Autentyczny Japoński standard nauczania ReiKi zapisany jest w japońskich podręcznikach nauczania, napisanych przez samego mistrza Mikao Usui Sensei i nie ma w tej mierze żadnej dowolności ani fantazjowania jakie uprawiane jest na Zachodzie, w USA a także w Polsce!
Trzeba sprostować i wyprostować, wyprowadzić na Prostą Drogę (Rei Dou) całe zachodnie środowisko Japońskiego Usui Reiki, gdyż zaistniały w nim w końcu XX wieku i z początkiem XXI wieku niezbyt przyjemne i niekorzystne tendencje, które zupełnie wypaczają i degenerują ten skądinąd świetny system terapeutyczny bioenergetycznego leczenia, akupresury i masażu.
Japońskie Stowarzyszenie Usui Reiki nie wyraża zgody na tworzenie bocznych odnóg i rzekomych gałęzi czy wariacji systemu ReiKi. Wszyscy mistrzowie mają się regularnie spotykać i pracować razem! Uczniowie inicjowani w ReiKi mają prawo uczyć się od każdego mistrza uprawnionego przez Usui ReiKi Gakkai do nauczania. Program nauczania jest generalnie taki sam dla wszystkich kolejnych poziomów inicjacji oraz stopni.
Reiki, wymawiamy: reeiki w taki sposób, że dźwięk “r” zbliżony jest w wymowie do “l”, gdyż w oryginale język japoński nie posiada twardego “r” – jest starożytną sztuką duchowego leczenia przez nakładanie rąk, akupresurę, masaże i pracę na meridianach uaktywnioną ponownie w Japonii w XIX wieku przez dr Mikao Gyoho Usui. Termin Reiki jest wyrazem starojapońskim pochodzenia chińskiego i oznacza bioenergię, siłę czy moc życia zawartą wewnątrz każdej ludzkiej duszy (jaźni).
Reiki to na pierwszym poziomie stara sztuka uzdrawiania poprzez nakładanie rąk i przekazywanie bioenergii wszechobecnej w zasobach każdej ludzkiej istoty. Reiki u swych podstaw zdecydowanie jest systemem bioenergoterapii! Podstawą dla zrozumienia metody Reiki jest pojęcie Ki (chiń. Qi, Chi) tłumaczone zwykle jako duch, energia, umysł, a oddawane w interpretacji jako Uniwersalna Energia Życia, Pole Życia, bądź nowocześnie jako biopole czy bioenergia.
System dr Mikao Usui jest zasadniczo jedynym sposobem leczenia występującym pod nazwą Reiki i nosi nazwę: USUI SHIKI RYOHO. Rzekome “reiki tybetańskie”, “karuna”, “kundalini”, “apretar”, “gold”, “feniks”, “osho”, “egipskie”, “tera mai”, “allience” i kilkadziesiąt innych to szkaradne oszustwa polegające na podszywaniu się oszustów pod nazwę REIKI. Zgodnie z prawem japońskim nikt nie może używać nazwy cudzej szkoły, stowarzyszenia, systemu terapii czy działalności duchowej.
Nazwa Reiki nie jest własnością każdego chętnego, kto zechce robić cośkolwiek pod tym szyldem. Nazwa Reiki jest własnością Japońskiego Stowarzyszenia Usui Reiki, które nie życzy sobie aby pod szyldem Reiki było nauczane coś, co do oryginału nie jest nawet podobne, a tak jest w wypadku rozmaitych linii tak zwanego “zachodniego reiki”, które najczęściej nie mają z oryginalnym ReiKi nic wspólnego! Oświadczenie wydane przez zgromadzenie Mistrzów Usui Reiki Gakkai z 1986 roku wyraźnie mówi, że nikt nie ma prawa używania nazwy ReiKi ani imienia Usui Mikao do swoich prywatnych wymysłów w tak zwanych “zachodnich gałęziach”.
Szczególnie w branży duchowego uzdrawiania używanie nazwy REIKI bez zezwolenia linii prezydentów Japońskiego Stowarzyszenia Reiki jest niemoralnym przestępstwem i oszustwem. Posiadanie dyplomów od licznych oszustów nie ma tu znaczenia – wszystkie są fałszywe! To taka wariacja zachodnich obłąkańców, którzy nie mając pojęcia o Reiki, nie mogąc otrzymać przekazu Reiki, wymyślają w swej chorobliwej skłonności do oszukiwania i dla zysku swoje rzekomo “własne style”, “linie przekazu” czy koncepcje Reiki. To tak jakby podawać się za prezydenta USA (Polski), nie będąc nigdy do tej funckcji wybranym. Jeśli ktoś nie skończył uniwersytetu, jest marnym oszustem podając się za Profesora uniwersyteckiego z dodatkiem “karuna”, “anielskie”, “tybetańskie” czy “egipskie” ReiKi. Wszyscy ci oszuści w rzeczywistości są tylko marnymi i szkaradnymi oszustami, których jedynymi celami są nieprawy zysk i niszczenie dobrego imienia prawdziwego REIKI.
Inny rodzaj oszustwa to “synchronizacje”, “inicjowanie” na odległość i kupowanie dyplomów przez internet od amerykańskich cwaniaków, którzy widać nie mają już zupełnie pojęcia czym jest ReiKi i jak się ReiKi uczyć albo wykorzystują naiwność ludzi żądnych za każde pieniądze nabyć dyplom podnoszący ich mizerną wartość. Niestety przez takie zakupy mamy dyplom mistrza o wartości zakupienia licencji korespondencyjnego “czarnego pasa karate”, także przez internet nabytego, bez sprawdzania umiejętności, bez lat ćwiczenia z mistrzem, bez walk i sparingów, bez ćwiczenia form i układów z innymi! Naiwnych nie brakuje i rozmaici mistrzowie i wielcy mistrzowie, co zakupili oszukany tytuł przez internet brną dalej w to oszustwo, odsprzedając swój haniebny zakup innym głupim i naiwnym.
Gyosei – Śpiewanie ReiKi Waka
Waka, to japońskie mistyczno-etyczne poematy, które oczyszczają i rozświetlają aurę oraz wznoszą świadomość na wyższe stopnie. Waka, to idealny wiersz, który posiada szczególny urok niepowtarzalnego piękna i niedającej się zdefiniować estetycznej równowagi. Wiersz waka zaczął być pojmowany i przedstawiany jako krótki poemat mistyczny, który stanowił opis piękna natury, uczuć i tego wszystkiego, co dotyczyłoby życia człowieka – niezależnie od tego, czy głównym tematem wiersza byłaby miłość, czy smutek. Tradycja śpiewania waka ciągle jest w Japonii kultywowana.
W dawnych czasach zwyczajem kultywowanym w Japonii – szczególnie między kochankami – było wymienianie się swoimi waka zamiast listów napisanych prozą. Kochankowie wymieniali się waka w domu kobiety o poranku. W systemie Uzdrawiania Usui Reiki łącznie używa się 125 mistycznych Waka, z czego kilkanaście bardzo często. Kiedy Mikao Usui i jego prawowici następcy prowadzili spotkania grup Rei Ki zawsze zaczynali śpiewaniem Waka, co zajmowało zwykle jedną trzecią część całego spotkania – Shuyokai. Wszystkie waka śpiewane są oczywiście w języku japońskim i trzeba powiedzieć, że bez waka nie ma ReiKi.
Technicznie, Waka jest pozbawionym rymów wierszem składającym się z 31 sylab. Waka wyraża jakąś wniosłą myśl czy moralną nauke. Każda linijka tego japońskiego wiersz posiada określoną liczbę sylab ułożonych w następującej kolejności: 5 – 7 – 5 – 7 – 7. Reprezentatywnym poetą i teoretykiem z okresu XIII wieku był Teika z Fujiwary (1251-1338). W klasycznej teorii waka występują takie kluczowe terminy o fundamentalnym znaczeniu jak: kokoro (umysł) i kotoba (słowo) związane z wewnętrzną strukturą oraz sugata (postać, postawa) i shirabe (strumień tonalny) dla określenia uzewnętrznionego stanu waka.
Jak oszuści podszywają się pod ReiKi
Hawayo Takata sensei nauczała w miarę poprawnie, chcociaż jej wiedza i umiejętności nie były zbyt wielkie, gdyż nie ukończyła nauki wskutek nagłej, samobójczej śmierci Hayashi sensei. Po smierci Hawayo Takaty pewne osoby podjęły się “zmienienia” oryginanalnego dzieła ReiKi czy “dodania czegoś” do niego co bez trudu udało się ustalić. Osoby te twierdziły, że to w wyniku “inspiracji” otrzymanej od Boga albo z jakiegoś channelowanego źródła dokonały zmian w autentycznym ReiKi, a nawet wprowadziły dodatkow estopnie czy tytuły wynaturzając cały system.
Uzdrowicielka Takata bardzo przebierała w osobach, którym miała udzielić inicjacji Mistrza ReiKi, gdyż nawet ze swoją niepełną wiedzą miała i tak bardzo dużo do przekazania. Po śmierci Takaty para jej uczniów z drugim stopniem, którym Takata odmówiła dostrojenia do stopnia mistrzowskiego, przekonała jej spadkobierców do wydania “Oficjalnej Listy” Mistrzów Reiki “inicjowanych osobiście” przez Takatę, ale tak przerobionej, żeby włączono ich jako mistrzów. Z jednej strony stały za tym pieniądze, a z drugiej fragmentaryczne informacje o stopniu mistrzowskim nabyte z podglądania Takaty w czasie jak robiła inicjacje pierwszych dwóch stopni. Oszuści ci utrzymywali, że otrzymali nie tylko inicjację mistrzowską bezpośrednio od Takaty, ale również pewne “tajne przekazy”, co tak naprawdę nie miało miejsca, gdyż ReiKi nie ma żadnych tajnych przekazów.
Dalej ci sami oszuści “zmienili” oryginalny materiał i techniki i “dodali coś do nich”, dodając nawet nowe “stopnie” inicjacji, tak żeby mieć więcej inicjacji, a zatem i więcej na tym zarobić. Później wielu ludzi prowadziło lipne “seminaria” pseudo Reiki, gdzie można było zostać Mistrzem w trzy dni albo i szybciej! Ostatniej inicjacji w ReiKi należy udzielać po wieloletnim okresie uzdrowicielskiej praktyki i asystowania mistrzowi w pracy, inaczej nikt nie uchwyci ReiKi we właściwy sposób.
Każdy stopień musi być obserwowany przez Mistrza, żeby ten mógł określić, kiedy i czy następny poziom będzie mógł zostać “przyswojony”. Nie ma dawania inicjacji za pieniądze ani za zaliczenie kursu. Inicjacja w Usui Reiki dla każdego chętnego jest tylko ta pierwsza, nie cały Pierwszy Stopien, tylko pierwsza z czterech inicjacji na stopniu pierwszym czyli Shoden. Potem trzeba się uczyć i wykazywać umiejętnościami aby zasłużyć sobie na kolejne wtajemniczenie.
W Clearwater (Floryda) zaraz po śmierci Takaty działał już pewien “mistrz” Reiki, który przyjął inicjacje w “linii” kogoś, o kim mówiono, że “zmienił” przekaz ReiKi albo coś do niego “dodał”. W rzeczywistości, sądząc po ilości książek i po ogromnym wysiłku włożonym w promocję, to właśnie jego oszukańcze przekazy są w USA najlepiej obecnie znaną tak zwaną “wersją”, czyli oszukanym przekazem ReiKi. Oszust ten odwrócił w pionie symbol Mocy czyli pierwszy Znak Usui Reiki odznaczając w ten sposób swoje skorumpowane dzieło. Ten odwrócony znak CR zamiast dawać pacjentowi potrzebującemu uzdrowienia energii życia, zabiera tę energię i jest używany zwyczajnie do szkodliwego wampiryzowania. Stąd wiemy kto się kryje za tą bardzo popularną, ale szkodliwie oszukaną wersją pseudo ReiKi.
Używanie odwróconego Symbolu Mocy (CR) na sobie z biegiem czasu powoduje, że wyraźnie spada poziom życiowej energii, zaczyna się odczuwać rozmaite bóle i słabości, które zmuszją do zwolnienia tempa. Niby nic poważnego, po prostu jest to dokuczliwe i czesto przypisuje się to potrzebie odpoczynku. Tymczasem rysując symbol odwrotnie na sobie, pozbawiamy się energii życiowej, a jeśli stawiamy taki wadliwy symbol na innych, to pozbawiamy ich sił życiowych, co na dłuższą metę może przynieść opłakane rezultaty.
We wczesnym piśmiennictwie chińskim Tao (jap. Do) oznaczało rozumienie życia akcentujące harmonię jednostki z siłami natury. Praktyka Reiki zakorzeniona jest w ten sam sposób w siłach natury, w przyrodzie i subtelnych poziomach Rzeczywistości. Energia Ki (Qi, Chi) działa niezależnie od wszelkiej wiary czy koncepcji naukowej. Nie ma związku z żadną szczególną religijną praktyką, jaka wyrosła wokół Ki, ale sama w sobie jest wystarczającą religią.
W skrócie, jest to subtelna, lecz dająca się zweryfikować energia, “chi”, przepływająca przez ciało w szczególny sposób. To “Chi”, jak nazywa się je w języku chińskim lub “Ki” w japońskim, znane było starożytnym, a poznanie jego sekretów było przez wszystkie wieki osiągalne dla tych, którzy zechcieli przeznaczyć sporą ilość czasu na zalecane praktyki. Ograniczenie zawsze stanowił fakt, że osiągalne było jedynie dla tych, którzy gotowi byli ćwiczyć przez wiele godzin dziennie przez wiele lat, żeby zmienić ten przepływ tak, żeby ciało mogło aktywnie tę energię wykorzystać. Zastosowania Ki/Chi w codziennym życiu są faktycznie nieograniczone i jest to najważniejszy element transformacji.
Jeśli ktoś potrafi poprzez praktyke nabrać biegłości w sterowaniu krążeniem uzdrawiającej energii, wszystko inne szybko posuwa się naprzód. Oczyszczenie i otwarcie kanału energii Ki (Chi, Qi) jest jak otrzymanie narzędzia pozwalającego zrobić wszystkie inne rzeczy. Bez tego przepływu Ki czy Chi trudno jest awansować na wyższe poziomy w innych dyscyplinach czy systemach. Praktykując inne dyscypliny, obejmujące mniej bezpośrednie metody, można spędzić długie lata, a nawet całe życie, żeby osiągnąć ten sam podstawowy efekt. Można przestudiować setki tomów w kilkunastu językach, nie nauczywszy się nigdy, jak obudzić tę bardzo poetycką uzdrawiającą moc Ki (Qi, Chi). Są tacy, którzy przeczytali tysiące tomów i otrzymali cenne ustne nauki, chronione tajemnicą w ten sam sposób jak średniowieczna alchemia ukryta była w Europie, i wciąż nie osiągnęli panowania nad energią Ki ani mocy kierowanią nią.
Wielu ludzi na Zachodzie nie wie i nie rozumie, że istnieje metoda obudzenia i wykorzystania energii Ki przez “inicjację” udzielaną przez odpowienio wykwalifikowanego mistrza. Uczeń jednak, aby taka inicjacja mogła zadziałać musi być odpowiedniej jakości, w tym musi być lojalny wobec mistrza, co na Zachodzie bardzo rzadko się zdarza. Stąd badanie jakie kandydatom robiła Hawayo Takata, zanim udzieliła inicjacji w poziom mistrzowki. Inicjacja mistrzowska oznacza, że teraz uczeń będzie ścisle współpracował z mistrzem, współdziałając w harmonii i zgodzie. Łamanie tych praw harmonii, takich jak lojalność wobec dobrego mistrza powoduje zablokowanie otworzonych kanałów przepływu Ki i zablokowanie dalszego rozwoju adepta z poziomu mistrzowskiego. Rezulatem jest upadek, a potem skutki w postaci inwersji znaków…
Autentyczny mistrz Reiki wykorzystuje wyższe duchowe energie skupione poprzez symbole ReiKi w celu wyczyszczenia szlaków i podniesienia poziomu gromadzenia oraz przekazywania Ki (Qi, Chi). Oryginalne symbole używane w Japońskim systemie Usui Reiki są językiem duszy, grafami umożliwiającymi przepływ energii niebiańskiej z wyższych anielskich czy boskich planów duszy do poziomu materialnej rzeczywistości. Zwyczajni ludzie są zwykle nieświadomi tych planów, nieświadomi aniołów czy bóstw przyrody, a znaki ReiKi pozwalają na poddanie się strumieniowi spływu tych subtelnych mocy.
Problem z zachodnim Reiki polega na tym, że te dostrojenia czy inicjacje, które dają uzdrawiającą moc, działają w znacznym stopniu niezależnie od poziomu rozwoju duchowego danej osoby, i nie tylko dają ludziom możliwość uzdrawiania, ale dają również pewne psychiczne moce, które mogą zostać użyte na rzecz dobra albo zła. Reiki w rękach naprawdę negatywnie ukierunkowanej osoby może być niebezpieczne, stad wadliwe i odwrócone wersje znaków, które są szkodliwe. Nie dziwi zatem, że na Wschodzie zwraca się uwagę na szczerość, oddanie i lojalność osób otrzymujących najwyższe poziomy inicjacji w Usui Reiki. Na cóż komu stopień mistrzowski jeśli nie zamierza dalej współpracować ze swoim mistrzem i nie chce regularnie spotykac się z innymi mistrzami aby wspólnie pracować z pomocą ReiKi?
Podstawowe braki osób z zachodnich Pierwszych Stopni Reiki
W Pierwszym Stopniu (Shoden) oryginalnie uczone są cztery oddzielne, specjalistyczne metody przykładania leczących dłoni, a to Metoda Siedmiu Pozycji, Metoda 12 Pozycji (Zegarowa) włącznie z pozycjami dodatkowymi, Metoda Leczenia Zarządców (Shujin No Iyashi No Te) oraz Metoda Harmonizowania Smoków (Rju No Iyashi No Te) i Usui Teate. Brak tych czterech podstawowych metod leczniczego przykładania rąk w kursie prowadzonym przez jakiegoś mistrzunia, zupełnie dyskwalifikuje jego Nauczanie okazując jedynie brak kompetencji do uczenia rzeczywistego Usui Reiki pomimo rzekomego międzynarodowego utytułowania. Trzeba też pamiętać, że egipskie mumie nie mają prawa udzielania inicjacji w Reiki, podobnie jak pseudo lamowie powołujący się na wtajemniczenia w Tybecie!
Jeśli ktoś legitymuje się dyplomem pierwszego stopnia Japońskiego Usui Reiki, rzekomo autentycznego, a po owym kursie nie wie co to są Zarządcy (Shujin) ani Smoki (Rju) i generalnie nie jest w stanie wyjaśnić i wyraźnie rozróżnić czterech wspomnianych metod przykładania dłoni, a także nie rozumie pojęć podstawowych, takich jak Shuyo-Ho czy Misogi, nie otrzymał codziennych ćwiczeń oddechowych i medytacyjnych różnych dla kolejnych czterech inicjacji Pierwszego Stopnia Usui Reiki, a także nie uczył się metody energetycznego diagnozowania Zarządców ani technik energetycznego wspomagania autosugestii (Nentastu-Ho), to ewidentnie trafił nie na Mistrza Usui Reiki tylko na New Age’owego oszusta rodem z USA i naciągacz zwyczajnie zdarł z niego pieniądze wykorzystując jego naiwność i nieznajomość autentycznego, japońskiego programu nauczania Usui Reiki, który każdy może ze stowarzyszenia ReiKi Gakkai otrzymać!
Jeśli ktoś nie jest w stanie skończyć nawet podstawowego kursu nauczania ReiKi i zdać egzaminu na dyplom Sho-Den (Pierwszy Stopień), to jakiż on mistrz tybetańskiego, karunowego, allience’owego czy egipskiego “reiki”, które w rzeczywistości nie istnieją, a są jedynie oszukańczym podszywaniem się pod prawdziwy system ReiKi przekazany przez Gyoho Sensei czyli Mikao Usui-San. Dziwi, że ludzie tak w Polsce jak w USA lecą na wszelkie oszustwa używajęce nazwy REIKI, a nie raczą przyłączyć się do prawdziwego Stowarzyszenia Usui Reiki. Dziwna i chorobliwa jest ta szkaradna tendencja ludzi na Zachodzie, w tym w Polsce, nie tylko w USA! Oszust podszywający się pod ReiKi ze swoimi własnymi wymysłami zawsze pokazuje jak bardzo jest chory umysłowo i moralnie! Nie dość że kradnie cudzą nazwę, to jeszcze trefny, a bywa że szkodliwy towar sprzedaje pod tą nazwą.
Osoby z dyplomami nieistniejących w rzeczywistości czy ściślej mówiąc fałszywych i oszukańczych systemów jak “karuna”, “tybetańskie”, “egipskie”, “gold” czy jakieś “anielskie” reiki powinni czym prędzej oczyścić się z tego oszukańczego badziewia, a potem poszukać izapisać do Stowarzyszenia Usui Reiki Gakkai, nauczyć autentycznego ReiKi pochodzacego od Mikao Usui, a nie od wychowanków Hawayo Takaty, która nie miała praw do sukcesji. Oszukani takimi wynalazkami ludzie powinni domagać się także zwrotu pieniędzy oraz odszkodowania za wprowadzenie ich w błąd jakoby to, co im oferowano miało coś wspólnego z Reiki. Demagogie jakoby Usui Reiki było jednym z wielu systemów ReiKi są nie tylko kłamstwami dokonywanymi przez ludzi niemoralnych pozbawionych skrupułów, ale także oszczerstwami pod adresem autentycznego systemu Usui ReiKi, który sam w sobie nie przewiduje żadnych wynalazków, które jedynie go deformują i wypaczają.
Drugi stopień z deformacjami
Ogromną rozpacz mają autentcyzni mistrzowie Usui ReiKi zyjący w Japonii widząc jak uczone są trzy znaki (Kanji) na poziomie zachodniego Drugiego Stopnia, gdyż na ogół zachodzi taka tendencja, że ich początek pisany jest w miarę poprawnie, ale za to końcówka jest znacznie zniekształcana. A wiadomo, że znak zapisany niepoprawnie traci znacznie na swej mocy a nawet może całkowicie stracić swoją moc lub co gorsza wytwarzać negatywne wibracje energetyczne niszcząc przy tym pacjenta i skundlonego pseudo reikowca. Pojawiające się historie o tym, że jest kilka znaków “Sei Hiki” (SH) czy kilka znaków “Hon Sha Ze Sho Nen” (HZN) wynikają jednak nie z istnienia kilku wersji znaków tylko z błędnego zapisywania tych znaków, gdyż mają one swój bardzo dokładny zapis i znaczenie w języku japońskim. Znaki do kaligrafii w ReiKi zapisane są japońskim pismem kreskowym, które jest precyzyjne jak szablon pisma technicznego, zatem nie ma nawet możliwości stworzenia wielu wersji Znaków ReiKi!
Prawdopodobnie cała kolekcja kilkudziesięciu różnych wersji “Honshazeshonen” może nadawać się do kosza na śmieci. Tak zwana kaligrafia kreskowa (pismo techniczne) w której pisane są znaki Rei Ki wymaga aby były bardzo dokładnie i poprawnie graficznie oddane, z wielką precyzją. Ważne jest więc aby dokładnie się ze sposobem ich kaligrafowania zapoznać, precyzyjnie kaligrafię znaków wyćwiczyć. Graf znaku mistycznego tylko wtedy dobrze działa, gdy jest całkowicie poprawnie zapisany, a szczególnie dwa ostatnie znaki ReiKi są typowymi, szkolnymi japońskimi frazami mistycznymi. Wszystkie znaki używane w Usui ReiKi oryginalnie można znaleźć w starych japońskich tekstach poświęconych uzdrawianiu i mistyce sintoistycznej. Warto przy tym wspomnieć, że częścią systemu Usui ReiKi są odniesienia do dwóch systemów duchowych w Japonii, którymi są sintoizm i buddyzm.
Bardzo szkodliwą dla ludzkich umysłów i dusz jest propaganda chorych z fanatyzmu księży i pastorów, którzy nie mając pojęcia o prawdziwym japońskim systemie Usui Reiki działaniom pseudoreikowców z Zachodu przypisują cechy autentycznego ReiKi. Często do Japońskiego Stowarzyszenia ReiKi trafiają osoby egzorcyzmowane przez równie chorych na głowę duchownych chrześcijańskich, którzy odczyniali jakieś czary i chrzty nad reikowcami czy zachodnimi (pseudo) mistrzami reiki, powodując w końcu oddzielenie duszy od ciała z objawami schizofrenicznymi czy inną patologią. Nie można uwalniać człowieka od ReiKi z pomocą egzorcyzmowania, bo może taki zabieg trwale oddzielić człowieka od Boga, a co gorsza duszę od ciała powodując depresję czy schizofrenię, pomieszanie zmysłów. Szkoda, że pastorzy i księża nie mają pojęcia o boskiej energii Ki (greckie: Pneuma) działającej w wielu różnych tradycjach znacznie lepiej niż rzekomy duch święty w chrześcijańskich grupach (pseudo) uzdrawiania i egzorcyzmu.
O Japońskim ReiKi
Podstawowe metody pracy ReiKi polegają na nakładaniu rąk i pozwalaniu na swobodny przepływ energii od tzw. dawcy który jest kanałem dla reiki, do biorcy, czyli człowieka, który poddaje sie zabiegowi reiki. Reiki jest energią przenikającą wszystko, co istnieje. ReiKi jest Uniwersalną Energią Życiową, uzdrawiającą siłą światła i miłości. Reiki nie jest religią i nie chce zastąpić żadnej religii, ani też podporządkować sobie swoich uczniów. Reiki jest światłem, miłością, wolnością, “cichą drogą rozwoju”. Nie ma w ReiKi nakazów religijnych, zakazów dogmatycznych ani nawiedzonych oszustów promujących własne wymysły.
ReiKi działa na wszystkich trzech poziomach: fizycznym, psychicznym i duchowym. Energia ta wzmacnia i uzdrawia nie tylko organizm człowieka, ale również ma wpływ na rozwój jego osobowości, umiejętności, talentu, “rozwój duchowy”, poprawę warunków życiowych, itd…. Można ją stosować na wszystko i wszystkich w dobrych intencjach. Reiki uzdrawia nie tylko symptomy choroby ale przede wszystkim przyczyny. Reiki autentyczne z Japonii nie może zaszkodzić!
ReiKi płynie zawsze najntensywniej tam, gdzie jest najbardziej potrzebne. Reiki pochodzi ze źródła poza zasięgiem naszego zrozumienia, dostajemy ją w prezencie od “Wyższej Siły Boga”. Dzięki niej czujemy się pod każdym względem lepiej, znika stres i dolegliwości cielesne, jesteśmy pełni energii i młodzieńczej świeżości. ReiKi wspiera i aktywuje proces samouzdrawiania usuwając powstałe w organizmie blokady, harmonizując przepływ energi, czyszcząc ciało z trucizn, vitalizując ducha i przynosząc odprężenie.
ReiKi jest Japońskie
Mikao USUI, buddyjski mnich znany jako Gyoho/n, działający w Kyoto w Japonii stał się duchowym mostem łączącym starożytną kulturę Wschodu z ideałami Zachodnimi. Urodził się w połowie XVIII wieku. Już w dzieciństwie zapoznał się z naukami Gautama Buddha (Buddy), które stały się drogowskazem młodości Mistrza i dały mu możność niesienia pomocy innym ludziom. Gautama Budda rozwinął i udoskonalił metafizyczne zdolności ludzi uświadamiając im bogactwo darów, które każdy człowiek nosi w sobie.
Mikao Usui chodził do szkoły wyłącznie w klasztorach buddyjskich. Mikao Usui nigdy nie był ani katolikiem, ani tym bardziej katolickim mnichem. Nie wykładał też jak pisują oszuści na katolickich uniwersytetach. Przerabianie Mikao Usui na katolickiego mnicha a nawet księdza jest jednym z największych oszustw XX wieku dokonanym przez żądnych zwiększenia zysków od klienta oszukańczych i samozwańczych zachodnich “mistrzów” i “wielkich mistrzów” ReiKi. W systemie Usui ReiKi na oznaczenie pozycji nauczyciela czy mistrz używa się terminu “Sensei”.
Jednym ze specjalnych darów ReiKi jest możliwość uzdrawiania innych i siebie. Dr Mikao Usui obserwował ludzi wokół siebie i doszedł do wniosku, że bardzo wielu z nich jest niezdolnych do prowadzenia szczęśliwego i produktywnego życia, owocem czego były ich choroby. Mistrz postanowił pomóc im. Wiedział już, że zdolności uzdrawiania, można przekazać i rozwijać wśród ludzi, tylko trzeba wybrać odpowiednia drogę. Nawiązał kontakt z lekarzem buddystą i zakonnikami buddyjskimi. Pytał ich czy potrafią uzdrawiać.
Otrzymał odpowiedź – jedyną – że ta wiedza została dawno zapomniana. Dr Usui nie zraził się tym i postanowił szukać tych dawnych nauk i zapomnianych metod leczenia. Zaczął odwiedzać różne klasztory buddyjskie i sintoistyczne studiując święte księgi. W jednym z nich koło Kyoto spotkał zakonnika buddyjskiego także zainteresowanego uzdrawianiem. Mnich ten zaproponował, by dr Mikao Usui pozostał w klasztorze buddyjskim i poszukiwał śladów dawnego uzdrawiania. Tam właśnie przyszły Mistrz Mikao Usui nauczył się chińskiego i sanskrytu. W indyjskich sutrach buddyjskich znalazł informację, jak nawiązać kontakt z wyższą siła energii, która umożliwia uzdrawianie. To było to, czego szukał.
Udał się na Świętą Górę Kuriyama, na której szczycie ułożył przed sobą 21 kamieni i poszcząc oddał się trzytygodniowym medytacjom o praktycznym stosowaniu nauk, które zdobył z indyjskich sutr, zrzucając każdego dnia ze szczytu Góry po jednym kamieniu. Dwudziestego pierwszego dnia wcześnie rano wstał i spojrzał w kierunku ciemnego horyzontu. Zobaczył tam jasny punkt, zbliżający się gwałtownie ku niemu. Opromieniony przez światło odczuł, że ma ono świadomość (życie własne, potęgę i wibrację) i że może nawiązać z nim kontakt. W trakcie tego spotkania uświadomił sobie, że zdolność uzdrawiania posiądzie w pełni wtedy, gdy zezwoli aby światło działało w nim i poprzez niego. Jednocześnie poczuł, że to duchowe, boskie światło jest tak silne, iż ryzykuje swym życiem obcując z nim. Uznał jednak, że dla dobra ludzkości należy podjąć to ryzyko. Gdy podjął tę decyzję światło ogarnęło go i przeniknęło, a kontakt z nim był tak intensywny, że stracił przytomność i poczuł jak jego dusza opuszcza ciało. Przebywając poza ciałem ujrzał różnobarwne banieczki, które układały się w różne dawne obrazy-symbole. Dr Mikao Usui przeżył na nowo inicjację Reiki i zrozumiał jak ma używać każdego z widzianych symboli. Od tej chwili mógł nauczać uzdrawiania metodami Reiki.
Mistrz do końca swojego życia podróżował po Japonii nauczając Reiki. Krótko przed śmiercią inicjował kolejnych 16 osób jako Mistrzów Reiki, aby przekazywały one dalej jego nauki. Jedną z tych osób był zmarły w 1940 roku śmiercią samobójczą dr Chujiro Hayashi, który otrzymał inicjacje Mistrza Reiki w 1925 roku od dr Usui, jednak nie miał prawa inicjowania innych samodzielnych Mistrzów (Sensei). Zanim Usui Mikao umarł, założył dnia 14 kwietnia 1922 roku Japońskie Stowarzyszenie ReiKi (Nihon ReiKi Gakkai) prosząc Radę Mistrzów o wzięcie odpowiedzialności za dalsze przekazywanie nauk Reiki, żeby nie zostały one nigdy zapomniane. Zgodnie z Japońskim prawem, nazwa Reiki jest nazwą zastrzeżoną (autorską) i nikomu nie wolno bez zgody Japońskiego Stowarzyszenia ReiKi używać nazwy ReiKi dla promowania własnych autorskich kursów “czegokolwiek”.
Dr Chujiro Hayashi stosował cały system, dzieląc nauki na trzy poziomy. Otworzył klinikę Reiki w Tokio. Prowadził tam bardzo dokładne opisy wszystkich zabiegów, których udzielał, jako normalną w owych czasach dokumentację medyczną. Wprowadził schematyczny standard zabiegów – ustalił kolejność czynności podczas masażów oraz nakładania rąk. Wszystko robił po to, żeby dopracować kolejność pozycji nakładania rąk podczas zabiegu Reiki na konkretne choroby. Hayashi czując, że będzie wojna i wielu mężczyzn będzie powołanych do wojska, inicjował dwie kobiety – swoją żonę i Hawayo Takata – jako Mistrzów Reiki uprawnionych do inicjacyjnego nauczania jedynie pierwszego i drugiego stopnia ReiKi. Hawayo Takata nie uzyskała jednak pełnej wiedzy o metodach terapeutycznych drugiego stopnia, gdyż Hayashi popełnił harakiri nie zgadzając się iść na wojnę, a był żołnierzem zawodowym.
Hawayo Takata urodziła się w 1900 roku na Hawajach. Była mężatką, miała dwie córki. Jej mąż umarł w 1930 roku, mając zaledwie 34 lata. Hawayo Takata musiała pracować bardzo ciężko, by utrzymać rodzinę. W czasie pięciu lat nabawiła się chorób żołądka, płuc i wyczerpania nerwowego. Wkrótce po tym umarła jej siostra i Takata pojechała do Japonii by powiadomić rodziców o jej śmierci. W Japonii lekarze stwierdzili u niej raka, kamienie żółciowe i zapalenie ślepej kiszki. Została przygotowana i skierowana na operację. Gdy leżała na sali operacyjnej, wewnętrzny głos, którego nigdy przedtem nie słyszała, powtórzył trzykrotnie, żeby nie poddawała się żadnej operacji. Takata zapytała lekarza, czy istnieje możliwość innego leczenia jej chorób. Dowiedziała się wtedy o klinice dr Hayashi. Pojechała tam niezwłocznie i została poddana codziennym zabiegom Reiki wykonywanym przez dwóch terapeutów nawet cztery razy dziennie. Czuła się coraz lepiej i po czterech miesiącach była całkiem zdrowa. Hawayo Takata została jakiś czas w Japonii, gdzie otrzymała inicjację Pierwszego i Drugiego Stopnia Reiki. Potem wyjechała na Hawaje by rozpowszechnić nauki Reiki.
W 1938 roku została jako trzynasta osoba inicjowana na Mistrza Reiki przez dr Hayashi. Hawayo Takata czuła potrzebę inicjowania większej ilości osób na Mistrzów i rozpowszechnienia poznanych fragmentów nauk Reiki na cały świat. Zastanawiała się, jak uzyskać akceptację tych nauk przez ludzi Zachodu. Wiedząc że Zachód ceni wszystko to co ma jakąś wartość, zaczęła pobierać opłaty za swoje zabiegi i nauki. Dzięki Hawayo Takata wiedza o istnieniu Reiki rozszerzyła się na tereny obu Ameryk, Europy, Nowej Zelandii i Australii. Takata nie miała jednak pojęcia jak wygląda cały system ReiKi, nie miała też pojęcia o istnieniu Japońskiego Stowarzyszenia ReiKi. Obecnie na świecie jest około 800 osób używających tytułu Mistrzów Reiki i 60 tysięcy inicjowanych adeptów tej sztuki Pierwszego i Drugiego Stopnia. Jedynie kilkadziesiąt Mistrzów Reiki na całym świecie posiada wiedzę i umiejętności zgodne z wymogami japońskimi (w tym 5 osób z Polski). Pokazuje to jaka jest na Zachodzie skala tendencji do oszustw i nadużyć oraz deformowania oryginalnego systemu ReiKi.
Autentyczna Linia Przekazu ReiKi
Sukcesorzy Mikao Usui w Usui ReiKi Ryoho Gakkai (Nihon ReiKi Gakkai – NRG):
- Juzaburo Ushida (Gyuda) – Shinpiden otrzymał od Usui Sensei – 1865-1935 – drugi prezydent po śmierci Usui Mikao.
- Kan’ichi Taketomi – Shinpiden otrzymał od Usui Sensei – 1878-1960
- Yoshiharu Watanabe – Shinpiden otrzymał od Usui Sensei – 18??-1960
- Hoichi Wanami – Shinpiden otrzymał od Ushida Sensei – 1883-1975
- Kimiko Koyama – (zrezygnowała 17 stycznia 1998 z powodu wieku) – Shinpiden otrzymała od Taketomi Sensei – 1906-1999
- Masayoshi (zdrobniale Masaki) Kondoh – (Prezydent URG od 17 stycznia 1998) – Shinpiden otrzymał od Wanami Sensei
- Mr. Makino jest wiceprezesem NRG – od 1999 r.
Kimiko Koyama Sensei jako jedyna sukcesorka linii przekazu Usui Sensei kierowała Japońskim Stowarzyszeniem ReiKi (NRG) w latach 1975-1998. W 1986 roku Rada Mistrzów NRG pod przewodnictwem Prezydent NRG Kimiko Koyama Sensei odmówiła uznania autentyczności tak zwanemu Zachodniemu ReiKi. Nie potwierdzono ani umiejętności, ani prawa do nauczania dla Hawayo Takata, która nie była nigdy zarejestrowana jako autoryzowany nauczyciel ReiKi w NRG. Wszelkie linie wywodzące się od Chujiro Hayashi uznano formalnie za nieważne z powodu popełnienia przez Hayashi samobójstwa, co powoduje nieważność przekazu. Każda osoba inicjowana w nieważnym przekazie od Hayashi wymaga reinicjacji w NRG, co w szczególności tyczy także “alliance reiki”, które bezprawnie i kłamliwie uważa się za prawowitą sukcesję Reiki na Zachodzie. Niestety stowarzyszenie japońskie, nie jest obecnie zbytnio zainteresowane kontaktami z praktykantami rzekomych odmian ReiKi z poza Japonii, takich jak “allience” czy “karuna”. Głównie z powodu licznych przekrętów tzw. “alliance reiki” ze sprzedawaniem tytułów mistrza po wysoko komercyjnych cenach i innych wypaczeń oraz oszustw co jest jawną zbrodnią na ReiKi.
Zachodnie przeklinanie na konto ReiKi
Pojawiają się na zachodzie coraz bardziej pokręcone “wersje” systemu “Reiki” z przekręconą wymową Słowa Mocy, które konfirmują zupełnie inny efekt niż ten związany z uzdrawianiem. Niektórzy (pseudo) mistrzunie przekręcili nieco Sei Hiki i zamiast słowa Hiki wymawiają Heki. A Słowo Hiki ma tutaj znaczenie wyciągania lub wciągania, wchłaniania, co nadaje znakowi moc wyciągania wszelkich negatywności z głębi wnętrza i pochłonięcia ich tak że zostaną całkowicie zneutralizowane. Ale mówienie Heki daje zupełnie inny efekt wibracyjny, gdyż główna treść jaką można znaleźć w języku japońskim pod słowem Heki daje w znaczeniu lokalne siarczyste bluzgnięcie jakim się wnerwiony Japończyk potrafi odreagować. Heki to lokalne japońskie “Kurwa mać” czyli nic estetycznego dla ucha i serca. Oprócz tego z nazwą Heki kojarzone jest w Japonii wszelkie kurestwo i twarda pornografia…
Gorąco podziwiamy niektórych zachodnich, w tym Polskich mistrzuniów Rei Ki że za ciężkie pieniądze uczą adeptów siarczystego zaklnięcia po japońsku czy przyzywania burdelu z pornolami i jeszcze twierdzą, że służy to uzdrawianiu i duchowemu rozwojowi a nade wszystko, że jest jeszcze znakiem i słowem tajemnym. Z doświadczenia jednak wiemy, że przeklinanie, nawet w obcym języku powoduje zwykle zanieczyszczenia witalnej aury i ogłupienie mózgu, co zresztą widać u tych mistrzuniów, którzy zwykle nie chcą poprawić swoich rażących i ośmieszających ich błędów. Kiedy się nie zna obcego języka i używa jego słów trzeba bardzo dbać o nauczenie poprawnej wymowy aby taki lapsus językowy jak ze słowem Heki nie mógł zaistnieć bo działa to zawsze rujnująco na praktykę i duszę.
Jak ktoś się na swojego mistrzunia czuje obrażony za to, że go nauczył siarczyście kląć po japońsku w ramach niby drugiego stopnia ReiKi to zawsze może oddać certyfikat i poprosić o zwrot pieniędzy za fatalny przekaz od nieuka. Poprawnie pisany znak Sei Hiki wygląda znacznie inaczej niźli uczy większość pseudomistrzów tak zwanego zachodniego Reiki i jeśli ktoś się nauczył w sposób znacznie odbiegający od oryginalnego geometrycznego wręcz wzorca to powinien pisownię skorygować i nauczyć się wersji poprawnej, bez błędów ortograficznych w kaligrafii. W szczególności zdarzają się czasem zapisy, gdzie dwa ostatnie elementy przytwierdzone do pionowej kreski są koliste, a faktycznie nie stosuje się kółeczek w zapisach Kanji tylko kwadraciki w których tutaj pierwszą linię pisze się z lewa na prawo i z góry w dół, a drugą zamyka całość podkreślając linią z lewa na prawo.
Trzeci znak tajemny i przekręty z HZN
Słowa mistyczne takie jak Rei Ki, Choku Rei, Sei Hiki, Hon Sha Ze Sho Nen czy Dai Ko Myo, można także używać w praktyce jako samą Koto Dama czyli recytować je intensywnie przez kilka czy kilkanaście minut. Kiedy jednocześnie intensywnie wizualizujemy poprawnie nakreślony znak wtedy efekt praktyki jest potężniejszy. Pięciosylabowa fraza Hon Sha Ze Sho Nen bardzo mocno budzi świadomość naszej duszy (Rei) o której powiada się, że śpi w sercu w kwiecie śliwy o pięciu płatkach (obszar w połowie drogi pomiędzy linią sutek a gardłem). Wtedy każdą z pięciu sylab umieszczamy w jednym płatku i pomagamy kwiatowi rozkwitnąć, przebudzić się.
Sylaby Sha i Sho w pięciosylabowej frazie wymawia się oczywiście miękko tak jakby polskie szia i szio. Sylabę Ze czyta się jak polskie Dze, gdyż literka Z w japońskiej transkrypcji oznacza właśnie dźwięk DZ. Hon oznacza księgę duszy, Sha oznacza osobę i leczenie lub osobę leczącą, Ze oznacza poprawność, słuszność, właściwe działanie i nastawienie, Sho oznacza prawość i sprawiedliwość, a Nen intencję, myśl, serce, uczucie. Wszystkie te sylaby są doskonale znanymi słowami dla każdego japończyka. Jedynie ligatura, złączenie 5 sylab w jeden znak, jest mniej znana bo należy do znaków starojapońskich używanych w dawnej mistyce, magii i uzdrawianiu.
Pisanie jednej kreski w sylabie Hon od prawa do lewa jak uczą niektórzy mistrzunie jest fatalnym błędem w sztuce kaligrafii. Zniekształcenia w końcowej sylabie Nen także trzeba poprawić jak ktoś się tej końcówki uczył jakoś inaczej, błędnie. Ligaturę pięciu szacownych sylab piszemy z pomocą 22 kresek co jest symbolem perfekcji, mistrzostwa. Powinniśmy więc nabrać perfekcji w poprawnym pisaniu znaków mocy. Niektórzy mistrzunie zamienili sylabę Ze na Za co oznacza wspomniane już przy okazji Seiza “siedzenie” i nijak się ma do pozostałej całości tworząc znów lapsus językowy na szczęście niegroźny.
Tendencja mistrzuniów do przekręcania sylaby Nen może świadczyć o jakiś tendencjach do fałszowania uczuć i myśli serca lub też może być wprost obrazem wewnętrznej fałszywości i zakłamania, z czego trzeba się leczyć bo to jest także chorobogenne zaburzenie energetyczne. Na szczęście toksyczne tendencje możemy sobie zneutralizować wibracją i znaczkiem Sei Hiki który właśnie służy do usuwania takich negatywności.
Osoba na poziomie szóstej inicjacji (w znak Sei Hiki) powinna użyć tego znaku przede wszystkim do ćwiczenia skanowania czyli do znacznego pogłębienia Metody Energetycznego Diagnozowania i to do tego stopnia, żeby z czasem była zdolna diagnozować także na odległość. Sei Hiki służy przede wszystkim do kontaktowania się z podświadomością czyli z Zarządcami ciała, dalej transmisja energii Sei Hiki służy do leczenia zaburzeń i chorób psychicznych, a także do leczenia chorób które wyrosły na podłożu silnych negatywnych emocji.
Egzorcyzmowanie, usuwanie klątw i uroków, usuwanie złych wpływów, wyzwalanie z opętań przez złe duchy to także zadanie energii Senju Kannon transmitowanej z pomocą znaku Sei Hiki. Nie potrzeba zatem mieszać Rei Ki z diecezjalnymi egzorcystami czy wytaczaniem jajka, które z Rei Ki nie ma absolutnie nic wspólnego, gdyż Rei Ki ma swoje własne metody egzorcystyczne, których mistrzunio powinien nauczyć klasę szóstej inicjacji. A jak oprócz sprzedaży znaczka mistrzunio nic ni eumie, to znaczy być może, że sam nadaje się do tego, aby go wyegzorcyzmować z niewiedzy i mrocznych tendencji.
Wielki Promienny Nierząd w Zachodnim ReiKi
Dai Ko Myo (DKM) – ostatni, czwarty znak inicjujący tak zwany Trzeci Stopień ReiKi także bywa przekręcany w końcówce czyli w sylabie Myo (czyt. Mjo), której błędny zapis ukazał się już nawet w książkach. Sylaba Myo składa się ze znaku energii słońca (część po lewej, Ni) i znaku energii księżyca (po prawej, Tsuki) razem dając znaczenie światłości czyli Myo. Zdarzają się jednak pseudomistrzunie, którzy przekręcają słowo Myo i zamiast Myo czytają Miyo, a to ma zupełnie inne znaczenie.
Z najciekawszej strony Miyo w języku japońskim oznacza “lubieżność”, “pożądanie seksualne niezdrowego rodzaju”, “eksces seksualny”, “nierząd”, jak zatem zamienimy wyraźną wymowę Myo na Miyo to zamienimy światłość na lubieżność i nierząd. I razem wychodzi “Wielka Promienna Lubieżność” albo “Wielki Promienny Nierząd”, a powinno być “Wielka Promienna Światłość”. Nie jesteśmy przekonani czy Oświecenie przez promienną lubieżność da adeptowi jakiekolwiek dobre rezultaty. Dai oznacza wielkość, Ko oznacza promienność, zaś Myo światłość. Dodatkowo warto pamiętać, że literki “o” w obu sylabach są długie. Zaiste ważną jest bardzo poprawna wymowa, ażebyśmy nie afirmowali, nie kodowali w sobie zupełnie czegoś innego niż zostało nam dane!
W znaku Ko często popełniany jest błąd polegający na złej kolejności stawiania kresek, gdyż zawsze należy zacząć pisanie od najwyższej kreski czyli w tym wypadku od środkowej. Ze wszystkich tych znaków systemu Usui ReiKi akurat znak ostatni jest najlepiej znany i najszerzej praktykowany przez Japończyków bo jest to popularny mantram występujący w sutrach buddyjskich i księgach sintoistycznych, inwokowany w celu osiągnięcia duchowego Oświecenia. Takiż sam jest cel jego praktykowania w systemie Usui ReiKi.
Trzeci Stopień Usui ReiKi w oryginale zwany jest Okuden Koe Ki i stanowi trzeci poziom mocy w systemie ReiKi. Mikao Usui Sensei polecał adeptom Trzeciego Stopnia codzienną recytację Dai Ko Myo (DKM) poprzedzoną postawieniem znaku do regularnego praktykowania rano i wieczorem przez co najmniej pół godziny!
Symbol Sei Hiki jest znów bardzo popularny wśród sintoistów (Sinto) i ma rozliczne zastosowania ochronne i egzorcystyczne. Można go czasem znaleźć wykaligrafowanego w niektórych japońskich świątyniach sintoistycznych. Znaki ReiKi nie powstały w żadnym objawieniu jak niektórzy błędnie głoszą lecz pochodzą z dobrze ugruntowanej i głębokiej japońskiej mistyki. W oświecającym tańcu znaków Usui widział ceremonię wykonywania procedur inicjacyjnych i synchronizacji oraz otrzymał wiedzę o tej niebiańskiej metodzie prosto do Aniołów takich jak Izume No Kami, Yamato Damashi czy Amaterasu. Jeszcze ściślej i dokładniej mówiąc, zrozumiał zapisy i opisy w starożytnych księgach medycznych, które studiował. Zrozumiał także dogłebnie swoich mistrzów od których się uczył.
I co bardzo ważne, system Usui ReiKi nie zawiera żadnych dodatkowych znaków mocy oprócz tych już wymienionych, których działanie jest tak rozległe i wszechstronne, że nic więcej nie potrzeba dodawać. Sam Mikao Usui Sensei otrzymał jeszcze za życia parę propozycji dodania jakiś znaków do praktyki Rei Ki ale wszystkie oferty odrzucił jako zbędne, a nawet szkodliwe. Nie istnieje więc w autentycznym systemie Rei Ki żaden Kurs czy Stopień Specjalistyczny w którym uczono by jakiś dodatkowych symboli. System Usui Rei Ki jest całkowity i zupełny i żaden dodatkowy symbol do niego nie należy. A jak ktoś chce opanować przykładowo hinduskie znaki lecznicze z ayurwedy to powinien praktykować Bhaiszadźja Jogę, która też jest systemem swoistym i zupełnym oraz ciekawym dla każdego wszechstronnego terapeuty.
Specjalistyczne stopnie (O)błędu których Rei Ki nie posiada…
Możemy się przyjrzeć uważnie różnym Drugim Stopniom Specjalistycznym, gdzie niektórzy pseudo mistrzunie swojego pseudo “ReiKi” próbują za wszelką cenę dodać do systemu jakieś znaki. Niektórzy uparcie co i rusz dodają jakiś znaczek mimo, że systemowi niczego nie brakuje, gdyż jest kompletny.
Johre – Znak Lucyfera
Bardzo popularne jest np. uczenie w tym kursie symbolu Johre (czyt. Dżor). Znak ten jednak pochodzi z jednej amerykańskiej loży lucyferycznej, a jak wiadomo Lucyfer to rodzaj bardzo paskudnego diabła z tradycji hebrajskiej. Znak Johre służy w tej loży do osiągania świadomości Lucyfera czyli do połączenia się z Lucyferem i jego zimnym, piekielnym światłem. Nie bardzo zatem rozumiemy po jakie licho ktoś chce ten diabelski znaczek wcisnąć za wszelką cenę do systemu Usui Rei Ki, który bazuje na energiach czysto duchowych, niebiańskich.
Mara – Zły Demon Kusiciel Buddy
Inny znaczek odczytywany jako Mara lub Rama jest znów symbolem służącym inwokacji jednego z potężnych demonów wspominanych przez tradycję hinduską i buddyjską. Demon Mara był kusicielem i prześladowcą Buddhy. Jakie licho kogoś skusiło żeby próbował podłączyć do systemu Rei Ki inwokację imienia groźnego demona Mara i znaczek służący przywołaniu jego świadomości? Znamy też ten znaczek z tak zwanej magii wojennej, gdzie służył do zabijania wrogów lub do psychicznego pomieszania ich zmysłów lub też do wytworzenia halucynacji.
Zdarzają się i tacy nawiedzeni, że twierdzą iż jakiś Mistrz objawił im nowe znaki Rei Ki. Jakiś mistrzunio powoływał się nawet na Sai Babę jakoby ten objawił mu nowe znaki mocy do Rei Ki. Sam zaś Sai Baba zapytany przez swoich uczniów czy objawiał komuś jakieś tajemne znaki lub czy takową wiedzę znaków komuś przekazywał stanowczo zaprzeczył i powiedział, że on w ogóle znaków nie uczy bo to nie jest jego metoda nauczania. Wychodzi na to, że jakiś nawiedzony mistrzunio miał halucynacje, a może i jakaś ciemna siła go nawiedziła udając Sai Babę.
Inny znaczek udało się rozpoznać jako pochodzący ze źródeł egipskich i znów jest związany z inwokowaniem groźnych postaci demonicznych, piekielnych, a sama wibracja jego mantramu jest tak paskudna, że aż strach go zapisywać czy wymawiać. Stanowi on jeden z podstawowych znaczkow jakiegoś egipskiego pseudo “Reiki”.
Szkodliwe Odbicie CR – Pierwszego Symbolu
Niektórym mistrzuniom też wpadł do głowy fatalny w skutkach pomysł odwrócenia znaku przekazywania Niebiańskiego Ki czyli symbolu Choku Rei. Otóż jeśli odwrócimy całą tę spiralę i zamienimy na zgodnie zegarową to otrzymamy znak o wielkiej sile pacyfikacji, zniszczenia, zrujnowania, rozwalania, zburzenia. Idealny znak do zrobienia nim krzywdy i spowodowania śmierci. Nie widzimy dla takiego symbolu żadnego zastosowania w systemie Usui Reiki. Używany jest w magii wojennej wojowników ninja i służy do zabijania na odległość. Uzdrawiając raczej staramy się ratować ze szponów śmierci, a nie dobijać i kierować do piekieł.
Zabójczy Znaczek Ninja
Znak nazywany odwróconym CR albo odwróconą śakti, czyli spirala robiona od zewnątrz od prawej strony ku lewej, a potem w dół i w stronę zgodnie zegarową jest symbolem magicznym używanym od dawien dawna przez japońskich Ninja do osłabiania i zniszczenia wrogów przed bitwą, do rozpraszania i rozbijania ich świadomości. Wedle dawnych japońskich mistrzów Nin-Jutsu, sekretnej sztuki walki wystarczy skupić się na obrazie wroga i rysować na nim okiem umysłu lub ręką, najlepiej lewą, ten symbol aby siły wroga rozproszyć, aby wroga osłabić, a nawet spowodować jego śmierć przed bitwą. Takie działanie magiczne dokonane przed pojedynkiem czy bitwą na wojnie nazywano “walką bez walki”, a tych co potrafili spowodowac zgon wroga siłą umysłu i magii wojennej ceniono jako najwyższej klasy wojowników.
Jaki typ zasugerował na Zachodzie w zachodnich mutacjach REI-Ki używanie takiego znaku na chorych pacjentach. Trudno powiedzieć, czy kierowała się taka osoba złośliwością czy głupotą. Znak ten wysysa siły życiowe z osoby na której jest robiony i pewnie to stowarzyszenia wampirów wcisnęły go do Zachodniego Reiki dla swego amoralnego pożytku. Widok tego znaku na okładce książki od Rei-Ki może budzić nie tylko politowanie ale i zgrozę, bo przypomina umyślne szkodzenie, tylko nie wiadomo w jakich celach. Czemuż pacjenta miałby ktoś w ramach Rei-Ki osłabiać i w rezultacie doprowadzać do śmierci, co jest celem w magii wojennej Nin-Jutsu? A może to rodzaj hospicyjnego odprowadzania osób starych i tak chorych, że wyleczyć ich się nijak nie da?
Pewnie jakiś pseudomistrzunio zachodniego pseudoreiki pomieszanego z pseudomistyczną papką rzekomych objawień sobie ubzdurał, że jak pacjent umrze wskutek znaku, to mu problem z niemożnością jego wyleczenia zniknie z powierzchni ziemi. Warto wiedzieć, że znak ten wysysa energię z osoby na którą jest w takiej postaci skierowany, wysysa siłę życia, osłabiając osobę a w końcu przy dłuższym działaniu doprowadza osobę do zgonu lub ciężkiej choroby. Pewnie wampir energetyczny jakiś lubiący się żywić cudzą energią tak sobie wykombinował i jeszcze z innych nieświadomych tego co robią ludzi wampirów energetycznych uczynił.
Lewą ręką zwykle nie robi się znaków bezpośrednio, bo służy ona jako ręka księżycowa bardziej do pobierania energii ze swej natury. Stąd znaki uzdrawiające robi się ręką prawą, a dla leczenia znak musi być robiony odwrotnie zegarowo, a nie jak Ninja przed walką kasować pacjenta żeby go osłabić i wykończyć. Zasada robienia znaków uzdrawiających i dających pomyślność to stawianie kresek z lewa na prawo i z góry w dół, a spirala pomyślna, lecząca, naprawiająca jest zawsze rysowana odwrotniezegarowo.
Heart – znak spirytystyczny
Znak Heart znowu jest typowym kształtem służącym do nawiązywania kontaktu z astralnymi sferami bytu i do wywoływania dusz zmarłych, a więc do spirytyzmu. A w ReiKi celujemy do poziomów czysto duchowych nie do światów astralnych ani piekielnych, więc z czymś takim znowu nie jest nam po drodze. Symbol Sei Hiki służy do opędzania się od duchów zmarłych i demonów czyli do skutecznych egzorcyzmów i ciężko jest pojąć po jakie licho dołącza ktoś Heart żeby siły opętujące do nas przyciągał.
Zonar – fałszowanie ajurwedy
Inny znak to Zonar i ktoś twierdzi, że pochodzi z tradycji hinduskiej. Faktycznie znamy podobnie brzmiącą mantrę, tyle, że brzmi ona inaczej, a mianowicie: Sonaram co oznacza ‘czysty człowiek’ Jako ciekawostkę można dodać, że Sanskryt ani Hindi nie mają w ogóle literki Z, więc hindus nie podawałby wibracji Zonar bo nijak to zapisać po hindusku, gdyż nie ma w ogóle takiego słowa. Kształt symbolu tak jak go zapisano także zdradzał negatywne, nieharmonijne wibracje. Symbol oryginalny Sonaram jest bardzo harmonijny i dobroczynny, wspierający dla człowieka i wygląda znacznie inaczej. Widać wyraźnie typowe zniekształcenie oryginalnego znaku ayurwedyjskiego. Kilku znaków leczniczych z ayurwedy można się nauczyć w programie ajurwedysjkiej Bhaiszadźji czyli duchowego uzdrawiania ayurwedy. Widzieliśmy też jeden inny symbol, który miał tak nieharmonijne kształty, że przebił nawet obrazki Picasso, a więc po co nam taki znów znaczek ma zasiewać wibrację negatywną.
Foto: Oto zestaw znaków które w systemie Rei Ki nie istnieją w ogóle!
Już samo patrzenie na nie może u wielu osób wywołać ból głowy, nudności i ogólną nerwowość!
Trafiła się też cała kolekcja znaczków rzekomo objawionych w których łatwo było nam znaleźć serię tak zwanych engramów czyli graficznych wzorków jakimi podświadomość ukazuje swoje trucizny kiedy się ich pozbywa. Osoba praktykująca takie znaczki będzie w sobie wzbudzać te wszystkie negatywne energie i stany które zakodowane są w tych wzorkach i wypływają z umysłu jako trucizny. Takie pseudoobjawienia pojawiają się co charakterystyczne nawet wśród pewnych grup uduchowionych ludzi. Zatem był to solidny śmietnik energetyczny, a satanistyczno – lucyferyczne znaczki Johre, Mara i pozostałe wydawały się przewodzić w całym tym zgromadzeniu zwanym Kursem Specjalistycznym Drugiego Stopnia.
Sugerujemy delikatnie aby ten energetyczny śmietnik zwany Stopniem Specjalistycznym reklamować jako kurs czarnej magii dla satanistów, a na pewno znajdą się chętni o odpowiednich skłonnościach do praktykowania. Można tylko przypuszczać, że dodawanie dodatkowych znaków wymyślił jakiś adept czarnej magii czy satanizmu, który przypadkiem wyuczył się trochę Rei Ki i postanowił je zdiabolizować.
Kto stworzył egipskie ReiKi?
Pewna pani z USA zaprezentowała coś swojego, co uważała za “prawdziwe” symbole Reiki, a które okazały się jedynie kolejną ich wariacją, jeszcze bardziej wykoślawioną i wypaczoną niż inne! Znana jest historyjka o tej wynaturzonej osobie, która była założycielem tego rzekomego “Nowego Reiki”. Wieść głosi, że kobieta ta w czasie wycieczki z metafizyczną, New Age-ową grupą po Egipcie ukradła z bazaru pewien przedmiot, uznała bowiem, że jego cena jest skandalicznie wygórowana. Została zatrzymana przez tamtejszą policję i wzięta na przesłuchanie. W sprawę jej uwolnienia zaangażowane zostały poważne wysiłki rządu USA, gdyż na mocy Egipskiego prawa szariatowego za kradzież groziła jej kara odcięcia ręki!
Dopiero pokaźna łapówka była w stanie wycofać wszelkie oskarżenia przeciwko tej amerykanskiej złodziejce. Opowieść jest zabawna i pradziwa, a także świetnie relacjonuje, jaka energia musi kryć się za takim odłamem “reiki”. Prawdziwe “reikowisko”, ze złodziejaszkami bazarowymi, co nazwę reiki też ukradli prawowitym właścicielom. Generalnie wszyscy zachodni “twórcy” nowych i własnych odmian reiki nie są mistrzami ReiKi, a własne szkoły wymyślili bo mistrzami nie zostali z powodu braków w wiedzy i poziomie moralnym. Autentyczna niebiańska energia ReiKi nie będzie działać przez takie osoby, aczkolwiek każdy ma pewien własny poziom siły witalnej aby móc praktykować bioterapię. Nie mniej nie jest to ReiKi…
Masaże i Meridiany – Prawdziwa Praktyka Rei Ki
Uczenie dodatkowych, diabolicznych znaczków stało się dla pseudonauczycieli Reiki dobrym i dochodowym zajęciem, my jednak stanowczo zachęcamy by się rzeczowo dokształcili i zaczęli uczyć na Drugim Stopniu tego co potrzeba i tak jak należy, zgodnie z programem ustanowionym przez Mikao Usui a nie podług własnego uznania. Przede wszystkim w każdy znak wykonuje się odddzielną Inicjację w kolejności, najpierw w symbol Choku Rei, potem w symbol Sei Hiki, a ostatecznie w symbol Hon Sha Ze Sho Nen.
Oprócz tego należy nauczyć się na początek Drugiego Stopnia serii kilkunastu ćwiczeń oddechowych i medytacyjnych rozwijających energię Ki (Hatsurei-Ho), które normalnie w Japonii praktykuje codziennie każdy adept tego stopnia Reiki. Praca energetyczna na Meridianach, akupresura punktów Kiatsu Ryoho, zaawansowana diagnostyka energetyczna Zarządców i Meridianów, wiele metod masażu i biomasażu, a także automasażu, jak specjalne serie oklepywania, głaskania i pocierania, ugniatania, wałkowania, rolowania, masaże wibracyjne, kręgarstwo, naciągnięcia i ustawianie – wszystko to trzeba opanować, bo to właśnie jest podstawą nauki na Stopniu Drugim.
Jak ktoś ma dyplom Drugiego Stopnia Reiki, a nie zna serii ćwiczeń Otwierania Duszy czyli Hatsurei-Ho, nie umie wykonać masażu oklepywania ani na sobie ani na pacjencie ani też nie wie na czym polega metoda uciskania punktów Reiki Kiatsu Ryoho, a co gorsza o 12 meridianach nie dowiedział się na kursie absolutnie nic, to znaczy, że o Drugim Stopniu Reiki praktycznie nic nie wie i uczył się u zwykłego oszusta, a nie u Nauczyciela Reiki, a i co gorsza oszukany Certyfikacik zwykle jest najdroższym z możliwych, zgodnie z polską zasadą, że im wyższa cena za kursik tym niższy poziom nauczania!
GoKai Sansho – Praktyka Pięciu Zasad ReiKi
W oryginale Mikao Usui polecał do kontemplacji zasady sformułowane przez Władcę Meiji (czyt. Mejdżi). Jest to podstawowa metoda praktyki dla osób, które podejmują pierwszą z czterech inicjacji tak zwanego pierwszego stopnia. Instrukcja jest jasna, zasady recytujemy i kontemplujemy codziennie, rano i wieczorem, w oryginalnym języku ich powstania! Kto nie recytuje dwa razy dziennie Pięciu Zasad Moralnych Meiji, ten na pewno nie ma nic wspólnego z praktyką ReiKi! Te samoleczące afirmacje odnoszą się do pięciu par zarządców ciała wedle nauk Japońskiej Medycyny Naturalnej!
- Shoufuku no hihoo – Tajemna metoda zapraszania szczęścia
- Manbyo no rey-yaku – Duchowe lekarstwo na wszystkie choroby ciała i umysłu
- Kyo dake wa – Właśnie dziś
- Okoru-na – Nie wpadaj w złość, “złości nie!”
- Shin paisu-na – Nie martw się, “zmartwieniom nie!”
- Kansha shite – Bądź wdzięczny (Zachowuj wdzięczność)
- Nariwai o hage me – Pracuj ciężko / wytrwale / solidnie (nad sobą)
- Hito ni shin setsu ni – Bądź uprzejmy dla innych ludzi (Okazuj szacunek ludziom, osobom)!
- Asa yuu gassho shite kokoro ni neji kuchi ni tonaeyo – Rano i wieczorem z rękami w gassho powtarzaj te słowa (zasady) na głos i w swoim sercu
- Shin shin kaizen, Usui Reiki Ryoho – W celu ulepszenia ciała i umysłu, Usui Reiki Ryoho
- Chosso Usui Mikao – Założyciel Mikao Usui
Chociaż wypełnianie ich w życiu codziennym może wydawać się trudne, to jednak przynosi wspaniałe efekty. Jest to jedno z bardziej precyzyjnych tłumaczeń Pięciu Wskazań Meiji. Zasady te mają bardzo głęboki sens duchowy i leczniczy. Ich urzeczywistnienie w naszym życiu uwalnia nas od wszelkiego cierpienia i otwiera na wszechogarniającą Miłość.
Reiki pochodzi od Boga, od Bożej Duszy, z Japońska okreslanej jako Sonten, Wszechduch, Dusza Wszechświata! Reiki pochodzi od jednego super kreatora, od jakiejś najwyższej istoty w kosmosie, jest kosmiczną energią. Jakkolwiek dziwaczne lub średniowieczne może ci się to wydawać, Reiki na pewno nie pochodzi od Szatana jak spekulują chorzy na dogmatyzm teolodzy ze skrajnie fanatycznej ekstremy chrześcijańskiej. Autentyczne ReiKi jest darem uzdrawiania pochodzącym od Boga Stwórcy poprzez poziomy Ducha świętego. Wiedza ReiKi – jak akupresura czy masaże – to klasyczna wiedza medyczna sprawdzona przez tysiąclecia, dobra i skuteczna. Jednakże rozmaite zachodnie domieszki fałszujące oryginalne ReiKi w postaci dodatkowych, rzekomo specjalistycznych znaczków, to już sataniczny lucyferyzm dodany przez demonicznych oszustów. Japończycy powiadają, że ONI (tak nazywa się złe duchy, demony) celowo fałszują system Usui Reiki, aby naiwne dusze opętywać i wyprowadzać na manowce pod hasłami wolności uprawiając swawolę.
Zarys Programu Pierwszego Stopnia – ShoDen ReiKi
W Programie ShoDen – Pierwszego Stopnia, adepci ReiKi zajmują się praktykami przeznaczonymi dla poziomu Podstawowego, a w szczególności klas pierwszej, drugiej, trzeciej i czwartej inicjacji. Zajmują się takimi ćwiczeniami nauczanymi oryginalnie w Japonii przez Japońskie Stowarzyszenie Usui Reiki Gakkai jak:
- Seiza (czyt. Sei-Dza) – Właściwa Postawa
- Misogi – Oczyszczający OddechGassho (czyt. Gasśo) – Rozwijanie Energii
- Gokai Sansho – Recytacja Pięciu Reguł Cesarza Meiji
- Gaku ReiKi – Poprawna Kaligrafia Symbolu ReiKi
- – REI – Dusza, Duch, Praduch, Pradusza (23 kreski w znaku)
- – KI – Energia, Duch, Umysł, Życie, Moc Ducha, Siła Życia (10 kresek w znaku)
- Kotodama – Intonacja Słowa Mocy
- Mokumen – Koncentracja
- Waka, Gyosei – Intonacja Mistycznych Poematów Meiji
- Joshin Kokyu Ho (czyt. Dźoszin Kokju Ho) – Białe Światło
- Iyashi No Te – Leczące Dłonie, Przykładanie Dłoni 4 metody:
- – Metoda siedmiu pozycji nakładania rąk
- – Metoda dwunastu pozycji nakładania rąk (zegarowa)
- – Metoda intuicyjna na Zarządcach (ShuJin), Pięciu Smoków Rju czyli Sen No Rju Iyashi No Te – Harmonizowanie Smoków
- – Metoda Terapeutyczna Usui Teate i procedury terapeutyczne
- Anshin Rytsu Mei – Medytacja
- Shikantaza – Osadzanie w Spokoju
- Biyousen Reikan Ho – Energetyczna Diagnoza ShuJin (Zarządców)
- Shuyo-Ho – Grupowy Rytuał Uzdrawiania
- Wu Xing – Teoria Pięciu Elementów, Żywiołów (Dou/Tsuchi, Sui/Mizu, Ka/Hi, Fu/Kaze, Kin)
- Shuyokai – zgromadzenia osób inicjowanych, wspólnotowe praktyki grupowe.
A także inne zagadnienia i ćwiczenia Usui Rei Ki przygotowujące do zdania japońskiego egzaminu Pierwszego Stopnia uprawniającego do prowadzenia terapii metodami podstawowymi systemu Usui ReiKi.
(Fragmenty z materiałów szkoleniowych Japońskiego Stowarzyszenia Usui ReiKi – Nihon Reiki Gakkai)
Dodaj komentarz