Policja: ksiądz z Woodburn ścigał chłopca ulicami po pedofilskim molestowaniu
Wtorek, 14 sierpnia 2012, 10:45 PM
Foto: Katolicki kościół św. Łukasza w Woodburn, gdzie ksiądz Angel Armando Perez jest proboszczem.
Zbliżała się północ w niedzielę, gdy mieszkaniec Woodburn, James Curths zobaczył 12-letniego chłopca biegnącego ulicą w jego stronę. Curths powiedział, że chłopiec dysząc i z trudem łapiąc oddech błagał o pomoc mówiąc, że ścigał go mężczyzna.
Chwilę później zza rogu wybiegł mężczyzna ubrany tylko w bieliznę. Zatrzymał się w pewnej odległości i machając ręką usiłował przywołać chłopca ku sobie, podczas gdy Curths i jego szwagierka przygotowywali się, aby odwieźć chłopca do krewnych.
“Gapił się na nas” – powiedziała 28-letnia Heather Rodriguez, szwagierka Curthsa, która także stała na zewnątrz. “Następnie stanął tam z rękami założonymi na biodrach, jakby chciał powiedzieć: ‘Naprawdę nie zamierzacie mi go oddać?’”
Rodriguez i Curths (35 lat) powiedzieli mężczyźnie, że wzywają policję. Dopiero wtedy – powiedzieli – mężczyzna uciekł.
Mężczyzną, który biegł za chłopcem tamtej nocy, jak stwierdziła to policja z Woodburn, był ksiądz Angel Armando Perez, proboszcz z Katolickiego Kościoła Św. Łukasza w Woodburn. Rankiem w poniedziałek chłopak złożył na policji szczegółowe zeznania o domniemanym molestowaniu seksualnym, jakie zdarzyło się w domu Pereza, co doprowadziło do aresztowania Pereza tego samego dnia.
Nagrania sądowe opublikowane we wtorek ujawniają szczegóły domniemanego molestowania i działania księdza po incydencie.
“Ojciec Angel mnie dotykał”
Ksiądz Perez został oskarżony we wtorek w Sądzie Marion County Circuit, odpowiadając przez kamerę z więzienia w Marion County, ubrany na czarno, z rękami zabezpieczonymi przed biodrami. Odpowiadał na zarzuty molestowania seksualnego pierwszego stopnia, molestowania dziecka poprzez przejawianie zboczonych zachowań, podawanie alkoholu osobie nieletniej i prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających.
Foto: Ksiądz pedofil Angel Armando Perez w Katolickim Kościele Świętego Łukasza w Woodburn.
Chłopak powiedział władzom, że Perez zapytał kilka dni wcześniej jego rodziców czy może go zabrać na wycieczkę w góry. On i jego rodzina uczestniczyli w niedzielnej wieczornej mszy, a następnie dwunastolatek udał się tej samej nocy z księdzem Perezem do jego mieszkania, szaro-zielonego domu znajdującego się w odległości mniejszej niż 200 kroków od głównego wejścia do kościoła.
Chłopiec powiedział policji, że Perez dał mu piwo i oglądał z nim film. Dziecko opowiedziało śledczym, że na podłodze w salonie czekał na niego przygotowany dmuchany materac, na którym miał spać. Zasnął na tym materacu.
Następnie, jak opowiedział chłopiec, został “obudzony przez kilka błysków”.
Powiedział, że kiedy otworzył oczy, ujrzał Pereza leżącego obok niego na materacu, z jedną ręką położoną na genitaliach chłopca i z telefonem komórkowym w drugiej dłoni. Chłopiec zobaczył, że jego bielizna i spodenki były opuszczone do kolan, podczas gdy Perez był ubrany w majtki i w koszulkę.
Chłopiec powiedział, że poszedł spakować swoje rzeczy, w czasie gdy Perez udał się na piętro. “Ojciec Angel zawołał go mówiąc: ‘Wracaj do łóżka’ – mówi policyjny raport.
Zamiast tego chłopiec powiedział do widzenia i uciekł.
Curths, który urządzał grilla w czasie gdy chłopiec zjawił się na zewnątrz jego domu powiedział, że wyglądał on na zrozpaczonego. “Wydawał się na prawdę przerażony i był prawie we łzach” – powiedział Curths.
Kiedy ksiądz dobiegł do chłopca na zewnątrz domu Curthsa, będąc ubranym w coś, co Curths i jego szwagierka opisali jako bordowy strój kąpielowy, chłopiec schował się za Curthsem.
“Był śmiertelnie przerażony” – powiedział Curths. “Wyglądał jakby uciekał przed duchem.”
Curths zeznał, że chłopiec opowiedział mu, iż mężczyzna “dotykał jego sfery intymnej.”
Foto: James Curths (35 lat) powiedział, że chłopiec wyglądał “jak ktoś uciekający przed duchem.”
Curths odwiózł chłopca do domu jego siostry, w którym opowiedział jej co się stało.
Według zeznań złożonych pod przysięgą, chłopiec powiedział jej: “Ojciec Angel dotknął mnie w moje miejsce intymne.”
Trząsł się i wydawał przerażony – powiedziała władzom siostra. Siostra chłopca zawiadomiła matkę i jego ojciec przyjechał, aby go odebrać.
“Zbłądziłem”
W międzyczasie, jak głoszą zeznania, Perez pojechał do domu chłopca w Salem około 2 godziny w nocy w poniedziałek, aby porozmawiać z matką i bratem chłopca.
Perez śmierdział alkoholem i wydawał się pijany – powiedział policji brat poszkodowanego.
Brat powiedział policji, że pierwszymi słowami Pereza było: “Bardzo przepraszam; zbłądziłem.”
Perez dalej prosił o wybaczenie i dodał: “Nie chciałem skrzywdzić” dziecka – powiedział policji brat chłopca.
“Jestem zwykłym sługą kościoła i zgrzeszyłem; nie przestawajcie wierzyć w kościół” – powiedział ponoć Perez bratu ofiary.
Perez zaoferował także matce i bratu chłopca aby sprawdzili jego telefon, mówiąc: “Niczego nie znajdziecie” – mówią zeznania. Krewni poprosili Pereza aby opuścił dom.
Perez powiedział do nich: “To ostatni raz kiedy mnie widzicie” – zeznał brat policji.
W poniedziałek śledczy z Woodburn przesłuchiwali księdza katolika Pereza w Departamencie Policji w Woodburn.
Perez powiedział im, że wypił za dużo w czasie spotkania z wiernymi. Powiedział, że chłopca i jego samego podwieziono do jego domu w Woodburn. Tam, powiedział Perez, wypił następne piwo i oglądnęli film.
Jak powiedział policji – “w pewnym momencie stracił świadomość i nie pamięta co się stało” – głoszą zeznania.
Perez powiedział detektywowi sierżantowi Nickowi Wilson, że pamięta jedynie jak poszedł na górę i umył zęby, a kiedy zszedł na dół przypomina sobie widok “rozczarowania i złości” na twarzy chłopca, mówią zeznania.
Perez – jak mówi zeznanie – przyznał się, że prowadził samochód pod wpływem alkoholu jadąc do domu chłopca, aby przeprosić i dowiedzieć się co się stało. Powiedział, że upadł na kolana i błagał o wybaczenie.
— Maxine Bernstein
Źródło: http://www.oregonlive.com/pacific-northwest-news/index.ssf/2012/08/police_woodburn_priest_chased.html
Tłumaczenie z angielskiego: Marićih Hari
Dodaj komentarz