Czym jest i jak się przejawia molestowanie dziecka
W obecnym świecie pełnym nieufności, zakłamania i brutalności coraz więcej dzieci pada ofiarą molestowania seksualnego. Wbrew temu co sądzi społeczeństwo coraz częściej dzieci zostają krzywdzone przez osoby dobrze im znane, w tym członków rodziny, sąsiadów oraz księży i katechetów. Nierzadko bywa to sąsiad, wujek, nauczyciel, ojciec lub znajomy rodziny. Najczęściej podaje się, że ofiarami molestowania padają dziewczynki, jednak molestowani chłopcy bardziej wstydzą się do tego przyznać, gdyż im grozi nie tytuł ofiary, ale cioty, cwela i obciągary. Trzeba przyjąć, że molestowanie może być heteroseksualne, homoseksualne lub biseksualne.
Molestowanie to każda aktywność seksualna z udziałem dziecka podjęta przez dorosłego, także w relacjach homoseksualnych czy biseksualnych (molestowanie dzieci obojga płci).Wykorzystywanie seksualne to każdy kontakt fizyczny mający na celu doznanie seksualnej przyjemności, wyżycia seksualnego przez dorosłego. To nie tylko dotykanie sfer intymnych dziecka kiedy ono sobie tego nie życzy, ale także pokazywanie dziecku pornografii, podglądanie dziecka, fotografowanie go w seksualnych pozach, zachęcanie dziecka do obserwowania aktów seksualnych, dołączenie dziecka do zabaw seksualnych w sypialni przez dorosłych.
Przemoc seksualna wobec dziecka, molestowanie seksualne dziecka, to jakiekolwiek zachowania seksualne służące uzyskaniu podniecenia lub satysfakcji seksualnej przez sprawcę, czyli: uwagi i dowcipy o charakterze erotycznym, namawianie do oglądania pornografii, kontakty ekshibicjonistyczne, dotykanie miejsc intymnych, namawianie do rozbierania się, namawianie do stosunku płciowego, penetracja różnymi przedmiotami, penetracja palcami, zmuszanie do dotykania narządów płciowych, zmuszanie do seksu oralnego, stosunek płciowy. Jeśli do takiego zachowania dopuszcza się któryś z członków rodziny nazywamy to kazirodztwem czy poprawniej pedofilią kazirodzką.
Z amerykańskich i europejskich statystyk, które – jak twierdzą polscy specjaliści – odpowiadają także naszej polskiej rzeczywistości, wynika, że około 60 % wykorzystywanych seksualnie lub zgwałconych ma mniej niż 18 lat. Aż 78% znało napastnika seksualnego wcześniej, a tylko 22 procent spotyka się ze sprawcą zupełnie nieznanym. Sprawcami są na ogół osoby bliskie, członkowie rodziny, sąsiedzi. Na czele są ojcowie i ojczymowie, potem dziadkowie, wujkowie i stryjkowie, bracia, siostry, kuzyni i kuzynki, macochy i matki. Warto pamiętać o sąsiadach i sąsiadkach oraz specyficznej grupie jaką są księża i pastorzy, zakonnicy i zakonnice, katecheci i katechetki czyli osoby w sposób szczególny postrzegane w religijnych społecznościach, reprezentujące bóstwo i siły nadprzyrodzone, przed którymi dzieci odczuwają szczególnie wielką obawę. Sprawcy niekoniecznie muszą napastować dziecko odmiennej płci. Zdarzają się często przypadki molestowania o charakterze homoseksualnym oraz biseksualnym. Sprawcami jednej trzeciej wszystkich aktów molestowania seksualnego dzieci są osoby homoseksualne i biseksualne. Jednocześnie dzieci najbardziej wstydzą się przyznać do kontaktu seksualnego z osobą homoseksualną.
Aby uchronić dzieci przed molestowaniem seksualnym nie bójmy się z nimi otwarcie i szczerze rozmawiać, utrzymujmy z dzieckiem stały kontakt, poświęcajmy mu choć chwilę w ciągu dnia aby przedyskutować jego problemy i porażki. Nigdy nie bagatelizujmy spraw o których mówi nasze dziecko niezależnie od tego, jaki mamy stosunek do danej sprawy. Wmawianie dziecku, że ma urojenia, gdy opowiada, że ksiądz dotykał piersi czy penisa jest zbrodnią na własnym dziecku. Pamiętajmy że kłopoty , które dla dorosłych są błahostkami, dla dziecka mogą stać się barierą nie do pokonania z która często samo nie potrafi sobie poradzić. Zachęcajmy dziecko do rozmów na trudne tematy, nauczmy je przyznawania się do błędu i rozbudźmy w nim poczucie bezpieczeństwa i zaufania. Starajmy się , aby dziecko wiedziało , że możemy mu pomóc bez wyśmiewania, szyderstwa bądź bagatelizowania problemu. Uczmy dziecko aby zawsze mówiło nam prawdę szczególnie w momentach gdy ktoś dotyka jego ciała, twierdzi, że pomaga w myciu się na kolonii czy obozie, fotografuje gdy jest rozebrane.
Nawet małe dziecko można nauczyć odróżniać dobry dotyk od złego dotyku pedofilskiego (plebanijnego). Pierwszy wiąże się z okazywanie miłości i czułości, drugi jest niemiły i niechciany przez dziecko, ma podteksty erotyczne, jest „ślinieniem się zboka na dziecko”. Uczmy dzieci aby opowiadały nam o sytuacjach gdy ktoś nie respektuje ich ,,nie” nachalnie obmacując czy trącając narządów płciowych. Maluchowi możemy przeczytać książeczkę Marcie Aboff pt.: ,,Nie lubię łaskotek. Prawo dziecka do mówienia – NIE „. Starajmy się rozmawiać z dorastającymi dziećmi o ich uczuciach, sprawach intymnych, masturbacji, zabawach seksualnych na prywatkach z osobami starszymi.
Jeżeli zauważysz u swojego dziecka następujące sygnały, możesz przypuszczać, że padło ono ofiarą molestowania:- kłopoty ze snem; – unikanie kontaktu fizycznego (głaskanie, przytulenie); – nocne koszmary; – utrata apetytu lub nadmierny apetyt (anoreksja, bulimia); – nagłe wahania nastroju – wściekłość i strach bądź wycofanie i zamknięcie w sobie; – obawa przed pewnymi ludźmi lub miejscami; – ciągłe zaburzenia żołądkowe o niewyjaśnionej przyczynie; – powrót do nocnego moczenia; – seksualna aktywność wobec zabawek czy dzieci; – odmowa ujawnienia sekretu, jaki dziecko ma z obca osobą dorosłą; – opowiadanie o nowym starszym przyjacielu, wujku; – samookaleczanie, próby samobójcze;
W sytuacji kiedy uświadomimy sobie, że nasze dziecko mogło paść ofiara molestowania seksualnego, pierwszą i zasadniczą pomocą jakiej możemy udzielić dziecku jest spokojna rozmowa. Jeśli coś wzbudziło nasz niepokój starajmy się delikatnie porozmawiać z dzieckiem. Z małym dzieckiem zacznijmy od najbardziej otwartych pytań lub od wyrażenia swojego zdania. Zapytajmy ,,Czy lubisz wujka? Mnie się nie podoba że tak cię łaskocze – czy ty to lubisz?” Szczera rozmowa sprawia dziecku ulgę, pozwala zrzucić brzemię tajemnicy i daje nadzieję na zmiany. Ma też niezastąpione działanie profilaktyczne w stosunku do dziecka, które nie jest molestowane seksualnie. Zwiększa jego szanse, że będzie potrafiło sobie poradzić w przyszłości, gdyby ktoś chciał je wykorzystać seksualnie.
Ze starszym dzieckiem rozmawiajmy z pozycji równorzędnej. Uczulmy dziecko, aby nie bało się i nie krępowało rozmawiać o trudnych sprawach. Nigdy nie rozmawiajmy z dzieckiem ,,w przelocie”, taka rozmowa wymaga ciszy, spokoju i nastroju do rozmowy, intymności. Są to wyjątkowo trudne rozmowy, których nie można przerywać i kończyć później. Starannie przygotujmy się do takiej rozmowy, nie reagujemy złością ani gniewem, nie pouczamy, nie wyrażamy do dziecka pretensji. Musimy mieć jasno sprecyzowany cel i harmonogram pytań. Z młodszym dzieckiem można pokusić się o zabawę podczas której narysuje ono lub namaluje swoją historię z obcym czy podejrzanym dorosłym. Nigdy nie sugerujmy odpowiedzi i nie wypytujmy od razu o szczegóły. Rozmowa musi być delikatna dostosowana do potrzeb i wieku dziecka. Używajmy słownictwa, które będzie zrozumiałe dla naszego dziecka.
Wyrażajmy swoje zadowolenie jeśli dziecko otworzy się przed nami i o czymś dziwnym czy niezrozumiałym lub wstydliwym nam opowie. Nigdy nie pytajmy DLACZEGO? Dziecko i tak czuje się już winne i zawstydzone, poszkodowane, sfrustrowane. W żaden sposób nie możemy sugerować, że to jego wina, że ono mogło sprowokować sprawcę, jak to robią księża pedofile i ich obrońcy. Winę, niezależnie od okoliczności, zawsze ponosi dorosły, w tym szczególnie wina księdza pedofila lub zakonnicy pedofilki jest podwójna bo są to zwykle osoby lokalnie obdarzone autorytetem o charakterze paranormalnym, kultowym, boskim! Pozwólmy dziecku na chwilę słabości, na łzy, złość i rozpacz. Umiejętnie udzielmy mu wsparcia, utwierdźmy je w przekonaniu, że rozumiemy i czujemy, jak bardzo musi mu być trudno i ciężko. Zapewnijmy dziecko, że jesteśmy obok niego i zrobimy wszystko, aby je ochronić, a pedofila czy pedofilkę zniszczyć. Nie okłamujmy go, że historia ta nie ujrzy światła dziennego. Raczej przygotujmy dziecko na konfrontację ze zboczoną seksualnie osobą. Ono musi wiedzieć, że osoba która je skrzywdziła poniesie za to odpowiedzialność. Może zaistnieć konieczność spotkania dziecka z psychologiem czy sędzią.
Wykorzystywanie seksualne przez członków rodziny może trwać latami. Badania psychologów wykazały, że molestowanie dzieci zwykle zaczyna się w wieku 6-8 lat i ciągnie się do 14-15 roku życia. Dzieje się tak dlatego, że małe ofiary nic nikomu nie mówią. Do milczenia zmusza je przerażenie, szantaż lub po prostu wstyd, także zastraszenie z motywami religijnymi. Kiedy wchodzą w wiek dojrzewania zdają sobie sprawę, że tak nie powinno być. Niektórzy dowiadują się prawdy o przemocy seksualnej na zajęciach w szkole. Pedofilskie związki kazirodcze ujawniane najczęściej, a zdecydowanie na pierwszym miejscu są związki ojców z córkami, następnie między rodzeństwem, a najrzadziej ujawniane są związki matek z córkami (pedofilstwo lesbijskie kazirodzkie). Specyficzną kategorią relacji pedofilskiej relacji seksualnej jest związek z zaprzyjaźnionym księdzem, który przedstawiany jest jako dobry wujek czy wręcz brat rodziny.
Na problem kazirodztwa czyli kazirodzkiej pedofilii patrzy się często jak przez krzywe zwierciadło, kiedy ujawniane są fakty z rodzin z marginesu społecznego lub słyszy się o przestępstwach seksualnych. Należy sobie uświadomić, że w zasadzie większość przypadków pedofilskiego kazirodztwa nie jest ujawniana, a osoby biorące w tym udział nie należą do ‘’marginesu’’. Szacuje się, że tylko 5-10 procent kazirodzkich czynów pedofilskich w rodzinach jest ujawniana, zależnie od badań z różnych krajów. W wielu ośrodkach psychoterapeutycznych prowadzi się leczenie rodzin z układami kazirodczymi. W wielu przypadkach taka długoterminowa psychoterapia rodziny kazirodzkiej daje pozytywne rezultaty, niekiedy wymaga również leczenia psychiatrycznego, szczególnie sprawcy czynów.
Wiele zaburzeń psychicznych powstających szczególnie w wieku dojrzewania płciowe to bezpośredni skutek wcześniejszego molestowania i wykorzystywania seksualnego, w tym kazirodztwa w rodzinie. Autyzm, schizofrenia dziecięca czy borderline, narkomania, to typowe oznaki kazirodztwa w rodzinie, która często na zewnątrz wygląda na dobrą rodzinę z wysoką pozycją społeczną. Ciąża córki – w wielu przypadkach dzieci zrodzone ze związków kazirodczych wychowywane są w takiej rodzinie, zdarza się też często, że żony sprawców odczuwają raczej wstyd z faktu urodzenia przez córkę nieślubnego dziecka, niż z faktu kazirodczego ich pochodzenia od własnego, zboczonego do dzieci męża czy konkubenta!
Nie należy sugerować pedofilii na granicy wieku przyzwolenie, gdy przykładowo córka ma lat 14-cie, a jej chłopak jest rok czy dwa lata starszy, bo jest to normalna relacja rówieśnicza. Polskie prawo karne nie rozgranicza jasno normalnych relacji rówieśniczych od pedofilii na granicy wieku przyzwolenia. Pedofil/ka to zawsze osoba o wiele lat starsza ze skłonnością seksualną do dzieci, które są od sprawcy znacznie młodsze. W cywilizowanych krajach najczęściej przyjmuje się 5 lat jako wymaganą różnicę wieku pomiędzy osobą podejrzaną o pedofilię, a dzieckiem. Sprawca czy sprawczyni czynu pedofilskiego zawsze jest znacznie starszy od zmolestowanego seksualnie dziecka.
W polskim prawie karnym pojawiają się absurdy takie, że za pedofila uznaje się 15-to latka który jest miesiąc po swoich urodzinach, a jego dziewczynie jeszcze miesiąc brakuje do urodzin i osiągnięcia wieku przyzwolenia 15 lat. Istotą pedofilii jest pociąg seksualny do osób znacznie młodszych, wyglądających i zachowujących się jak dzieci, podczas gdy pedofil/ka jest osobą wiekowo dorosłą, znacznie od dziecka starszą. Z pierwszych miłości rówieśniczych nie należy próbować robić relacji pedofilskich, gdyż w grę wchodzi tylko chronienie dziecka przed zbyt wczesnym rozpoczęciem pożycia seksualnego. Jednakże relację 14-tolatka z 8-miolatką można uznać za skłonność typu pedofilskiego ujawnioną w młodym wieku.
Każdy z nas inaczej zareaguje, jeśli molestowane będzie jego dziecko, a inaczej jeśli problem dotknie dziecko z sąsiedztwa, dziecko znajomych czy z dalszej rodziny. Wbrew wszystkiemu istnieją cztery podstawowe rady, co robić, gdy zetkniemy się z problemem molestowania dzieci:
– UWIERZYĆ DZIECKU, ZAUFAĆ DZIECKU!
– ZAPEWNIĆ, ŻE NIE JEST WINNE TEGO CO SIĘ STAŁO!
– ZAPEWNIĆ DZIECKU FIZYCZNE BEZPIECZEŃSTWO!
– ZAPEWNIĆ POMOC PSYCHOTERAPEUTYCZNĄ I PRAWNĄ!
Jak poznać wykorzystanie seksualne dziecka
Ujawniamy 47 sygnałów ostrzegawczych
O molestowaniu seksualnym dzieci mówi się coraz więcej, chociaż o molestowaniu dzieci przez księży czy zakonnice stosunkowo nie wiele. Najczęściej jednak informacje, które do nas docierają, to przerażające wiadomości o kolejnych maluchach, które padły ofiarą pedofilów czy pedofilek. Wciąż zbyt mało mówi się o tym, jak dbać o bezpieczeństwo dziecka i jak uczyć je ochrony własnych granic intymności. Niewiele też można znaleźć informacji o tym, jak poznać, że nasze dziecko może być ofiarą nadużycia seksualnego ze strony dorosłych. Dlatego Antypedofilskie Bractwo Himawanti przedstawia profesjonalną listę niepokojących sygnałów, które powinny skłonić do wizyty u sądowego psychologa dziecięcego, psychoterapeuty dziecięcego lub seksuologa dziecięcego.
Stwierdzenie, czy rzeczywiście doszło do wykorzystania seksualnego, nie jest sprawą prostą. Pamiętaj, że nawet zaobserwowanie u dziecka kilku poniższych zachowań, nie jest jeszcze dowodem na to, że doszło do molestowania seksualnego. To tylko sygnały ostrzegawcze, objawy, które wymagają wyjaśnienia. Nie wszystkie też mają ten sam ciężar gatunkowy, a wiele zachowań może wynikać z naśladowania innych dzieci w przedszkolu. Poza tym wiele z nich może też świadczyć o innych problemach np. depresji dziecięcej czy tych związanych z pojawieniem się młodszego rodzeństwa, zobaczenia w parku dorosłego jak sika, włącznie z penisem, etc.
Zachowania dziecka sugerujące możliwość doświadczenia wykorzystania seksualnego.
>>> u dzieci poniżej 5-tego roku życia <<<
1. mają specyficzne oznaki fizyczne w okolicach genitaliów czy odbytu, na przykład zapach nasienia;
2. odczuwają bolesność i/lub mają krwawienia z gardła, okolicy genitaliów lub odbytu;
3. zachowują się w sposób seksualnie nieodpowiedni do swojego wieku, na przykład obsesyjnie zajmują się kwestiami seksualnymi;
4. odgrywają z zabawkami lub innymi dziećmi akty seksualne, prezentując zbyt dużą/nieodpowiednią dla nich wiedzę;
5. zachowują się seksualnie nieodpowiednio w stosunku do dorosłych;
6. rysują narządy płciowe (np. penisa we wzwodzie);
7. powtarzają obsceniczne słowa czy zwroty;
8. płaczą histerycznie podczas zmiany pieluszki, kąpieli;
9. zachowują się histerycznie podczas zdejmowania ich ubrania, szczególnie bielizny;
10. okazują bardzo silny lęk wobec określonej osoby;
11. zdają się zaniepokojone lub zaprzątnięte czymś, ale nie chcą powiedzieć, dlaczego, jakby miały tajemnicę;
12. powtarzają, że są złe, nieprzyzwoite i niegrzeczne;
13. stają się niepewne i bojaźliwe lub przylegają do rodziców („przylepy”);
14. cofają się do zachowań charakterystycznych dla dużo młodszych dzieci (regresja);
15. wpatrują się obojętnie przed siebie, zdają się nieszczęśliwe, zmieszane, smutne;
16. stają się wycofane, przestają jeść, mają chroniczne koszmary nocne, na powrót moczą się lub brudzą (gdy już przestały);
17. zmieniają się ze szczęśliwych i aktywnych w wycofane i pełne obaw;
18. przestają się cieszyć zajęciami z udziałem innych dzieci, takimi jak słuchanie opowieści czy gry;
19. stają się agresywne wobec innych;
20. nerwice lękowe.
Zachowania dziecka sugerujące możliwość jego wykorzystania seksualnego.
>>> dzieci między 5-tym a 12-tym rokiem życia <<<
1. mają infekcje dróg moczowo-płciowych, krwawienia i/lub bolesność w okolicy genitaliów lub odbytu oraz gardła;
2. odczuwają dyskomfort podczas chodzenia i okazują to;
3. mają chroniczne dolegliwości (np. bóle głowy);
4. cierpią z powodu zaburzeń jedzenia, anoreksji czy bulimii;
5. obsesyjnie mówią lub piszą o sprawach seksu;
6. zachowują się w seksualnie nieodpowiedni sposób wobec dorosłych;
7. podejmują rodzicielską rolę w domu, zdają się wtedy starsze niż są w rzeczywistości (ofiary kazirodztwa);
8. powtarzają obsceniczne słowa lub zwroty, które mogły być wypowiedziane podczas nadużycia;
9. rysują wyraźnie seksualne obrazki, przedstawiające akty nadużyć;
10. mają pieniądze z niewiadomych źródeł;
11. są niechętne wobec rozbierania się na lekcjach wychowania fizycznego;
12. stają się pełne obaw lub odmawiają widzenia się z określonymi dorosłymi bez wyraźnie widocznego powodu, pokazują, że nie lubią określonej opiekunki, krewnego czy innego dorosłego, w tym księdza, zakonnic czy katechetów;
13. znajdują setki wymówek, by nie iść do własnego domu lub domu przyjaciela po szkole (miejsca, gdzie może mieć miejsce nadużycie);
14. mówią, że są niedobre, nieprzyzwoite, zepsute; 15. mają negatywny obraz własnej osoby;
16. sugerują, że mają tajemnicę, o której nie mogą powiedzieć;
17. pytają, czy dotrzyma się tajemnicy, jeśli coś powiedzą;
18. mówią, że ich przyjaciel ma problem;
19. zaczynają kłamać, kraść, ewidentnie oszukiwać w nadziei zostania przyłapanym i zamkniętym;
20. wracają do zachowań charakterystycznych dla młodszych dzieci (regresja) jak ssanie kciuka, otaczanie się porzuconymi wcześniej maskotkami;
21. zaczynają się na powrót moczyć;
22. prezentują nagłe, niewytłumaczalne zmiany w zachowaniu (agresja – wycofanie);
23. mają przerażające sny, koszmary senne;
24. stają się silnie depresyjne, podejmują próby samobójcze;
25. stale uciekają z domu (kazirodztwo);
26. przestają się cieszyć wcześniej lubianymi zajęciami, muzyką, sportami, sztuką, harcerstwem, wyjazdami na obozy letnie;
27. uzależnienie od alkoholu i narkotyków, szczególnie od substancji halucynogennych i poprawiających nastrój, dających zapomnienie.
Aby dziecko było bezpieczne – 5 przykazań mądrego rodzica
Chcesz, by twoje dziecko było otwarte i śmiałe, ale jednocześnie ostrożne i asertywne. Sprawdź, czego warto je nauczyć, by zwiększyć jego bezpieczeństwo w dziedzinie seksualności. Uczyć dziecko ufności wobec innych czy na wszelki wypadek ostrzegać przed wszystkimi? Warto znaleźć złoty środek: spróbuj pokazać dziecku, że są ludzie dobrzy i źli, tacy, którzy będą najlepszymi przyjaciółmi, i tacy, którzy mogą zrobić krzywdę. Jako przykład możesz podać bajkę o Czerwonym Kapturku – nie każdy kto jest miły, zainteresowany, uśmiechnięty, ma dobre zamiary. Czasem pod przebraniem kryje się inna osoba, która może zrobić nam przykrość. Podpowiadamy, co jako rodzic możesz zrobić, aby twoje dziecko było bardziej bezpieczne!
Szanuj to, że dziecko mówi „nie”
Maluch powinien wiedzieć, że nie musi się na wszystko godzić i ma prawo wyrazić swój sprzeciw, jeśli coś mu nie odpowiada. Ucz go tego w domu. W ten sposób pokazujesz mu, że ma prawo do swojego zdania. Nie krytykuj i nie odrzucaj sprzeciwu dziecka. Słuchaj tego, co ma do powiedzenia. Niech wie, że ma prawo odmówić zrobienia czegoś, co wydaje mu się niewłaściwe albo wzbudza w nim lęk. Jednak nie oznacza to, że rodzice nie powinni wytyczać granic – muszą to robić. Nie narzucaj jednak dziecku swojej woli w każdej sprawie, lecz przyznaj mu prawo do współdecydowania i zabierania głosu.
Nie zmuszaj do rozmowy z dorosłymi
Jeśli dziecko się wstydzi, nie bierze udziału w rozmowie, nie odpowiada na pytania obcych osób, które np. odwiedzają ciebie w domu, nie krytykuj go za to. Nie mów, że powinno zachować się inaczej wobec wujka lub cioci. Maluch będzie potem myślał, że oczekujesz od niego kontaktowania się ze wszystkimi, którzy się do niego zwracają. Ma prawo czuć lęk i zaniepokojenie w sytuacjach, w których nie wie, co może go spotkać i gdy czuje się nieswojo. Szanuj granice, które w ten sposób wyznacza. Akceptuj reakcje obronne dziecka wobec obcych mu jeszcze dorosłych.
Naucz dziecko, aby zgłaszało ci niepokojące zachowania dorosłych
Dziecko powinno mieć świadomość, że każdą zaczepkę ze strony dorosłej, obcej osoby należy zgłosić rodzicom. Gdy ktoś próbuje poczęstować je cukierkami, pokazać mu jakieś miejsce w parku, dziecko powinno wiedzieć, że najpierw należy zapytać o pozwolenie rodziców. Gdy rodziców nie ma w pobliżu, a dziecko czuje się nieswojo, nie wie, co ma robić, naucz je, jak powinno odmówić. Może też krzyczeć lub zwrócić się do innej osoby, którą dobrze zna. Możecie przećwiczyć takie sytuacje. Naucz dziecko, co dokładnie ma powiedzieć, by później nie było zaskoczone. Podkreśl, że powinno bez wahania powiedzieć tobie albo jakiejś innej osobie dorosłej o każdym zdarzeniu, które uznało za niebezpieczne lub które wzbudziło jego obawy.
Przekaż wiedzę na temat seksualności
Pomóż swojemu dziecku w uzyskaniu wiedzy dotyczącej seksualności, swojego ciała oraz zdrowych zachowań seksualnych. Przygotuj się do takiej rozmowy z dzieckiem. Posłuż się książkami, ilustracjami. Nie skupiaj się tylko na zagrożeniach i na tym, co jest złe. Mów także o miłości i bliskości między ludźmi. Nie koncentruj się tylko na jednej rozmowie. To temat, który może powracać w różnych sytuacjach. Taka rozmowa może być trudna, ale będzie ona odgrywać ważną rolę w ochronie twojego malucha. Dziecko powinno wiedzieć, czym są intymne części ciała i jak można je nazywać. Szczególnie ważne jest nauczenie dziecka: – jakie rodzaje dotyku są odpowiednie, a jakie nie; – jakich części ciała i kto może dotykać, a komu nigdy nie wolno tego robić.Dziecko powinno wiedzieć, że jego ciało należy wyłącznie do niego i nikt nie ma prawa go dotykać, gdy ono nie ma na to ochoty. To dotyczy także ciebie. Nie zmuszaj dziecka do żadnej formy dotyku, jeśli ono akurat tego nie chce, np. do przytulania podczas rodzinnych przyjęć. Nie stosuj kar fizycznych – one także uczą dziecko, że można naruszać jego ciało.
Wyjaśnij różnicę pomiędzy dobrymi a złymi sekretami
Pomóż dziecku zrozumieć, że dobrze jest zachować w tajemnicy np. szykowany prezent urodzinowy, ale nie coś, co wzbudza w maluchu smutek, lęk czy zawstydzenie. Niech dziecko wie, że w każdej sprawie może się do ciebie zwrócić. Zapewnij, że nie będziesz się na niego złościć ani obwiniać. Uważnie słuchaj jego lęków i obaw, nie bagatelizuj ich, nie minimalizuj. W innym wypadku dziecko będzie potem wartościować, czy coś jest wystarczająco złe, by tobie o tym powiedzieć. Staraj się też przekazać informacje o możliwości otrzymania anonimowego wsparcia i rady w różnych problemach. Dzieciom, które doświadczyły wykorzystywania seksualnego, wydaje się, że nie mogą nikomu ujawnić tego, co je spotkało. Obawiają się reakcji, wstydzą się. Ujawnienie takiej tajemnicy jest szczególnie trudne, gdy sprawcą był ktoś z rodziny lub otoczenia dziecka, ojciec, ojczym, matka, macocha, wujek, ciocia, stryjek czy kuzyn. Dzieci najbardziej wstydzą się mówić o związkach seksualnych z księdzem czy zakonnicą, bo wchodzi w grę ubóstwiony autorytet moralny oraz wpojony już chrześcijański strach przez bóstwem i jego kapłanami.
Pamiętaj: to rodzice są odpowiedzialni za bezpieczeństwo swojego dziecka, a nie ono samo. Cokolwiek się stanie, nie jest winą dziecka. Ty też nie jesteś w stanie wszystkiego przewidzieć. Spróbuj jednak zrobić wszystko co możesz, by je ochronić.
Antypedofilskie Bractwo Himawanti
Dodaj komentarz