Wspólnota duchowa, a grupa pierwotna
Wspólnota to generalnie typ zbiorowości oparty na silnych, mentalnych i emocjonalnych więziach, nieformalnej strukturze, dominujący przede wszystkim w społeczeństwach pierwotnych i kulturach duchowych. W ujęciu Ferdinanda Tönniesa wspólnota (Gemeinschaft) jest przeciwstawnym typem zbiorowości wobec zrzeszenia statutowego (Gesellschaft) i charakteryzuje się tym, że więzi wytwarzane są w oparciu o pokrewieństwo lub braterstwo, kontrola społeczna sprawowana jest dzięki tradycji, natomiast podstawą gospodarki we wspólnotach jest własność zbiorowa. Według dynamicznej teorii wspólnoty, jest to ekskluzywna zbiorowość ludzka, którą łączy jakaś trwała więź duchowa, także mentalna czy emocjonalna.
Wspólnota to zbiorowość, w której dla każdego jej członka suma jego więzi “do wewnątrz” przewyższa sumę więzi “na zewnątrz”. Cechami charakterystycznymi dla wspólnoty są wówczas:
– trwałość – nieprzypadkowość, nieprzelotność;
– duchowość – coś co przekracza sferę interesowności (przeciwnie do stowarzyszenia statutowego czy partii);
– ekskluzywność – podział na swoich i obcych (czasem ojkofilia i ksenofobia), gdzie przynależność do wspólnoty jest samoistna (np. narodziny, inicjacja) i dożywotnia;
– tradycja – rozciągłość w czasie: pamięć o zmarłych, troska o żywych, jak i nienarodzonych, dążenie do przetrwania. Intensywnosć troski o wychowanie jest wyrazem żywotności wspólnoty;
– bezwarunkowość przynależności – możemy zwykle należeć tylko do jednej wspólnoty duchowej danego poziomu. Jeżeli wydaje się, że jestesmy członkami dwóch, lub więcej wspólnot (na przykład mniejszości narodowe), o tym do której należymy dowiadujemy się w przypadku konfliktu (np. wojny czy konfliktu).
Cechy wspólnot posiadają: grupy etniczne, rodziny, rody, społeczności lokalne w tym wspólnoty duchowe oparte na tradycjach wedyjskich, sufickich czy kabalistyczno-mistycznych.
Zrzeszenia są zbiorowościami charakterystycznymi i typowymi dla społeczeństwa kapitalistycznego. Zrzeszenie lub stowarzyszenie (z niem. Gesellschaft); w koncepcji Ferdinanda Tönniesa typ zbiorowości społecznej przeciwstawny wspólnocie.
Charakterystyka Gesellschaft w ujęciu Tönniesa
Jednostki społeczne powiązane są więziami wynikającymi z umów, wyrachowania, bazują one na stosunkach rzeczowych, wynikających z wymiany dóbr materialnych. Jednostki w zrzeszeniach uczestniczą we wzajemnych stosunkach jako osoby odgrywające dane role społeczne. Państwo dominuje jako instytucja kontroli społecznej. Grupy społeczne traktowane są przez jednostki do nich należące w sposób instrumentalny. Zupełnie inaczej wygląda to we Wspólnotach, w tym w Braterskich grupach duchowych. Grupa pierwotna to grupa odznaczająca się ścisłym zespoleniem jednostek poprzez stosunki osobiste i współpracę.
Grupa Pierwotna
Grupa pierwotna to podstawowa, uniwersalna dla wszystkich społeczeństw grupa społeczna, do której jednostki spontanicznie przynależą, jak rodzina, krąg sąsiedzki, plemię, klan czy grupa rówieśnicza. Wyróżnia ją kilka istotnych cech: zwykle niewielka liczba członków, bezpośrednie interakcje, duża trwałość, wielofunkcyjność, niewyspecjalizowany charakter kontaktów, duża zażyłość między członkami takiej grupy i mają duże znaczenie dla tożsamości jednostki, która z nimi się identyfikuje. W obrębie grup pierwotnych zachodzi też socjalizacja pierwotna jednostki.
W grupach pierwotnych dominują więzi oparte na relacjach osobowych, w odróżnieniu od grup wtórnych, w których więzi miedzy jednostkami opierają się na stosunkach rzeczowych. Przynależność do nich pozwala na zaspokajanie podstawowych potrzeb emocjonalnych, mentalnych i duchowych. Z perspektywy biologii ewolucyjnej grupy pierwotne są naturalnym, ukształtowanym przez tysiące lat ewolucji środowiskiem człowieka.
Ze względu na to, że nie każda mała grupa społeczna może być określana jako pierwotna, Cooley opisał 5 cech cech tego typu grup:
– relacje między członkami grupy muszą przebiegać “twarzą w twarz”, co powoduje, że wszyscy muszą się znać osobiście i nie mogą istnieć żadne bariery dla takiej komunikacji;
– charakter kontaktów nie może być wyspecjalizowany;
– grupy angażują członków totalnie (całkowicie) i nie są to celowe grupy zadaniowe;
– względna trwałość, co oznacza, że ich struktura nie jest tymczasowa, jak w przypadku grup celowych, które rozwiązują się po wykonaniu zadania;
– mała liczebność – mogą one liczyć lokalnie zwykle do kilkudziesięciu członków;
– dominacja intymnych stosunków społecznych, która jest silniejsza w mniejszych grupach.
Cooley przedstawił trzy typy małych zbiorowości społecznych, które zaliczył do grup pierwotnych:
– rodzina – grupa oparta na stosunkach pokrewieństwa,
– grupa zabawowa (grupa rówieśnicza) – grupa oparta na stosunkach przyjaźni
– grupa sąsiedzka – grupa oparta na stosunkach sąsiedzkich.
W tym znaczeniu grupa pierwotna jest taką, ze względu na funkcje socjalizacyjne wobec jednostki, jednakże grupy spełniające powyższe warunki nie muszą tych funkcji wobec jednostki pełnić. Oznacza to, że nie jest ona specyficznym typem grupy społecznej. Małe grupy pierwotne są częścią składową dużych, formalnych grup wtórnych i mają wpływ na funkcjonowanie makrostruktury:
– stanowią przekaźnik i filtr dla komunikatów z makrostruktury poprzez dwustopniowy charakter komunikacji makrostruktura → mikrostruktura → jednostka:
– grupy pierwotne stają się modyfikatorem treści z makrostruktury;
– zapobiegają infiltracji z zewnątrz, jeśli treści propagandowe naruszają solidarność małych grup;
– ułatwiają agitację, jeśli treści propagandowe nie naruszają systemów wartości i solidarności w małych grupach;
– efektywność komunikacji w dużych organizacjach jest większa, gdy opiera się na sieci komunikacyjnej małych grup pierwotnych;
– poprzez dwustopniowy charakter komunikacji, struktura organizacji ulega wzmocnieniu;
– grupy pierwotne stanowią ochronę dla jednostki przed wpływem makrostruktur, w sytuacji, gdy istnieje konflikt norm między makro- i mikrostrukturami, np. ochraniają jednostki przed podporządkowaniem się w społeczeństwach totalitarnych, (np. w reżimach katolikich).
– konflikt między mikro- i makrostrukturami jest złagodzony, gdy małe grupy przestają być izolowane, zwiększa się liczba kontaktów i możliwość uczestnictwa w wielu różnych grupach przez jednostkę.
Foto: Kedarnath – siedziba duchowej wspólnoty himalajskich joginów
Przyjaźń – podstawa wspólnoty duchowej
Przyjaźń – według Arystotelesa, jedna z cnót, chociaż, w przeciwieństwie do cnót kardynalnych, nie jest ona cnotą normatywną. Filozof ten twierdzi także, że istnieje kilka rodzajów przyjaźni: idealna (teleia philia, będąca wartością samą w sobie), oraz takie, z których każda ma spełniać pewien cel (przyjemność lub użyteczność). Większość ludzi współczesnych uważa, że ich przyjaciele dobrze ich znają. Jednak badania w USA i Europie wykazały, że w większości przypadków u ludzi na Zachodzie jest to złudzenie związane z chęcią poprawy samooceny. Wierząc, że przyjaciołom zależy na nas, budujemy poczucie własnej wartości. Społeczeństwa Zachodu od połowy XX wieku zaczynają zatracać zdolność do zawierania i zachowywania przyjaźni, co pokazuje na rodzaj społecznego upośledzenia.
Przyjaźń w kontekście socjologicznym jest silnie związana z nieprzyjaźnią. Wspólny wróg bardzo skutecznie cementuje więzi między przyjaciółmi, a jednym z narzędzi służących do tego jest plotka zwana także pocztą pantoflową. Przyjaciele mają tendencję do wyolbrzymiania negatywnych cech swych nieprzyjaciół i pomijania ich cech pozytywnych. Zawieranie przyjaźni odbywa się w różny sposób, zależnie od kultury i powiązań religijnych. Niektóre przyjaźnie są zawierane poprzez zapytanie: “Czy chciałbyś/chciałabyś zostać moim przyjacielem” lub w inny podobny sposób, czasem towarzyszą temu obietnice i przysięgi. Coraz rzadziej spotykana jest na Zachodzie formuła braterstwa krwi, rodu, klanu czy plemienia.
Z badań wynika również, że przyjaźń może mieć tło genetyczne: najsilniejsze więzy łączą nas z ludźmi genetycznie do nas podobnymi. Może to jednocześnie tłumaczyć istnienie uprzedzeń rasowych i innych form ksenofobii. Sam akt nawiązywania przyjaźni ma również podłoże biologiczne – jest ściśle związany z tzw. pierwszym wrażeniem. Z badań wynika, że nieświadomą decyzję o chęci bliższego poznania danej osoby podejmujemy w ciągu zaledwie 10-12 minut od pierwszego z nią kontaktu.
Wspólnoty duchowe opierają się na bezpośredniej Przyjaźni pomiędzy członkami wspólnoty oraz na niezłomnym Braterstwie krwi. W terminach wedyjskich (joga, tantra, hinduizm, buddyzm, dżainizm, sikhizm, kabała) Przyjaźń, Braterstwo to ideał Maitri – absolutna podstawa rozwoju duchowego. Osoby krytykujące wspólnoty duchowe i sposób funkcjonowania członków takiej społeczności są postrzegane jako zagrożenie dla Przyjaźni, jako szkodnicy niszczący szczerą, dobrowolną Przyjaźń pomiędzy członkami danej Wspólnoty. Dlatego osoby źle się zachowujące wobec jakiejś Wspólnoty duchowej są generalnie odrzycane z etykietą szkodnika czy wręcz zbrodniarza. Nawet europejski Savoire Vivre uważał, że wszyscy, którzy próbują poróżnić Przyjaciół są winni zbrodni. Stąd należy pilnować swojego języka, jeśli wypowiadamy się o członkach rozmaitych Wspólnot duchowych, nie tylko Wschodniego typu.
Przyjaciel i wieloletni osobisty asystent Buddy o imieniu Ananda zwrócił się doń pewnego razu mówiąc, że połowa życia duchowego to kalyana mitrata (przyjaźń duchowa czy też piękna przyjaźń). Budda odparł: „Co ty mówisz Anando, co ty mówisz? To całe życie duchowe, a nie jedynie jego połowa.” Spotkania, na których można rozmawiać, dzielić się duchowymi sprawami, wzajemnie duchowo inspirować, modlić, pomagać sobie w pracach, czy inicjować różne akcje, powinny odbywać się wyłącznie w duchu przyjaźni, braterskiej życzliwości i tolerancji.
Jeśli chcemy podążać ścieżką duchową, to będziemy potrzebować ludzi, od którach moglibyśmy się czegoś nauczyć. W szczególności oczywiście tych bardziej od nas doświadczonych, ale potrzebujemy też przyjaźni z praktykującymi znajdującymi się na naszym poziomie. Dają nam one wspaniałą szansę (oczywiście nie jedyną) rozwijania w sobie szczodrości, życzliwości, cierpliwości oraz wyrozumiałości dla innych. Przyjaciele wysoko cenią sobie sztukę efektywnej i otwartej komunikacji, głęboką przyjaźń między praktykującymi, ale także starają się wyciągać pomocną rękę oraz obdarzać przyjaźnią mniej doświadczonych od siebie.
Mitra to sanskryckie słowo, które znaczy tyle, co “Przyjaciel“, “Osoba Życzliwa”. Tutaj, w kontekście Wspólnoty, Mitra oznacza kogoś, kto jest aktywnie związany z Sanghą (Grupą) i zamierza praktykować Dharmę w tej wspólnocie, praktykować pod kierunkiem jej Nauczycieli i Przewodników. Wspólnotą duchową nazywamy grupę ludzi praktykujących razem Sanatana Dharmę, wspierających się ze wszystkich sił i starających się razem stworzyć, jak najlepsze warunki dla kolektywnego rozwoju duchowego.
Mitra to w kulturze wedyjskiej absolutnie podstawowy krąg wzrostu duchowego, wieczna podstawa dla duchowego wzrastania ludzi ku boskości, ku oświeceniu i wyzwoleniu z kołowrotu samsary. Ponieważ nie ma Przyjaźni bez grupy Przyjaciół, uważa się powszechnie, że samotny rozwój duchowy jest niemożliwy, a ci, którzy praktykują poza Wspólnotami są zwykle uważani za pomyleńców (mastanów czy mastów). Kto nie ma Przyjaciół, ten na pewno nie jest osobą uduchowioną. Aby zrobić pierwszy krok, trzeba poszukać towarzystwa duchowych praktykantów, tak zwane w naukach Mistrzów Duchowych – Dobre Towarzystwo Medytujących (Joginów, Mistyków). Mitra to wszyscy ci, którzy są Przyjaciółmi, wzajemnie dla siebie, dla całej Wspólnoty, którzy są Przyjaciółmi Guru (Mistrza) oraz Sanatana Dharmy. Wtedy takie osoby stają się Przyjaciółmi Boga i Aniołów.
Warto pamiętać, że Przyjaźń w rozumieniu Maitri ma cechy Braterstwa Krwi, nie jest zatem jakimś kumplowaniem czy znajomością, które zrywa się przy każdej byle okazji. Kto nie dojrzał do Przyjaźni, ten nie dojrzał do Ścieżki Duchowego Rozwoju i podążania ku Boskości.
Komunitaryzm czyli wspólnotyzm
Komunitaryzm (lub komunitarianizm, inaczej wspólnotyzm) – nurt we współczesnej filozofii polityki, podkreślający ważność i wartość wspólnot (komun, społeczności lokalnych) w społecznym życiu człowieka. Komunitarianizm traktuje jednostkę nie jako abstrakcyjne indywiduum, lecz zawsze jako część otaczającej ją wspólnoty/wspólnot (rodzina, grupa sąsiadów, grupa zawodowa itp.). Podkreśla się znaczenie tradycji i społecznego kontekstu w dokonywaniu ocen moralnych, przez co zarzuca się niekiedy tej koncepcji relatywizm. Wspólnotyzm generalnie broni członków swojej wspólnoty, nie zezwala na ich pochopne wykluczenie, czasem zwalcza osoby czy instytucje postrzegane jako wrogów wspólnoty społecznej czy religijnej.
Wspólnota religijna – dobrowolne stowarzyszenie osób połączonych jednakowymi przekonaniami religijnymi, wspólnym sprawowaniem kultu, wspólnym dążeniem do określonego celu religijnego i zbliżonym stylem życia. Wspólnota religijna może mieć charakter: formalny, nieformalny, terytorialny, personalny, jednak prawdziwa wspólnota ma cechy bardziej nieformalne i trwałe. Wspólnotami religijnymi potocznie nazywa się również religie, wyznania i Kościoły, w tym Sanghi, jednak prawdziwą wspólnotą religijną jest Wspólnota duchowa (Daiva Sangha), gdzie ludzi łączą nie tylko więzy mentalne (ideowe) czy emocjonalne ale i duchowe, odpowiednio głęboko zrozumiałe czy wręcz objawione.
Duchowa dojrzałość człowieka potrzebuje długiego procesu formacji czyli kształtowania w szarej codzienności, która jest podstawą troistej wewnętrznej przemiany. Często dopiero runięcie murów fałszywej pokory (poddaństwa) i perfekcjonistycznej (idealistycznej) doskonałości doprowadza nas do całkowitego otwarcia się na łaskę (preman) w dążeniu do duchowej doskonałości i mistrzostwa. Otwarcie się na łaskę (preman) jest zwykle najtrudniejszym wyzwaniem człowieka, nie tylko tego młodego. Tak było od zawsze, atrzeba dodać, że Preman nie jest tym samym co nawiedzone łkanie za miłością w rozmaitych grupach i organizacjach, które z reguły duchowymi nie są.
Ruch duchowy to jednak coś więcej niż indywidualistyczny proces przemiany duchowej, czy działalność promująca pewne idee mistyczne. To właśnie powołanie Wspólnoty duchowej jest najtrudniejszym zadaniem w dzisiejszych czasach lecz jest elementem niezwykle ważnym, chociaż na Zachodzie coraz bardziej widać brak ludzi odpowiedniej jakości, ludzi praktycznie wyrażających się w tworzeniu realnych Przyjaźni. Doświadczenie życiowe pokazuje, że braterską więź wspólnotową nie jest łatwo nawiązać z ludźmi dla których duchowe idee nic nie znaczą (lub znaczą tyle ile o nich się słucha w niedzielę). Ponadto rozwój duchowy i moralny wymaga zwiększonej dyscypliny, często wsparcia innych osób, przewodnictwa mistrzów duchowych. Łatwo osamotnionemu popaść w rezygnację i duchowy marazm, łatwo krytykować próby tworzenia wspólnoty, ale trudno stworzyć Wspólnotę, która jest polem na którym rosną i dojrzewają dusze szykujące się do Niebiańskiej podróży i przemienienia w Oświeconą istotę. Warto pamiętać o tym, że bez Wspólnoty nie ma rozwoju duchowego, gdyż Wspólnota duchowa jest dojrzewalnią dusz, miejscem w którym, w jego relacjach i działaniach, ludzkie dusze wzrastają ku Przemienieniu i Oświeceniu.
Celem powołania Wspólnoty duchowej, ruchu odrodzenia, jest braterska współpraca mająca na celu przebóstwienie i odrodzenie każdego z członków, także z pomocą religijnych obrzędów, form kultu czy ustanowienie struktur nowej religii o boskim charakterze. Religie podobnie jak inne systemy społeczne potrafią ulec deformacji i wypaczeniom w porównaniu do swego pierwotnego, boskiego oryginału, dlatego czasem konieczne są reformacje, a nawet objawienie religii jako podstawy dla duchowości zupełnie od nowa. Działalność Wspólnoty duchowej polega na duchowym wsparciu, motywacji, pomocy przewodników, wzajemnej duchowej inspiracji do samodoskonalenia i odrodzenia. Drugim równie istotnym zadaniem, jakie Wspólnota duchowa musi wypełniać jest głoszenie autentycznej nauki duchowej wedyjskiego typu. Grupy, społeczeństwa, wspólnoty dokonują wielkich rzeczy stymulowane przez aktywne jednostki, które dają impuls do działania, odznaczają się charyzmą, zdolnościami organizacyjnymi, czy też posiadają niekwestionowany autorytet duchowy.
Akceptacja różnorodności w duchu tolerancji jest najważniejszym wyzwaniem dla każdej wspólnoty ludzi, która miałaby aspirację bycia Wspólnotą duchową. Akceptacja różnorodności nie oznacza zgody na demoniczne zwyczaje czy grzechy przeciw prawom moralnym. Członkowie Wspólnoty duchowej muszą najpierw zaakceptować podstawowe reguły moralne, a ta akceptacja zasad moralnych oznacza także moralne życie zgodnie z objawionymi wskazaniami etyczno-moralnymi. Duch tolerancji, uprzywilejowanie roli rozumu (budhi), wymiar etyczny życia religijnego, nowa i i ożywiona myśl, która kieruje ku pogłębieniu Prawdy o człowieku, Bogu i świecie – oto cechy spajające Wspólnotę duchową.
W zależności od poziomu swego duchowego rozwoju człowiek oddala się od określonych rzeczy, zachowań, poglądów, nałogów czy nawyków, które go już nie pociągają, tak jak dorosłego nie pociągają więcej zabawy dziecięce. Kiedy serce (anahata) zaczyna się rozwijać, człowiek uzyskuje odczucie tego, co jest słuszne a co fałszywe, i w naturalny sposób dochodzi do prawidłowego zachowania i prawidłowych decyzji. Na początku nauki człowiek nie posiada jeszcze odczucia duchowego, dlatego na pierwszym etapie nauka jest oparta na rozumie (budhi): wykorzystując rozum, powinniśmy rozwinąć odczucie (pratyaya) w sercu i wskutek tego rozeznanie, rozróżnienie dobrego od złego. Ta zdolność rozumnego rozróżniania w sercu nazywana jest Viveką. Postęp duchowy dokonuje się generalnie dzięki odpowiednim naukom i praktykom, dzięki dobrym grupom wspólnotowym, a także dzięki autentycznym mistrzom duchowym (guru).
Świat duchowy pojmuje się i zgłębia dzięki trzem zasadom.
1. Nauce pochodzącej z ksiąg i nauk prawdziwych Oświeconych Mistrzów (joginów, tantryków czy kabalistów). Wszystkie księgi Wedy czy Tory są mistyczne (kabalistyczne), napisane przez oświeconych mistyków dla siebie nawzajem, w celu wymiany zdań i wzajemnej pomocy. Ten, kto w swych uczuciach podnosi się do światów duchowych widzi, jak księgi te pomagają iść dalej i się rozwijać. To przypomina przewodnik po nieznanym kraju. Z jego pomocą człowiek stopniowo zapoznaje się z krajem, uczy się działać w nowych warunkach. Księgi powinny odpowiadać naszym duszom, tj. powinny one być napisane przez współczesnego mistyka, ponieważ dusze opuszczające się w każdym pokoleniu, nie są jednakowe i wymagają specjalnego, odpowiedniego dla nich podręcznika. Nowe księgi mistyczne zawierają jednak wszystkie dawne nauki, chociaż sposób tłumaczenia może odnosić się do współczesnych przykładów.
2. Wspólnotowej grupie duchowej prawdziwie pragnących wzniesienia duchowego, oświecenia i wyzwolenia, grupie która uczy się wspólnie, na podstawie ksiąg prawdziwego mistrza mistyki (jogi, kabały, sufizmu, tantry), pod kierownictwem Guru czy Rawa (Nauczyciela). Grupa skupiona na świetle duchowym daje siłę do wzrostu duchowego. Chęć rozwoju duchowego ludzkich istot jest niezwykle mała, lecz można ją zwiększyć, wykorzystując kolektywną chęć i wspólne dążenia. Kilku/nastu uczniów z niewielką chęcią każdy, wspólnie wzbudzają duże światło otaczające. Już od samego początku mistycy (jogini, kabaliści) zajmowali się nauką w grupach. Grupa pielgrzymów jest niezbędnym warunkiem, by iść do przodu w rozwoju duchowym. Osoby, które odpadają od grup czy wspólnot duchowych, osoby, które porzucają Mistrza duchowego (Guru, Rawa czy Hazrata) zawsze zatrzymują się w rozwoju, a w końcu upadają.
3. Mistrzowi – Guru czy Raw. Niezbędne jest kierownictwo dobrego Guru (Rawa), który w swoim czasie uczył się z prawdziwych ksiąg, u prawdziwego mistrza duchowego (kabalisty, sufiego, jogina). Grupa w żadnym wypadku nie zamieni Guru czy Rawa, postęp nie jest możliwy bez Guru czy Rawa, tylko Mistrz, Guru (Raw) daje grupie dobre wskazówki. Otrzymanie światła duchowego zaczyna się od niedużych porcji, które wzrastają wraz z odpowiednimi chęciami czy dążeniami. Im większa jest chęć człowieka, tym większe jego zrozumienie i pojęcie. W końcu każdy człowiek powinien wytworzyć swoje naczynie duchowe – duszę i całkowicie wypełnić ją światłem. To właśnie jest ostateczna naprawa. W tym momencie człowiek osiąga najwyższy stopień, korzeń swojej duszy, miejsce w którym narodził się w Stwórcy. I ten stan powinien osiągnąć, będąc jeszcze w tym świecie, w swoim ciele.
Można także na te trzy aspekty patrzeć jak na kolejne stopnie zaawansowania w rozwój duchowy.
(Na podstawie wykładów Swami Lalitamohan Babadżi)
Dodaj komentarz