgrzymów dziennie, a samo bóstwo, będące jednym z wcieleń Wisznu-Śiwa, jest najbogatsze spośród hinduistycznego panteonu. Śri Jantra została setki lat temu wmurowana w fundamenty głównej świątyni. Świątyń, w których zainstalowano Śri Czakrę dla wzmocnienia „mocy” jest w Indiach, zwłaszcza na południu, znacznie więcej, a najbardziej znane z nich to: Kanchipuram, Chidambaram, Jambukeshwara, Śringeri i Kellur.
Kto chce zobaczyć adeptów tantrycznej Świętej Wiedzy, Śri Widja, spełniających potoczne wyobrażenie o indyjskich ascetach-tantrykach, może dotrzeć do miejsc, w których prawdopodobieństwo spotkania takiego adepta jest ciągle duże. Może to być np. Śrinagar, miasto znajdujące się około stu kilometrów na północny wschód od Rishikesh, podhimalajskiej stolicy tantry i jogi, zwłaszcza hatha-jogi. Śrinagar znaczy też Śri Widja (Shree Vidyaa), miasto tantrycznej bogini, Kundalini Śakti Devi. Dawno temu setki adeptów śaktyjskiej tantry oraz aspirantów z tradycji Śri Widja prowadziło tu swoje praktyki. Świątynią o największym znaczeniu jest tutaj nie budowla o klasycznej hinduistycznej konstrukcji z posągiem we wnętrzu, lecz ogromny głaz leżący w korycie Gangesu (rzeka Ganga) na obrzeżach miasta, uważany właśnie za formę Śri Czakry (Śri Ćakra), tej najbardziej złożonej i tajemnej z hinduskich jantr (yantra).
W tym miejscu ponad dwanaście stuleci temu gościł legendarny MahaŚankara, ojciec współczesnej indyjskiej wedanty, który tutaj oduczył lokalnych adeptów wypaczonej tantry krwawych rytuałów tantrycznej ścieżki tzw. lewej ręki. Jak głosi legenda, Śankara odwrócił ten przeogromny głaz, ukrywszy pod nim na dnie rzeki miniaturową Śri Czakrę. Stąd ma pochodzić szczególna moc tego miejsca. Co prawda, nie w pełni udało się Mistrzowi Śankarze wyeliminować ze Śrinagar praktyki tantry lewej ręki, ale za to do dziś można tam spotkać adeptów Śri Widja. Będąc w tym miejscu nawet dwa lub trzy dni, mamy okazję zobaczyć kilku z nich skrytych w swoich jaskiniach w okolicznych lasach. Długowłosi, brodaci i wychudzeni, wyglądali jak z jogicznego himalajskiego klasyka. Niestety, nie udaje się zwykle ludziom z Zachodu nawiązać z żadnym z nich istotniejszego kontaktu.
Esencją kultu Śri Czakry, Śri Widji, jest czczenie kosmicznej Bogini Matki, nazywanej różnymi imionami np. Lalita, Tripura-Sundari, Radżaradżeśwari, Kundalini czy po prostu Dewi. Kult Bogini Matki istnieje w całych Indiach i sąsiednim Nepalu i w związku z nim powstało około pięćdziesiąt silnych centrów czczenia tej kosmicznej siły w rozmaitych jej aspektach. Te ośrodki uchodzą za materialny przejaw energetycznych centrów-czakr, łączących Ziemię z wszechobecną siłą-energią. Najbardziej znane to świątynia bogini Kumari Dewi w Nepalu, Kalika Dewi w Malawie, Lalita Dewi w Prayag, Wisalakszi Dewi w Waranasi, Mahalakshmi Dewi w Kolhapur, Managala-Chandi Dewi w Bodhgaji oraz najważniejszy ośrodek – w Kanchipuram. To stąd kult Śri Czakry rozprzestrzeniał się przez wieki na całe południe Indii i tu Bogini Matka, Dewi Ma, występowała w formie Tarabhagavati, chociaż pierwotnie czczono ją w regionie Himalajów jako Śri Himawanti Dewi.
Kult Śri Czakry to konglomerat sekretów i tajemnic częściowo opisanych w licznych dziełach, z których najstarsze współczesne księgi pochodzą z około VI wieku e.ch., ale większość odpisów powstała dopiero w IX–X wieku. Są to przede wszystkim traktaty tantryczne, tak siwaickie jak i śaktyjskie. Ukazały się także bardziej przystępne poradniki czczenia Śri Czakry – pisane jeszcze w XVIII wieku, a korzysta się z nich do dzisiaj. Robią to głównie rozmaitej maści tzw. Swami rzadko znani na Zachodzie. Prawdziwych adeptów Śri Czakry jest dzisiaj w Indiach bardzo niewielu, za to mamy coraz więcej oszustów chałturzących za setki euro lub dolarów po rozmaitych pseudo tantrycznych kursach połączonych z wzajemnym obmacywaniem. Trudno dotrzeć do prawdziwych mistrzów, gdyż zwykle nie ogłaszają się, nie mają swoich stron internetowych – jest to zjawisko skądinąd podobne do bibliotek liści palmowych, tzw. bibliotek losów, spośród których te najbardziej wiarygodne nie widnieją w żadnych katalogach biznesowych ani na przebogatych w indyjskiej prasie stronach astrologicznych. Żeby do nich dotrzeć, najlepiej trafić na kogoś już nieco w Tantrę wtajemniczonego, zwłaszcza że adepci tej sekretnej wiedzy niekoniecznie mieszczą się w potocznym wyobrażeniu o tantrycznym mistrzu. Często są to ludzie spełnieni w życiu doczesnym, a bywa, że osiągnęli także sukces materialny. Tantrycy utrzymują, że istnieje tylko jedna podstawowa siła ożywiająca wszystkie formy życia – to Boskość, Daivam czy Brahmanya, a świat jest jej przejawem.
Prawdziwi adepci Tantry czy Śri Widjam nie są zniewoleni jakimikolwiek nakazami, regułami i społecznymi wyobrażeniami. Materialny sukces nie stanowi dla nich żadnej przeszkody we wzroście duchowym, a wręcz przeciwnie, uważają, że ci, którzy pozbawieni są środków utrzymania i źródeł dochodu mają zazwyczaj mało czasu i energii na duchowy wysiłek. Jeden z większych znawców Śri Widji z Waranasi jest zarazem nieźle prosperującym biznesmenem, zajmującym się m.in. eksportem żywności z Indii do Chin. Niektórzy ucziowie z Europy i Polski mieli okazję poznać dobrze wykształconą adeptkę Śri Widji, która na co dzień jest dyrektorem szkoły w jednym z miasteczek stanu Maharashtra. Ta mówiąca nieźle po angielsku tantryczna joginka ma swojego mistrza tantrycznego, który odkrył przed nią sekrety tego tajemnego kultu. Śri Czakra, będąca obiektem czci i wielbienia w jej domu sprawia wrażenie jakiejś wręcz żyjącej istoty, chociaż na pozór jest tylko trójwymiarowym przedmiotem z panćalohy (stopu pięciu metali), przypominającym misterną piramidę.
Saundarja Lahari – księga często przypisywana Adi Śankarze – szczegółowo opisuje cudowną i olśniewającą postać Dewi jako królową wszechświata i przedstawia ezoteryczne znaczenie Śri Jantry, geometrycznego wzoru przedstawiającego działające we wszechświecie energie. Mimo nieprzebranego bogactwa poematów i wizerunków hinduskie postrzeganie i rozumienie żeńskiego bóstwa idzie o wiele dalej. W filozofii indyjskiej zawiera się wysublimowana i wzniosła intelektualnie teologia Bogini. Spośród wielu tradycji religijnych zwłaszcza teologia śaktyzmu przypisuje najwyższą boskość, moc stwarzania, władzę nad mową, naturą, umysłem i wszechświatem jako całością Dewi, czyli Najwyższej Bogini, która chwałą i mocą przewyższa nawet Śiwę, Wisznu, Indrę i Brahmę. W śaktyzmie (tantryzmie) dominuje doktryna, w której łączy się uwielbienie dla niezwykle atrakcyjnego najwyższego żeńskiego bóstwa z subtelną percepcją i zrozumieniem sił kierujących wszechświatem. Ponadto w tradycjach tantrycznych istnieją szczególne rytuały i metody jogicznej medytacji o Bogini, dzięki którym praktykujący wielbiciel może wprowadzić się w stan całkowitej identyfikacji i jedności z nią. Ta bezcenna tradycja, przez tysiąclecia znana tylko nielicznym wtajemniczonym i przekazywana starannie wybieranej garstce, dzisiaj staje się powszechniejsza. W tej wielkiej tradycji tkwi ziarno potencjalnej rewolucji w sposobie pojmowania świata przez ludzi oraz ich wzajemnych relacji. Zgłębianie i zrozumienie tradycji oddawania czci Bogini (Śri Dewi, Śri Widja) w hinduizmie może przynieść korzyści jednostkom i całej ludzkości.
U podstaw wszystkich wizerunków Bogini, Śri Dewi, Kundalini, Himavanti, leży charakterystyczna dla wedyjskiej dharmy koncepcja boskiej energii jako żeńskiej siły – śakti. Słowo śakti znaczy „moc”. Ta moc przybiera różne postaci: występuje jako natura, moc stwarzania, siła życiowa, ruch, umysł, siła (fizyczna), dominacja i siła niszczycielska. W świątyniach codziennie odprawiano ceremonie ofiarne dla bogiń, czasem jako małżonek potężnych męskich bóstw, a czasem dla nich samych jak w przypadku Durgi, Saraswati, Mahalakszmi i innych. Ikonografia tych żeńskich bóstw czerpie ze starożytnej tradycji rzeźb przedstawiających podobizny żeńskich bogiń płodności, których obfite sylwetki ozdabiały wejścia do wedysjkich, a potem także buddyjskich i dżinijskich świątyń już od V tysiąclecia p.e.ch., z nasileniem od VI-V wieku p.e.ch. Żeńskie bóstwo od samego początku utożsamiano z siłą życiową, erotycznym powabem, płodnością, macierzyństwem i mocą. Nawet Śri Durga, bogini wojny, była przedstawiana jako niezwykle atrakcyjna i pociągająca młoda kobieta u szczytu swoich możliwości reprodukcyjnych, chociaż pozostawała dziewicą, a swoją energię seksualną sublimuje, wykorzystując do innych celów dla dobra całego świata. Tylko boginie choroby i zniszczenia, takie jak Sitala, Manasa, Marjamman (Marja) i Kali czasem przedstawiano jako mizerne, wychudzone i brzydkie. Jednak nawet tym boginiom oddawano cześć i składano ofiary błagalne, ponieważ choroby i zniszczenie traktowano jako nieodłączny element cyklu narodzin i śmierci. Indyjska Bogini Matka we wszystkich swoich postaciach zawsze była łączona z całkowitą akceptacją transformacji zachodzących w cyklu życia.
Współcześni Hindusi okazują głęboki szacunek Ziemi, która w ich oczach uosabia Boginię Matkę. Od czasów niepamiętnych rzeki, góry, wzgórza – cała Ziemia jest dla nich ciałem Bogini, Śri Dewi. Rzeka Ganga (Ganges), najważniejsza wśród indyjskich rzek, jest płynnym bóstwem, które omywając ciało zanurzającego się w niej człowieka, obdarza go siłą, oczyszcza, uzdrawia i oświeca. Śakti-pitha, czyli miejsca, w których według legendy upadły na ziemię kawałki ciała Bogini, są celem pielgrzymek dla tysięcy wiernych, bezpośrednio doświadczających tam obecności Bogini, Śri Dewi, Kundalini, Himavanti. Na całym subkontynencie indyjskim wzgórza i góry, kamienie i mrowiska są przejawieniem cudownej mocy Bogini Matki, Dewi Maa, ku której pielgrzymują pobożni hindusi. Przed rozpoczęciem budowy domu, przed zasiewem, przed ceremonią ofiarną czy jakimkolwiek innym rytuałem modlą się do Bhumi Dewi, Bogini Ziemi, prosząc ją o błogosławieństwo i wybaczenie.
Najważniejszym spośród świąt ku czci Bogini jest Nawaratri, „święto dziewięciu nocy”, dziewięć wieczorów lub nocy poświęconych Śri Dewi, Kundalini czy Durdze. Obchodzi się je w miesiącu aświna (wrzesień/październik) i ćajtra (marzec/kwiecień). Każdego wieczoru recytuje się święte teksty opisujące walkę i zwycięstwo Bogini Durgi nad poszczególnymi demonami (asura) czy diabłami (piśaća). Ósmego dnia przeprowadza się homa, ofiarę ogniową, by uczcić jej triumf nad złem. Dziewięciodniowe święto dzieli się na trzydniowe sekwencje. Każda poświęcona jest jednej z trzech form Bogini: Durdze (Kali), Lakszmi i Saraswati (Brahmi).
Durga, inaczej Ćamunda, jest boginią potęgi i straszliwych sił unicestwiających zło i demony we wszelkich postaciach. Opowieści o jej walce z demonami i pokonywaniu każdego z nich symbolizują silną ludzką potrzebę konfrontacji z własnymi ograniczeniami i wadami oraz chęcią wyzbycia się ich. Lakszmi, bogini dobrobytu, obfitości i powodzenia, uosabia zdolność do radości, dzielenia się i miłości, co staje się możliwe dzięki samooczyszczeniu oraz widzeniu we wszystkim przejawienia boskości. Po dokonaniu moralnego oczyszczenia, rozbudzeniu w sobie optymizmu i szczodrosci, wierni oddają cześć Saraswati, bogini wiedzy, dzięki której staej się możliwe poznanie duchowej mądrości. Święto Nawaratri ma wiele znaczeń, tak jak wiele znaczeń mają inne rytuały i święta obchodzone w tej tradycji. Nawaratri można interpretować jako święto plonów, jako okazję do spotkania z rodziną i przyjaciółmi, jako czas odpoczynku i regeneracji sił, czas postu i pokuty. Na poziomie duchowym Nawaratri może być szansą na uświadomienie sobie konieczności wyzbycia się złych nawyków i przygotowania się na nowe doświadczenia i nową wiedzę; można je traktować jak obchody wzrostu i ponownych narodzin, czy osobiste doświadczenie Bogini, Śri Dewi, obecnej w każdym z nas w postaci samoświadomości.
W praktykach tantrycznych wykonuje się wiele praktyk ćwiczebnych pozwalających na transformowanie energii psychicznej w bardziej duchową jakość. Niektóre z nich dotyczą sfery seksualnej stąd bzdurny, w rzeczywistości nie istniejący podział na Tantrę prawej i lewej ręki. Tantra bynajmniej nie oznacza tylko seksu i żądz seksualnych – takie myślenie jest powierzchowne i pozbawione racji bytu, ponieważ wiele praktyk tantrycznych nie dotyczy w ogóle seksu ani pożądań erotycznych. Na Zachodzie pojawiło się wielu pseudo buddyjskich, ale mało tantrycznych nauczycieli Tantry i ludzie zaczęli myśleć, że Tantra to tylko seks i obmacywanki. W kulturze przedwedyjskiej Tantra oznacza przede wszystkim pracę z energiami, a energia seksualna jest jedną z wielu form energii, która jak źle użytkowana, blokuje obudzenie i rozwój Kundalini Śakti, Duchowej Mocy. Istnieją niezliczone teksty zwane tantrami. Dawni Oświeceni Ryszi udzielili wielu rodzajów nauk, które zawierają się w sutrach i tantrach. Stąd mówi się o systemie sutr (śiwaizm) i systemie tantr (śaktyzm). Sutry obejmują bardziej religijną i moralną wiedzę, zaś tantry bardziej wszystko to, co na zachodzie nazywamy ezoteryką, gnozą, magią czy okultyzmem. Według mistrzów himalajskich czy tybetańskich wszystkie one są naukami Mędrców, Ryszich i Maharyszich. Niektóre z nich zostały udzielone przez Buddę Śakjamuniego, jako tantry buddyjskie, inne zaś zostały przekazane jako dżinijskie czy hinduistyczne, a także w innych światach i innych wymiarach egzystencji, niektóre poza czasem. Takie nauki otrzymywali i otrzymują nadal tantryczni mistrzowie mahasiddhowie.
U większości z ludzi percepcja dualności (dwoistości, biegunowości) jest tak silna, że czują swoją odrębność w rdzeniu egzystencji. Tak silne utożsamienie się z wymiarem fizycznym, że doświadczają swojej samo egzystencji wyłącznie w kategoriach ciała i zmysłów. Prowadzi to do tego, że nie postrzegają siebie jako istoty mającej jakiekolwiek inne istnienie poza fizycznym, materialnym (bhurloka). Ludzkie doświadczenie przyjemności i bólu, straty i zysku jest całkowicie skoncentrowane na ciele. Ludzie odkrywają zwykle, że kierują nimi cztery prymitywne potrzeby – jedzenie, seks, sen oraz instynkt samozachowawczy – z których z kolei powstają emocje, takie jak żądza, złość, nienawiść, zazdrość, chciwość czy pycha. Dzieje się tak dopóki nie znajdą drogi wiodącej ku nie dualistycznej świadomości będącej jednością (jogą, adwaitą) z boskością (Brahmanya). Do tego czasu negatywne emocje będą nieustannie zalewały umysł oraz wpływały na układ nerwowy wywołując złość, lęki i przenikliwe poczucie braku bezpieczeństwa. To jest poziom działania zwierząt w ludzkich ciałach, poziom człekozwierza, rakszasa, także poziom demona. Jednakże, w przeciwieństwie do zwierząt, ludzkie myśli, uczucia i czyny nie muszą być motywowane żądzami z kategorii sześciu piekielnych emocji (złość, pycha, chciwość, etc). Kiedy świadomość staje się bardziej subtelna osiągamy pewien stopień wolności od tych potrzeb – nawet, jeżeli do pewnego stopnia jesteśmy na ich łasce. Praktykujący Kaula Tantrę, mówią, że potępianie prymitywnych potrzeb nie ma żadnego sensu, a zamiast tego musimy nauczyć się technik i sposobów kierowania nimi i mądrego ich wykorzystania, tak jak to robi się w tradycyjnych systemach magicznych.
Tattwa (Zasada) to ewolut prakryti lub śakti, pierwiastek rzeczywistości, kosmiczna zasada, kategoria ontyczna w filozofii indyjskiej. Każda z tattw jest emisją poprzedniej i przyczyną kolejnej, coraz mniej subtelnej formy. Śri Widja jak i śiwaizm kaszmirski Abhinawaguptapady wymienia trzydzieści sześć zasad kosmicznych.
Brahmawidyopaniszad zawiera opis pięćdziesięciu jeden pierwiastków. Warahopaniszad mówi o liczbie dzięwięćdziesięciu sześciu tattw osiąganych z punktu w pełni rozwinietego systemu lotosów Adźńa Ćakramu w głowie.
Waikhari (Mowa cielesna) – jedna z rodzajów mowy w systemie filozoficznym Śri Widja (Shree Vidya), której naturą jest 36 pierwiastków ontycznych tworzących wszechświat (tattwy, zasady). Praktyczna Sankhja (w Sankhjakarika) objaśnia istnienie dwudziestu czterech tattw, tych z trzeciej grupy Śri Widja. Tattwy wszechświata waikhari podzielone są na trzy grupy.
Tattwy w systemie Śri Widja
I. Śiwatattwy (Shiva-Tattvas)
- 1. Śiwa (Shiva)
- 2. Śakti (Shakti)
- 3. Sadaśiwa (SadaShiva)
- 4. Iśwara (Ishvara)
- 5. Śuddhawidja (ShuddhaVidya; Czysta Wiedza)
II. Widjatattwy (Vidyaa-tattvas)
- 6. Maja (Maya, Iluzja)
- 7-11. – pięć osłon (kańcukas)
III. Atmatattwy (Zasady Duszy, Atmana)
- 12. Purusza (Wszechdusza, Praczłowieka, Czysta Dusza)
- 13. Prakryti (Pratworzywo, Materia Pierwotna)
- 14. Buddhi (Rozum, Przebudzenie, Oświecenie)
- 15. Ahamkara (Jaźń, Istnienie)
- 16. Manas (Umysł, Myśl)
- 17-21 pięć zmysłów poznania (Dźnanendrija)
- 22-26 pięć narządów działania (Karmendrija)
- 27-31 pięć subtelnych żywiołów
- 32-36 pięć żywiołów (Ziemia, Woda, Ogień, Wiatr, Eter).
Mitra Tantra
Mitra Tantra to Sztuka Przyjaźni, nawiązanie do korzeni wiary przodków, do czasów kolebki ludów indo-europejskich. Do pradawnych czasów Hiperborejski, gdy jedność i miłość jako atrybuty boga jedynego czczone były powszechnie. Do czasów, gdy panowała jedność. Mitra tantra nie ma znamion zachodniej religii, jest jedynie mistyczną duchowością, ezoteryką i okultyzmem promującym dobro jednostki, dobro ekosystemu- doceniania realizacji na planie rodziny i na planie społecznym. Mitra Tantra korzysta z przekazów dawnych lat, przechowanych przez różne systemy religijne i światopoglądowe. We wszystkich religiach i światopoglądach widzi j blask dawnej chwały płynącej bezpośrednio z wyżyn boga Mitra, na ludzi. Mitra Tantra to zespół przekazów, technik, ćwiczeń i wzorców, które z wiekami przepełnionymi polityka, wojnami i grabieżą zostały zapomniane. Mitra Tantra to propozycja powrotu do korzeniu wewnętrznego spokoju i realizacji w związkach.
Indyjski Mitra jest przedstawiony w Wedach jako ten, który zaprowadzał zgodę między ludźmi. Czuwa nad przestrzeganiem umów. Wiąże się go także ze Słońcem jako Bóstwem. Uosabia łagodny, opiekuńczy aspekt władzy królewskiej. Wraz z Waruną odzwierciedla stałość i niewzruszoność zasad rządzących wszechświatem. Jest tym, który przywraca ład i porządek wszechświata. W mitologii perskiej Mithra był bogiem słońca i światłości, opiekunem przysiąg i układów, patronem wojowników i władców, bogiem-słońcem zrodzonym ze skały. Przypisuje się Mitrze wiele niezwykłych czynów (m.in. ujarzmienie prabyka). Kult Mithry umocnił się w Persji, gdy religią państwową był zaratusztrianizm, według którego Bóstwo Mithra jest jedną z głównych emanacji Ahura-Mazdy. W mitraizmie, będącym kombinacją zaratusztrianizmu i kultów hellenistycznych Mithra został zrównany z Ahura-Mazdą, stając się głównym przedmiotem kultu. W okresie hellenistycznym bóg Mitra Dewa pojawił się w Grecji, gdzie jego kult nabrał cech ezoterycznych i hermetycznych, opierając się o Siedem Świętych Inicjacji. Bóg Mitra był identyfikowany z greckim Apollem lub Heliosem. W I wieku kult Mitry (mitraizm) zaczął szerzyć się w Rzymie (mitreum) w podziemiach obecnej bazyliki św. Klemensa (San Clemente). W III i IV wieku mitraizm został włączony do państwowego kanonu religijnego w Rzymie. Mitrę przedstawiano jako młodzieńca w tunice, w czapce frygijskiej na głowie, zabijającego byka. Dzień narodzin Mitry, czyli 25 grudnia został w IV wieku przyjęty jako dzień Narodzin Jezusa Chrystusa i obecnie pokrywa się z chrześcijańskim świętem Bożego Narodzenia. Święto Słońca – dzień Mitry, przypadał na niedzielę. Rzymskie chrześcijaństwo wchłoneło wiele aspektów kultu Mitry, jednak jego kapłanów i czcicieli zniszczyła chrześcijańska inkwizycja, aż do współczesności bardzo nieprzychylna i złowrogo ustosunkowana do duchowości i religii ze Wschodu!
Starożytna Mohana Tantra
Śri Widja (Shree Vidya) jest duchową praktyką Materializacji (Shrishti Chakra) tak samo jak Dematerializacji (Sanhara Chakra). Śri Widja może być otrzymana jedynie poprzez łaskę i błogosławieństwa Siddha Guru. Shree Vidya jest praktyką duchową, sadhaną ze Śri Jantrą (Shree Yantra) oraz Śri Ćakrą (Shree Chakra). Bogini Lalita Tripura Sundari, znana także jako Śri Menaka lub Śri Himawanti Dewi – dawczyni ‘Bhoga’ and ‘Moksha’ – jest głównym bóstwem Śri Ćakry (Shree Chakra). Przed tysiącami lat, tak dawno temu, że nikt dziś dokładnie nie wie jak wyglądał ówczesny świat w Indiach i Tybecie panowali przybyli na ziemię dewowie mający swoją główną siedzibę w Himalajach. Bogobojny lud obszaru Himalajów czcił wtedy wielkie Bóstwa, jak Brahma i Czternastu Maharyszich oraz Króla Dewów, Mahatmę Himavanta zwanego Królem Gór (Parwataradża). Wielką czcią otaczano także także Boginię Menakę lepiej znaną jako Bogini Himawanti czy Kundalini Śakti. W tych czasach narodziła się tantra joga czyli joga przemian energii psychicznych w duchowe. Korzenie tantry giną w mrokach dziejów, a jej ponadkulturowy przekaz znany był we wszystkich starożytnych cywilizacjach od: Mahabharata (Wielkie Indie), przez Śang Śung, Persję, Arabię, Tybet, Tajlandię, Indonezję aż po Chiny i Japonię, gdzie odpowiednikiem tantry jest taoizm. Teraz ta ponadczasowa wiedza ponownie podbija serca Europejczyków, chociaż zwykle w prymitywnej formie skażonej błędnymi wymysłami na tematy seksualne. W Indiach traktują o niej głównie święte hinduistyczne, dżinijskie i buddyjskie traktaty tantryczne, zawierające nauki filozoficzne obejmujące wszystkie systemy i sposoby samopoznania. W większości teksty te są starymi naukami od bóstw, a dokładny czas ich powstania jest nieznany. Zawarta w nich wiedza jest przekazywana za pomocą dialogów Nauczyciela i Ucznia, na przykład Niebiańskiego Mistrza Śiwa i Bogini Parwati. Ze względu na treść traktaty te są niekiedy dzielone na cztery grupy. Pierwsza przedstawia teorie filozoficzno-metafizyczne. Druga opisuje jogę tantryczną. Trzecia prezentuje praktyki rytualne i religijne. Czwarta zaś omawia moralno-etyczne aspekty życia człowieka oraz społeczne i naturalne zasady. Według religijnej przynależności tantry dzieli się na: śiwaickie (poświęcone Śiwa Bogu) i śaktyjskie (poświęcone Śakti czyli Bogini).
W Indiach i Tybecie tantry tradycyjne dzielą się na cztery kategorie ustanowione w czasach życia Buddha Gautama:
- Krija tantry
- Ćarja tantry
- Joga tantry
- Anuttara joga tantry
W Tybecie słowo „Tantra” jest używane powszechnie i często wykorzystuje się je w znaczeniu, które nie ma bezpośredniego związku z kulturą ezoteryczną albo religijną. W większości przypadków „tantrą” w Tybecie nazywane są pewne pisemne wskazówki o charakterze medycznym, religijnym i socjalnym. Wiadomość o istnieniu tantry w Chinach jest pewnym zaskoczeniem dla znawców taoizmu, który jak powszechnie wiadomo na Wschodzie wywodzi się z Tantry. Rzecz w tym, że Tantrę znał kiedyś tylko bardzo wąski krąg wtajemniczonych, tak zwani Mistrzowie-Starcy, którzy jak wiadomo żyli w rodzinnych pustelniach ale często nie uznawali zorganizowanych klasztorów, ani zakonników, ani dogmatycznych religii jakie znamy na Zachodzie. Przekazywali oni wiedzę ustnie – nauczyciel wybranemu uczniowi. Tej hermetycznej nauce tantrycznej poświęcały się rzeczywiście jedynie te osoby, które potrafiły sprostać ogromnej odpowiedzialności, jaka spadała na ich barki w związku z wtajemniczeniem w wiedzę w owym czasie tajemną i ezoteryczną. Praktyki nauk tantrycznych o miłości małżeńskiej rozwijały się ponadto w Nepalu, Tajlandii, Japonii czy w dawnych krajach arabskich. Stare przekazy, mówią, że kilka tysięcy lat temu, tantrę znano i kultywowano tantrę również w Europie, w tym na terenach zamieszkałych przez dzisiejszych Słowian.
Jeśli ktoś twierdzi, że praktykuje Tantrę czy Kundalini Jogę, trzeba go spytać czy obchodzi praktykując we wspólnocie zasadnicze święto Bogini znane jako jesienne Nawaratri, na przełomie września i października. Jest to intensywna wspólna praktyka grupowa adeptów Tantry i Kundalini Jogi oraz wszystkich praktykujacych tantryczną Śri Widję. Nie ma Tantry bez Nawaratri, przynajmniej jesiennego. Dodatkowo celebruje się także wiosenne Nawaratri, a rytm odosobnieniowej praktyki grupowej trwającej dziewięc wieczorów (nocy) i dziesięć dni jest dla Tantry i Kundalini Jogi bardzo charakterystyczny, zresztą przez Boginię Tantry ustanowiony. Warto także ustalić, czy podający się za nauczyciela Tantry (Kundalini) posiada znajomość biegłą Kundalini Mantry czyli Gayatri, a także sadhany znanej jako Lalita Sahasranama (Tysiąc Imion Bogini Tantry). Działający pod szyldem tantryzmu na Zachodzie lokalni dupczyciele i stręczyciele panienek i megalomańskie cipki podziwiające się w lusterkach zgodnie ze starym prawem Tantry (Kundalini) powinni nie tylko zostać potępieni, ale także bezpowrotnie zniszczeni jako demoniczne zło, tak jak tantryczne Boginie niszczyły wszelkie demony zagrażajace ludzkości, ziemi i odwiecznej dharmie. Trzeba stanowczo położyć kres szarlatanom, którzy z chorej żądzy seksualnej oszukańczo wypaczają Tantrę (Kundalini Jogę) tworząc sobie haremiki i kregi adoracji swojego zapleśnialego fiuta lub rozjechanej cipy!
Mantram przygotowujący do dalszych praktyk śiwaickiej Mohana Tantry:
Om Hreem Siddhaaya Namah! (Hreem – Hriing)
Materiał spisany na podstawie wykładów Mistrza Duchowego Śri Swami Paramahansa Lalitamohan-Dźi G.K., (El Maestro) w Szwajcarii
Dodaj komentarz