W USA zatrzymano kolejnego polskiego księdza-pedofila!
Maryja – Matka Boska Częstochowska – surowo pokarana za hodowanie pedofilów w szeregach swoich franciszkańskich kapłanów!
Amerykańska policja aresztowała 31 lipca 2012 roku polskiego księdza z parafii pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej w Bostonie pod zarzutem posiadania i rozpowszechniania dziecięcej pornografii. Na jego komputerze znaleziono bowiem nagie zdjęcia małych dziewczynek wykorzytywanych seksualnie. Około 39-letni duchowny katolicki stanął już przed sądem, ale oczywiście jak to katolicki siądz pedofil nie przyznał się do stawianego mu zarzutu. Taką katoliccy księża pedofile mają wyuczoną przez biskupów linię obrony przed sądem. Nigdy się nie kajają, zawsze zaprzeczają, święte narcyzy i zboczeńce! Aby Andrzej Urbaniak mógł wyjść z aresztu, musi zapłacić kaucję w wysokości 10 tysięcy dolarów. Sąd wydał również decyzję zakazującą 39-latkowi kontaktów z nieletnimi poniżej 16 roku życia (wiek ochronny w stanie), opuszczania stanu Massachusetts i korzystania z internetu.
Jak poinformowała prokurator Kate Clayman z Bostonu, polski ksiądz został aresztowany po dwumiesięcznym śledztwie. W trakcie postępowania śledczy ustalili, że duchowny ściągał twardą dziecięcą pornografię na jeden z parafialnych komputerów. Jak zaznaczyła prokurator Kate Clayman, w momencie, gdy policjanci weszli na teren maryjnej parafii katolickiej, 39-latek ściągał z internetu kolejne pornograficzne pliki poprzez sieć P2P. Wśród znalezionych materiałów było m.in. zdjęcie nagiej dziesięciolatki – podały skromnie niektóre polskie portale.
Foto.: Franciszkański ksiądz Andrzej Urbaniak aresztowany w Bostonie za pedofilską pornografię!
W Polsce – kraju katolickiej pedofilii – bandyci i zboczeńcy w sutannach katolickości są ciągle pod szczególną ochroną katolickiego rządu i wymiaru sprawiedliwości. Najcięższą karą dla polskiego księdza katolickiego jest przeniesienie na inną parafie, czasem 1,5 roku w zawieszeniu, ale to już musi być szczególny degenerat żeby na tak ‘surową’ karę zasłużyć i zwykle tu nie o karę chodzi, a żeby tylko media i pospólstwo uciszyć. Policjanta skazanego za pedofilię, nie przenosi się na inny posterunek, a wyrzuca ze służby. Nauczyciela skazanego za pedofilię, nie przenosi się do innej szkoły, a traci on prawo wykonywania zawodu. Ksiądz katolicki skazany za pedofilię w Polsce-Wolsce PiSuaryzmem Ziobrowo-Kaczym i Naszością Gazety Polskiej w mózg walniętej, przenoszony jest na inną parafię, kryty i hołubiony przez wiernych zboczeńców parafialnych. Dlaczego księży pedofilów nie wyrzuca się ze stanu kapłańskiego? Nie ma kto pouczyć tych zboczonych Glempów i Dziwiszów, Terlikowskich, Ziobrów, Pietrków i Nowaków, dominikanów, paulinów, salezjanów i opusdeistów, że dzieci się nie dyma a pornoli dziecięcych się nie ogląda?
W Polsce taki skatoliczały onet.pl, a zanim także inne portale, skrzętnie ukrywają nazwisko i ryj pedofilskiej świni w postaci katolickiego księdza z Bostonu. Podaje się “Andrzej R.’, chroniąc nawet pierwszą literę nazwiska zboczeńca, nie podają nazwy jego zakonu ani żadnych szczegółów pozwalających na zidentyfikowanie parafii polskiej Matki Boskiej Częstochowskiej, patronki katolickiej pedofilii sięgającej jak widać od Jasnej Góry w Częstochowie aż po Boston w USA. W USA pokazywanie mord księży pedofilów, ich parafii i diecezji oraz publikacja pełnych danych osobowych jest w pełni legalna. I tak trzymać, świnię pedofilską publicznie piętnować trzeba, aby wszystkie dzieci wiedziały z kim w sutannie mają do czynienia, nawet jak za kilkanascie lat wyjdzie na warunkowe zwolnienie z kryminału i będzie dalej udawać dobrotliwego Świętego Franciszka.
Ksiądz Andrzej Urbaniak, proboszcz polskiej parafii pw. Matki Boskiej Częstochowskiej w Południowym Bostonie (Our Lady of Czestochowa in South Boston) położonej przy ulicy Dorchester Avenue został dnia 31 sierpnia 2012, we wtorek po południu aresztowany pod zarzutem posiadania pornografii dziecięcej, jej ściągania w sieci P2P oraz udostępniania osobom trzecim celem zaspokajania seksualnego. Ksiądz pedofil Andrzej Urbaniak jest polskim obywatelem. W parafii służy od czterech lat, gdzie został przeniesiony z innej. Jest księdzem od 14 lat i przebywa na terenie USA od 2000 roku czyli 12 lat. Kolejne posiedzenie sądu zarządzono na 31 sierpnia 2012 roku, gdzie można się nawet spodziewać wyroku. W związku z akcją policji, parafianie którzy przyszli w środę, 1 sierppnia 2012 roku na poranną mszę katolicką zastali zamknięte drzwi kościoła katolickiego aferami pedofilskimi skorumpowanego. Ksiądz pedofil podniecał się dziewczynkami w wieku poniżej lat dziesięć i to nie tylko gołymi dziewczynkami, ale zdjęciami na których wobec dzieci stosowana jest przemoc seksualna i gwałt czyli miał księżulo franciszkański kolekcję zdjęć gwałconych i torturowanych seksualnie dziewczynek w wieku lat 8-10 czyli w wieku komunijnym!
Sąd w Bostonie ustalił kaucję na poziomie 15 tysięcy dolarów, zaś obrońca pedofila wnosił o 3,5 tysiąca kaucji, z powodu rzekomego czynienia dobra dla parafian przez tego katolickiego zboczeńca seksualnego. W końcu katolicki obrońca wiary i księdza pedofila, adwokat Jeffrey Denner wywalczył obniżenie kaucji do 10 tysięcy USD. Jeśli zostanie ona wpłacona, sędzia Michael Bolden z South Boston District Court nakazał, by podsądny nosił specjalną bransoletkę z nadajnikiem GPS jak wszyscy pedofile. Dowody są zatem bardzo mocne, a ksiądz przestępca złapany został przez policję internetową łapiącą pedofilów w sieci, “the Internet Crimes Against Children Task Force”, na gorącym uczynku. Polski ksiądz pedofil ma też zakaz kontaktów z dziećmi młodszymi niż 16 lat, musi złożyć paszport i nie będzie mógł opuszczać stanu. Kolejne obostrzenia to zakaz korzystania z Internetu i zgoda na niezapowiedziane kontrole swojego komputera. Prokuratorzy twierdzą, że ksiądz w zeznaniach ostatecznie przyznał się policji, iż był świadomy posiadania zakazanych zdjęć w swoim komputerze, ale nie przyznaje się, że to on ściągał. Winien pewnie jest Duch Święty albo Maryja, Matka Boska Częstochowska, patronka jego parafii.
Foto: Boston – Kościół i klasztor franciszkanów, gdzie aresztowano księdza pedofila Andrzeja Urbaniaka pod adresem: 655 Dorchester Avenue, South Boston, MA 02127…
W środę, 1 sierpnia 2012 roku, archidiecezja bostońska wydała w tej sprawie specjalne oświadczenie: „Archidiecezja Bostonu ogłasza, że ksiądz Andrzej Urbaniak, proboszcz parafii pw. Matki Boskiej Częstochowskiej znajdującej się w południowym Bostonie, po aresztowaniu pod zarzutem posiadania pornografii dziecięcej znajdującej się w parafialnym komputerze został przez administrację kościelną urlopowany i nie może pełnić żadnych funkcji kapłańskich w archidiecezji. Prowincjał jego zakonu w Polsce został poinformowany o sprawie dotyczącej księdza Urbaniaka. Jednocześnie archidiecezja oświadcza, że w pełni współpracuje z organami ścigania. Kościół modli się za wszystkich tych, którzy mieli wpływ na wydarzenia przynoszące trudny okres dla parafii”.
Oczywiście, w Polsce utajnia się nazwisko i ryj księdza pedofila, pomija nazwę jego zakonu. Pedofil Andrzej Urbaniak, żeby to było jasne, należy do ‘the Order of Friars Minor Conventual’ czyli jest on członkiem (w spolszcz.: kutasem) Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych czyli jednej z podsekt franciszkanów. Czyżby franciszkanie pożałowali dominikanom i paulinom medalowych miejsc w dziedzinie jebania dzieci kutasami i chcieli zdobyć palmę pierwszeństwa w dziedzinie pornografii dziecięcej? Pedofil Andrzej Urbaniak został wyświęcony w Łodzi, w 1998 roku, w kościele franciszkanów. Andrzej Urbaniak pracował w Bostonie przez rok w katolickim kościel św. Alberta, St. Adalbert church w Boston’s Hyde Park section. Wcześniej pracował jako wikary pomocniczy w St. John Kanty Parish w Clifton, N.J., od 2002 do 2008 roku. W 2010 roku został obywatelem USA, zatem wydalenie do Polski zboczeńcowi nie grozi. Za to, wedle prawa stanu, ma szansę odsiedzieć 25 lat więzienia za katolickie pedofilstwo z którym z Polski zwyczajnie uciekł czy jak to się zwie, na misję wysłany został.
Amerykanie otwarcie pytają, czy szefostwo polskiego zakonu franciszkanów wydali zboczka ze swoich szeregów, zboczka, który służył polskiej społeczności Południowego Bostonu swoim pedofilskim kutasem, jak się okazało. Policja i prokuratora oraz znaczna liczba detektywów bada teraz czy dymał także polskie dzieci chodzące do kościołów w których był administratorem parafii, a później proboszczem. Pedofil Andrzej (Andrew) Urbaniak jest wedle polskich parafian ich ukochanym księdzem, kapłanem i wiele “dobra” im wyrządził. I nic dziwnego, Polacy ciągle kochają głównie księży pedofilów, kurwiarzy, złodziei i oszustów oraz politycznych sprzedawczyków. Taka cała jest historia “Polactwa“, także tego na uchodźctwie.
Ksiądz Andrzej Urbaniak został wysłany na misję katolicką do USA, bo w Polsce miał zbyt rozpasane pedofilskie ciągoty, o czym wiedzieli jego przełożeni. Może teraz bydle posiedzi w kiciu za kratami, tam gdzie miejsce dla zboczeńców seksualnych co się erotyzują pornolami z dziećmi i gwałtem na dzieciach. Senat i rząd opusdeistyczny dofinansowuje 1300 takich zboczeńców katolickich na tzw. misjach zagranicznych, gdzie misja katolicka często równa się burdel pedofilski, nie tylko kolekcja brutalnego porno z dziećmi.
Foto.: Pedofil ks. Andrzej Urbaniak po lewej, obok Marek Iwamski jego przełożony, bostoński kardynał Sean oraz Mirosław Bartos – prowincjonał warszawski w czasie maryjnie-pedofilskiego porno party… Policja amerykańska sprawdza czy się znali i pedofilskie pornole wymieniali!
Archidiecezja Bostonu znowu ma kopa w pedofilską dupę swoich skompromitowanych już wielce hierarchów. Parafia Matki Boskiej Częstochowskiej w Bostonie ma kopa w swoją matczynie pedofilską dupę, pewnie za polską Jasną Górę na której w 1995 roku Antypedofilskie Bractwo Himawanti pedofilską orgię wykryło, ujawniło, upubliczniło. Tylko, że w katolicyzmem śmierdzącej pedofilskiej Polsce, to Bractwo Himawanti było publicznie wyzywane od organizacji terrorystycznej dokonującej zamachu na owe pedofilskie kutasy śmierdzące na całą Polskę z Jasnej Góry i Matki Boskiej Częstochowskiej. Kilku byłych paulinów i kilkanaście dzieciaków dymanych przez paulinów było w Antypedofilskim Bractwie Himawanti na terapiach ofiar molestowanych przez księży, zakonników i zakonnice. Ciekawe, kiedy pedofile katoliccy na etatach dziennikarzy w brukowcach typu Rzeczpospolita, Niedziela, Tygodnik Powszechny, Gość Niedzielny, Gazeta Polska, Gazeta Pomorska, Gazeta Wyborcza, Newsweek czy TVN raczą Bractwo Himawanti za publikowane oszczerstwa pedofilsko-katolickie przeprosić? Czy dopiero jak ostatni ksiądz katolicki trafi za kratki i żadnego pedofila katolickiego w sutannie już na wolności nie będzie w Polsce?
Oby szybko to nastąpiło, a ofiary gwałcone latami przez księży pedofilów z diecezji częstochowskiej, jednej z najbardziej pedofilskich bo jasnogórskich, takie jak ów Dawid W., co go zamknięto w więzieniu jak zarżnął nożem swojego proboszcza pedofila i gwałciciela, dostaną od skatoliczałych sądów pedofilskich w Częstochowie i Katowicach z milion dolców odszkodowania za lata jebania kutasami przez katolickich księży, zakonników i przetrzymywania w aresztach katolickiego gestapo III/IV RP? W pedofilskiej Polsce katolickiej, Komenda Główna Policji, w tym pedofilskie CBŚ (Centralne Biuro Śledcze), zamiast masowo współpracować z organizacjami takimi jak Antypedofilskie Bractwo Himawanti, to rozpracowuje wszystkie organizacje ujawniające czy zwalczające katolicką pedofilię księży i pomagające ofiarom księży pedofilów celem ich zniszczenia, skompromitowania, celem więzienia liderów takich organizacji humanitarnych i pomocowych jak znane z prowadzenia terapii dla ofiar molestowanych i gwałconych przez księży Antypedofilskie Bractwo Himawanti w Polsce… Polsko wstydź się za swoich misjonarzy, Maryjnych księży pedofilów z USA i reszty świata!
Choraś Maryjo, syfu pełna…
Matce Boskiej Częstochowskiej i jej fanom na sierpniowe święto dedykujemy…
Tłumaczenie i redakcja: Hanna Zdrojewska – Gdańsk
email: Hanna.Zdrojewska@wp.pl
tel. 691 541 177
Dodaj komentarz