Piotr, zapewne Czarny Piotruś z Okonka, 28-latek wysyłał do nastolatki mającej zaledwie 12-cie lat wiadomości o podtekście seksualnym, jednak ta postanowiła na niego donieść. Sprawę relacjonowało Stowarzyszenie Stop Pedofilii – STPD w mediach społecznościowych. Zatrzymany to mieszkaniec gminy Okonek w powiecie złotowskim. Piotr, 28-letni mężczyzna z gminy Okonek (powiat złotowski) został zatrzymany przez policję we wrześniu 2022 roku. Mężczyzna próbował umówić się na seks z 12-letnią dziewczynką, która odważyła się o tym opowiedzieć i pedofilskiego zbója zdenuncjować.
Na podstawie zebranego przez Stowarzyszenie Stop Pedofilii – STPD materiału dowodowego, ze zgłoszenia prawdziwej 12-letniej dziewczynki i na wniosek prokuratury policja zatrzymała 28-letniego wówczas Piotra, Czarnego Piotrusia z Okonka. Zatrzymany posługiwał się na Facebooku nickiem „Maciej Z…” i zdjęciem ściągniętym z Internetu – podają łowcy pedofilów.
Z tego miejsca gratulujemy Nikoli (imię zmienione dla bezpieczeństwa dziewczynki) odwagi i otwartości, bo dzięki temu, że odważyła się powiedzieć nam o wszystkim, to dziś jej oprawca znajduje się już w rękach policji – dodają członkowie grupy STPD.
Zboczony 28-latek usłyszał zarzut składania propozycji obcowania płciowego małoletniej poniżej lat 15-tu. Zatrzymany do wszystkiego się przyznał i został objęty zaledwie policyjnym dozorem. Grozi mu do dwóch lat więzienia, ale może swobodnie umawiać się przez Internet z następnymi potencjalnymi ofiarami. Pedofile zwykle są niedorozwojem emocjonalnym, a czasem także umysłowym, mają zwykle niski iloraz inteligencji, ich osobowość jest niedojrzała do tworzenia prawdziwych i dojrzałych więzi miłosnych, najczęściej także psychopatyczna w znacznym stopniu. Pedofile w pierwszej kolejności powinni być kierowani na długoterminową psychoterapię pod kierunkiem psychologa i psychoterapeuty sądowego, aby maksymalnie skorygować dewianckie wyskoki.
Podejrzany zboczeniec ukrywał się na mediach społecznościowych pod fikcyjnym imieniem Maciej Z…, i korzystał z pobranego z Internetu cudzego zdjęcia – wiadomo do czego służą anonimowe konta w sieciach społecznościowych. Mundurowi potwierdzili tożsamość zboczonego mężczyzny, którą udało się ustalić Stowarzyszeniu Stop Pedofilii, STPD, a następnie 14 września 2022 w Okonku zatrzymali podejrzanego dewianta. Zboczony 28-latek usłyszał w prokuraturze zarzuty, do których się przyznał. Grozi mu do dwóch lat więzienia. Sąd podjął decyzję o objęciu mężczyzny dozorem i zakazem zbliżania i kontaktowania się do 12 – latki.
Pedofil z Okonka skazany
Sąd Rejonowy w Złotowie wymierzył zboczonemu 29-latkowi karę więzienia w zawieszeniu za składanie propozycji seksualnych 12-latce. Wyrok z czerwca 2023 był nieprawomocny. Sprawa, która wyszła na jaw we wrześniu 2022 roku, wstrząsnęła lokalną społecznością.
- Ile masz lat? On napisał 15, córka, że 12. Pierwsze słowa były, czy masz w domu wannę czy prysznic? Że fajnie byłoby się razem wykąpać i takie tam – opowiada matka 12-latki.
To zaniepokoiło 12-latkę, która od razu powiedziała o tym swojej mamie. Ta kontynuowała rozmowę poprzez komunikator.
- Coraz ostrzej i ostrzej. Później zaczął wysyłać bardzo brzydkie zdjęcia. Na koniec zaczął wysyłać screeny z pornograficznych filmów, żeby córka sobie wybrała jaką pozycję będą uprawiać. Za każdym razem zaznaczałam, że przecież ja mam 12 lat – opowiada dalej matka pokrzywdzonej.
- Baliśmy się wypuszczać dziecko z domu. To jest normalne w takiej sytuacji, jeżeli się wie. Okazuje się, że to jest sąsiad obok – dodaje ojczym pokrzywdzonej.
Po zatrzymaniu przez policję w 2022 roku wówczas 28-latek decyzją prokuratora został objęty dozorem policyjnym. Miał też zakaz zbliżania się i kontaktowania z małoletnią. Złotowska prokuratura postawiła mu zarzuty.
- Był oskarżony o nieudolne usiłowanie nawiązania kontaktu z osobą podająca się za małoletnią, poniżej 15 roku życia w celu nawiązania kontaktów seksualnych i prezentowania treści pornograficznych – mówi Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Proces pedofila z Okonka toczył się za zamkniętymi drzwiami. Oskarżony, aktualnie na 2023 rok 29-latek, Piotr, dobrowolnie poddał się karze, bo w ten sposób dostaje się łagodniejszy wyrok. WIdać było, że bardzo boi się trafić do celi w więzieniu.
- Mężczyzna został skazany zaledwie na karę więzienia w zawieszeniu, karę grzywny, a także orzeczono wobec niego zakaz kontaktowania się z osobą, z którą te kontakty podjął – dodaje prokurator.
Ta sprawa stanowi przykład, jak istotne jest wspieranie ofiar przemocy i nadużyć seksualnych, a także jak ważna jest współpraca między społecznością, a służbami ścigania. Organizacje takie jak Stowarzyszenie Stop Pedofilii odgrywają kluczową rolę w zwalczaniu tego rodzaju przestępstw poprzez świadomość społeczną, wsparcie dla ofiar i współpracę z odpowiednimi instytucjami. Niestety, tacy udający niewiniątka, jak zboczony Piotr z Okonka, to często gangsterzy pedofilscy, którzy polują na naiwne dzieci, szczególnie w wieku około dojrzewania, następnie porywają je i sprzedają do burdeli pedofilskich lub zmuszają do nagrywania porno, i szkoda, że sąd w Złotowie wraz z prokuraturą i policją nie zadał sobie trudu sprawdzania zatrzymanego zboczeńca pod tym kątem, a to trzeba w każdym wypadku „przetrzepać” wszystkie kontakty zboczeńca z jego telefonów, znajomych przesłuchać i rodzinę, zprawdzić z czego pedofil żyje – i obserwować kryminalistę.
Skandaliczne postępowanie portali społecznościowych
Czasem warto pamiętać, że popularne sieci społecznościowe nie wspierają ofiar zboczeńców, tylko pomagają wyraźnie mafiom pedofilskim, bo dziecięca pornografia to jest biznes na wiele miliardów dolarów rocznie. Propedofilska działalność niektórych portali społecznościowych, takich jak chociażby Facebook polega na regularnym usuwaniu grup i fanpejdżów o charakterze antypedofilskim, w tym grup typu “stop pedofilom”. Hasztagi #łowcypedofilów #stoppedofilia i podobne są bestialsko banowane, nie wyświetlają treści, bo pewnie obraża to gusta seksualne administratorów i prezesów lokalnych oddziałów Facebooka, a może samego Marka Zuckenberga. Tak widać “kochają” dzieci inaczej w swoich zboczonych seksualnie główkach w tej firmie i kilku podobnych, mniejszych. Około 20% do 25% kobiet i 5% do 15% mężczyzn było wykorzystywanych seksualnie w dzieciństwie i jakakolwiek cenzura treści pisanych przez ofiary molestowane czy wykorzystywane przez zboczeńców pedofilskich na portalach społecznościowych typu Facebook i w Internecie nie powinna mieć miejsca.
Wielki skandal pedofilski w Internecie:
Hasztagi #łowcypedofilów oraz #stoppedofilia – to hasztagi banowane na Facebooku przez Marka Zuckenberga, bo urażają uczucia i godność pedofilskich kanalii i zwyrodnialców… Tak dewianci dbają o swoje dobre samopoczucie w sieci społecznościowej…
Dodaj komentarz