Wyrok
I
Stała się dziś rzecz tak straszna!
Sędzina wyrok ogłasza.
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
O nic dobre się nie troszczy!
Sędzina wyrok ogłasza
Śmieszy, tumani, przestrasza!
Zeznania świadków odrzuca
Winą Mohana obrzuca.
Wydała wyrok- trzy lata.
Wcale się z Bogiem nie brata.
Dała wiarę oskarżeniu.
Zamknęła Guru w więzieniu!
Na nic będą jej wysiłki.
Nikt nie zmaże jej pomyłki!
Bóg zapamięta to dobrze
I ześle na nią chorobę.
II
Oj sędzino, oj sędzino!
Kary boże cię nie miną.
Uwierzyłaś oskarżeniu
Zamknęłaś Guru w więzieniu.
Matejkowa i Dillani
Byli Mohana „uczniami”.
Oskarżyli go fałszywie
I opluli obelżywie.
Dali swego Guru katu
Ciesząc się za to zapłatą
Pięć tysięcy złotych polskich
Za wyrok sądu katolski.
Byli w Israelu złodzieje…
Źle się u nas w Polsce dzieje!
Okradali i kłamali.
Stamtąd ich deportowali.
III
Przekręty różne robili
A Żydki ich nie lubili;
Uciekali do Arabów
Zamożniejszych od nababów.
Sprzedawali narkotyki,
Mieli wszędzie swoje wtyki.
Mieszkali u Beduinów
Mieli naturę złych dżinnów.
Sarpa także nakłamała
I Mohana obrażała.
Wrogów jego obroniła
Winę na Guru zrzuciła.
Nie ujdzie jej to na sucho!
Bóg powiedział mi na ucho.
Będzie za to pokutować
I swego losu żałować.
IV
Każdy, kto jest ręką kata
I podniesie ją na Brata,
Albo Siostrę na swej Drodze
Pożałuje tego srodze!
Bóg zabierze mu swe Dary,
Co mu Anioły rozdały.
Strąci z Niebios na dół Piekła,
Bo to wina jest nielekka!
Dobrze słuchaj mego głosu
Jeśli nie chcesz mieć bigosu.
Bądź oddany Guru swemu
Nie daj Guru być w więzieniu!
Pisz protesty i apeluj
Pracy swojej nie pożałuj!
Pisz do gazet, telewizji
Może znajdziesz się na wizji?
V
Powiedz wtedy Prawdę całą
Co się w kwietniu z Guru działo.
Gdzie był Mohan i co robił
Zanim Tadzio go w sąd wrobił.
Matejkowa i Dillani-
W skórę Złego przyodziani.
Pomsta Boża na nich czeka
Pożałują losu człeka!
Lepiej było się nie rodzić
Niż w Guru złym słowem godzić!
Zapłacą za te oszczerstwa!
Lucyfer już na nich czeka1
Pożałuje i sędzina
Bo słuchała Diabła syna-
Złego Tadzia i Bożenki
Co kłamali jak najęci.
VI
Bóg ich karą swą ukarze!
Zamknie ich w ciemnej pieczarze.
Będą żałowali tego
Co zrobili niedobrego!
Na podstawie autobiograficznych przeżyć związanych z przykrymi przejściami z powodu znajomości z opisanymi w wierszu osobami: Tadeuszem M.- ksywa Dillani, Bożeną M., wiersz napisała mieszkanka Izraela, która przez w.wym. osoby została okradziona i oszukana.
(c) by Stella Tzur Kochava
Haifa – Israel – Lipiec 2002
Dodaj komentarz